Ceslav 03.07.2010 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2010 Wies 2km od Ustki, 4km do plazy, rolna kl.V z mozliwoscia zabudowy, nieuzbrojona - od 100pln/m2 w gore. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetgrzes 06.07.2010 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 okolice Aleksandrowa Łódzkiego ,Rabień od 80zł- 200 zł za m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eiremjp 11.07.2010 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2010 a ja napisze jako ciekawostkę jak analityk wycenił naszą działkę - wieś 30 km od Zielonej Góry, działka 10 arów, w centrum wsi, 500 m sklep i przystanek pks, przy drodze wojewódzkiej, do najbliższego miasta 15 km, prąd i woda po drugiej stronie drogi nieutwardzonej - wartość wg. analityka - 10.000 PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 25.04.2011 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2011 (edytowane) Sorry ale zdziwienie skręca moje szlachetne oblicze ... Tj. broń Boże nie zamierzam nikogo z szanownych forumowiczów tu obrażać ale gdy czytam , że ktoś kupuje na zadupiu 1000 m2 działki mieszkaniowo-usługowej często z koniecznością doprowadzania z kilometra albo więcej kanalizy itp. - za ciężką kasę zresztą to nasuwają mi się takie pytania : - czy ktoś poza miastem ( owszem , wybierając o wiele czystsze powietrze niż w mieście ) naprawdę chce się tam gnieździć na 1000 m2 budowlanki mieszkaniowej mając za oknami okna sąsiada i konieczność zasłaniania ich storami, jak w mieście ? - czy nie lepiej kupić ziemię rolną oczywiście w odpowiedniej ilości , tj. parę hektarów i zrobić sobie siedlisko / zabudowę zagrodową ( a przecież wlaściwie po paru latach to już będzie Nasza Rezydencja) ? - czy nie lepiej płacić za energię , wodę , kanalizację oraz podatki gruntowe nawet i parę razy mniej jak w mieście ? - czy nie lepiej skorzystać na ułomnym prawie (póki czas) i nawet może przejść przy okazji z ZUS- na KRUS? ...) - czy naprawdę dojazd do pracy w mieście rzędu 20 - 30 km jest czymś tak strasznym ( amerykanie dojeżdżają po 200 , 300 km ) ...? - czy taka nieruchomość nie będzie warta 2 , 3 razy więcej po paru latach a jak trochę poczekamy , to przy okazji Studium do MPZP w Gminie po odrolnieniu i 20 razy więcej ? Przykładów jest cała masa np. pierwszy z brzegu : http://wolow.olx.pl/sprzedamy-piekna-duza-dzialke-obok-obornik-slaskich-iid-85362712 albo nawet jeszcze taniej : http://www.autogielda.pl/nieruchomosci_sprzedam_dzialki_budowlano_-_siedliskowe,dzialka_budowlano-siedliskowa,II0JXK3L.html Brak odwagi , umiejętności liczenia , niedoinformowanie ? Brać Panowie szlachta ołówki i kalkulatory i liczyć . Po prostej arytmetyce głowa nie boli a wyniki są oszałamiające . Ja w każdym razie tak zrobiłem ..:, mieszkam na "zapupiu" , mam sąsiadów , którzy też dojedżają do miasta - jeden z nich to właściciel firmy deweloperskiej !!!! ) - buduje domki (dla lalek ) w mieście a na wiosce mieszka w ponad 600 m2 domu chłopa na 10 hektarach wokół ...) tak , tak , - chlop może sobie wybudować dowolną ilość m2 pod dachem ...! Wokół lasy , lasy, lasy ,lasy - sam mam ok. 60-tki ale może i spokojnego konia sobie kupię dla przejażdżek ( w mieście trudno jeżdzić na koniu po działce parometrowej .. ))))) Pozdrawiam .. i dobrze radzę Witam ,wiesz akurat wlasnie to robie ,siedze sobie grzecznie na Krusie i dokupuje ziemie ,najchetniej w dobrych miejscach ,kolo lasu ,rezerwatu jeziorka itp.Nie chcialbym tu za bardzo denerwowac inwesotrow kupujacych na gorce,ale niedlugo bede mogl prawdopodbnie budowac na dzialce kupionej w 2010 roku w cenie 2zl.m.kw ,w pieknym miejscu kolo rezerwatu.Coz wiekszosc ludzi nie mysli perspektywicznie ,oni po prostu chca kupic dzialke za np; 100 czy 200 tys zl ,a przeciez zamiast takiej malej dzialki mogliby kupic sporo hektarow na ktorych z czasem tez mozna budowac .Najciekawsze jest to ze wiekszosc "miastowych' nie wie .iz w wielu przpadkach mozna budowac na ziemi ornej na tzw. wzetke ,zas ziemia orna w malych kawalkch w ladnym punkcie dobija pomalu do ziemi budowlanej ,przynajmiej u mnie w gminie.Co zas sie tyczy sprzedazy