Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam do Was pytanie!

Chciałam aby owa pani zrobiła mi projekt indywidualny.Wyceniła swoją pracę ,sam projekt bez branzowych na 7tyś.Dałam jej zadatek 500zł bo mówiła ,że już ktoś oszukał,ona sie napracowała i niedostała zapłaty.(teraz wiem dlaczego),nie dała mi zadnego poteierdzenia,dodam ,iz wpłaciłam jej ten zadatek 17 grudnia.Do końca stycznia zrobiła i wysłała mi mailem dwie koszmarne propozycje (tylko rysunki bez zadnych wyliczeń,chodzby pow.dachu.mogę te koszmarki wam przesłac.Pokazywałam jej na podstawie gotowców co mi się podoba a jej koncepcje były powalająco wstrętne,wiec zapytałam (mówiąc ,że te jej propozycje są delikatnie ujmując nie do zaakceptowania)czy podejmie się adaptacji gotowca.Stwierdziła ,że i owszem.Kupiłam gotowca ,dałam jej ,ponieważ nie była wstanie powiedzięć ile mam zapłacić za adaptację,bo musi to skonsultowac z konstruktorem.Dopiero po 4ch dniach(tyle na wyliczenie ceny musiałam czekać)stwierdziła,że ona chce 1500zł netto a konstruktor 2000tyś.

Dodam ,iż inni architekci przez telefon po obejrzeniu proj.i usłyszeniu jakie będą zmiany odrazu mówili ile zapłacę(1500zl brutto)Więc podziekowałam pani i prosiłam o zwrot 400zł zadatku.Pani zdziwiona powiedziała,że nie jest przygotowana ,ale mam jej wysłać numer konta to mi odda .Było to tydzień temu ,a dziś otrzymałam fakturkę z grudnia na kwotę 500zl brutto za koncepcje domu jednor.

Co Waszym zdaniem (aby zapobiec podobnym nieuczciwym procederą)powinnam zrobić!

Sorki ,że tak rozwlekle

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/
Udostępnij na innych stronach

Ewo, niewiele ci mogę poradzić, bo się nie znam na tym, ale może wysłanie listu (poleconego) do niej z informacją, że zgłosisz ją do rzecznika praw konsumentów czy gdzie tam można jeszcze (może jakieś organizacji dla architektów - nie wiem, czy coś takiego jest). Rozumiem, ze masz te jej "koncepcje". Czy sa przez nią podpisane jakoś? (nasi architekci wszystkie propozycje mieli opatrzone taką tabelką z danymi). Napisz, że żądasz zwrotu zaliczki (błąd, że nie wzięłaś rachunku), bo pani nie wywiązała się z umowy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1608635
Udostępnij na innych stronach

ona swoje koncepcje przesyłała do mnie na moją poczte,wiec mam je na skrzynce.Masz rację ,zgłoszę to do izby architektów.

Dzięki,a co do braku pokwitowania ,jezeli ona mi przesłała jakąś wsteczną fakture ,to znaczy ,ze pieniądze wziela-prawda?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1608661
Udostępnij na innych stronach

Napisz do niej pismo.

Opisz w nim wszystko - w punktach i spokojnie - łącznie z terminem otrzymania faktury.

Wyznacz termin zwrotu zaliczki - podaj numer konta.

napisz informację, że po tym terminie sprawa trafi tu i tam ( izba architektów)

na razie grzecznie - faktura jest dowodem na otrzymanie pieniędzy jeśli jest tam napisane "zapłacono gotówką" a nie przelew np. 14 dni.

To wszystko poleconym.

 

Sprawa może się różnie zakończyć. Jesli Pani będzie niemiła to będziesz musiała jej wysłaś pismo przedsądowe ...

 

Zobaczymy - wszystkiego dobrego :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1609425
Udostępnij na innych stronach

Witam! ewa6

 

Ja mam podobną sytuację, która się jeszcze nie skończyła. Chciałam się wycofać, lecz pani powiedziała abym jej zapłaciła za wykonane prace /ok.1450.-zł/.

