niktspecjalny 09.02.2007 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Moje dziecko gdyby wiedziało ,że napisałem takiego posta to by mnie zrugało troche.Ale w trosce o jej zdrówko zapytam Pań,tych doświadczonych i tych ,ktore zetkneły sie z tym problemem o jakąś rade.Nadmienie,że przypadek wskazal jej tą zmiane w organizmie,Poszla w innym celu na badanie USG a wyszło jak wyszło.Guz jest niewielki ale jest.Podpytuje niektóre znajome ale wśrod nich nie ma takiej coby miala. Co mi poradza Panie??Pamietajcie ,że proszę jako ojcieć doroslej już kobiety(23 lata) Z gory dzieki za opinie na w/w. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 09.02.2007 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Wszystko zależy jaki to jest guz.Co mówią lekarze?Bo skoro badanie usg wykazało taką nieprawidłowość,to powinien lekarz powiedzieć co dalej. Jesli ginekolog stwierdził że jest guz- to może być to cysta.Nie jest to coś groźnego, nie mniej jednak należy chyba to usunąć. Sama jednak tego nie miałam, więc niewiele mogę doradzić. Nie martw się na zapas.Będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 09.02.2007 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Moje dziecko gdyby wiedziało ,że napisałem takiego posta to by mnie zrugało troche. Dlatego skasuj ten watek i zapytaj o to samo pod innym nickiem jak odczuwasz potrzebe pytania o to...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 09.02.2007 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Wszystko zależy jaki to jest guz.Co mówią lekarze?Bo skoro badanie usg wykazało taką nieprawidłowość,to powinien lekarz powiedzieć co dalej. Jesli ginekolog stwierdził że jest guz- to może być to cysta.Nie jest to coś groźnego, nie mniej jednak należy chyba to usunąć. Sama jednak tego nie miałam, więc niewiele mogę doradzić. Nie martw się na zapas.Będzie dobrze. do ginekologa dopiero idzie ale ja bym ostrozny dwa razy z tym wycinaniem ,przypalaniem itp.Dlatego założyłem tego posta ,żebym to ja był oswiecony przez kogos kto zna takie przypadki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 09.02.2007 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 ns, oczywiście córa niech jak najszybciej uda się do ginekologa może to nie guz tylko torbiel zawsze to jakieś ciało obce, które może dawać różne negatywne odczyny moja koleżanka niedawno miała zabieg wycinania takiego guzka, zmusił ją do tego nagły atak, nie wiedziała o tym wcześniej córa miała pewnie jakieś objawy skoro udała się na USG to już o czymś świadczy trzeba to dobrze zdiagnozować i albo leczyć farmakologicznie albo usunąć albo sobie odpuścic i nic nie robić będzie dobrze, nie przejmuj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 09.02.2007 10:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Moje dziecko gdyby wiedziało ,że napisałem takiego posta to by mnie zrugało troche. Dlatego skasuj ten watek i zapytaj o to samo pod innym nickiem jak odczuwasz potrzebe pytania o to...... Wiem ,że ty tak robisz ale ja niestety jestem NS a ty tylko zwykłym obrażającym mnie peletonem. Pytałem o rade kobiet a nie takich ....jak ty.Bez urazy zejdz ze mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 09.02.2007 10:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 ns, oczywiście córa niech jak najszybciej uda się do ginekologa może to nie guz tylko torbiel zawsze to jakieś ciało obce, które może dawać różne negatywne odczyny moja koleżanka niedawno miała zabieg wycinania takiego guzka, zmusił ją do tego nagły atak, nie wiedziała o tym wcześniej córa miała pewnie jakieś objawy skoro udała się na USG to już o czymś świadczy trzeba to dobrze zdiagnozować i albo leczyć farmakologicznie albo usunąć albo sobie odpuścic i nic nie robić będzie dobrze, nie przejmuj się Dzieki ale musze powiedziec ,że to był przypadek .Leżala w szpitalu bo puchła jej prawa stopa.Wykluczali wszysto,,, az znalazla sie na reumatologii.Tam rutynowo postanowił pan doktor zrobienie USG brzucha.I wtedy wykryto przez przypadek ten guz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 09.02.2007 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 pewnie lekarz poradzi aby zrobić kolejne badania, poziom hormonów chociażby zazwyczaj tego typu zmiany są spowodowanwe zachwiana gospodarką hormonalną i na organach