piękny dom za mniej niż 100 tysięcy!

[msobanie]

Witam,

Pewnie ze mozna wziac ludzi - tylko wtedy doliczmy koszty ich pracy.

No i nadzoru!

Po prostu liczmy wszystko.

Zeby bylo jasne - sam jestem ciekawy pomyslow Adama.

Byc moze je zastosuje w moim drugim domu (bo to, ze bede budowal drugi dom to juz rzecz pewna).

To tylko tyle, ze chce sie opierac albo na konkretach (juz wiemy ile koszutuje reku + instalacja, wyjdzie jak nic 6-7 tys, nawet "tymi recami") lub na rozsadnie przeprowadzonych szacunkach (ilosc m3 betonu, koszty pompy, ludzi do tego, kopania itp, itd).

Jak w ten sposob liczone wyjdzie 100 tys - nic tylko sie brac za budowe.

Jak z szacunkow wyjdzie 100 tys, to wydamy 20-30% wiecej i to uznamy sa sukces.

A swoja droga, najlepsza metoda na obnizenie kosztow np. c.o. jest ...

pominiecie c.o. - bo np. na tyle cieply dom ze nie potrzeba.

Albo ta strzecha (i brak rynien).

I na tego typu pomysly licze.

Pozdrawiam

Mirek

[NJerzy]

Za 100 000 zł da się ciekawy dom zbudować.

Na bieżąco aktualizuję kosztorys swojego domku - 206 m2 po podłogach, piętrowy bez piwnicy. Aktualnie mam w kosztorysie 142 800 zł, w tym 30 400 zł robocizny. Kosztorys obejmuje stan zamknięty z instalacjami, z wykonczeniem parteru, bez umeblowania, bez wykończenia piętra. Oczywiście wiem że wydam na ten dom więcej, ale to dlatego że wzrosła mi zdolność kredytowa i będę w stanie wziąć kredyt wystarczający na budowę w wyższym standardzie i na zrobienie całego domu na gotowo z umeblowaniem.Mój osobisty udział w budowaniu będzie znacznie mniejszy niż pierwotnie planowałem, więc koszta robocizny wzrosną.

Ten sam dom zmniejszony do 160m2 podłóg, po usunięciu wszelkich ekstrawagancji, spokojnie mieści się w 100 000 zł, bez wykonywania materiałów we własnym zakresie, jedynie po wyborze najtańszych możliwych rozwiązań konstrukcyjnych.

Samą konstrukcją ścian czy fundamentów nie zmniejszy się kosztorysu z 250 000 na 100 000, trzeba przeanalizować KAŻDY element domu i w każdym miejscu poczynić oszczędności.

Arkusz w excelu jest konieczny i od razu po wypełnieniu daje pojęcie co kosztuje i gdzie można oszczędzać. Ze zdziwieniem zauważymy że pojedyncze pozycje kosztorysu to kwoty rzadko powyżej 5000 zł.

Najciekawszy okazuje się fakt że oszczędzanie niekoniecznie prowadzi do obniżenia standardu, na przykład:

- oszczędność na oknach nieotwieranych wystarcza na wentylację z reku i jeszcze trochę kasy zostaje

- docieplenie domu powoduje że spada nam koszt budowy ogrzewania, czy nawet koszt komina do kominka

- strop drewniany nad parterem a w komplecie na nim ogrzewanie podłogowe - wychodzi taniej niż najtańszy strop betonowy,

- pełne piętro z dachem płaskim jest tańsze niż poddasze użytkowe z dachem dwuspadowym, a użyteczność powierzchni nieporównywalna

- ogrzewanie prądem w eksploatacji wychodzi jak gazem, a koszt inwestycji nawet przy zastosowaniu bufora 1000 litrów mniejszy niż samo przyłącze gazowe

 

Można taką listę ciągnąć przez całą długość kosztorysu.

[wicekK]

Niestety - pracując trudno bedzie wszystko samemu zrobić .

No i na niektórych rzeczach trzeba się troszkę znać - przynajmniej widzieć jak to robią inni ( żeby nie odkrywać na nowo rzeczy dla fachowców oczywistych ).

Ja na ten przykład zamierzam zrobić sam wentylację , centralne ( wszedzie podłogówka ) , elektrykę .Glazurę i parkiet już kładłem - nie jestem jednak pewien czy przynajmniej części nie zlecę fachowcowi .

Dachu robił nie będę , murarkę zlecam ekipie , tynki też chcę aby mi ktoś zrobił .

Generalnie wychodzę z założenia : chcesz mieć zrobione dobrze - zrób to sam .

Bo jak mam stać i pilnowć czy mi dobrze robią to trochę wolniej zrobię sam .

Tylko kiedy to wszystko zrobić ?

No i niech inni też coś zarobią .