Kupiłam u niej projekt a ona nie powiedziała, że nie może firmować prowadzenia adaptacji , dopiero zobaczyłam na mapie do celów projektowych inne nazwiska a jej wogóle nie ma. I co miałam zrobić, - darować jej 1450.-zł?.Ciągnę to z wielkim bólem i trudem. Dzwoniłam nawet do firmy z której ona sprzedaje projekty i nic.

Powiedzieli jak chcę się wycofać to muszę jej zapłacić za wykonaną pracę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1622320
Udostępnij na innych stronach

Danusieńko z tego co piszesz to kupiłaś u tej pani projekt typowy i za niego ona żąda zaplaty (tak przynajmniej zrozumiałam) więc nie masz podstaw do żądania zwrotu pieniędzy, a że ona nie może zrobić adaptacji to już inna broszka. Adaptację musi zrobić architekt z uprawnieniami i za to płaci się kolejne pieniądze (w szybkim przeliczeniu jest to ok 2000 tyś, a w tym jest - projekt zagospodarowania terenu, projekt adaptacji budynku, który kupiłaś do działki, trasy przyłączy). Skoro kupiłaś u niej projekt typowy, ona go zamówiła w wybranej przez Ciebie pracowni i musi im za to zapłacić

 

ewo6 - zrobiłaś błąd nie biorąc żadnego potwierdzenia zaliczki. Z zaliczkami przeważnie jest tak, że przepadają jeżeli nie ma napisane w umowie z architektem, że ma być inaczej. Z tego co piszesz to nie masz żadnej umowy na prace projektowe z architektem (czy może masz?? Jeżeli masz to poczytaj co pisze w tej umowie na temat zaliczki). Jeżeli nie ma to czy odda Ci zaliczkę jest jej wyłącznie dobrą wolą - bądź co bądź zrobiła Ci 2 koncepcje więc włożyła w to swoją pracę i czas i za to jej zapłaciłaś zaliczką. Dlatego też wzięła od Ciebie tą zaliczkę, żeby mieć zapłatę za wykonaną pracę. Piszesz, że nie podobają Ci się te koncepcje i rezygnujesz z usług tej pani, nie bedziesz też u niej robić adaptacji "typówki" bo wyceniła ją za drogo - to jest Twój wybór, bo wiadomo idzie się tam gdzie najmniej biorą :)

 

A jeżeli chodzi o moje zdanie to nie powinnać żądać od niej zwrotu zaliczki, bo jak napisałam wcześniej poświęciła czas na zrobienie koncepcji i za to właśnie jej zapłaciłaś tą zaliczką i za to ona wystawiła Ci fakturę. Przecież za koncpcje też się płaci pieniądze - ona wykonała swoją robotę a Ty jej zapłaciłaś :) Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1622659
Udostępnij na innych stronach

aga 81

Nie pisałam wszystkiego, bo nie chciałam zamotać. Owszem u niej kupiłam projekt, ale ona powiedziała, że jak będzie adaptować to za to 800.-zł /sama adaptacja/. Nie poinformowała mnie o szczegółach a przede wszystkim, że nie ma uprawnień do wykonania adaptacji. Nie mówię o branżystach /woda, kanalizacja, itp/. Ja nie mam pretensji o to, że za jej pośrednictwem kupiłam projekt, tylko o to, że ona nie przyznała się, że nie podpisze się na mapie do celów projektowych i projekcie. Poza tym dalsze jej działanie to cągłe błędy, dotyczy wykonania opaski drenażowej wokół budynku /na jej zlecenie projekt wykonała osoba, która jest z innego miasta i tu były błędy.Dwa razy urząd wzywał do poprawienia, ja musiałam ją powiadomić. Potrzebne jest pozwolenie wodno prawne. To tak się projektuje??? /.

Nie może mnie reprezentować w Urzędzie bo nie ma uprawnień. Mogła powiedzieć na początku: "ja to robię i biorę tyle?, a reszta to branżyści i cena taka, a taka".