wytwarzających hormony tworzą się tego typu tworki sama żyję z pewnym zaprzyjaźnionym guzkiem od paaaru ładnych lat bez operacji ale kiedyś mnie to czeka a może to tylko jakiś cień się nałożył po zrobieniu innych badań będzie więcej wiadomo na razie nie ma co panikować w pewnym okresie cyklu powstają czasem zmiany które w innym dniu cyklu znikają samoistnie także spoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 09.02.2007 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 znam lekarza który stawia diagnozę na podstawie badanego pulsu na nadgarstkach. co prawda mnie pomógł w zupełnie innej dolegliwości ale z jego opinii wynika, że wycinanie takich rzeczy to ostateczność. pomógł już wielu kobietom. leczy homeopatami więc bez obawy o komplikacje. podobno jest w stanie cofnąć takie guzki. jest rosjaninem ale praktykuje u nas. ma dyplom jakiejś rosyjskiej uczelni więc nie jest szarlatanem. niektórzy korzystają z takiego właśnie koła ratunkowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 09.02.2007 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 No dobra. Taki guz, może okazać sie zwykłą cystą. Należy sie jej pozbyć, bo może spowodować "obumarcie" jajnika. Nie zawsze trzeba wycinać. Może uda sie "rozgonić" antybiotykiem.Do porządnego lekarza.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 09.02.2007 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 09.02.2007 15:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Bardzo dziękuje wszystkim Paniom za odpowiedzi.Przyblizyłyście mi problem ,ktorego jak widze do końca nie da sie sprecyzowac bez badania np ginekologicznego.Mało czasu miałem na zapoznanie sie z problemem i powiem prawde ,że stałem z boku nie wtracajac sie jak córka i matka chca problem rozwiązać same.Jestem w pracy i wieczorem podpytam dżone co ,jak gdzie i kiedy. Jeszcze raz serdeczne dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 09.02.2007 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Moje dziecko gdyby wiedziało ,że napisałem takiego posta to by mnie zrugało troche. Dlatego skasuj ten watek i zapytaj o to samo pod innym nickiem jak odczuwasz potrzebe pytania o to...... Wiem ,że ty tak robisz ale ja niestety jestem NS a ty tylko zwykłym obrażającym mnie peletonem. Pytałem o rade kobiet a nie takich ....jak ty.Bez urazy zejdz ze mnie. NS , na tym forum nie jestes znany tylko z nicka , ale tez i wklejasz swoje zdjecia i inne informacje pozwalajace cie zidentyfikowac ( i corke tez ) W zwiazku z tym podajac do publicznej wiadomosci informacje na temat zdrowia swojej corki - doroslej kobiety - odbierasz jej prawo do decydowania o jawnosci tych informacji ..... Radze zapoznac sie z Karta Praw Pacjenta. Przydatna lektura dla kazdego kto wchodzi w blizsze kontakty ze sluzba zdrowia http://www.nfz.gov.pl/new/index.php?katnr=2&dzialnr=5&artnr=81 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 10.02.2007 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 Moje dziecko gdyby wiedziało ,że napisałem takiego posta to by mnie zrugało troche. Dlatego skasuj ten watek i zapytaj o to samo pod innym nickiem jak odczuwasz potrzebe pytania o to...... Wiem ,że ty tak robisz ale ja niestety jestem NS a ty tylko zwykłym obrażającym mnie peletonem. Pytałem o rade kobiet a nie takich ....jak ty.Bez urazy zejdz ze mnie. NS , na tym forum nie jestes znany tylko z nicka , ale tez i wklejasz swoje zdjecia i inne informacje pozwalajace cie zidentyfikowac ( i corke tez ) W zwiazku z tym podajac do publicznej wiadomosci informacje na temat zdrowia swojej corki - doroslej kobiety - odbierasz jej prawo do decydowania o jawnosci tych informacji ..... Radze zapoznac sie z Karta Praw Pacjenta. Przydatna lektura dla kazdego kto wchodzi w blizsze kontakty ze sluzba zdrowia http://www.nfz.gov.pl/new/index.php?katnr=2&dzialnr=5&artnr=81 Czy ty wiesz o czym piszesz??? NS , na tym forum nie jestes znany tylko z nicka , ale tez i wklejasz swoje zdjecia i inne informacje pozwalajace cie zidentyfikowac ( i corke tez ). Powiem tak.Wyglada na to ,że jestes wścibskim wkretem ktory śledzi przez caly czas moje posty i co w nich pisze.Widzisz i przez takich jak ty fuj,fuj forum to zmienia swój wizerunek na gorszy. Panie piechociński "namber tu"(peletonie) założ sobie sam karte pacjenta poddaj sie badaniom poczynajac od twarzoczaszki skończywszy na ucisku paznokcia u prawej nogi.omiń tylko mózg bo nie rokuje to najlepiej Wiem i znam doskonale granice w relacjach ja i moja córka.Czasami człowiek potrzebuje wsparcia ,choćby dobrego słowa aby swiat jego wygladał inaczej.Uwazam ,że nie wkroczyłem w sfere jej prywatności. Co do wklejania fotek i innych rzeczy zauważonych przez ciebie NS , na tym forum nie jestes znany tylko z nicka , ale tez i wklejasz swoje zdjecia i inne informacje pozwalajace cie zidentyfikowac ( i corke tez )twierdze ,że gdyby nie było to forum muratora zrobiłbym ci sprawe o zniesławienie.