Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

piękny dom za mniej niż 100 tysięcy!


adam_mk

Recommended Posts

Tam wcale nie było pustaków. To był fundament z cegły. Właściwie ściana piwniczna z pustką powietrzną. Budynek trzykondygnacyjny. Pałacyk.

ANI ŚLADU WILGOCI GDZIEKOLWIEK!!!

 

Widziałem też suchy jak pieprz budynek, gdzie ta pustka była wypełniona słomą posypaną wapnem.

 

To działa!

Wymyśliłem pustak, bo mogę go wykonać.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 225
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Adam. Mam!! Było w wątku o lodowni.

Na razie sobie planuję i kalkuluję domek. Najpierw zrezygnowałem z piwnicy (z bólem) ze względu na koszty. Ale dziurę w ziemi i tak muszę wykopać, a potem ją zasypać więc bez sensu. A jak poczytałem o izolacjach, termicznych, wodnych, bloczkach, szalunkach to :roll: Twój pomysł przekonał mnie do piwnicy. Tylko nadal nie kumam dlaczego do tej pierwszej pustki nie dostanie się woda. Rozumiem wodoodporny beton, klejony na wodoodporną zaprawę, ale w pałacyku przecież ściana była ceglana (wodoodporna cegła?). Czy to zadziała tylko w piaszczystych gruntach z niskim poziomem wód?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ged, Adam to widział i macał, a Ty możesz sobie wierzyć że to czary :)

a w ogóle to mamy chyba "trochę" inne podejście do tematu dom :) Moje jest zbliżone do tego http://marcinimatylda.blox.pl/html

Myślałem też czy nie olać tych całych kosmicznych fundamentów (żelbet, styropian itd.) i nie zrobić prostej podmurówki z kamienia, tak jak w tym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ile jeszcze razy trzeba powiedzieć, że tu grawitacja pomaga? Woda nie umie latać! Sączy się po tej ściance jak jej grawitacja każe. Tam są warunki NIENORMALNE! (normalne to 1 atm i 20stC) Tam Prężność par jest nikła, temperatury raczej studzienne a wewnętrzna ściana, jest cieplejsza i na niej NIC się nie wykropli jak ma zewnętrzną chłodniejszą. A skropliny czy przesącza do żąpia i do kanalizy.

 

Tam gdzie są tajemnice są też wtajemniczeni! :lol: (czyli mistrzowie)

Kiedyś mówiono - czary!

Teraz się mówi - fizyka!

 

Poznaj te tajemnice (tę fizykę) Bądź wtajemniczonym (czarownikiem, mistrzem).

To nie jest takie trudne.

Kilka prostych eksperymentów trzeba wykonać.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledzę, śledzę, jak prawie wszystkie Twoje tematy :) Jestem fanem wszelkiej "darmowej" i eko energii :) Solary też sobie zrobię, od dawna je już obmyślam.

A ostatnio przejeżdżając obok fabryki lodów i mrożonek przypomniałem sobie, że kiedyś mieli przed wejściem dużą fontannę, podobno chłodnicę jakiejś wody technologicznej. Czy w ten sposób pozbywali sie ciepła krzepnięcia wody, o którym pisałeś w ogrzewaniu domu?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.też myślałem ruszyć taki temat.Ale mogę się doczepić.jest to możliwe tzn. 100 tyś. ale czemu bunkier,jakoś tak te bloczki i beton,cement. jak najmniej tych materiałów.jak dom jest bardzo ciepły, można zrezygnować z inst. co.remontuję w tym momencie stary 200 letni dworek.dobrze że jest mały (220-parter,180-piętro,piwnica-50) postawiony jest na kamieniach i ściany są bez śladów wilgoci. Poprzednio budowałem w szkielecie,i to wydaje mi się najtańsza technologia.W moim domu przerobiłbym szkielet kanadyjczyka na nasze warunki tzn. analogicznie jak wiązary dachowe.są one też najtańszą i najłatwiejszą konstr. stropodachu.-odpada strop.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam i czytam ten wątek...... który ma pieniądze w temacie...ale nie znalazłem informacji : ile w założeniu ma kosztować 1m2 takiej ściany ? ? ?