Pod koniec lutego będę miała wszystkie dokumenty i po raz drugi składam do UM o pozwolenie na budowę. Pierwszy raz było b. dużo braków i pani z UM powiedziała abym wycofała bo nie zbiorę wszystkich dokumentów na czas. Urząd ma sztywne 65 dni na wydanie decyzji a jak są braki w dokumentacji i na czas nie dostarczone to decyzja jest negatywna, dlatego musiałam wycofać i ponownie skompletować, a na pozwolenie wodno prawne czeka się około 2 m-ce. Trochę przydługi post ale to przestroga dla drugich.

Jeden raz w życie coś załatwiamy i nie sposób wszystko wiedzić. Teraz to spisałabym umowę. Mądry Polak po szkodzie. Pozdrawiam :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1622741
Udostępnij na innych stronach

Co Waszym zdaniem (aby zapobiec podobnym nieuczciwym procederą)powinnam zrobić!

 

Moim zdaniem powinnaś się mocno dokształcić zanim zaczniesz budowę. Twoje zarzuty wobec pani architekt są kompletnie nieuzasadnione. Jeżeli taki pułap oczekiwań masz na wstępie to źle wróżę całej inwestycji.

 

nie dała mi zadnego poteierdzenia

 

Nie poprosiłaś to nie dała.

 

Do końca stycznia zrobiła i wysłała mi mailem dwie koszmarne propozycje

 

To i tak dużo jak na miesiąc pracy. Gust jest rzeczą względną. Gdybyś dostała próbne koncepcje F.L. Wrighta albo Niemayera to też by ci się niepodobały.

 

tylko rysunki bez zadnych wyliczeń,chodzby pow.dachu

 

Wybacz ale nikt na etapie koncepcji nie robi wyliczeń. To chore, żądać czegoś takiego od architekta na wstępie, kiedy jeszcze wszystko tysiąc razy się zmieni. I co, za każdym razem ma liczyć na piechotę od nowa?

nie była wstanie powiedzięć ile mam zapłacić za adaptację,bo musi to skonsultowac z konstruktorem

 

Nie ma w tym nic dziwnego.

 

Dopiero po 4ch dniach...

 

Nie żartuj. Też mi "dopiero".

 

ona chce 1500zł netto a konstruktor 2000tyś

 

To są normalne, przeciętne stawki. Upewnij się że inni wycenili to samo, bo przez telefon to można podawać cokolwiek.

 

mam jej wysłać numer konta to mi odda .Było to tydzień temu ,a dziś otrzymałam fakturkę z grudnia na kwotę 500zl brutto za koncepcje domu jednor

 

Pewnie zmieniła zdanie.

Nawet wiem dlaczego... :roll:

 

Podsumowując - rób co chcesz. Jeśli nie masz umowy nic nie wskórasz.

A osobiście radzę nieco zrewidować poglądy i postawę wobec świata. :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1623260
Udostępnij na innych stronach

Ja wychodze z założenia że jeśli płacę to żądam. Po pierwsze określam moje oczekiwania. Po drugie ustalam kwotę z architektem. Po trzecie jeśli nie satysfakcjonuje mnie wykonana praca i przedstawiona propozycja mówię ; patrz punkt pierwszy. Z drugiej strony patrząc należy zastanowić sie nad wyborem architekta, wykonawców, sprawdzić ich kompenetncje poprzez referencje innych osób. Ponadto zwróć uwagę, że architek włożył w tą pracę część swojego czasu, a teraz to też kosztuje. Pozdro
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1626145
Udostępnij na innych stronach

Ania-Ty chyba nie masz pojecia o czym piszesz.Usługi-a to wykonuje architekt,robi dla i pod klienta.Musi dostosować swoje wizje do wymogów inwestora,a nie odwrotnie.Co do pokwitowań zadatków-jeśli biorę od kogoś pieniądze i wiem ,że nie zostanę już oszukana to wystawiam potwierdzenie aby druga strona też była bezpieczna.Jestem ciekawa jak Ty, zamawiając np.okna 150 na 150 czerwone,musisz dać zaliczke,a przywozi ci gościu okrągłe o promieniu 100 i zielone,lecisz zapłacic całą kwotę,bo przeciesz wykonał jakąś pracę,poświęcił czas itd.

