annika 13.02.2007 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 witam, pierwszy raz piszę, ii proszę o radę mam gres opoczno naturale do łazienki, chciałabym żeby glazurnik to szlifował, ale on twierdzi, że nie da rady, zasugerował żeby dać gdzieś do oszlifowania ? pomijam - gdzie, bo mąż szukał i znalazł, koszty straszne, ale czy faktycznie glazurnik nie jest w stanie tego zrobić, czy musi to być sprzęt inny niż do zwykłych płytek? czym się szlifuje gres? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 13.02.2007 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 tnie się tarczą diamentową na mokro pod zadanym kątemniestety profesesjonalny sprzęt kosztuje niemało jezeli tego jest niewiele to tarcza do kamienia ................. w kazdym razie można to zrobic ale to kosztuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lubosz karwat 13.02.2007 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 no to macie problem. Jesli są to płytki gresowe to bez szlifowania na mokro nic z tym nie zrobicie. A jak to sie stalo ze musicie szlifowac ten gres?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikita 14.02.2007 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 Z tego co kojarzę (bo sama mam na podłodze, gdzie nie trzeba było szlifować) to ta sama płytka jest ścienna co podłogowa. Albo znaleźć innego płytkarza, albo pogodzić się z listwami. Ale tyle ludzi kładzie gres na ścianach, może ktoś pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 15.02.2007 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 Gres jest twardy i aby był ładnie oszlifowany bez wyszczerbień nie da się na sucho i domowymi metodami. Jak chciałem aby z płytek gresowych zrobili mi coków to wszystkie krawędzie szlifowane na 45st były robione w zakładzie kamieniarskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annika 15.02.2007 10:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 dziękuję za odpowiedzi, a gres musi być szlifowany, nie chcę żadnych listew, do zrobienia jest półka pod 2 umywalki i obok wanny, więc trochę będzie tego szlifowania, nie wiedziałam , że to będzie aż taki problem, teraz nie ma wyjścia dzisiaj pożegnaliśmy "fachowców", i nie tylko z powodu gresu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 16.02.2007 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 Niekoniecznie trzeba szlifowac na mokro. Ja też kiedyś stanąłem przed podobnym dylematem przy szlifowaniu gresu rektyfikowanego. na początek udałem się do najlepszego kamieniarza w okolicy co ma wypasione maszyny ale na drugi dzień zadzwonili ,że im się kruszy. Ja po wielu próbach znalazłem sposób i jakoś szło . Szlifowałem na sucho użuwająć zestawu 4-5 tarcz i szlifierki kątowej + podórka pod płytki pochylona pod kątem 45 st. ścinanie zgrubne tarczą diamnetową ale nie segmentową, następnie korundowa do kamienia , potem do kamienia ale taka cienka na koniec zwykła do stali lamelkowa na ostateczną obróbkę. czasami papier ścierny na kołku. Pieprzenia jest co niemiara nie wspomnę o kurzu, robiłem to w garażu a w domowych warunkach to już wogóle nie ma o tym mowy. Nie powiem, że szło łatwo nie raz na sam koniec po pół godzinnym szlifowaniu rantu długości 60 cm na samym końcu nagle trach i się wykruszy drobinka i płytka do kosza. Wcale się nie dziwię Twojemu glazurnikowi, że nie za bardzo chce to robić. Wierz mi można zawału się nabawić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OMU 17.02.2007 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 Do wyszlifowania gresu na narożach wystarczy : -szlifierka ręczna z regulacją obrotów, -dobra tarcza diamentowa (można kupić za 100zł), -papier ścierny do kamienia+krążek do papieru, taki wkręcany na szlifierkę, -dobre chęci glazurnika. Fabryczną krawędź przycinamy tarczą diamentową pod kątem 50-60 stopni, około 1-2mm poniżej krawędzi szkliwa.Idealnie przyciąć się nie uda ,resztę szlifujemy szlifierką z regulacją obrotów, papierem ściernym ,starając się nie szlifować krawędzi na ostro.Dużo przy tym kurzu,ale zrobić się da, i efekt dużo lepszy( niestety droższy) od listwy. Ręcznie można zrobić bardziej skomplikowane cięcia , jak tuhttp://www.omu.jpg.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kanton 20.02.2007 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 przepraszam ale od kiedy to inwestor ma się martwić jak wykonać robotę za którą płaci wykonawcy, pierwszy raz słysze żeby płytki ktoś miał nosić do zakładu kamieniarskiego. Szlifowanie płytwk to "broszka" glazurnika a jak nie umi to dupa nie glazurnik. no chyba że płacisz mu tyle że połowe roboty muszisz za niego odwalić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annika 20.02.2007 18:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2007 Kanton glazurnik to już historia, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.