ziemi ornej z zyskiem to wlasnie finalizuje sprzedaz malej mojej parceli , zas po roku od zakupu biora za nia 800% wiecej ,wiec nawet bez zmian MPZP odralniania itp rzeczy mozna jak sie ma dzialki w ladnych miejscach,absolutnie nie w lokalizacjach ktore sie miejscowym podobaja (blisko sklepu ,kosciola itp ) tylko na uboczu , z dogodnym dojazdem do centrum niezle na tym zarobic Pzdr Edytowane 25 Kwietnia 2011 przez gumis107 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 25.04.2011 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2011 Ceny działek można podzielić na dwie kategorie, życzeniowe i rynkowe. W przypadku rynkowych decyduje specyfika lokalnego rynku. Mam na oku działkę 2 km od granicy Łodzi, prąd, woda, gaz. Cena 190 zł / m2. Porównując z Krakowem, Poznaniem, Wrocławiem to cena śmiesznie niska... ale rynek łódzki jest specyficzny i podobnych działek można znaleźć jeszcze sporo. Dodatkowo mam wrażenie że we większości nowych dzienników budowy działka była kupiona 2-3 lata temu lub otrzymana w spadku. Działka pod miastem już teraz jest towarem luksusowym na które nie stać osób o średnich dochodach. w mojej gminie ceny zyczeniowe to 100-200zl/m.kw,a realne sprzedazy to 20-30zl m.kw .Z ciekawostek dzialka wystwiona w styczniu za 670tys .zl dzis jest w sieci za 400tys.zl.Ogolnie warto chca cos kupic ruszyc tylek w rejon ktory nas interesuje porozepiac ogloszenia ,pogadac z okolicznymi ,a nie opierac sie tylko na necie.Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatowy 02.05.2011 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2011 woj łódzkie okolice Piotrkowa Tryb piękne działki po 45 zł z zabudowaniami uzbrojona ogrodzona 67 zł http://taniadzialka.t15.org/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popo00 20.05.2011 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 (edytowane) a ja kupiłem w bydgoszczy działke pod bliźniaka o powierezchni 270 metrów, za 115tys pln. sporo , ale dzielnica willowa, spokojna, przy lesie i wolnych działek tam już praktycznie nie ma. działka przy parku i basenie:) Edytowane 20 Maja 2011 przez popo00 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubanski 21.06.2011 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Blisko do Warszawy ale dojazd fatalny. Z czasem może zrobią trasę ekspresową ale teraz praca w Warszawie i dojazd tam codziennie to tylko pobożne życzenie. Do Janek jeszcze idzie ale w Raszynie jest fatalnie. Przez Komorów nie da rady bo od Pruszkowa ciągną tłumy. Objazdów jak ja lekarstwo. Ludziom się w dupach poprzewracało z cenami działek.Mieszkam w Białobrzegach radomskich. Małe miasto 8 tysięcy ludzi bez większych perspektyw. Ludzie za działki chcą od 60 -100zł z metra w mieście i sporo taniej na wioskach. Za tą ceną nie przemawia nic bo żadnych większych perspektyw w tym miasteczku nie ma. Codzienny dojazd do Warszawy nierealny a w okolice Warszawy godzina drogi w jedną stronę. Wszystko zależy od dojazdu. Do Warszawy wjazdy chyba z każdej strony są zapchane codziennie rano i popołudniem. A spędzać codziennie 2 czy 3 godziny na dojazd do pracy nie jest przyjemne. Ale jak wiadomo życie to sztuka kompromisu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemysław_ 16.08.2011 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Witam, Ceny w dobry lokalizacjach zostają na niezmiennym wysokim poziomie. Z czasem za sprawą spadku cen działek w mniej korzystnych lokalizacjach spadną i one. Niewątpliwie mamy teraz kryzys, w miastach weszła ustawa o niekontrolowanym zadłużeniu i miasta muszą szukać środków.W pierwszej kolejności poszły działki inwestycyjne ( szybka sprzedaż, łatwa kasa ). Teraz miasta, czekają na inwestorów. W budżetach mają pozakładane pewne wpływy ze sprzedaży nieruchomości, które nie są realizowane. W małych działkach, które posiadają miasta, niejednokrotnie w bardzo dobrych lokalizacjach, jest jeden problem- podział, wstępne zagospodarowanie. Aby sprzedać trzeba zainwestować. Mogą wygrać miasta, które w odpowiednim momencie zainwestują w te małe działki. No ale zobaczymy.Nie trzeba pisać co się stanie z cenami na rynku, gdy miasta zaczną sprzedawać te działki. Cenami, które kształtują biura nieruchomości.Pozdrawiam Serdecznie PS. Katowice Cena Życzeniowa 300-350zł/m2Czeladź Cena Życzeniowa 200zł/m2, Cena transakcji 170zł/m2 ( Osiedla Życzeniowa = Transakcyjna = 250-300zł )Gródków Cena Życzeniowa 130zł/m2, Cena transakcji 110zł/m2Piekary Cena Transakcji 170zł/m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
