Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kominek-problem z dymem w salonie - pomocy


Recommended Posts

W styczniu zainstalowano u mnie kominek Sunflam 70 (tu opis : http://www.koperfam.pl/pokaz_kominek,produkty-1-1-1,10,cheminees.html ). Do połowy stycznia czułem zapach palonego drzewa ale nie był on drażniący i nie widziałem "na siwo" salonu, w którym kominek zamontowano. Od połowy miesiąca sytuacja zaczęła się stopniowo pogarszać. Na początku zauważyłem, że przez drzwiczki i szybę wydostają się małe pasemk dymu - odbywało się to od czasu do czasu. Później gdy wracałem do domu to zdarzało się że salon był lekko zadymiony. W tą sobotę zobaczyłem jak przez drzwizki, a głównie szybę wydostaje się słup dymu, zwiększający swoją średnicę z każdym silniejszym podmuchem wiatru (chyba płd-zach. był tego dnia.) O co chodzi ? Jak temu zapobiec ?

Kilka ważnych spraw :

- dom jest nowy, dopiero co go osuszyłem - dobrze zaizolowany. Po osuszeniu tynków wszystkie okna pozamykałem, łącznie z nawiewami. Funkcjonował jedynie otwór od wyciągu nad kuchenką (jeszcze nie podłączoną, bez okapu).

- pod kominek mam doprowadzone świeże powietrze z zew. rura między 12-16cm (nie pamiętam).

- komin wysokość ponad 5m

- palę drzewem liściastym (mieszanka buczyny i dębu - średnio wilgotne ale podsuszam przed paleniem)

- w kominie jest raczej dobry ciąg - jak włożę drzewo i otworzę popielnik to pali jak palnik

 

Skąd więc ta cofka dymu ?? Gdyby wkład był niesprawny to raczej takie zjawisko byłoby codziennie a tylko okresowo (np. zmina wiatru) ?

 

NIe znak nikogo z kominiem więc zapytam Was - czy czujecie u siebie w salonach/domach smród spalonego drzewa ?? Mi się wydawało, że dobrze zrobiony kominek nie będzie źródłem takich zapachów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodem mogą być zbyt wychłodzone spaliny- jako z natury swojej

cięższe od powietrza nie mają ochoty lecieć w górę komina. Wyjściem

jest palenie bardziej ostre, ale bez dodawania nadmiernej ilości powietrza.

To trzeba wypraktykować. Palić drobniejszymi polanami, nie nakładać

za dużo naraz. Nie doprowadzać do tzw. kiszenia w piecu tzn. tlenia się

zamiast palenia. Zawsze musi się palić żywym płomieniem. z możliwie jak

najmniejszym dymieniem. Nie otwierac nadmiernie napływu powietrza

od strony rusztu.

Ps. Fajne są te dane na podanej stronie np. temp. spalin z dokladnością

do 1 stopnia C. i sprawnośc z dwoma miejscami po przecinku. To oczywiście

chwyt marketingowy, zeby stworzyć atmosferę profesjonalności. A że to

nijak ma się do realnego świata, co widać chociażby na powyższym przykładzie

to producenta -sprzedawcę chyba niewiele już obchodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hes ma rację

to kwestja umiejetności palenia

na początku trzeba ustawic zeby spalane było w miare intensywne (ale bez przesady) aby rozgrzac dobrze komin do momentu az zobaczysz przez szybke że nie "tłamsi" ci sie dym. Jak komin się juz rozgrzeje to dym nie bedzie plątał się po załym kominku tylko od razu wyleci w górę. Wtedy mozna przykrecic dopływ powietrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do drewna to przyznaję się bez bicia - wilgotne.

Chyba skumałem - robiłem do tej pory tak, szybka rozpałka, dużo powietrza (wysunięty na 1/3 popielnik, i po jakiś 20 minutach odcięcie powietrza - zupełne.

Chyba to był błąd.

teraz ustawiam dopływ powietrza suwakiem na popielniku i dym już do środka nie leci - z tym że nadal śmierdzi. Co z tym robić ?

Czy jeszcze mogę coś poprawić żeby zapach z dymem się nie przedostawał ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem przyczyną może by zbyt niski komin w stosunku do połaci dachu. Jak sam piszesz przy silniejszym wietrze dymienie się zwiększa. To jest typowy objaw.

Po drugie przy rozpalaniu rozszczelniłbym troche okna, a nawet otworzył. Jezeli to pomoże to znaczy, że masz kiepski dopływ powietrza do kominka. Może zbyt mała średnica rury doprowadzającej powietrze z zewnątrz do kominka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dym nie wylatuje przez uszczelki a dalej smierdzi to może warto zastanowic się nad tym CO smierdzi. Zważywszy na to ze przez jakiś czas paliłeś (i palisz) mokrym drewnem na mocno zredukowanym dopływie powietrza może to nie dym smierdzi tylko kondensat odkładajacy sie na kominie który przy odpowiedniej dawce wilgoci (np z mokrego drewna) daje dosyć nieprzyjemny swąd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Czy jeszcze mogę coś poprawić żeby zapach z dymem się nie przedostawał ?

sprawdzałeś komin ? kiedy ostatnio był czyszczony ?

jaki masz komin - tradycyjny czy systemowy ?

jaki przekrój oczka ?

czy sa w nim wyczystki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Co do komina : nie sprawdzałem co i jak bo użytkuję kominek od miesiąca (nowy dom - nic nie było palone wczesniej). Nie sądzę żeby go zabiło sadzą przez tak krótki okres czasu.