[msobanie]

Witam,

NJerzy - dawaj, dawaj dalej!

Kiedys rozmawialem z kolega jak zaczynalem budowe, mowie mu o trudnosci w wyborze materialow na sciane itp.

On mowi (byl juz po budowie swojego domu): zrob se sciane jaka chcesz, koszty sa gdzie indziej.

Aby sie dowiedziec, trzeba miec kosztorys.

Ja mialem zrobiony przez mojego wykonawce.

Obcialem ze 100 tys.

Excel jest NIEZBEDNY.

Tyle ze wydaje mi sie, ze Adam chce po prostu zaprezentowac swoje pomysly - pozwolmy mu na to!

Mirek

[gosciu01]

OK,

zakładam, że mój projektant podpisze się pod projektem przyjmując w obliczeniach konstrukcji bloczki szalunkowe, jak wskazałeś.

 

Wrzuciłem dane w programie Termika do policzenia U-fundamentu.

 

Przyjąłem następujące ( korzystne dla konstrukcji ) zgodne z podaną normą wartości :

przekrój pustaka od zewnątrz ;

beton 4 cm - pustka powietrzna 1 cm - beton 4 cm - styropian 7 cm - beton 24 cm.

 

Zakładając, że uda się wykonać przestrzeń pustki powietrznej grubości 1 cm.

Pomijając mostki, które łączą konstrukcję pustaka w całość.

 

Tak licząc, U-fundamentu = 0,42 [ W/m2*K ]

Beton dla pustaka - lambda = 0,9

Beton do wypełnienia - lambda = 1,5

Pustka powietrzna - lambda = 0,0667

Styropian - lambda = 0,04

 

To nieco ( 4x więcej niż podajesz U=0,1 )

 

Nie jest źle, wręcz dobrze jak na ścianę fundamentu, ale ściana 24 cm betonu + 15 cm styropianu daje ok. U=0,24.

 

Pomijam tymczasem pozostałe omawiane aspekty i potencjalne zalety konstrukcji...

... jeśli ma być to konstruktywnie przedyskutowane.

 

 

Nie będę przedstawiał dokładnych wyliczeń ceny, chyba że ktoś zechce,

ale stal, beton B20, cement na pustaki, styroipian do wypełnienia pustki musimy kupiuć. Tak licząc Twoja konstrukcja tylko w materiałach, wychodzi mi conajwyżej 10% taniej od beton lany 24 cm + styropian 15 cm.

[gosciu01]

 

Excel jest NIEZBEDNY.

 

 

w moim exelu jest tak na oko ze 400 pozycji w kosztorysie "tymi rencami" robiony.

 

nie wiem czy wszystko uwzględniłem ale nie jest to 100 tys. zł. tylko M+R.

Niestety

[msobanie]

 

w moim exelu jest tak na oko ze 400 pozycji w kosztorysie "tymi rencami" robiony.

 

Trendy zwrot ostatnio!

[gosciu01]

 

w moim exelu jest tak na oko ze 400 pozycji w kosztorysie "tymi rencami" robiony.

 

Trendy zwrot ostatnio!

 

Co masz na myśli ?

 

przy poprzednim domku też miałem baaardzo dokładną rozpiskę.

dzięki temu nie było niespodzianki.

Poza wykończeniówką, ale to już żony zasługa

[Mice]

jemu chodziło raczej o "tymi rencami"

[gosciu01]

OK,

 

to już weszło do kanonu języka forumowego

[adam_mk]

Zaczynam trybić dlaczego właśnie takie pytania i wątpliwości.

Ja na razie się do tej budowy przygotowuję.

Rozwiązuję problemy i gromadzę co się da.

Te formy muszę dopiero wykonać. To cała rodzinka kształtek. Pokazałem zasadę ich budowy. Będą jeszcze narożniki, "trójniki" do przewiązania poprzecznych ścian, pustaki na ściany działowe wewnętrzne itp.

Na tym etapie dopiero skłdam jakiś spójny kosztorys. Optymalizuję podejście.

Zima jest dobra na prace nad formami. Od wiosny można zacząć w nich odlewać kształtki.

Myślałem że może by poszukać wspólnika do tej zbożnej pracy. Z takiej formy dobrze zrobionej można wyjąć baaardzo dużo identycznych kształtek. A form trochę będzie.

Będą też kształtki ścian zewnętrznych. Nieco inne, bo i inne pełnią zadania.

Trzeba zrobić systemowe nadproża....

Trochę przygotowania jest.

Potem tę całą fabrykę trzeba oddać w łapy siły najemnej płaconej na akord, ale tak, żeby mi technologii "nie poprawiali"

Pisałem. W innym wątku zostałem sprowokowany do otworzenia tych rozważań.

Każda uwaga jest cenna. Każda sugestia godna rozważenia. Wyjdzie coś mądrego, bo się da.

