Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co jest nie tak ze swiatem?


Recommended Posts

Mieszkamy na strzeżonym osiedlu w apartamentowcu 15 minut od centrum Łodzi.

 

Pozdrawiam

 

W łodzi nie ma apartamentowców, nie oszukujmy sie.

Z Tuszyna faktycznie jest trochę daleko żeby tak jeździć codziennie, ale są lepze i gorsze oczywiście rejony w mieście gdzie mozna mieszkać w domu a nie w bloku - lepszym lub gorszym. Pomijam oczywiście blokowiska typu Retkinia, Widzew czy Teofilów.

 

...zapraszam na ul. Podchorążych :roll:

Druga strona barykady: kolega za 530.000 PLN kupił nowy dom w Sokolnikach pod Łodzią ok. 30 km od centrum - 140 m2 + działka 1600 m2. Piękne miejsce, super widok z salonu - pejzaż. Niestety, ale skończyły się odwiedziny między nami z prostego powodu. Mnie się tam nie chce jeździć i podobnie jemu. Jego żona ma już powoli dość ( 4 miesiące minęły jak zamieszkali) bo jedzie do roboty ok 1h i wraca tak samo jak dobrze pójdzie.

Robiliśmy sobie raz w miesiącu (po wypłacie :p ) popijawy w knajpach a teraz mamy jednego muszkietera mniej

 

Pozdrawiam :-?

 

jeżeli podoba Ci się mieszkanie w blokach (czy też apartamentowcach, nie ma się co sprzeczać o nazwę) - Twoja sprawa. Nie mam dalej zamiaru polemizować. Widzę że jedynym powodem jest trudność z dojazdem do pracy czy znajomych, na piwo itp.

 

Strata 1 godziny w dojeździe do roboty o której piszesz bo ktoś mieszka pod miastem? W W-wie mieszkając w jednej dzielnicy mozna jechać do pracy w innej dzielnicy dużo powyżej 1 godz. No tak już jest w mieście.

W zasadzie zgadzam się że mieszkanie np. w Sokolnikach czy w Tuszynie jest trochę kłopotliwe jak ma się codziennie dojeżdzac do centrum miasta. Ale podkreślam że są w Łodzi miejsca nadające się na mieszkanie w domu i czas dojazdu do centrum nie zajmuje 1 godz. No oczywiście cena mkw jest wyższa niż poza miastem ale to już zupełnie inna sprawa.

 

pozdrawiam, M. :lol:

 

PS. przy okazji sprawdzę gdzie jest ta ulica co podajesz i ten budynek

 

...nie zrozumieliśmy się. Nie jestem przeciwnikiem domów wolno stojących wręcz przeciwnie :roll: Jestem ich fanem w miejscach odpowiednich dla mnie i mojej żony czyli w rozsądniej odległości od śródmieścia gdzie koncentruje się życie towarzyskie, kulturalne i zawodowe czyli takiej jaka pozwoli nam na egzystencję zgodną z naszymi oczekiwaniami. Nie odpowiadają nam odległości wspomniane w poprzednich postach bo jest to kłopotliwe z punktu komfortu życia. Jak komuś nie przeszkadza taki styl życia, że wychodzi z domu o 07:00 a wraca o 18 :00 od poniedziałku do piątku to jego sprawa nam to nie pasuje i już.

 

Pozdrawiam i bez obrazy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bratki: Na temat Rwandy, Tybetu i Czeczenii tez bym pogadal, podobnie zreszta jak na tematy zwiazane jakos z filozofia czy religia... ale nie wiem, gdzie na tym forum jest na to miejsce, bo to byllby juz kompletny offtopic od budowania domow. A poza tym od razu od razu wlaczylyby sie do dyskusji nasze forumowe trolle :wink:

 

EZS: Jednak to o czym mowi Twoja kolezanka nie wydaje mi sie wystarczajacym powodem dla tak wielkiej roznicy cen, zwlaszcza ze dojazdy do miasta z roku na rok staja sie coraz latwiejsze. Rozumiem, ze z tych powodow ktos moze preferowac mieszkanie, ale nie powinno sie to tak bardzo odbijac na cenie...

 

Samuelu,

 

nie muszę o Rwandzie. O wyższości mieszkania w mieście nad mieszkaniem poza nim też chętnie pogadam. :D Tylko nie tragizowałabym tak okrutnie jak w tytule wewątka. :)

 

Dla mnie to banalna sprawa gustu i... ekonomii. Są w Europie kraje, w których samorządy publikują co roku informacje kosztowe pozwalające na porównanie ekonomicznych aspektów takiego wyboru (miasto/wieś). Bierze się pod uwagę ceny nieruchomości, koszty dojazdów (do pracy, lekarza, szkoły, sklepu, itd), zróżnicowane podatki i opłaty lokalne itp. - bardzo starannie dla bardzo konkretnych obszarów to mają powyliczane. Choć mieszkania w mieście wszędzie są droższe, to jednak okazuje się że tańszy dom na wsi może przestać się opłacać już po kilku latach. Naprawdę. U nas to pewnie jeszcze trochę większe różnice, ale już pewnie nie długo.

 

O gustach natomiast się nie dyskutuje. Ale można poopowiadać :D No i... ja na przykład lubię na wieś jechać na wakacje, a mieszkać wolę w mieście. :) I nie też nie sądzę, że coś podłego dzieje się ze światem. :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...