3241mirek 19.02.2007 11:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 Jak na razie poszło około 200 szt. A idzie całkiem nieźle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 19.02.2007 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 Wbrew pozorom nitowanie to nie takie trudne, a przy tym najlepsze połączenie nie powodujące, że płyta odstaje od profilu. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie połączenia należy łączyć trwale, ale to dotyczy wszystkich rodzai połączeń, zarówno na nity jak i na pchełki. Wiele lat temu w czasach kiedy w Polsce niewielu wiedziało co to ścianka z kartongipsu, widzaiłem jak Niemcy łączą konstrukce stalowe. Właśnie na nity. Nie bardzo rozumiem, gdzie używasz nitów zamiast pchełek, żeby płyta nie odstawała. Może robię źle, ale ja ESY przykręcam do płaszczyzny bocznej profilu, a więc mi nie przeszkadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 19.02.2007 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 wywołałeś pośrednio mnie więc może odpowiem: np. przy ściankach działowych na 4 rogach, tzn. na łączeniu sufitu ze ścianą (no i oczywiście z konstrukcją) i na łączeniu ściany z podłogą (no i oczywiście z konstrukcją) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 19.02.2007 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 Nie bardzo mogę sobie wyobrazić, ale w czwartek wracam na poddasze, więc podumam na miejscu i może mnie olśni.Zawsze to człowiek ma szanse być trochę mądrzejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 20.02.2007 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 No więc łopatologicznie: Łebek pchełki jest gruby na 3 może 4 mm. więc jak przykręcisz nim CD60 do przysufitowego UD27 to ten łebek będzie tyle właśnie wystawał. jasne? Jeśli na takie łebki trzymające całą konstrukcję przyłożysz płytę g/k to tyle samo będzie odstawała od całej konstrukcji. Nie jest problemem dociągnąć tą płytę wkrętami aby dokładnie przylegała na całej jej powierzchni ale same rogi płyty mogą pęknąć podczas tego dociągania. Ludziska napiszcie czy zrozumiale napisałem bo sam już mam kręćka. jednak lepiej się mówi niż klika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 20.02.2007 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 No więc łopatologicznie: Łebek pchełki jest gruby na 3 może 4 mm. więc jak przykręcisz nim CD60 do przysufitowego UD27 to ten łebek będzie tyle właśnie wystawał. jasne? Jeśli na takie łebki trzymające całą konstrukcję przyłożysz płytę g/k to tyle samo będzie odstawała od całej konstrukcji. Nie jest problemem dociągnąć tą płytę wkrętami aby dokładnie przylegała na całej jej powierzchni ale same rogi płyty mogą pęknąć podczas tego dociągania. Ludziska napiszcie czy zrozumiale napisałem bo sam już mam kręćka. jednak lepiej się mówi niż klika Napisałeś zrozumiale, ale mam jeszcze jedną niejasność. Czy profil CD60 przykręcamy do profilu wiodącego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 20.02.2007 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 nie jest to konieczne bo jak przykręcisz płytę do stelaża kilkudziesięcioma wkrętami to żadna siła tego już nie ruszy. ja jestem wyjątkowo strachliwy więc skręcam i nituję co się da i ile tylko sie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 20.02.2007 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 nie jest to konieczne bo jak przykręcisz płytę do stelaża kilkudziesięcioma wkrętami to żadna siła tego już nie ruszy. ja jestem wyjątkowo strachliwy więc skręcam i nituję co się da i ile tylko sie da No właśnie, gdzieś kiedyś czytałem, że nie należy skręcać CD z wiodącym, żeby uniknąć przenoszenia naprężeń. Nie wiem jak to jest z tymi naprężeniami i ich przenoszeniem, ale osobiście gdziekolwiek robię coś z K/G to ich nie łączę ze sobą, a jedynie wsuwam Cd w wiodący zostawiając około 1cm luzu. Póki co, jest dobrze. Jeszcze jedno pytanie zadam odnośnie nitowania, bo nigdy tego nie robiłem. Rozumiem, że najpierw musisz zrobić otwór w profilu, żeby wsunąć nit? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 20.02.2007 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 no teraz to sobie jaja robisz . a jest jakaś inna metoda? hehe też pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 20.02.2007 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 no teraz to sobie jaja robisz . a jest jakaś inna metoda? hehe też pozdrawiam No właśnie myślałem, że jest, bo mi po prostu by się nie chciało jeszcze wcześniej nawiercać, skoro są gotowe wkręty samonawiercające. