Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Miłośnicy herbaty!!!!!!!!!!


szuna

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 120
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

czarna najlepsza ja najbardziej gustuje w Assamach. nie ma lepszej dla mnie choć Dajerling to tez niezła nuta. co do białej to te zbierane ręcznie są drogie, ale White Pai Mu Tan do przełknięcia a 5dag to olbrzymia ilość.

bardzo się cieszę ze podjęliście wątek!

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez bardzo lubie herbaty :) I to chyba wszystkie - czarne, zielone, czerwone, i z dodatkami tez, i owocowe tez, i ziolowe a jak :D

Slodze tylko jak musze, czyli jak pije jakas torebkowana czarna, reszty nigdy bo psuje smak.

Ostatnio moja ulubiona jest upiekszajaca :wink: :lol: mandarynkowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kubkiem herbaty nie rozstaję się od rana do nocy :)

 

Najbardziej lubię czarne herbaty z rejonów górskich o dość wyraźnych garbnikach. Darjeling (najlepiej Orange Peacok) to jest to i Junan, lubię też dobrze zaparzoną Madras albo ich mieszanki.

 

Przemysłowo aromatyzowanych herbat nie lubię, ale czasem do czarnej sama dodaję świeżego imbiru (zimą) lub kardamonu w dużych ziarnach, lub kolendry.

 

Czerwoną pijam chętnie po jedzeniu, zieloną na zmianę z czarną. Najbardziej lubię drugie parzenie, dopiero ma dla mnie pełny smak i aromat i odpowiednią temperaturę.

 

Biała nie zrobiła na mnie wrażenia - widać mam zbyt chamskie podniebienie. :D

 

Tzw. ziołowych herbatek nie uważam za herbatę, ale lubię miętę, rumianek, lipę i parę innych choć zwykle kiedy jestem chora.

 

Natomiast zupełnie nie pasują mi herbatki owocowe.

 

Acha, pijam gorącą gorzką herbatę w najgorsze upały. I dobrze mi z tym. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię herbatę :)

Ale - może mnie wyśmiejecie :( - najbardziej Tetley lub Lipton (pogorszyl się niestety mocno :( ostatnio) - czyli takie w torebce.

Do tego duuużo cytryny i duuużo miodu :)

Mniam :)

 

Te z imbryka są dla mnie za mocne.

Zielonej nie znoszę na sam zapach mnie mdli :)

Czerwona - ujdzie ale też nie przepadam :-/ pijam bo podobno wspomaga przemianę materii. ?

Lubię za to taki "susz owocowy" taką niby herbatkę. Często można kupić w takich sklepikach z herbatą i kawą na wagę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zajrzałem z ciekawosci bo jak koleżanki zapraszały na herbatę to znaczyło że szło się na .... no ... yyyy.... no herbatę wypić wspólnie :lol:

 

 

A "herbaty" jako płynu nie pijam prawie w ogóle.

Czasami zieloną i jeszcze rzadziej czerwoną bo jeden z domowników ciagle ją kupuje :wink:

Za to lubię czekoladę - w każdej postaci :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto ?? kolezanka ??

Zawsze :lol:

 

Samkuje tylko wtedy jeśli pieknie pachnie z daleka.

A na codzień mamy do czynienia z ochydną przemysłówka którą żeby wypić trzeba zasłodzić po brzegi.

 

Kawę generalnie też żadko pijam. Ale w Makaroni to z 10 espresso dziennie.

 

Taka dewiza:

WSZYSTKO ALBO NIC.

Dokładnie jak z seksem. Na pół gwizdka nie ma sensu :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...