Kobieto trochę zdrowego rozsądku,i przestańmy dawać nabijać się w butelkę nieuczciwym ludzom.Ja zdaje sobie sprawę z mentalności wielu rodaków,ale może już czas brać pieniądze za uczciwie i sumiennie wykonaną prace.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1626420
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie oczekiwałbym tych pieniędzy. Mamy tu do czynienia z wartością nie materialna w postaci jakichś koncepcji architektonicznych. Nie można tego porównać do okien z katalogu a bardziej do wiersza czy piosenki. Nie można odmówic części zapłaty twórcy , który cos tworzył dla nas ale nam sie to nie spodobało. Chyba ,że byłby to jakiś konkjrs ogłoszony przez ciebie. A w twoim przypadku było konkretne zamówienie i były podjęte konkretne działania aby go zrealizować. To ty odstąpiłaś od umowy. Więc ostatecznie jak sprawa się zaostrzy to ta pani architekt może dochodzić w sądzie jeszcze większych pieniędzy od ciebie argumentując to poniesionymi nakładami i nie osiągniętym zyskiem. Tak czy inaczej nie sądzę aby sąd wrazie czego pozbawił architekta tej części wynagrodzenia za tę część pracy. Zapwne nie masz też udokumentowanej ,żadnej spółpracy z archiektem. Stanie więc na tym ,że architekt przez 2 tygodnie pracował, przedstawił ci kilka koncepcji a ty poprostu powiedziałaś,że mi sie to nie podoba więc biorę torebkę i wychodzę. A i jeszcze dawaj kasę którą wziełaś.

Może za szybko zrezygnowałaś? Współpraca z architektrm nie trwa kilka tygodni lecz wiele miesięcy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1627018
Udostępnij na innych stronach

Witam! ewa6

 

Ja mam podobną sytuację, która się jeszcze nie skończyła. Chciałam się wycofać, lecz pani powiedziała abym jej zapłaciła za wykonane prace /ok.1450.-zł/.

Kupiłam u niej projekt a ona nie powiedziała, że nie może firmować prowadzenia adaptacji , dopiero zobaczyłam na mapie do celów projektowych inne nazwiska a jej wogóle nie ma. I co miałam zrobić, - darować jej 1450.-zł?.Ciągnę to z wielkim bólem i trudem. Dzwoniłam nawet do firmy z której ona sprzedaje projekty i nic.

Powiedzieli jak chcę się wycofać to muszę jej zapłacić za wykonaną pracę.

Nie możesz mówić ,że jej darujesz 1450 zł bo ona mósiała komuś załacić za adaptację a sobie zostawiła jakąś prowizję. Prowizja ta zaś jej się należy bo za ciebie załatwiała tę adaptację. To ,że nie robi tego osobiście to nic złego . Nie ma ludzi co by mięli wszystkie pieczątki i jak zlecasz coś komuś kompleksowo to zawsze ten ktoś posiłkuje się kims innym.

Co do twoich strat to bezpośrednio odpowiada za nie ta pani i tu masz prawo domagać sie zwrotu kosztów czy innej rekompensaty. Ale jak poczytasz w innych wątkach to nie ma bezboleśnie przeprowadzonych procesów uzyskania pozwolenia na budowę. I nawet jakby ta pani osobiście robiła adaptacje to mogło by być podobnie albo jeszcze gorzej. Sprawa polega na tym ,ze można by było uzyskiwać szelkie możliwe uzgodnienia, pozwolenia, opinie, badania i poem wszystko składać w urzędzie. Ale ile to czasu by zajęło i ile by to kosztowało?. Dlatego pewne rzeczy robi się dopiero na wezwanie bo jeden urzędnik będzie tego wymagał a 10 innych nie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1627079
Udostępnij na innych stronach

Marcin 714

Nie zgadzam się z Twoją opinią.