Adam M.

 

A jak już raz zaczną powstawać te bloczki to po co wstrzymywać ich tworzenie po wykonaniu kompletu? Pomysł zły nie jest. Mógłby się kręcić, to byłoby na strop Żerański. Może i na strzechę?

[gosciu01]

nie krytykuję dla krytyki,

jestem zainteresowany,

wszyscy tu mamy okresloną wiedzę i doświadczenia,

dzieląc się tu, wspólnie można dopracować niezłe rozwiązania, co zostało niejednokrotnie udowodnione

 

Adam daj założenia co do warstw i materialu tego pustaka,

może uda się zrobić coś "cieplejszego", albo robię błędy w założeniach licząc parametry.

[adam_mk]

o.k.

To tylko ściana piwnicy, która może być zupełnie "zimna" ale w żadnym wypadku nie może być "mokra".

W Twoich obliczeniach przyjmujesz parametry materiałów powietrzno suchych czy występujących w warunkach styczności z glebą zawsze wilgotną na tych głebokościach, gdzie stawia sie fundamenty?

Klocek ma tak:

4cm ścianka, 3cm pustki, 4cm ścianka, 3 cm pustki wypełnionej dociepleniem, 4cm ścianka, 22cm komora do zalania, 4cm ścianka. Razem 44cm.

Takie coś da się w miarę prosto wykonać.

No, ja umiem to wykonać.

Beton jak najlepszy. Idealny by był cem50.

Adam M.

[brachol]

Tu właśnie się mylisz!

Zobacz tu:

http://irbis.home.pl/dachyz.htm

Niepalna, ciepła, systemowa. Trwałość- około 80 lat.

Zero rynien i obróbek.

Strzechę i więżbę do niej będę musiał kupić.

Pewnie to będzie najdroższy kawałek domu.

Adam M.

a mozesz podac jakies ceny ile za taka strzeche trzebz u nich zaplacic?

[ged]

Tani dom ... Tak jak każdy, chciałbym wybudować dom najtańszym kosztem.

Po kilku latach myślenia o budowaniu, kilku latach posiadania działki, kilku miesiącach prawdziwego budowania, doszedłem do następującego wniosku:

Najtaniej jest zarabiać pieniądze !

Wszystkie moje pomysły na samodzielne zbudowanie czegokolwiek kończyły się tym, że zrobiłem prace, ale kosztem poświęcenia dużej ilości czasu. Gdy to potem przeliczyłem, okazało się, że w tym czasie zarobiłbym więcej niż wynagrodzenie najdroższego pracownika.

[adam_mk]

Witaj

Niestety, masz rację!!!

Mam tę świadomość. Zwykle miałem jednak sporo czasu, którego nijak na pieniądze zamienić się nie dało. Stąd te moje pomysły. Jak chłop siedzi bez zajęcia, to pije albo mu głupoty po łbie łażą.

Teraz dość ostro się zmieniło i coraz wiecej rzeczy bym zlecał.

 

O cenach strzechy mam bardzo ogólne pojęcie. Podobno tak jak dachówka ze średniej półki.

Adam M.

[brachol]

jezeli cena podobna do ceny dachowki to by bylo bardzo ciekawie bo z tego co pamietam to jak jest strzecha odpowiedniej grubosci to mozna zrezygnwac z ocieplenia poddasza uzytkowego

[adam_mk]

A jak myślisz? Dlaczego wybieram akurat strzechę?

Zero rynien i obróbek, zero folii, zero dociepleń. A jak dobrze zrobiona to zero problemów.

Adam M.

[Krzysztofik]

A jak myślisz? Dlaczego wybieram akurat strzechę?

Zero rynien i obróbek, zero folii, zero dociepleń. A jak dobrze zrobiona to zero problemów.

Adam M.

A jak rozwiązać problem np fajerwerków na sylwestra, bo to może być i .....zero strzechy a problemy wrócą.

[m.dworek]

A jak myślisz? Dlaczego wybieram akurat strzechę?

Zero rynien i obróbek, zero folii, zero dociepleń. A jak dobrze zrobiona to zero problemów.

Adam M.

 

czesc adam

jak to czytam to leje ze smiechu

powaznie

swietny watek

 

mam sugestie

zastosuj klepisko zamiast jakis bezsensownych paneli

wiesz taka udeptana glina....

bedzie klimat niepowtarzalny

 

co do scian to lipa

raz ze beda drozsze od jakiegos maxa

a dwa ze zimne jak cholera

no chyba ze te cieplo bedziesz mial faktycznie za darmo to wtedy mozna tak zrobic

 

co do samego pomyslu robienia bloczkow we wlasnym zakresie to obled:)

 

jestes lepszy niz sweo czasu ja

 

tylko tak trzymaj