(zostawie to na inny moment bo jesteś jak wrzód na tyłku) Poraz ostatni mowie zostaw mnie w spokoju człowieku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 10.02.2007 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 pozwólcie że się wtrącę. NS czując potrzebę podzielenia się z (zaprzyjaźnionymi ale wirtualnymi) forumowiczami swoimi troskami odkrywa swoje mniej lub bardziej szczegóły prywatnego życia. robi to oczywiście w dobrej wierze i z przeświadczeniem, że ludziska życzliwi tutaj pochylą się nad problemem. i tak jest w rzeczywistości. nie mniej jednak na każym forum tak jak w życiu zdażają się ludzie którzy nie wiedzieć czemu lubią babrać się w czyichś prywatnych sprawach i wykorzystać to w jakiś sposób. i tutaj PELETON zwraca na to uwagę (mniej lub bardziej dobitnie). nie wyczuwam tutaj złośliwości ale raczej reprymendę lub mocne pouczenie z racji na argument dotyczący ochrony danych osobowych córki ( z czym się z gadzam). ale PANOWIE, PO CO TE KłUTNIE. TWORZYMY TO FORUM WIęC JESTEśMY TAKą WIELKą WIRTUALNą RODZINą WIęC ODNOśMY SIE DO SIEBIE TROCHę żYCZLIWIEJ. nie jest miło uczestniczyć w takich kłutniach. i uwaga do PELETONU: mniemam, że NS traktuje nas właśnie jak taką rodzinę i jeśli pyta to znaczy , że potrzebuje porady więc jeśli chcesz mu coś doradzić to sugerowałbym to w trochę inny sposób.miałem kiedyś oponenta w życiu prywatnym z którym doszedłem do porozumienia i okazało się, że zostaliśmy dobrymi kumplami. a zatem: PANOWIE! NAPISZCIE OBAJ POD MOIM POSTEM SłOWO ("SZTAMA") I TRZYMAJCIE SIę OD TA RAZEM A NIE OSOBNO. przecież jesteśmy dorośli i powinniśmy wiedzieć jak załatwiać takie drobnostki. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 10.02.2007 09:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 pozwólcie że się wtrącę. NS czując potrzebę podzielenia się z (zaprzyjaźnionymi ale wirtualnymi) forumowiczami swoimi troskami odkrywa swoje mniej lub bardziej szczegóły prywatnego życia. robi to oczywiście w dobrej wierze i z przeświadczeniem, że ludziska życzliwi tutaj pochylą się nad problemem. i tak jest w rzeczywistości. nie mniej jednak na każym forum tak jak w życiu zdażają się ludzie którzy nie wiedzieć czemu lubią babrać się w czyichś prywatnych sprawach i wykorzystać to w jakiś sposób. i tutaj PELETON zwraca na to uwagę (mniej lub bardziej dobitnie). nie wyczuwam tutaj złośliwości ale raczej reprymendę lub mocne pouczenie z racji na argument dotyczący ochrony danych osobowych córki ( z czym się z gadzam). ale PANOWIE, PO CO TE KłUTNIE. TWORZYMY TO FORUM WIęC JESTEśMY TAKą WIELKą WIRTUALNą RODZINą WIęC ODNOśMY SIE DO SIEBIE TROCHę żYCZLIWIEJ. nie jest miło uczestniczyć w takich kłutniach. i uwaga do PELETONU: mniemam, że NS traktuje nas właśnie jak taką rodzinę i jeśli pyta to znaczy , że potrzebuje porady więc jeśli chcesz mu coś doradzić to sugerowałbym to w trochę inny sposób.miałem kiedyś oponenta w życiu prywatnym z którym doszedłem do porozumienia i okazało się, że zostaliśmy dobrymi kumplami. a zatem: PANOWIE! NAPISZCIE OBAJ POD MOIM POSTEM SłOWO ("SZTAMA") I TRZYMAJCIE SIę OD TA RAZEM A NIE OSOBNO. przecież jesteśmy dorośli i powinniśmy wiedzieć jak załatwiać takie drobnostki. Pozdro Widzisz czasami trzeba się bardziej uzewnetrznic ,żeby uzyskać bardzo dla nas ważną odpowiedź.Pokazałem córcie na fotce bo mam czym sie pochwalić i jeżeli jest to nie uszanowanie danych osobowych to przepraszam jak zrobić to inaczej ???Napisałem jako ojciec do kobiet na tym właśnie forum bo jest to ścisle grono ktorego ,żadne inne zastapić nie może.Tak wlaśnie,,,, tak myśle ,że jest doskonala wirtualna rodzina na ktorej "fundamentach" można budować swoje doświadczenia.robi to