Pani u której kupiłam projekt, w internecie jest przedstawiona jako przedstawiciel firmy i to mnie zmyliło. Inne osoby przedstawione przez tą firmę mają opis np: wykonujemy adaptację itp. i współpracujemy z branżystami.

 

Na wstępie powiedziała, że ona przeprowadza adaptację a ja uwierzyłam. Nie piszę o branżystach bo wiem , że to muszą wykonać osoby z uprawnieniami i to nie podlega dyskusji. Ale ta wspomniana pani nie może mnie reprezentować w urządzie, bo nie ma takich uprawnień i nie mogę jej dać pełonomocnictwa /co potwierdzono w urzędzie/.

 

Adaptująca mój projekt osoba mieszka w południowo wschodniej str. Polski a ja mieszkam wiadomo. Czy nie mogła na początku powiedzieć jak to wygląda.

 

Umawiem się z nią a jej nie ma w domu lub dzwonię a ona mówi, że wychodzi bo gdzieś tam jest już spóźniona. Opowiada, że dokumenty złożone do ZUD-u , ja przyjeżdzam po odbiór i co dowiaduję się , że przed godziną złożyła.

Sama załatwiłam pozwolenie wjazdu, /za który chciała gdyby załatwiła 500,-zł, a to było bezpłatne/.

Dlatego postanowiłam bez uprzedzenia udawać się do niej. Byłam wzywana do urzędu bo np: str.tutułowa w projekcie niewypełniona, zmiany nie naniesione /które wcześniej ustaliłyśmy/.

 

Pwinno się spisywać umowę z projektantem. :cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1627825
Udostępnij na innych stronach

Nadal uważam ,że to nie twój problem ,że wzywają cię do uzupełnienia braków. Ktoś tam podpisał oświadczenie ,ze dokumentacja jest pełna i wystarczajaca do uzyskania pozwlenia na budowę. Jeśli teraz sie okazuje ,że nie jest to projektant ma obowiązek to uzupełnić. To ,ze mieszka w zamościu a ty we wrocławiu to też cię nie obchodzi. A ta pani może cię reprezentować w urzędzie bez problemów , nie może jedynie dokonywać zmian w projekcie. Może za to dołączać wymagane dokumenty, a wrazie czego wyporzyczać projekt i grzać z nim do zamościa. Tak naprawdę to ma pewnie pieczątkę w domu i opanowany podpis właściciela pieczątki.

Problem w tym ,że to jakas niesłowna osoba. Ale tu nawet jakby miała uprawnienia to i tak by się nie zmieniła chyba, że na gorsze.

Poprostu wszystkie wezwania odsyłaj do niej a jak nieuzyskacie pozwolenia to pozew o odszkodowanie. To powinno ją mobilizować.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1627885
Udostępnij na innych stronach

Marcin-zgadzam się z Tobą tylko w jednej kwestii,a mianowicie ,że ta współpraca mogła by trwać kilka miesiecy,ale ...jeżeli ta Pani (moim zdaniem)odwalała chałturę mędzy swoimi innymi pracami (to wyszło w trakcie,ale już po zadatku)dla mnie miała czas tylko w niedzielę po 21ej i nie stosowała się do moich wytycznych dotyczących bąć co bąć mojego!domu to wybacz .Uważam ,że i tak byłam cierpliwa .Ja jestem w stanie zrozumieć ,iż nie każdy rzemieślnik ma talent.Dlatego dawałam konkretne przykłady domów do niewielkiej korekty.Tak by mnie w nim było wygodnie.Takie,które mnie sie podobały.Uwierz ja bardzo chętnie płacę za dobrze wykonana pracę,ale nie mam zamiaru popierać i utrzymywać partaczy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71986-nieuczciwa-pani-architekt/#findComment-1628224
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...