Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pytanie dla hydraulików???? i nie tylko


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Masz poddasze ??

 

Chcesz dać pexa bez wymiennika lub choć zaworu trójdrogowaego ??

Jak zawór to jaka grawitacja ??

Sorry ale ten wątek błądzi.

Odpowiedz na pierwsze pytanie TAK a wtedy zrobisz piękny układ grawitacyjny.

Do tego na 1i1/2'' przy piecu łaczysz boiler i zbiornik akumulacyjny 1tyś L i możesz palić godzinami bez prądu i nic nie zagotujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

systemu grawitacyjnego nie zrobisz na jednym pionie ,mało prawdopodobne ,a u mnie juz niemożliwe, na pareterze mam dwa poziomy ,przesuniete o 32cm , musiałbym ze trzy piony robic.

Zbiornika akumulacyjnego nie mam zamiaru montować.O zaworach zle poczytałeś, jestem za ale inni stwierdzili ze bedzie zbedny,nie twierdze ze go niebedzie, wydaje mi sie ze bedzie pewnym zabezpieczeniem dla alupexa przed przegrzaniem.

 

Skoro masz swoja koncepcje to ją tu umiesc , zobaczysz co inni o niej sadzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pion

Rozdział na dwie strony poddasza (odtąd woda płynie już w dół), odbicia na grzejniki na parterze, powrót dołem parteru

Tu grawitacja to kwestia doboru średnic i prowadzenia rurek

 

Podłogówka zasilana tylko z pompy przez zawór. Nie działa bez prądu

 

Do tego boiler i akumulator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sobie od paru dni czytam co kombinujecie,

tutaj są najważniejsze przepisy które nie pozwolą na wylecenie w kosmos :roll:

 

Naczynie wzbiorcze powinno być umieszczone co najmniej 0,3 m nad najwyższym punktem przepływu wody w instalacji. Jeśli pompa w instalacji jest umieszczona na powrocie kotła, wówczas odległość ta musi być zwiększona do wartości 0,7 x Hp (Hp oznacza wysokość podnoszenia pompy wyrażoną w m słupa wody). Górna część kotła powinna zostać połączona rurą wznośną z dnem naczynia, a rurą bezpieczeństwa z górną, powietrzną częścią zbiornika. W przypadku podłączenia naczynia do jednego kotła, dopuszcza się prowadzenie jednego przewodu, który będzie spełniał rolę zarówno rury bezpieczeństwa jak i wznośnej. Następnie podłącza się ją do dolnej i górnej części naczynia. Ponadto naczynie powinno być wyposażone w rurę sygnalizacyjną, przyłączoną na wysokości najniższego poziomu wody w naczyniu czyli 50 mm powyżej dna zbiornika. Rurę tą sprowadzamy do zlewu w kotłowni. Kończy się ona hydrometrem wskazującym stan napełnienia naczynia oraz zaworem odcinającym. Do prawidłowego funkcjonowania instalacji potrzebny jest jeszcze przewód przelewowy, podłączony na wysokości najwyższego poziomu wody w naczyniu i również sprowadzony nad zlew w kotłowni. Do rury przelewowej lub najwyższego punktu naczynia podłączamy ponadto przewód odpowietrzająco-napowietrzający. Bardziej szczegółowe informacje i schematy można odnaleźć w normie PN-91 B-02413 "Zabezpieczenia instalacji ogrzewań wodnych systemu otwartego,

 

podnadto naczynie wzbiorcze powinno być umieszczone nad źródłem ciepła przy pionowym prowadzeniu rur bezpieczeństwa, jeżeli ten warunek nie może być spełniony, długość "L" rzutu na płaszczyznę poziomą nie pionowo prowadzonego odcinak rur bezpieczeństwa nie powinna być większa niż 40 m,

ta sama norma,

 

i jeszcze masz tutaj rysunki z tej normy i podobnych odnośnie instalacji układu otwartego

http://www.zspik.pra.waw.pl/Materialy2006/Mat_%2010%20-%20Zabezpieczenie%20otw.pdf :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sobie od paru dni czytam co kombinujecie,

tutaj są najważniejsze przepisy które nie pozwolą na wylecenie w kosmos :roll:

 

Naczynie wzbiorcze powinno być umieszczone co najmniej 0,3 m nad najwyższym punktem przepływu wody w instalacji. Jeśli pompa w instalacji jest umieszczona na powrocie kotła, wówczas odległość ta musi być zwiększona do wartości 0,7 x Hp (Hp oznacza wysokość podnoszenia pompy wyrażoną w m słupa wody). Górna część kotła powinna zostać połączona rurą wznośną z dnem naczynia, a rurą bezpieczeństwa z górną, powietrzną częścią zbiornika. W przypadku podłączenia naczynia do jednego kotła, dopuszcza się prowadzenie jednego przewodu, który będzie spełniał rolę zarówno rury bezpieczeństwa jak i wznośnej. Następnie podłącza się ją do dolnej i górnej części naczynia. Ponadto naczynie powinno być wyposażone w rurę sygnalizacyjną, przyłączoną na wysokości najniższego poziomu wody w naczyniu czyli 50 mm powyżej dna zbiornika. Rurę tą sprowadzamy do zlewu w kotłowni. Kończy się ona hydrometrem wskazującym stan napełnienia naczynia oraz zaworem odcinającym. Do prawidłowego funkcjonowania instalacji potrzebny jest jeszcze przewód przelewowy, podłączony na wysokości najwyższego poziomu wody w naczyniu i również sprowadzony nad zlew w kotłowni. Do rury przelewowej lub najwyższego punktu naczynia podłączamy ponadto przewód odpowietrzająco-napowietrzający. Bardziej szczegółowe informacje i schematy można odnaleźć w normie PN-91 B-02413 "Zabezpieczenia instalacji ogrzewań wodnych systemu otwartego,

