piejar 12.05.2007 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 Jeżeli faktycznie długo pogrzejesz to może się roztopić cyna w tym drugim połączeniu. Trzeba rozsądnie zamocować lutowany element. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 12.05.2007 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 jabłko nie naskakuj tak na mnie od razu... sorki To nie miał być naskok. Sorki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 12.05.2007 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 Nie będę powtarzał i poprawiał tego co napisali poprzednicy ( wszystko jest w normie) ale nikt nie wspomniał o jeszcze dwóch sprawach Pierwsza gratowanie powierzchni wewnętrznej bardzo ważna sprawa ale porządnie a nie drugą stroną obcinaczki do miedzi na przykład czymś takim http://www.fachmistrz.pl/index.php?products=product&prod_id=782&PHPSESSID=8b5537f4261061b24f816e6d2672dba1 Druga sprawa to wydawało by się logiczne ale napisać należy to odczekanie chwili po dodaniu cyny do połączenia lutowanego aż cyna ta stwardnieje i w tym czasie pod żadnym pozorem nie wolno poruszać rurą I jeszcze jedno nie zapomnijcie o płukaniu instalacji a dobrze by było jeszcze wcześniej ją przedmuchać Połączenia lutowane cyna są połączeniami rozłącznymi i w razie nieszczelności lub błędów zawsze można połączenie rozlutować ale o tym w następnym odcinku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janusz_21 13.05.2007 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2007 Witam Szanownych Fachowców! Mam już za sobą pewną "robótkę" w Cu i nie stanowiło to dla mnie problemu z wyjątkiem, niestety za długiego kontaktu z teściową, na szczęście to już za mną! UFFFFFF. Teraz stoję przed następującym problemem! Część instalacji z miedzi( już nie u teściowej) chcę poprowadzić pod tynkiem i pod posadzką. Spotkałem się z opinią, że w tym przypadku należy zastosować lutowanie twarde? Słyszałem od przypadkiem napotkanego fachury, że on to robił na "miękko" Co radzą forumowicze? w przypadku gdy instalacja współpracuje z kotłem na paliwa stałe? Proszę przy okazji o kilka rad odnośnie lutowania twardego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 13.05.2007 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2007 Ja pod tynk lutuję na miękko.Pod posadzką nie mam łączeń więc nie ma problemu. A do twardego to specjalny palnik i lusterko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewoo 13.05.2007 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2007 Możesz śmiało polutować miękkim lutem, bez obawy, w takim przypadku najważniejsze jest dokładne otulenie rur izolacją. Ma ona za zadanie chronić rurę przed stykiem z betonem czy tynkiem. Rura nagrzewajac się i stygnąc "pracuje " przesówając się w przód i tył jesli jej nie zaizolujesz to po pewnym czasie potrafi się przetrzeć o beton a izolacja zapewnia wewnątrz siebie tyle luzu że rura ma gdzie "pracować". Pytasz jak się ma to z kotłem na paliwo stałe?Dziwi mnie takie podejście do sprawy bo wielokrotnie klienci też mnie o to pytaja. A dziwi mnie zwłaszcza fakt że myśla o tym głównie w odniesieniu do ogrzewania. Prawie nikt nie martwi się o wodę użytkową a przecież w tej instalacji rura ma naprawde przekichane, szybkie przepływy, gwałtowne wzrosty i spadki temperatury ( np. przy piecyku gazowym po odpaleniu szybkie nagrzewanie i wystarczy przykręcić kran aby piecyk zgasł i w rozgrzaną rurę płynie zimna woda) a w tych instalacjach nie spotkałem sie aby ktos lutował na twardo. Uczno mnie że przegrzanie rury powoduje że jest ona bardziej wrażliwa na korozję ( nie pamiętam czy nazywała się ona wżerowa czy inaczej ale jakos tak ) Lutawanie twarde jest wymagane w inst. gazowej ale tam nie ma cieczy. Dam cytat ze strony http://www.isko.pl/porady/lutowanieinstalacji.dqe#polaczenia 1. Połączenia i rodzaje lutów Połączenia rozłączne w instalacjach miedzianych uzyskuje się poprzez lutowanie miękkie, twarde lub spawanie.Najczęściej stosowanymi połączeniami są połączenia lutowane. Oszczędzają dużo czasu, są proste w montażu, wymagają niewielu narzędzi.Jeszcze do niedawna odradzano stosowanie lutowania miękkiego, ponieważ w niższych temperaturach niż 450OC tłuszcz z powierzchni wewnętrznych nie ulegał spaleniu. Pozostałości tłuszczu były często przyczyną zjawisk korozyjnych. Dziś znane są specjalne procesy produkcyjne, w których pozostałości tłuszczów (związków węgla) są praktycznie eliminowane z wewnętrznych powierzchni rur i kształtek (wg DVGW nie może przekraczać 0.2 mg/dm2). W wysokich temperaturach podczas lutowania twardego istnieje niebezpieczeństwo, że zawarty węgiel na powierzchni połączenia ulegnie spaleniu i powstaną ogniska korozji wżerowej. Tak więc ważnym jest stosowanie rur i kształtek spełniających wymogi norm im stawiane.Dziś gdzie tylko jest to możliwe zaleca się stosowanie lutowania miękkiego. Koniec cytatuTo chyba wiele wyjaśnia. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janusz_21 14.05.2007 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 Witam! Dziękuję za rozwianie wątpliwościi pozdrawiam wszystkich! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lharhard 09.06.2007 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2007 Witam mam pewną wątpliwość związaną z połaczeniem kotła z rurkami miedzianymi. Podłaczenie wygląda w następujący sposób, ma otwór przeznaczony do wsunięcia rury fi22 i do kompletu jest dodany pierścień oraz nakrętka. Całośc wygląda na jakaś złączke skręcaną, czy ktoś sie z takim czymś spotkał ? Na poczatku sądziłem ze instalacje się lutuje do tej złaczki, ale po co by była wtedy ta nakrętka z pierścieniem, z drugiej strony tak troche głupio przylutować piecyk do instalacji, ani go potem ściągnać czy cos Wiem, że są złaczki skręcane, myk w tym taki, że próbowałem skręcić tą złaczke ( nie mocno żeby nie zniszczyć ) i rura się w niej rusza tak, ze można ją obracać i wysunąć, dlatego coś mi nie gra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewoo 10.06.2007 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 być może właśnie dlatego że za słabo skręcasz może się ona obracać , różne firmy stosują różne typy złączek czy to z gumowym czy z metalowym elementem zaciskowym ale tak z twojego opisu nic nie wynika, urzadzenie oczywiście nie powinno być na stałe przytwierdzone do instalacji. jeśli masz z tymi złączkami problem to spróbuj zastosować tzw śrubunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiSiOr 24.06.2007 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2007 Hehe panowie, w tygodniu będę lutował Jak coś pójdzie nie tak, obciążę Was kosztami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adamari 06.09.2007 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Witam!Trochę odświeżę temat. Mam pytanie. W istniejącą już pionową rurę miedzianą fi22 muszę wstawić trójnik. Jak to potem polutować? Z górną i poziomą częścią trójnika nie ma problemu ale co z rurą wchodzącą od dołu? Czy cyna wpłynie "do góry" w połączenie ? Czy są na taką sytuację jakieś specjalne sposoby? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 06.09.2007 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Ciekłą cynę powinno zassać kapilarnie do góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max2 07.09.2007 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 nie powinno, tylko zassie do gory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrew77 05.02.2008 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 Witam!!! Podłączę się do wątku. Ktoś pisał że w ściany można miękko lutować - a czy można puścić 2 rurki ok 6 m długości w wylewce w ociepleniu lutowane miękko czy koniecznie albo lutowanie twarde albo miedź elastyczna z kręgu i 0 połączeń? Czy do lutowania używacie palnika z dyszą skupioną czy może takiego okalającego (półokrągłego)? Mógłby ktoś podzielić się jeszcze radami odnośnie lutowania instalacji gazowej czyli na twardo - czy to jest dużo trudniejsze niż miękkie? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrew77 05.02.2008 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 I jeszcze jedno pytanie.Będę przerabiał instalację której część na miedzi nie jest stara - czy da się wykorzystać część tych rur i złączek czyli rozlutować i po oczyszczeniu ponownie zlutować czy to już wyższa szkoła jazdy i duża pracochłonność? Dodam, że nie mogą zostać te elementy tam gdzie są, bo zmiany to m.in. przenoszenie pieca w inne miejsce i chowanie rur w ściany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kuna 05.02.2008 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 Mam od 10 lat rury z Cu miękkiego w wylewce (cały podział Co i CWU ) były osłonięte tylko taką szarą gąbką izolacyjną . Wszystko działa OK . Kształtki miedziane jak najbardziej można rozlutować i ponownie użyć . Chociaż jest to trochę upierdliwe . Aha w jednym pokoju mam w wylewce rurę z miedzi polutowaną na miękko , ale to ja lutowałem i wiem co mam . I działa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrew77 07.02.2008 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Dzięki za odpowiedź i odświeżę jeszcze. To jak wygląda sprawa z gazem bo wydaje mi się że to co teraz mam było lutowane na miękko. Tak na marginesie to do twardego lutowania potrzebny jest chyba inny palnik bo te mniejsze mają temperaturę do 1850 a czytałem że na twardo powinno być od 2500 stopni wzwyż. A jak należy oczyszczać kształtki po rozlutowaniu do ponownego zlutowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrew77 12.02.2008 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 No nie wygłupiajcie się - napiszcie parę słów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JacekS 12.02.2008 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Dzięki za odpowiedź i odświeżę jeszcze. To jak wygląda sprawa z gazem bo wydaje mi się że to co teraz mam było lutowane na miękko. Tak na marginesie to do twardego lutowania potrzebny jest chyba inny palnik bo te mniejsze mają temperaturę do 1850 a czytałem że na twardo powinno być od 2500 stopni wzwyż. A jak należy oczyszczać kształtki po rozlutowaniu do ponownego zlutowania? Odnośnie techniki lutowania nie pomogę Połączenie gazowe z sieci i do pieca musi być na lut twardy.U mnie Panowie z ZG robili przyłącze wewnętrzne i podłączali piec na lut mięki. Serwisant jak przyszedł do podłączenia pieca to się za głowę złapał ,że jest ktoś kto wykonuje to na codzień i robi karynalny błąd. Poczciwy człowiek przerobił mi to na lut twardy za free Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrew77 09.12.2008 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 W końcu dopiero zabieram się za robotę. Ale mam jeszcze 1 wątpliwość. Jak wykorzystać rurki i złączki po rozlutowaniu, bo trochę tego mam. Rozlutować pewnie nie będzie ciężko (co najwyżej można się poparzyć ), ale czy później czyścić dokładnie połączenia papierem czy tylko dołożyć pasty i lutować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.