agiszonek 13.02.2007 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 Witam, od pewnego czasu mieszkam sobie w nowym domku a po sąsiedzku mam niezabudowaną działkę, której właściciel mieszka kilka kilometrów ode mnie. Nie jest to człowiek komunikatywny - zjawiał się na swoim tylko wtedy gdy ktos niechcący zaparkował na jego ugorze, żeby go opier..... (bo nie była to normalna rozmowa) - włączając w to ekipę budująca kanalizację W każdym bądź razie działka jest zaniedbana i zostawiona sama sobie - rosą na niej drzewka i 2,5 metrowa trawa, która obala mi się na ogrodzenie. Do tego dochodzą kłącza wszechobecnego perzu, który przenosi mi sie za ogrodzenie na moje rabaty. Czy można jakoś zdyscyplinowac sąsiada, żeby zrobił z tym porządek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz_K 13.02.2007 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 Hmmm. Roundup wieczorną porą Wrzuć w wyszukiwarkę słowo "chwasty". Czy sie da?? Da się. Poczytaj sobie ten wątek dla przykładu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.