Gość 06.06.2003 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2003 Mam ciemnobrazowego MARLEYA od 5 lat. Nie ma zadnych zastrzezen. Kolor nadal jest gleboki i nasycony, a powierzchnia z polskiem. Ladne byly i sa. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-112535 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 08.06.2003 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2003 Mój marley ma na razie 1,5 roku. Zadowolenie moje jest duże, bo troche się bałem nie tyle o utratę koloru co o zmatowienie gładkiej powierzchni - jak do tej pory bezzasadnie. Mogę śmiało polecać te markę dalej. Trochę drożej kosztuje niż inni producenci, ale od czego nasza zdolność do negocjacji? Ja wytargowałem 15 % dwa lata temu, kiedy jeszcze na składach nie byli tacy skorzy do upustów. Teraz z pewnością można uzyskac więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-112925 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyszt17 09.06.2003 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2003 Radex napisał: "Ja też jestem jeszcze przed wyborem rynien, ale chyba wezmę z blachy powlekanej (coś ala blachodachówka). Do wyboru są: Lindab, Rautaruki i Icopal. "Ja również zastanawiam się nad takimi rynnami, czy ma tego typu rynny i mógłby powiedzieć coś na ich temat? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-113008 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 09.06.2003 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2003 wowka jaki kolor rynien wybrałeś? Czy uchwyty do rur spostowych tez sa wykonane z tworzywa? Wybrałem kolor miedziany i dlatego też obręcze (uchwyty) z blachy miedzianej "spasowały mi" Niestety oryginalne uchwyty (obręcze) do rur spustowych są wykonane z tworzywa łaczonego wkretem z rdzeniem metalowym wpuszczanym w scianę. Uchwyty do rynien poziomych są wykonane także z tworzywa ale sprawują się bez zastrzeżeń (mocowałem je co 50-60 cm) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-113018 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.06.2003 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2003 Mnie odradzono Marleya ze względu na odbarwianie się w miejscach mocno nasłonecznionych, nieodporność na promienie UV, czyli trwardnienie plastiku oraz jego pękanie. W tej samej cenie zaoferowano mi Lindaba. Zgodziłem się. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-113045 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybka 20.08.2003 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2003 Ja zdecydowałąm sie na Marleya - kolor ładnie komponuje mi się z blachodachówką. Niestety mam pewien problem - po miesiącu rynny zniekształciły się. Wykonanwca twierdzi, że to nie z powodu złego zamontowanie ale ciemnego koloru (powyginały się od upałów) i dużych długości (18 m to aż tak dużo?). Coś mi tu nie gra. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-142697 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pirat 20.08.2003 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2003 Czesć RYBKA - nie mam rynien MARLEYA mam rynny SCALA PLASTIC montowane wczesną wiosną lato było upalne i jest nadal ale nie mam problemów z rynnami - kolor ciemny brąz .... jestem ciekaw jakie masz odległosci miedzy uchwytami .... mój wykonawca powiedział tak: niech sobie producent pisze ze odległosci 60 cm ja i tak montuje uchwyty co 50 .... i nie monuje na uchwytach PCV tylko na metalowych .... tak tez zrobil u mnie ....na razie zero problemów Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-142714 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jayer 20.08.2003 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2003 Polecam Galeco (http://www.galeco.pl).Wlasnych coprawda nie mam. Ale u Teścia sa i sprawuja sie przyzwoicie. Pamietaj tylko, by wybrac system na uszczelki. Zadnych klei itp. To wszystko sie potem odbija na szczelnosci. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-142903 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 21.08.2003 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 A co sądzicie o sposobie montażu rynien - na haki z PVC lub z użyciem rynajz. U nas powstała rozbieżność: architekt w projekcie wpisał - tylko tradycyjne rynajzy mocowane do krokwi, a wykonawca mówi - lepiej haki montowane do deski czołowej. Rynny Marley Continental. Jakieś uwagi?pozdrawiam,Gaga2 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-143279 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 21.08.2003 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 Witam Radex napisał: "Ja też jestem jeszcze przed wyborem rynien, ale chyba wezmę z blachy powlekanej (coś ala blachodachówka). Do wyboru są: Lindab, Rautaruki i Icopal. " Ja również zastanawiam się nad takimi rynnami, czy ma tego typu rynny i mógłby powiedzieć coś na ich temat? Jest jeszcze Plannja Siba (Siba). Są pierwszorzędne, powlekane plastizolem. Cenowo podobne di plastików. Na razie za krótko je mam aby coś doradzać, ale od początku nie chciałem żadnych plastików w domu. Tylko c.o. wykonałem z Hep2O bo tylko z tego mogłem samodzielnie... Dlatego taki wybór. Sebastian Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-143291 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 21.08.2003 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 Ja zdecydowałąm sie na Marleya - kolor ładnie komponuje mi się z blachodachówką. Niestety mam pewien problem - po miesiącu rynny zniekształciły się. Wykonanwca twierdzi, że to nie z powodu złego zamontowanie ale ciemnego koloru (powyginały się od upałów) i dużych długości (18 m to aż tak dużo?). Coś mi tu nie gra. A czy sądziłeś, że wykonawca tak od siebie przyzna, że źle wykonał pracę. A może ty zakupiłeś za mało uchwytów i musiał robić z tego co miał, a może nie wytyczył uchwytów w jednej lini, a może ........ Co do koloru...... to złemu tancerzowi i rąbek spódnicy partnerki przeszkadza.. Słyszałem już różne bajki w wydaniu wykonawców. Często taki cwaniaczkowaty pan Janek w bereciku z antenką ma nas za patentowych głupków którym może wcisnąć każdy kit. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-143303 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr_PA 21.08.2003 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 Ja mam białego Marleya od 2 lat. Jak na razie jestem zadowolony, choć nie jest to materiał idealny, np. jeżeli chodzi o przywieranie brudu do powierzchni to tu zdecydowanie lepiej wypadają elementy metalowe z których wykonane są pasy nadrynnowe i podrynnowe, które po delikatnym przetarciu nabierają pierwotnego wyglądu, a rynny "zachodzą" brudem oczywiście są na rynku środki które nawet taki brud potrafią usunąć. Podsumowując w tej chwili wybrał bym stalowe. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-143345 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.08.2003 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 Cześć.Polecam patent rynien ciągnionych czyli w jednym kawałku. Wykonanie stal, aluminium, miedź. Właśnie dostałem kalkulację i uwaga!!!! ok. 10% taniej od Marley-a za aluminium rozmiar 125. Okolice Bielska Białej to firma Roll-Max z Kęt http://www.roll-max.pl.PozdrawiamJarząbek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-143382 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiaterek 21.08.2003 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 ja sie wiele nie zastanawialem, mam kumpla -wlasciciela hurtowni budowlanej. powiedzial tylko jedno slowo: lindab. zalozylem i jak na razie jestem zadowolony. sasiad ma marleya ok 3 lata i plowieje na dodatek nierownomiernie - sa jasniejsze i ciemniejsze miejsca. moj lindab nie ma wprawdzie jeszcze roku ale jest ok. plusem jest tez to, ze obrobki blacharskie komina i okapy z dachu do rynien tez mam z blechy lindaba: dachowka grafit, cale orynnowanie w jednym odcieniu tez grafitowe - bomba, polecam. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-143403 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Herne 21.08.2003 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 Ja mam Marley Continental 125 jak na razie są OK - nie polecam natomiast dorabiania kształtek nietypowych zwłaszcza dwupłaszczyznowych - wyznaczenie kątów graniczy z cudem, potem trudno powiedzieć czy się źle wymierzyło, czy są źle dorobione - pieniądze na te kształtki to pieniądze wyrzucone w błoto! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-143423 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyrus 21.08.2003 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 Jeżeli rynny PCV to znam tylko jednego producenta lepszego niż Marley - rynny Braasa. Mają zamknięte wywinięcie przez co rynny są jeszcze sztywniejsze niż Marleya. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-143439 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatkor 22.08.2003 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2003 Właśnie dziś wymieniają mi rynny Marleya. Te z pierwszego transportu miały przebarwienia - jasnobrązowe, prawie białe plamy!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-143712 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.08.2003 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2003 Mam Marleya od 5 lat i zim. Jak go kupowałem miał piękny nasycony brązowy kolor z połyskiem. Dziś rynny i rury spustowe wyglądają identycznie. Jak na plastik faktycznie są dość drogie, ale warto tu oszczędzać na szmelcu, ktory wyblaknie.Szczerze polecam Marleya, tym bardziej, ze jakiś czas temu zmienił stylistykę i obecne opływowe kształty są super. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-143736 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adru 22.08.2003 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2003 Widziałem ponad 10 letnie rynny Marleya na dachu ,chyba jedne z pierwszych na rynku- kolor ciemny brąz. Wygląd ,funkcjonowanie bez zastrzeżeń. Trochę dziwią mnie negatywne opinie innych użytkowników- (zmiana tworzywa?) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-143782 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 24.08.2003 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2003 Wowka - miałem dokładnie ten problem co Ty z pękającymi uchwytami,.Ja zrobiłem inaczej.Dałem zwykłe opaski z blachy ocynkowanej, ale od spodu opaski.Tak że na wierzchu jest orginał, a wzmocnienie idzie od rury spustowej.Acha. Inie kupujcie łączników rur. Bardzo drogie, a wygląda lepiej jak się podgrzeje rurę i wciśnie jedną z drugą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7179-rynny-marley/page/2/#findComment-144205 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.