honefoss 03.10.2011 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 (edytowane) Sorry ale zdziwienie skręca moje szlachetne oblicze ... Tj. broń Boże nie zamierzam nikogo z szanownych forumowiczów tu obrażać ale gdy czytam , że ktoś kupuje na zadupiu 1000 m2 działki mieszkaniowo-usługowej często z koniecznością doprowadzania z kilometra albo więcej kanalizy itp. - za ciężką kasę zresztą to nasuwają mi się takie pytania : - czy ktoś poza miastem ( owszem , wybierając o wiele czystsze powietrze niż w mieście ) naprawdę chce się tam gnieździć na 1000 m2 budowlanki mieszkaniowej mając za oknami okna sąsiada i konieczność zasłaniania ich storami, jak w mieście ? - czy nie lepiej kupić ziemię rolną oczywiście w odpowiedniej ilości , tj. parę hektarów i zrobić sobie siedlisko / zabudowę zagrodową ( a przecież wlaściwie po paru latach to już będzie Nasza Rezydencja) ? - czy nie lepiej płacić za energię , wodę , kanalizację oraz podatki gruntowe nawet i parę razy mniej jak w mieście ? - czy nie lepiej skorzystać na ułomnym prawie (póki czas) i nawet może przejść przy okazji z ZUS- na KRUS? ...) - czy naprawdę dojazd do pracy w mieście rzędu 20 - 30 km jest czymś tak strasznym ( amerykanie dojeżdżają po 200 , 300 km ) ...? - czy taka nieruchomość nie będzie warta 2 , 3 razy więcej po paru latach a jak trochę poczekamy , to przy okazji Studium do MPZP w Gminie po odrolnieniu i 20 razy więcej ? Przykładów jest cała masa np. pierwszy z brzegu : http://wolow.olx.pl/sprzedamy-piekna-duza-dzialke-obok-obornik-slaskich-iid-85362712 albo nawet jeszcze taniej : http://www.autogielda.pl/nieruchomosci_sprzedam_dzialki_budowlano_-_siedliskowe,dzialka_budowlano-siedliskowa,II0JXK3L.html Brak odwagi , umiejętności liczenia , niedoinformowanie ? Brać Panowie szlachta ołówki i kalkulatory i liczyć . Po prostej arytmetyce głowa nie boli a wyniki są oszałamiające . Ja w każdym razie tak zrobiłem ..:, mieszkam na "zapupiu" , mam sąsiadów , którzy też dojedżają do miasta - jeden z nich to właściciel firmy deweloperskiej !!!! ) - buduje domki (dla lalek ) w mieście a na wiosce mieszka w ponad 600 m2 domu chłopa na 10 hektarach wokół ...) tak , tak , - chlop może sobie wybudować dowolną ilość m2 pod dachem ...! Wokół lasy , lasy, lasy ,lasy - sam mam ok. 60-tki ale może i spokojnego konia sobie kupię dla przejażdżek ( w mieście trudno jeżdzić na koniu po działce parometrowej .. ))))) Pozdrawiam .. i dobrze radzę Zalinkowana działka ma fatalny dojazd do Wrocławia, niby tylko 30-40 km ale jedzie się dłuuugo. Co do prawa "ułomnego póki czas" w kontekście zus/krus to spóźniłeś się z tymi radami o ładnych paręnaście lat - od tak dawna praktycznie nie da się przejść na krus nie będąc rolnikiem. Tak wiem, ze legenda internetowa mówi że się da i że wiara ta jest bardzo głęboka;) Inna legenda jest taka, ze każda ziemia orna na każdym zadupiu zostanie "przy okazji MPZP" odrolniona a jej wartość natychmiast wzrośnie kilkadziesiąt razy. Nawiązując do tego, ze matematyka nie boli radzę policzyć ilu milionów klientów na te działki musiałoby przybyć i zastanowić się, czy aby przypadkiem ceny wtedy nie spadłyby na łeb na szyję... Edytowane 5 Października 2011 przez honefoss błąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tadea 19.07.2013 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2013 ja ostatnio w temacie działek w bieszczadach próbuje się zorientować i generalnie źle nie jest tyle, ze zazwyczaj to spore połacie ziemi wiec nawet jak cena jednostkowa nie duża (50zł/m, a przynajmniej tak mam tutaj: http://www.bieszczady-dzialki.pl/) to koniec końców robi się z tego konkretna kwota. a tak w ogóle to bieszczady to dobry pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.