Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Coś mi przyszło do głowy.

Mój strop ma takie pustaki keramzytowe z "kapeluszami". Zalewa się to wszystko betonem do wysokości pustaków. Nie ma nadbetonu. Przypomniało mi się, że w niektórych miejscach beton był lekko nie dolany. To znaczy pustaki nie były równiutko z betonem a ciut ponad i styropian jak go układałem, częściowo opierał mi się na pustakach. Jeśli do tego dołożyć jeszcze drobne nierówności między samymi pustakami, to najbardziej sterczący pustak może zbierać znacznie większe obciążenie niż średnie. Mam w sumie 8 cm wylewki. Płyta jest wiec sztywna. No i wreszcie, któryś pustak nie wytrzymał, pękł. A potem zjechał lekko w dół. Cała płyta też, aż znalazła kolejnego kandydata do pęknięcia.

 

Może to ktoś skomentować?

Aha, czy ktoś jeszcze ma strop bez nadbetonu?

 

Myślę, że ktoś sobie robi z nas jaja :-?

Myślę, że ktoś sobie robi z nas jaja

 

Nie, to na prawdę nie są żarty.

 

Są takie stropy bez nadbetonu. Odgłosy dochodzą ze stropu i jest to coś w stropie. Płyt gk nie mam. Strzelania pojawiają się samoistnie i na pewno bez związku ze zmianą temperatur. Problem dotyczy tylko jednej części stropu. Z pozostałych stron podobne odgłosy nie dobiegają. Chyba, że b. rzadko i są cichutkie - niestety wyczuliłem się na najmniejsze tego typu odgłosy.

W tej części stropu, która zwraca na siebie uwagę w ciągu ostatnich siedmiu tygodni były conajmniej trzy-cztery głośne jak klaśnięcia i może 20-30 mniejszych. Występują okresami. Wróciły po jakichś 2-3 tygodniach przerwy. Od paru dni jest znowu spokój. Może mieć to jakiś związek z opróżnieniem pokoju.

odpowiadam stukpukowi

Wielkie dzięki za odpowiedz. Taki strop bedziemy robić pierwszy raz. A ta strzałka to chodzi o to, żeby wygiąć belki łukiem do góry, i potem siądzie do poziomu?

Zdecydowałem(no prawie jesteśmy w trakcie projektowania)się na ten strop, bo potrzebujemy rozpietość 7 metrów, drewniany odpada, zerań za krótki.

Coś mi przyszło do głowy.

Mój strop ma takie pustaki keramzytowe z "kapeluszami". Zalewa się to wszystko betonem do wysokości pustaków. Nie ma nadbetonu. Przypomniało mi się, że w niektórych miejscach beton był lekko nie dolany. To znaczy pustaki nie były równiutko z betonem a ciut ponad i styropian jak go układałem, częściowo opierał mi się na pustakach. Jeśli do tego dołożyć jeszcze drobne nierówności między samymi pustakami, to najbardziej sterczący pustak może zbierać znacznie większe obciążenie niż średnie. Mam w sumie 8 cm wylewki. Płyta jest wiec sztywna. No i wreszcie, któryś pustak nie wytrzymał, pękł. A potem zjechał lekko w dół. Cała płyta też, aż znalazła kolejnego kandydata do pęknięcia.

 

Może to ktoś skomentować?

Aha, czy ktoś jeszcze ma strop bez nadbetonu?

 

styropian rozklada obciazenie - raczej to nie to

stukpuk właśnie o to chodzi belki środkiem wyginasz 2cm do góry , gdy odszałujesz powróci do poziomu pod swoim ciężarem, gdybyś zrobił idealnie prosto ugiął by ci sie , za ładne by to nie było.Pamiętaj o poduszkach pod belkami ,po prostu robisz wieniec obniżany na całym stropie.

