mbz 19.03.2004 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2004 Iwonko, czytam i czytam i musze to napisac - nie sposob sie z Toba nie cieszyc z Twojego domku Masz tyle zapalu i z takim entuzjazmem to wszystko opisujesz, ze az mi sie buzia usmiecha sama Trzymam kciuki, zebys jak najszybciej tam zamieszkala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.03.2004 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2004 Cześć dziewczyny razem i z osobna moje wierne czytelniczki i dopingowiczki! Dzięki za miłe słowa - one naprawdę pomagają A ja już taka jestem - staram się przyjmować życie pozytywnie i cieszę się moim nowym domem na przekór niektórym - i ni cholery nie dam sobie odebrać mojej radości i basta! A wyleweczki - miodzio......... Pozdrawiam was moje kochane! mbz - dzięki i uściski! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 19.03.2004 14:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2004 Ivette i tego Wam życze szybciutko konczyc i sio do domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.03.2004 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2004 Teska - dzięki kobieto kochana! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 19.03.2004 16:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 21.03.2004 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2004 Ivette co tam lipiec z twoim zaangażowaniem ja to widzę bardziej kolorowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.03.2004 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 Magi - dzięki! jeśli jednak uda się dotrzymać terminu i tak będzie pięknie.Pozdrawiam serdecznie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 22.03.2004 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 Ivette czy Szczecin jest tak drogi jak Wawa. U mnie firma (sprawdzona krzyknęła 27 zł netto z m2), a okoliczna (we wsi co drugi dom to ich) 25 zł netto. Ale to styropian, a teraz sobie przypomniałam że ty chyba wełną ocieplasz. Ma to wpływ na cenę robocizny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 22.03.2004 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 radosna ivette - (jak zwykle zresztą )- super z tymi wylewkami pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.03.2004 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 Moira - no Szczecin jest chooooooolernie drogi. Faktycznie różnica w cenie styropianu do wełny jest ca. 5,-zł. Ivonesca - dzięki kobieto! Pozdrawiam Was obie moje wierne czytelniczki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bikosa 22.03.2004 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 Chciała tylko zaznaczyć egocentrycznie, że też jestem Twoją wierną czytelniczką. Czasami tylko czasu nie staje aby dać temu wyraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.03.2004 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Bikosa - dziekuję kochana - wiem, wiem. I zapraszam do mnie na budowę - tylko musimy się umówić na terminek - najlepiej w weekendzik.Pozdrówka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MALINKA 24.03.2004 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Ivette. Właśnie przeczytałam twój dziennik. Cały za jednym zamachem. Jestem pod wrażeniem. Mąż się trochę wkurza, że tyle czasu niedopuszczam go do komputera , ale co tam. Mam zamiar dalej śledzić Twoje poczynania na budowie. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 24.03.2004 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Pan na odchodnym walnął uwagę osobistą: jak pani mąż wytrzymuje z takim dynamitem? Na co ja: mój mąż bez takiego dynamitu nie miałby tego domu, przed którym właśnie stoimy. gniotę faceta - mówi, że chyba łatwiej byłoby mu z mężem. Mówię mu, że właśnie dlatego rozmawia ze mną. może jak skończysz u siebie to u mnie ponegocjujesz albo chociaż jakiś krótki kurs samoobrony inwestorki Dysk twardy w moim mózgu mi się zlasował...... nie wiem ale wydaje mi się, że czasami mam to samo czekam na cd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.03.2004 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 MALINKA - bardzo mi miło, że przeczytałaś mój cały dziennik - musiało Ci to trochę czasu zająć.... Dziękuję i widzę, że dołączysz do grona moich stałych czytelniczek/ków Magi - prawda, że z tym dyskiem twardym, to tak jest? A myślałam, że tylko mnie to spotyka... Muszę pomyśleć o tym kursie samoobrony inwestorki - dobre A dynamit dobry jest, nie? Pozdrawiam serdecznie i z całego serca i dzięki, dzięki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bikosa 24.03.2004 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Ivette, jak przeczytałam ten Twój dzień to utwierdzoło mnie to w tym, że jesteś wodniczką- tysiąc spraw do załatwienia, a im więcej tym lepiej funkcjonuje Rozmowy fachowiec- mąż, żona mąż.- Hymnmm masz też u mnie podsłuch Trzym się nadal dzielnie i walcz!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 25.03.2004 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 no tak.....dzień intensywny...nawet bardzo faceci powinni nosic na rękach TAKIE kobietki ja już zakończyłam taki etap zwariowanego czasu ...teraz za to wpadłam w jakąś niemoc.....nic mi sie nie chce.....mam parę (paręnaście )rzeczy do pokończenia i leży toto wszystko odłogiem .....czekam na słonko z nadzieją że mi doda trochę energii ...no, w najgorszym wypadku pozyczę sobie trochę od Ciebie pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.03.2004 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Bikosa - no oczywiście jestem typową Wodniczką i bardzo mi to odpowiada Pozdrówka serdeczne. Ivonesca - myślę, że taka niemoc dopada każdego po okresie tak intensywnych działań. Przeczekaj a na wiosnę to ogród czeka na Ciebie.... Trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam z cholernie zimnego Szczecina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 25.03.2004 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Ivette, żyjesz bardzo intensywnie, ale owoce widać. Chwal się dalej osiągnięciami, bo to co ty robisz teraz to jeszcze przede mną. Może to nie ładnie, ale takie kobitki jak ty prowadzą za rączkę nas - "młodzież budującą". Wiele podpatruję u ciebie i innych i korzystam z twoich doświadczeń. Powodzenia, ale czasem odpocznij. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 25.03.2004 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Bikosiu, o co chodzi z tym Wodnikiem? Jo tyż Wodnica czy topielica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.