Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak szlifować gres ?


annika

Recommended Posts

witam,

pierwszy raz piszę, ii proszę o radę

 

mam gres opoczno naturale do łazienki, chciałabym żeby glazurnik to szlifował, ale on twierdzi, że nie da rady, zasugerował żeby dać gdzieś do oszlifowania ?

 

pomijam - gdzie, bo mąż szukał i znalazł, koszty straszne, ale czy faktycznie glazurnik nie jest w stanie tego zrobić, czy musi to być sprzęt inny niż do zwykłych płytek?

 

czym się szlifuje gres?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za odpowiedzi,

 

 

a gres musi być szlifowany, nie chcę żadnych listew, do zrobienia jest półka pod 2 umywalki i obok wanny, więc trochę będzie tego szlifowania,

nie wiedziałam , że to będzie aż taki problem,

teraz nie ma wyjścia :)

 

 

dzisiaj pożegnaliśmy "fachowców", i nie tylko z powodu gresu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie trzeba szlifowac na mokro. Ja też kiedyś stanąłem przed podobnym dylematem przy szlifowaniu gresu rektyfikowanego. na początek udałem się do najlepszego kamieniarza w okolicy co ma wypasione maszyny ale na drugi dzień zadzwonili ,że im się kruszy.

Ja po wielu próbach znalazłem sposób i jakoś szło . Szlifowałem na sucho użuwająć zestawu 4-5 tarcz i szlifierki kątowej + podórka pod płytki pochylona pod kątem 45 st.

ścinanie zgrubne tarczą diamnetową ale nie segmentową, następnie korundowa do kamienia , potem do kamienia ale taka cienka na koniec zwykła do stali lamelkowa na ostateczną obróbkę. czasami papier ścierny na kołku. Pieprzenia jest co niemiara nie wspomnę o kurzu, robiłem to w garażu a w domowych warunkach to już wogóle nie ma o tym mowy. Nie powiem, że szło łatwo nie raz na sam koniec po pół godzinnym szlifowaniu rantu długości 60 cm na samym końcu nagle trach i się wykruszy drobinka i płytka do kosza. Wcale się nie dziwię Twojemu glazurnikowi, że nie za bardzo chce to robić. Wierz mi można zawału się nabawić :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wyszlifowania gresu na narożach wystarczy : -szlifierka ręczna z regulacją obrotów, -dobra tarcza diamentowa (można kupić za 100zł), -papier ścierny do kamienia+krążek do papieru, taki wkręcany na szlifierkę, -dobre chęci glazurnika.

Fabryczną krawędź przycinamy tarczą diamentową pod kątem 50-60 stopni, około 1-2mm poniżej krawędzi szkliwa.Idealnie przyciąć się nie uda ,resztę szlifujemy szlifierką z regulacją obrotów, papierem ściernym ,starając się nie szlifować krawędzi na ostro.Dużo przy tym kurzu,ale zrobić się da, i efekt dużo lepszy( niestety droższy) od listwy.

Ręcznie można zrobić bardziej skomplikowane cięcia , jak tu

http://www.omu.jpg.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam ale od kiedy to inwestor ma się martwić jak wykonać robotę za którą płaci wykonawcy, pierwszy raz słysze żeby płytki ktoś miał nosić do zakładu kamieniarskiego. Szlifowanie płytwk to "broszka" glazurnika a jak nie umi to dupa nie glazurnik. no chyba że płacisz mu tyle że połowe roboty muszisz za niego odwalić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...