 

pytanie było już chyba kilka razy zadawane, ale autor najwyraźniej miga się od odpowiedzi.....

 

no więc może jednak - jaki jest szacowany na chwilę obecną koszt 1m2 ? ? ?

 

ja rozumiem - ekologia, pustki, idee i współczynniki, ale temat w końcu dotyczy pieniędzy.... może teraz trochę o konkretach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz pretensje?

Czujesz się oszukany?

:o

 

Koszt budowy domu składa się z kosztu materiału, kosztu włożonej pracy i kosztu... czasu trwania budowy.

Zmniejszając znacznie koszt jednegi i nieznacznie zwiększając koszt drugiego składnika zmniejszamy koszt całości.

 

Szukam możliwości optymalizowania tego kosztu ogólnego. Minimalizacji składników.

Znajdę, to Ci sprzedam sposób na tani dom.

 

Podobno koszt 1m2 domu to pomiędzy 1600 a 2000zł. Tak tu piszą.

 

Mnie wychodzi, że można zejść do 600-800, ale to trzeba by kilka takich domów robić, a mnie tylko jeden potrzebny. Mój.

Siedzę i myślę.

 

Czasem dzielę się myślami...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tam..... :roll:

Jakie miga......

Optymalizuję po cichutku.

 

Poliole, PUR, koszt jednostkowy m3, Koszt transportu beki 250kg na 300km...

 

Takie tam.

Kalkulator mi się zgrzał i bakterie mu padły...

Mam taki inżynierski, co liczy wszystko.

 

Tak mi się wydaje powoli, że tylko robiąć ekstratanią usługę forumowiczom w dziedzinie docieplenia spłaciłby mi się koszt sprzętu, bo surowiec drogi nie jest...

 

Nie załamuję się jednak.

Chyba będę musiał powtórzyć sobie i pneumatykę i pneumonikę. :evil:

I chyba trochę obróbkę skrawaniem, praktycznie, cholera!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz pretensje?

Czujesz się oszukany?

:o

Adam M.

 

a czy w moim poście jest choćby jedna pretensja? więc po co te dziecinne zagrywki ? a ty masz hemoroidy ?

 

więc jeszcze raz :

w moim poscie jest proste, w ojczystym języku postawione pytanie - jeśli mówimy o oszczędnościach i pieniądzach (dla zapominalskich - patrz tytuł), to warto po wstępie, gdzie są opisy i wyrażone nadzieje, dać jakieś liczby....

 

tak żeby trochę konkretniejsza atmosfera się zrobiła, i żeby dało się to, o czym jest mowa, przełożyć na finanse (dla zapominalskich - patrz tytuł).....

 

można sobie trochę oczywiście pofantazjować na temat ekologii, czy porozczulać się nad dokładnością wykonanych form, ale chyba warto też swoje wysiłki jakoś ocenić......

na razie jednak autor uchyla się od odpowiedzi.... niestety.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, autorowi nikt odpowiedzi na stawiane pytania niezwłocznie nie udziela.

Rabatów w związku z odkrywczym podejściem też nie chce dawac.

Proza życia!

 

Wyczuwam podejście typu:

 

Po ile to jest?

Tyle? Głupio i drogo!

Namawiasz kogoś do czytania i nie dajesz obiecanego zysku!

 

Tylko ja nikogo nie namawiam do niczego...

Wraz z kilkoma forumowiczami zastanawiamy się nad wieloma problemami zwiazanymi z budową domu. Kazdy z nas coś umie naprawdę dobrze. Każdy ma jakiś osąd zgoszonego pomysłu i przelicza go po swojemu wskazując słabe miejsca koncepcji. W toku dyskusji powstaje jakieś rozwiązanie i jest najczęściej bardzo skuteczne. Bywa, że jednocześnie nieuzasadnione ekonomicznie.

I jedni je wdrażają pomimo wszystko, a inni nie.

 

Tu się raczej nie szuka propozycji cennikowych. Wywalili by nas z trzaskiem. To nie to forum.

 

Puki co, to autor może się poszczycić kilkoma udanymi realizacjami i tworzy następne. Wszystkie w dziedzinie energooszczędności i ekologii. Ukończone działają zgodnie z założeniami. Tworzone spokojnie zmierzają do finału.