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 20.02.2007 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 Nie powinno się łączyć profili CD z UD na sztywno tak samo jak przy ściankach U i C. C przy ściankach można zaciskarką do profili bo daje połączenie elastyczne ale przy CD nie nie można bo kleszcze nie wchodzą w UD. Nity (zrywki) stosuję do połączeń na zakładkę przy czymś nietypowym np. przy oprofilowaniu okien. Łączenie na sztywno powoduje pękanie przy normalnuch ruchach ktokwi A swoją drogą to jak nie muszę to ES-ów nie stosuję do krokwi tylko typowe wieszaki krokwiowe mocowane do boku krokwi. Profil wtedy wpina się (klik) i już siedzi i do tego ruch krokwi nie przenosi się na płyty... jest elastyczne połączenie. Do tego szpachlówka Vario + taśma i pęknięć nie ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 20.02.2007 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 ... No właśnie, gdzieś kiedyś czytałem, że nie należy skręcać CD z wiodącym, żeby uniknąć przenoszenia naprężeń. Nie wiem jak to jest z tymi naprężeniami i ich przenoszeniem, ale osobiście gdziekolwiek robię coś z K/G to ich nie łączę ze sobą, a jedynie wsuwam Cd w wiodący zostawiając około 1cm luzu. ... No i dobrze czytałeś. Nie przykręca się tez płyty do profili U a jedynie do C Niestety w tym przypadku więcej śrubek czyli teoretycznie lepsze skręcenie nie przynosi korzysci a tylko problemy. Nie wiem po co tak sobie utrudniać życie. Nie dośc że dużo więcej roboty to jeszcze samemu się powoduje pękanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 20.02.2007 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 Wbrew pozorom nitowanie to nie takie trudne, a przy tym najlepsze połączenie nie powodujące, że płyta odstaje od profilu. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie połączenia należy łączyć trwale, ale to dotyczy wszystkich rodzai połączeń, zarówno na nity jak i na pchełki. Wiele lat temu w czasach kiedy w Polsce niewielu wiedziało co to ścianka z kartongipsu, widzaiłem jak Niemcy łączą konstrukce stalowe. Właśnie na nity. Nie bardzo rozumiem, gdzie używasz nitów zamiast pchełek, żeby płyta nie odstawała. Może robię źle, ale ja ESY przykręcam do płaszczyzny bocznej profilu, a więc mi nie przeszkadza. Przyznam, że zapomniałem o tym wątku. Jeżeli chodzi o ten przykład to nie jest trafiony, bo tych elementów się nie skręca. Profil powinien wchodzić w przyścienny ale nie być do niego mocowany. To tylko jedna z naprostszych fragmentów konstrukcji z płyt KG. Ale z profili stalowych buduje sie ściany, wneki, szafki obniżone sufity do halogenów, zabudowy w łazienkach itp. Przytakich konstrukcjach montowanie na pchełki mocno utrudnia przyleganie płyt do profili. Porządnie wykonany stelarz do kilkuotworowej ściany z oświetleniem to stelarz nitowany i ze względu na wytrzymałośc jak i na jakość i precyzję wykonania konstrukcji. Są różne szkoły i gusty i nie mam zamiaru nikogo przekonywać do wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. Ja wolę nitować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 28.02.2007 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 No więc łopatologicznie: Łebek pchełki jest gruby na 3 może 4 mm. więc jak przykręcisz nim CD60 do przysufitowego UD27 to ten łebek będzie tyle właśnie wystawał. jasne? Tylko, że tego się własnie nie skręca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lechu01 09.05.2009 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 ja tam bym normalnie zrobil na wkrety do plyt gipsowych bez kombinacji.chociazby jak tu (masz odrazu ceny): http://www.termoib.pl/do_pobrania/norgips/cennik_7.pdf tu masz troche informacji http://www.e-dach.pl/poddasze,Montaz_plyt_gipsowo-kartonowych,2767.html albo faktycznie mozna tez na wkrety do drewna, np jak tu: http://www.apana.com.pl/html/body_drewno_pn85-m82503.htmlalbo stad wkręty do drewna swoja droga, zna ktos z was dobry poradnik na necie co do doboru wkrętów w konstrukcjach drewniany? mozecie podac jakis? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siggialka 10.05.2009 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Nie powinno się łączyć profili CD z UD na sztywno tak samo jak przy ściankach U i C. C przy ściankach można zaciskarką do profili bo daje połączenie elastyczne ale przy CD nie nie można bo kleszcze nie wchodzą w UD. Nity (zrywki) stosuję do połączeń na zakładkę przy czymś nietypowym np. przy oprofilowaniu okien. Łączenie na sztywno powoduje pękanie przy normalnuch ruchach ktokwi A swoją drogą to jak nie muszę to ES-ów nie stosuję do krokwi tylko typowe wieszaki krokwiowe mocowane do boku krokwi. Profil wtedy wpina się (klik) i już siedzi i do tego ruch krokwi nie przenosi się na płyty... jest elastyczne połączenie. Do tego szpachlówka Vario + taśma i pęknięć nie ma... swięte słowa. Przynajmniej jeden co ma pojęcie o konstrukcjach G-K. Nie skręca sie profili CW i UW (scienne), ponadto profile CW powinny byc o jakies 1,5 cm krótsze od odległosci sufit-podłoga. Jezeli okładamy płytami konstrukcje to nie przykrecamy ich do profili UW. To samo z sufitami. Nie przykręcamy płyt do "obrysówki" ani nie zczepiamy jakkolwiek profili CD u UD ze sobą. Unikniemy w ten sposób ew. naprężen i pękania płyt na łączeniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 13.07.2009 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 czy stosowanie wkrętów do metalu do przykręcania wieszaków do krokwi to duży błąd, czy można tak robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 14.07.2009 04:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2009 Bardzo duzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 14.07.2009 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2009 Bardzo duzy. Rozpiszesz się, czy postanowiłeś nas nie uświadamiać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 14.07.2009 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2009 Bardzo duzy. Rozpiszesz się, czy postanowiłeś nas nie uświadamiać? no co ty? FlashBacka nie znasz? on już tak niestety ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.