 

podnadto naczynie wzbiorcze powinno być umieszczone nad źródłem ciepła przy pionowym prowadzeniu rur bezpieczeństwa, jeżeli ten warunek nie może być spełniony, długość "L" rzutu na płaszczyznę poziomą nie pionowo prowadzonego odcinak rur bezpieczeństwa nie powinna być większa niż 40 m,

ta sama norma,

 

i jeszcze masz tutaj rysunki z tej normy i podobnych odnośnie instalacji układu otwartego

http://www.zspik.pra.waw.pl/Materialy2006/Mat_%2010%20-%20Zabezpieczenie%20otw.pdf :roll:

 

a powiedz mi , 1950 , czy w takim razie u mnie hydraulik zrobił jakiś powazny błąd podłączajac naczynie wzbiorcze w taki sposób :

 

Naczynie 30 l , z dwoma przyłączami jedno na górze drugie na dole po przeciwnej stronie naczynia , do dolnego jes wpięta odrazu rura wznośna bezpieczeństwa , a z górnego wychodzi rura przelewowa po drodze jest jeszcze taka fajka odpowietrzająca i rura idzie odrazu na dół do zlewu w kotłowni . Nie mam osobnej rury wznośnej , i osobnej bezpieczeństawa, nie mam też rury sygnalizacyjnej , i nie są podłączone do dolnej i górnej cześci kotła jak piszesz , poprostu jedna wchodzi od dołu ( wznośna bezpieczeństaw ) a druga wychodzi od góry ( przelewowa )

 

Czy taki uproszczony układ jest jakimś powaznym błędem i czy może mieć wpływ na bezpieczeństwo użytkowania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W układzie grawitacyjnym wystarczy tzw. zwykłe "zasyfonowanie".

Gorzej w układzie z pompą, chyba nie da się zrobic tego tak prosto.

Na zdjęciach Pawelurb są dwie pompy i chyba zawory zwrotne, przy dobrym sterowaniu powinno działać OK.

Z jedną pompą można zastosować wymiennik z wężownicą umieszczoną na samym dole, wtedy woda w wężownicy może krążyć bez przerwy, nie będzie zabierać ciepła z górnych warstw, ciepło nie pójdzie w dół, nie trzeba tu żadnej automatyki. Niestety nie wiem, czy taki wymiennik jest tani i łatwo dostępny. Najlepiej aby taki wymiennik miał "lejek", o którym pisał adam_mk w wątku o buforze, szybciej nagrzejemy górną częśc i szybciej będzie ciepła woda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie chodzi o cofanie się wody tylko o pracujacą pompę przy temperaturze 50st podczas dgy boiler (powiedzmy wiszący poziomy) nagrzany jest do 70st.

 

zależy jaka jest instalacja , w moim przypadku nie może być takiej styuacji bo są dwie oddzielne pompu co CO i CWU , jak działa jedna z nich , to zawór zwrotny na drugiej zapobiega np. wysysaniu wody np. z wężownicy , ale jak jest tylko jedna pompa do wszystkiego i bez zaworów , elektr. czy termostatycznych , 3 drogowych .... nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pawelurb

kocioł steruje tymi pompami czy masz osobny sterownik

 

sterownik kotła , w sterowniku jest styk do podłączeni pompy CO , pompy CWU i czujnika temperatury wody w bojlerze , jak temp. wody za mała to wyłącza się pompa CO i zaczyna działać pompa CWU , jak się woda zagrzeje , to znowu zaczyna działać pompa CO , temperaturę wody ciepłej w bojlerze również ustawia się na sterowniku kotła .

Nie wiem jak w innych sterownikach, ale pewnie większość ma możliwość sterowania pompami w taki sposób z tzw. priorytetem CWU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewoo w międzyczasie troche poczytałem instrukcji kotłów z podajnikiem różnych

producentów i tu sie zdziwisz,

 

może zawór 3lub 4-ero drożny nie jest potrzebny według ciebie ale według producentów i punktów znajdujących sie w gwarancji jest bardzo ważny a raczej wymagany.

Prościej mówiąć

Jeżeli kocioł zostanie podłączony do instalacji niezgodnie z wymaganiami producenta ,gwarancja na naprawy uszkodzonego kotła w czasie eksploatacji wygasa,po stwierdzeniu uchybień w sposobie przyłączenia.

 

Wiec można sie domyślić , że w razie awarii kotła i jednoczesnym braku takowego zaworu mieszającego ,awarię tą wcisną właścicielowi do butów :-? i masz po naprawie

 

Dla mnie sprawa jest jasna, zawór musi byc choćby po to by dotrzymać warunków gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem schemat instalacji która chce wykonać, jest tu:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c89b3db9aa54966c.html

 

Zerknijcie na niego i prosze o uwagi.

 

Zastanawiam sie czy 4 grzejniki w piwnicy można by było podpiąć za pompą na zasilaniu bojlera, wtedy by tylko grzały jak by grzały wode w bojlerze.Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...