Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

co zrobić z dużą ilością styropianu??


Recommended Posts

Mam odłożone u rodziców 350m2 styropianu gr.6 na podłogi. Ze względu na to, że najprawdopodobniej będziemy kłaść keramzyt (sypki lub bloczki) to będzie on nam niepotrzebny. Mogę go zwrócić do hurtowni, ale zastanawiam się czy nie zostawić i nie sprzedać go w sezonie. Jak myślicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak

Może nie w sezonie ale pod koniec sezonu czyli tradyzyjnie przed zimą.

Chyba że ruskie embargo coś zmieni.

Ciężko to przewidywać.

 

W każdym bądż razie raczej na nim nie stracisz.

Choć i dużo nie zarobisz wiec przetrzymywanie na siłę nie ma sensu.

Sprzedaj przy najblizszej okazji po cenie nie choć1zł większej niż kupiłaś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie był problem i nie było styropianu? :o W Krakowie był cały czas bez problemu.

Głównie w mediach chyba. Jak usłyszałem w TV że są problemy ze wszystkim to się trochę wystraszyłem, ale po pierwszym telefonie do hurtowni okazało się że to bzdury. Przynajmniej w okolicy Poznania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem był taki że styropian EPS 70 był po 170zł/m3 a w dodatku wcale nie było go dużo.

Z wełnato juznie był problem tylko koszmar bo nie było jej prawie wcale a jak już to koszmarnie droga.

Teraz styro kosztuje 130zł/m3 ale generalnie ze styro nie było takich problemów jak z wełną.

 

Dlatego mówie Aga sprzedaj go przy najblizszej okazji tak żeby nie stracic a nawet troszke zarobić. Bo trzymanie tego przez pół roku dla 100zł to bezsens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównie w mediach chyba. Jak usłyszałem w TV że są problemy ze wszystkim to się trochę wystraszyłem, ale po pierwszym telefonie do hurtowni okazało się że to bzdury. Przynajmniej w okolicy Poznania.

Coś w tym właśnie jest, bo w zeszłym roku pod koniec usłyszałem o jakichś strasznych problemach z cementem, jakoby go nie było i że nawet z marketów budowlanych poznikał. Tymczasem w każdej hurtowni którą odwiedzałem cement był bez problemu. Albo więc problem był w 100% medialny, albo występował tylko w jakimś konkretnym regionie, a "rzetelni" dziennikarze rozdmuchali to na cały kraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym kupawał materiał z "drugiej ręki", to raczej drożej bym nie zapłacił niż aktualna cena sklepowa. Nie mam w takiej sytuacji faktury i VAT-u nie odliczę i tu już byłbym "w plecy".

Jeżeli nie ma braków w hurtowniach to myślę, że trudno Ci będzie sprzedać nawet po cenie takiej jaka aktualnie jest na rynku. Uważam, że niepotrzebny towar najlepiej jak najszybciej zwrócić do hurtowni, przynajmniej dostanie się tyle samo co zapłaciło, na zyski bym nie liczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to, że może okazać się, że raptem sprzeda i tak po cenie jakiej kupiło "dziewcze z córeczką" ten styropian. Postaw się w roli takiego klienta: po co Ci kupować towar nawet trochę taniej niż w hurtowni, kiedy nie masz faktury i jeszcze masz na głowie koszty transportu. Cena musi być naprawdę dużo niższa od rynkowej by opłaciło się kupić taki towar!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...