Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy trzeba zakładać dodatkowo naczynie wzbiorcze ?


Recommended Posts

Gość JACKIE P

pytanie - robię u rodziców remont CO - zakładamy kocioł gazowy 2-funkcyjny z otwartą komorą, dom jest jednopoziomowy ze strychem, podpiwniczony. Dalej - kocioł jest umieszczony w piwnicy poniżej poziomu grzejników - czy w tym przypadku nalezy założyć w najwyższym punkcie instalacji dodatkowe naczynie wzbiorcze ? Czy wystarcza to naczynie w kotle pomimo tego, że jest poniżej grzejników i po prostu dobrze odpowietrzyć instalację? Chodzi o układ zamknięty CO /dotychczas był otwarty/

Pilnie czekam na info

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/71990-czy-trzeba-zak%C5%82ada%C4%87-dodatkowo-naczynie-wzbiorcze/
Udostępnij na innych stronach

Kocioł gazowy z założenia nie potrzebuje naczynia wzbiorczego, ponieważ sam się automatycznie wyłączy w momencie osiągnięcia określonej temperatury. Obieg musi być oczywście dobrze odpowietrzony.
Kocioł gazowy z założenia nie potrzebuje naczynia wzbiorczego, ponieważ sam się automatycznie wyłączy w momencie osiągnięcia określonej temperatury. Obieg musi być oczywście dobrze odpowietrzony.

:o

Kocioł gazowy z reguły jest wyposażony w przeponowe naczynie wzbiorcze i zbędne jest dodatkowe naczynie wzbiorcze typu otwartego.

heh e

Nawet chyba musi być wyposażony.

Do tej pory nie widziałem gazówki bez naczynia.

Ale ja mało widziałem :roll:

:lol: :lol: :lol:

rzeczywiście mało widziałeś :lol:

ale pociesz się, mało jest takich kotłów

Gość JACKIE P
ja doskonale wiem, że kocioł ma swoje własne naczynie wzbiorcze /jak napisałem w pierwszym poście/ lecz chodzi mi o to, że jest to instalacja starego typu na rurach o dość dużej średnicy w granicach 1-1,5", co prawda grzejniki są o małej pojemności wody. I czy w tym przypadku ma to sens, jeżeli kocioł znajdzie się w piwnicy, a grzejniki i obwód CO jest na parterze?
heh e

Nawet chyba musi być wyposażony.

Do tej pory nie widziałem gazówki bez naczynia.

Ale ja mało widziałem :roll:

:lol: :lol: :lol:

rzeczywiście mało widziałeś :lol:

ale pociesz się, mało jest takich kotłów

Są normalnie dopuszczone do sprzedaży teraz czy piszesz o zabytkach ??

Gość JACKIE P
może nie do końca zrozumiałeś moje pytanie - będzie zakłądany nowy kocioł gazowy /wiadomo ma fabrycznie naczynie wzbiorcze/ ale kocioł zakładany jest w starej instalacji CO /dość dużej średnicy rury CO/ i poza tym kocioł będzie znajdował się w piwnicy a obieg CO wyżej, na parterze. I czy w tym wypadku należy dodatkowo umieścić naczynie wzbiorcze w najwyższym punkcie instalacji, czy też w zupełności wystarczy to fabryczne w kotle CO, mimo tego, że kocioł będzie wisiał poniżej instalacji CO ????

Pojemność wodną grzejników znajdziesz w katalogu, pojemność wodną rur policzysz sam.

Jeśli suma tych pojemności nie przekracza 100-120 litrów wystarczy naczynie wzbiorcze zainstalowane w kotle.

Coś mi mówi, że chodzi tu o przypadek, w którym mamy dwa problemy, choć nie mogę być tego pewny. Skoro Jackie P tak bardzo upiera się przy naczyniu wzbiorczym w najwyższym punkcie instalacji, to prawdopodobnie chodzi o to, że mamy do czynienia ze starą instalacją w systemie otwartym, z naczyniem wzbiorczym również otwartym, a teraz Jackie P zamierza zmienić kocioł bez zmiany instalacji. Przynajmniej ja tak to zrozumiałem.

 

Jeżeli jest rzeczywiście tak, jak się domyślam, to istniejące naczynie na poddaszu, strychu, czy gdziekolwiek ono tam sobie jest, należy zlikwidować, a układ otwarty zamienić na zamknięty, odpowietrzenie centralne do naczynia również należy zlikwidować i zastąpić je odpowietrznikami automatycznymi. Kwestia wielkości naczynia, to odrębny problem. Jeżeli pojemność wodna instalacji jest duża to należy zastosować dodatkowe naczynie, ale również zamknięte i w piwnicy, w pobliżu kotła. O naczyniu na górze należy na zawsze zapomnieć.

Gość JACKIE P
trochę źle mnie czajnik zrozumiałeś - ja się nie upieram przy dodatkowym naczyniu wzbiorczym, tylko miałem pytanie czy w sytuacji powyżej jest ono dodatkowo konieczne /oprócz naczynia w kotle/, czy też jest to zbędny wydatek ?

Takie połączenie mogłoby działać. Nie ma technicznych przeciwwskazań, poza jednym: producenci kotłów sobie tego nie życzą, żeby ich urządzenia pracowały w układach otwartych.

 

Natomiast patrząc z logiczno-praktycznego punktu widzenia, to jest czysty bezsens.

heh e

Nawet chyba musi być wyposażony.

Do tej pory nie widziałem gazówki bez naczynia.

Ale ja mało widziałem :roll:

:lol: :lol: :lol:

rzeczywiście mało widziałeś :lol:

ale pociesz się, mało jest takich kotłów

Są normalnie dopuszczone do sprzedaży teraz czy piszesz o zabytkach ??

 

Są normalnie dopuszczone do sprzedaży, bo niby czemu nie miałyby być.

Prawdopodobnie część autorów postów ograniczyła się do myślenia o kotłach wiszących, które rzeczywiście standardowo mają wbudowane naczynie. Kotły wiszące, to jednak zaledwie wierzchołek góry lodowej (chodzi mi tutaj o porównanie proporcji). Jest jeszcze całe mnóstwo kotłów stojących, które zasadniczo nie mają zamontowanego fabrycznie naczynia.
Prawdopodobnie część autorów postów ograniczyła się do myślenia o kotłach wiszących, które rzeczywiście standardowo mają wbudowane naczynie. Kotły wiszące, to jednak zaledwie wierzchołek góry lodowej (chodzi mi tutaj o porównanie proporcji). Jest jeszcze całe mnóstwo kotłów stojących, które zasadniczo nie mają zamontowanego fabrycznie naczynia.

ale i jeszcze do ubiegłego roku był w sprzedaży kondensat De Diericha Avanta (wisielec) który wg założenia producenta był bez naczynia,

chodziło o to, żeby gabarytowo był jak najmniejszy

Takie połączenie mogłoby działać. Nie ma technicznych przeciwwskazań, poza jednym: producenci kotłów sobie tego nie życzą, żeby ich urządzenia pracowały w układach otwartych.

 

Natomiast patrząc z logiczno-praktycznego punktu widzenia, to jest czysty bezsens.

 

tak sobie myśle. Z nowym kotłem gazowym tak się już nie da / bo mają elektronikę i bez prundu nie pójdą. Ale mieć starego junkersa na świeczkę......................... 8) :D

Majka, tak sobie myślisz, ale tak na prawdę, to do czego zmierzasz?

 

bo u mnie w domu wszystko na prund. Jak go nie ma to ciemno i zimno :evil:

Wspominam dawne czasy :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...