oczywiście w dobrej wierze i z przeświadczeniem, że ludziska życzliwi tutaj pochylą się nad problemem. i tak jest w rzeczywistości. nie mniej jednak na każym forum tak jak w życiu zdażają się ludzie którzy nie wiedzieć czemu lubią babrać się w czyichś prywatnych sprawach i wykorzystać to w jakiś sposób. tak właśnie myśle i dlatego czasami dostaje po nosie.Zmieniając się na takiego o ktorym piszesz musialbym zmienić swój charakter a tego niestety nie potrafie. pokusze sie tu o zmiane pewnego przysłowia:zgoda buduja i...zgoda rujnujeCzasami nie da się tak jak Biblii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 10.02.2007 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 źle się wyraziłem o ochronie danych osobowych. chodziło mi o ujawnienie stanu zdrowia twojej córki. NS przecież część twoich postów jest pisana "normalnie" hmmmm....wiesz o co mi chodzi. najczęściej zwracamy się tak do kobiet . wyobraź sobie po prostu, że każda osoba z którą klikasz to pociągająca blondynka albo brunetka hehe. to działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 10.02.2007 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 NS napisales na tym forum ponad 1500 postow w miecale 10 mcy. Trudno cie nie zauwazyc, tym bardziej ze piszesz w sposob charakterystyczny - chaotycznie i po chamsku.Ale mniejsza z tym , nie trzeba wczytywac sie w forum , wystarczajaco duzo informacji masz podpiete do kazdego posta - awatar - dziennik budowy ....Ja twoich zapiskow nie sledze i watpie czy znalazlby sie taki masochista , ktory by to robil.Forum Muratora jest bardzo popularne , ostatnio w Stanach spotkalem czlowieka , ktory w Polsce dawno nie byl , a forum "podczytuje" w wolnych chwilach i nie jest nawet zalogowany.I wyobraz sobie , ze ten watek przeczyta jakis twoj sasiad ( dalszy lub blizszy) lub ktos kto zna cie tylko z widzenia. Bedzie rownie niedyskretny jak ty ... komus tam powie , ten ktos doda jeszcze cos od siebie ... no bo mloda dziewczyna itp ..... Potem twoja corka kupujac bulki w sklepie moze uslyszec : " Oj przykro mi slyszalam , ze wycieli pani jajniki ...." itp.No takie jest zycie niestety. Pytac mozesz , ja to rozumiem ..... odpowiedzi w tym watku juz padly , moze to byc blahostka , moze cos powaznego .... ale rada jest jedna - trzeba zdac sie na lekarzy - byle tylko nie na takich polecanych przez SAVAGE7 PS SAVAGE7 , twoj ostatni post w tym watku jest ok , pierwszy to herezje.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 10.02.2007 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 PELETON w azji to popularny sposób stawiania diagnozy. ja wierzę temu lekażowi bo pomógł mi w sprawach gastrycznych i uchronił przed nieprzyjemną gastroskopią. jeśli uważasz że to herezje to napiasz że jest to TWOJE zdanie bo przecież nie przedstawiasz zdania ogółu ale własne prywatne. w twojej wypowiedzi zabrzmiało to jak pewnik. mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 10.02.2007 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 PELETON w azji to popularny sposób stawiania diagnozy. ja wierzę temu lekażowi bo pomógł mi w sprawach gastrycznych i uchronił przed nieprzyjemną gastroskopią. jeśli uważasz że to herezje to napiasz że jest to TWOJE zdanie bo przecież nie przedstawiasz zdania ogółu ale własne prywatne. w twojej wypowiedzi zabrzmiało to jak pewnik. mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi. Badanie (obmacywanie ) tetna jest rutynowa czescia badania fizykalnego. Nic nowego w medycynie. Nie przecze , ze moze byc bardzo przydatne w postawieniu rozpoznania , szczegolnie w przypadku kilku chrob ukladu krazenia. Ale poprzestanie tylko na tym , albo co gorsza rozpoznawanie chorob jajnikow albo przewodu pokarmowego przez badanie tetna ...... to sorry ale to herezja. W Azji moze tak lecza , rozne rzeczy w Azji robia. Tak czy siak w Polsce moga leczyc tylko lekarze z dyplomami. Ci z Azji na szczescie aby otrzymac prawo wykonywania zawodu w naszym kraju musza najpierw swoje dyplomy nostryfikowac. Nie bardzo sobie wyobrazam jak moglby ktos przebrnac przez wszelkie egzaminy wyznajac takie herezje ...... Idz lepiej SAVAGE7 na ta gastroskopie. Wrzody mozna "zaleczyc" i jest ok , ale czesc wrzodow zoladka moze pozniej skonczyc sie nowotworem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.