 

Pytam poważnie. Chcesz niezwłocznie "wejść w temat" bo przekonały Cię stawiane założenia? Jestem gotów niezwłocznie rozpocząć działania. NIE JESTEM gotów niezwłocznie podjąć się sfinansowania tych działań.

Dla siebie ten temat drążę powoli i przygotowuję się na chwilę, gdy będę mógł rozpocząć swoją budowę. Ściślej - budowę swoich ścian. Puki co realizuję to, co mogę.

Wentylację mechaniczną, rekuperatory, GWC, kogeneratory, bufory (akumulatory) ciepła, pompę ciepła, integrowanie wymienionych instalacji.

 

Jakie są Twoje praktyczne osiągnięcia na tym polu?

Wrzuć kilka fotek. Pooglądamy.

 

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, autorowi nikt odpowiedzi na stawiane pytania niezwłocznie nie udziela.

Rabatów w związku z odkrywczym podejściem też nie chce dawac.

Proza życia!

 

Wyczuwam podejście typu:

 

Po ile to jest?

Tyle? Głupio i drogo!

Namawiasz kogoś do czytania i nie dajesz obiecanego zysku!

 

Tylko ja nikogo nie namawiam do niczego...

Wraz z kilkoma forumowiczami zastanawiamy się nad wieloma problemami zwiazanymi z budową domu. Kazdy z nas coś umie naprawdę dobrze. Każdy ma jakiś osąd zgoszonego pomysłu i przelicza go po swojemu wskazując słabe miejsca koncepcji. W toku dyskusji powstaje jakieś rozwiązanie i jest najczęściej bardzo skuteczne. Bywa, że jednocześnie nieuzasadnione ekonomicznie.

I jedni je wdrażają pomimo wszystko, a inni nie.

 

Tu się raczej nie szuka propozycji cennikowych. Wywalili by nas z trzaskiem. To nie to forum.

 

Puki co, to autor może się poszczycić kilkoma udanymi realizacjami i tworzy następne. Wszystkie w dziedzinie energooszczędności i ekologii. Ukończone działają zgodnie z założeniami. Tworzone spokojnie zmierzają do finału.

 

Pytam poważnie. Chcesz niezwłocznie "wejść w temat" bo przekonały Cię stawiane założenia? Jestem gotów niezwłocznie rozpocząć działania. NIE JESTEM gotów niezwłocznie podjąć się sfinansowania tych działań.

Dla siebie ten temat drążę powoli i przygotowuję się na chwilę, gdy będę mógł rozpocząć swoją budowę. Ściślej - budowę swoich ścian. Puki co realizuję to, co mogę.

Wentylację mechaniczną, rekuperatory, GWC, kogeneratory, bufory (akumulatory) ciepła, pompę ciepła, integrowanie wymienionych instalacji.

 

Jakie są Twoje praktyczne osiągnięcia na tym polu?

Wrzuć kilka fotek. Pooglądamy.

 

Pozdrawiam Adam M.

 

taaaaaaa........... kolejny raz same konkrety.......

no nic - mimo wszystko życzę powodzenia.....

 

PS. moim zdaniem "piękny dom za mniej niż 100 tys." jest obecnie niemożliwy do zbudowania...... własna praca, którą chce się w to zainwestować też kosztuje - jest też wycenialna....

ale pomarzyć oczywiście można..... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaaaaaa........... kolejny raz same konkrety.......

no nic - mimo wszystko życzę powodzenia.....

 

PS. moim zdaniem "piękny dom za mniej niż 100 tys." jest obecnie niemożliwy do zbudowania...... własna praca, którą chce się w to zainwestować też kosztuje - jest też wycenialna....

ale pomarzyć oczywiście można..... :Dmyślę więc jestem. według mnie jest to możliwe,ale po 1 trzeba zaplanować wnajdrobniejszych szczeg. z mojego doświadczenia wiem ,najważniejsza jest konstr. domu! można zaoszczędzić kilkadziesiąt tyś.ja stawiam na szkielet i parter.obciąć koszty można posiadając własny transport. no i dopaswać ilość m2 domu. jeszcze jedno budować szybko żeby zdążyć zanim się kasa skończy.znikam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...