Właśnie ze względu na rozpietosc wybrałem Terive, garaz 10 na 6m ,nie było wyjscia, przy monolicie było dużo roboty, zajebista belka biegnąca środkiem,no a stali od groma

stukpuk właśnie o to chodzi belki środkiem wyginasz 2cm do góry , gdy odszałujesz powróci do poziomu pod swoim ciężarem, gdybyś zrobił idealnie prosto ugiął by ci sie , za ładne by to nie było.Pamiętaj o poduszkach pod belkami ,po prostu robisz wieniec obniżany na całym stropie.

Właśnie ze względu na rozpietosc wybrałem Terive, garaz 10 na 6m ,nie było wyjscia, przy monolicie było dużo roboty, zajebista belka biegnąca środkiem,no a stali od groma

 

U mnie bedą 7.20. I zakłady będą chyba po 10 cm (tak mi sie wydaje) to zostanie mi w środku 7m. To belki należy poukładać na jakiś betonowych "klockach"? Może śmieszne pytanie, ale będzimy robić takistrop pierwszy raz i to na własnym domku.

Pisząc żebyś nie zapomniał o poduszce pod belkami mam na myśli oblanie belki betonem od spodu( w miejscu oparcia na ścianie ) nie za belką .

 

Wygląda to tak:

- najpierw robisz ramę dokoła wszystkich ścian wewnątrz budynku z desek , deski

ustawiasz tak by górna krawędź była min 5 cm nad ścianą (to tzw,wieniec obniżony pełniący funkcje poduszki która równomiernie przekazuje obciążenia na ścianę) pamiętaj o dobrym wypoziomowaniu desek to one posłużą ustawienia belek w jednym poziomie

mi do umocowania desek posłużyły dyble miały 15cm bo do betonu komórkowego

-w ten sposób pod belką zrobi ci sie szczelina którą zaleje beton ,przy betonowaniu przyda ci sie wibrator żeby wszędzie ładnie oblało

 

- na tak dobrze zrobioną ramę kładziesz pierwszą belkę (sprawdź czy deska wytrzymuje obciążenie belką,ja podkładałem belki tymczasowo na ścianie by deski nie opadły pod jej ciężarem , następnie stemplujesz belkę ,przy ścianie a reszta zależy od rozpiętości i (pamiętaj o umocowaniu stempla do belki)

często podpory ustawia się przed kładzeniem belek,ustawiasz deskę na płasko, prostopadle do kierunku belek,dobrze wypoziomowaną, pod nią dajesz stemple w miejscu krzyżowania sie z belką, przy małych rozpiętościach to dosyć proste, jak rozpiętość wzrasta to trochę roboty z tym .

Ja to sobie odpuściłem przy 10m był z tym problem, a głównie dlatego tego nie stosowałem ponieważ pustaki które przychodziły na deskę były wyżej od reszty,nie było to za fajne,

 

-jak już osadzisz pierwszą belkę to dajesz drugą za dystans używasz pustaków zaślepionych,następnie możesz ułożyć pozostałe belki lub też wypełniać systematycznie pustakami i następną itd.

-układaj od zewnątrz do środka równocześnie z dwóch stron , szczelina która ci pozostanie zostawiasz na żebro rozdzielcze,chyba że będą dwa to najpierw rozmierz .

- pamiętaj o podporach przed ułożeniem pustaków

- strzałkę odwrotną robisz przed położeniem pustaków ,potem możesz miec problemy to za dźwignąć :D no i dobrze wypoziomować

 

No to udanej roboty :D

Projekt już jest w adaptacji u architekta i mam tydzień na wybór 'Teriwa"

czy "lany" ?

 

Przeszukaj forum i podejmuj decyzję. Najkrócej: terrivy wychodzą taniej niż "lane" (monolityczny?) i generalnie są ok. Strzelanie mojego stropu to anomalia o nieustalonej jak dotąd przyczynie.

Projekt już jest w adaptacji u architekta i mam tydzień na wybór 'Teriwa"

czy "lany" ?

Przepraszam, a kto powiedział,że po adaptacji projektu nie możesz zmienić typu stropu zgodnie ze sztuka budowlaną :-?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...