FISKUS nie oddaje kasy...

[Krystian]

Kto ile dni czekał na zwrot nadpłaconego podatku?

Na dzisiej mam liczbę.....78!!!

[pitbull]

Ustawowo jest chyba 3 miesiace od dnia zlozenia deklaracji.

[myrmota]

Mi zwrócili 26 V (deklarację złożyłem 28 III). Osobiście sądziłem że dostanę zwrot pod koniec czerwca a tu tak miło US mnie zaskoczył

[Gość]

Tak jest, US ma pełne 3 miesiące od złożenia Twojego zeznania na zwrot. Nie denerwuj się, bo jeszcze Cię zawezwą na kontrolę, coś wynajdą i znowu od tego momentu poczekasz kolejne 3 miesiące )

[Karolina]

Pani z US zdradziła nam, że mają wypłacać w ostatnim z mozliwych terminów. W zeszłym roku dostaliśmy zwrot dwa dni przed upływem ustawowych 3 miesięcy.

[Dave]

I chyba tak jest w rzeczywistosci. Ja dostalem zwrot na tydzien przed uplywem 3 miesiecy. Tak wiec przy 78 dniach to jeszcze troche poczekasz.

 

D.

[Wowka]

Tak, obowiązują 3 miesiące. Polecam złożenie wniosku o zaniechanie ustalania i poboru zaliczki na podatek dochodowy. Wówczas pytanie kiedy US zwróci nadpłatę staje się bezprzedmiotowe.

Pozdrawiam

[pyrka]

Nasz urząd skarbowy rozpatruje takie wnioski negatywnie. OD kilku lat zwrot podatku dostajemy w lipcu lub sierpniu a dokładne kontrole mam co roku, bo cały podatek chcę z powrotem.

[Wowka]

On 2003-05-29 19:13, pyrka wrote:

Nasz urząd skarbowy rozpatruje takie wnioski negatywnie. OD kilku lat zwrot podatku dostajemy w lipcu lub sierpniu a dokładne kontrole mam co roku, bo cały podatek chcę z powrotem.

 

Pyrka. Nie za bardzo rozumię Twoja wypowiedź. Dlaczego US odmawia.. Wydanie akurat tej decyzji nie jest sprawą uznaniową. Jeśli spełniasz warunki okreslone w ustawie i udokumentujesz wydatki US nie ma prawa odmówić pozytywnej decyzji .

Ponadto zwrot podatku w sierpniu ... . Jeśli nawet rozliczenie zostało złożone w ostatnim możliwym terminie tj. w dniu 30 kwietnia (w co wątpie bo ci co oczekuja na zwrot rozliczaja się zdecydowanie wcześniej) to ostateczy termin zwrotu upływa 30 lipca.

Możesz rozszerzyć swoja wypowiedź?

 

Wowka

[Krystian]

Dzięki za wypowiedzi!

O terminie trzymiesięcznym wiem doskonale, chciałem natomiast poznać praktykę innych US. Wiem również o możliwości zawieszenia podatku, ale nie zrobiłem tego z premedytacją, gdyż wolę otrzymać zwrot w ,,większym kawałku".... Szkoda tylko, że trzeba tak długo czekać......, teraz wiem przynajmniej, że nie ja jeden...

[Krystian]

...84 i dalej NIC Z TEGO

[pyrka]

U nas czas liczą nie od dnia złożenia PITa, ale podpisania protokołu po przeprowadzonej kontroli. Sama odmowy o jakiej była mowa wyżej nie doświadczyłam , ale osoba załatwiana przede mną w urzędzie właśnie taką odebrała i głośno dawała wyraz swojemu niezadowoleniu.

[franekF]

Złożyłem PIT 3 marca. Zwrot wpłynął na konto 4 czerwca (3 miesiące i 1 dzień)

[Krystian]

85 - to jest to , nareszcie wpłynęło, ale dlaczego tak późno , wiem, wiem dobre i to inni dłużej czekali

Pozdrawiam.

[pyzia]

Hej! Jeśli macie swoje wszystkie dokumenty ""dochodowe" w ręku wcześniej - to proponuję wysyłać to od razu do US. Ja od trzech lat wysyłałam w przeciągu pierwszego tygodnia lutego - i przez pierwsze 2 lata miałam zwrot w przeciągu miesiąca (US Konin), po przeprowadzce do Poznania - po 6 tygodniach od złożenia.

pozdrawiam i polecam programy do robienia pita na http://www.elfin.pl

[Krystian]

pyzia - dzięki, w przyszłym roku podobno wszyscy mają otrzymać PIT-11 do końca stycznia, to znacznie przyspiesza sprawę, bo zwrot byłby najdalej w początkach maja...

[Wowka]

Złożyłem PIT 3 marca. Zwrot wpłynął na konto 4 czerwca (3 miesiące i 1 dzień)

 

A jednak wpłynęło w terminie...

Termin biegnie od następnego dnia po złożeniu oświadczenia.

Prawdopodobnie US wysłał przekaz/przelew najpóźniej 3 czerwca

[tczarek]

Ustawowy termin to 3 miesiące. Jednak jeśli ktoś jest wzywany do przedłażenia dokumentów okres biegnie od daty wezwania. Tak więc należy uzbroić się niesterty w cierpliwość. Na "FISKUSA" nie ma rady i już. Najważniejsze, że zwracają w gotówce a nie bonach towarawych !

Ja też czekam jak na zbawienie.

Pozdrawiam,

[gaga2]

My zwykle składamy Pita w ostatnik możliwym dniu i zwroty dostajemy pod koniec lipca. Nigdy wcześniej.

Trzy miesiące to trzy miesiące...

Pozdrawiam,

gaga2

[Frankai]

Dziwicie się, że zwraca tak późno? Czy Wy jak macie coś do zapłaty, to lecicie z językiem na wierzchu do banku? Mnie o wiele bardziej wkurza, kiedy muszę udowadniać, że nie jestem słoniem i pokazywać jak należy liczyć zwrot, a tak było już 2-krotnie z KM.

 

Wowka - kiedyś zwrot nie był obligatoryjny. Może teraz zmieniło się, choć nie sądzę. Z mojej przeszłości: Jak pytałem się we wczesnych jego czasach o zwrot za komputer, to pani powiedziała, że muszę być informatykiem, żeby odliczać. Machnąłem na to ręką, bo stwierdziłem, że nie będę się z babą użerał.