 

2. przekrój komina - nie mam planu teraz przy sobie - ale chyba jest to coś takiego 14x27 głowy nie dam.

 

3. Mokre drzewo może śmierdzieć. Dostałem właśnie "raport" że dziś wszystko pali się znakomicie, nic nie śmierdzi. Stąd chyba problem będą 3 :

 

- brak wiedzy o paleniu (moja wina, moja wina..)

 

- trochę za niski komin (lub brak strażaka - czy warto go założyć?? )

 

- mokre drzewo

 

Czy wiecie może gdzie we Wrocku kupić porządne suche drzewo w dobrej cenie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do wyczystki to ja jej chyba nie mam (!). Rozumiem że wyczystka to miejsce gdzieś na zewnątrz komina, bliżej jego dołu które umozliwia dostęp do przewodu, czy tak ??

 

Nie wiem, co radzicie - czy można taką wyczystkę samodzielnie wykuć w kominie i założyć ?

Czy to jest element niezbędny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

saintmax - paląc mokrym dębem (bo dąb powinien schnąć 2- 3 lata w zaleznosci w jak grube polana porąbany), który zawiera w sobie sporo garbników powodujących kopcenie, powinienes liczyć sie z tym i pomyslec o wyczystce - czyli drzwiczkach połozonych w miare nisko, przy posadzce - aby móc komin (wczesniej czy później) wyczyścic z sadzy i popiołu ...

 

murowany komin o przekroju oczka 14 x 27 nie powinien byc głownym powodem kopcenia, natomiast sprawdź nawiew ... czy on jest w 100 % drozny

czy nie został czyms przytkany i dostarcza za mało powietrza

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczystak jak się okazuje jest na zewnątrz na ścianie komina. Skrzynki z drzwiami do wyczystki jeszcze nie mam.

Właśnie rozmawiałem z gościem od kominów -

Poleca założenie wkładu z kwasiaka na całej długości komina+Skraplacza+strażaka na dachu.

Z wyliczeń wynika ze koszt operacji to około 2000zł.

Czy muszę to wszystko robić ?? Czy komin z cegły to złe rozwiązanie ? Gość mówi że już za 0,5 roku będzie smród w salonie z kondensatu z komina. Nie wiem co o tym myśleć. Czy on nie naciąga ??

Ile kosztuje wogóle tego typu usługa i materiał ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - jeśli ktos proponuje ci założenie "wkładu z kwasiaka" do przewodu dymowego to nie powinno sie go nazywać specjalistą. To tego typu przewodów stosuje sie wkłady żaroodporne które wytrzymaja ewentulne zapalenie sie sadzy (tzw. pozar w kominie)

Po drugie - jesli palisz mokrym drewnem to w sprawie zapachu to ten "gość od kominów" ma poniekąd racje. Ja przez pierwszy sezon paliłem niedosuszona brzozą i po paru miesiącach wyszły mi plamy na kominie. Z plamami sobie poradziłem ale teraz w okresach gdy jest wilgotno da sie wyczuwac specyficzny zapach w okolicach komina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - jeśli ktos proponuje ci założenie "wkładu z kwasiaka" do przewodu dymowego to nie powinno sie go nazywać specjalistą...

j.w.

Czy on nie naciąga ??

raczej naciaga

Wyczystak jak się okazuje jest na zewnątrz na ścianie komina. Skrzynki z drzwiami do wyczystki jeszcze nie mam.

saintmax - jesli nie ma drzwiczek w wyczystce - masz "dziurawy" komin

i dziwnym byłoby, gdyby sie nie dymiło ... :-?

zatkaj ten otwór chocby cegłą i na chudej zaprawie lub osadź na glinie

do czasu, az wprawisz drzwiczki ...

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak jak piszesz - drzwiczki były problemem. Wszystko się uspokoiło.

Koniec smrodu/dymu w salonie/domu.

Na wszelki wypadek zamontuję tylko strażaka, a zaraz po tym sezonie grzewczym rozważę czy coś do tego komina powinienem włożyć.

 

Czy ma być to kwasiak czy ma być to rura odporna na wysokie temp. ???

 

Jeżeli macie jakiś link do właściwych produktów to bardzo prosze o pomoc.

Wielkie dzięki za pomoc w temacie - ważne że pomogliście złapać problem i go wyeliminować.

Thx.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...