Kasia_de 14.02.2007 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 mój dom będzie miał dach dwuspadowy, ale z niewielkim spadem - 20 stopni czyli 36,4 % (rysunki w dzienniku), nie każda dachówka się nadaje. Więźba przewidziana pod dachówkę, ale można ja "odchudzić". Architekt namawia mnie na blachę, argumentując, że tę dachówkę to z daleka tylko będzie widać a ten dom jest "stworzony do blaszanego dachu" Ja chciałam dachówkę, bo wydaje mi się "bezobsługowa", nie wiem jak jest z blachą? czy wymaga jakiejś konserwacji? No i mam zagwostkę, bo do blachy nic nie mam (padający deszcz mi nie przeszkadza, wręcz mnie usypia ten dźwięk ) Przyznaję, że nie wiem nawet którą dachówkę wybrać bo one kojarzą się z solidnymi tradycyjnymi a wręcz stylizowanymi domami, a nasz będzie prosty i nowoczesny - żadna dachówka mi do tego nie pasuje. Pytania: 1. blacha czy dachówka (betonową planowałam)? 2. jeśli blach, to jaka? 3. czy blacha jest bardzie "obsługowa" niz dachówka? 4. czy oby na pewno blacha wyjdzie taniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriej 14.02.2007 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 Jestem świeżo po wycenie swojego dachu; 45 tys zł za kompletny dach z robocizna i więźba. Dach prosty dwuspadowy. Przymierzałem sie do blachy bo ponoć można przy prostym dachu sporo zaoszczędzić, poźniej dowiedziałem się, że dachówka cementowa jest praktycznie w tej samej cenie co dobra blacha a kilka dni temu facet zaproponował dorzucić ten 1000 zł i bedę miał ceramikę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Harry81 14.02.2007 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 1. blacha czy dachówka (betonową planowałam)? 2. jeśli blach, to jaka? 3. czy blacha jest bardzie "obsługowa" niz dachówka? 4. czy oby na pewno blacha wyjdzie taniej? 1. Zanim kupiłem projekt byłem w 100% zdecydowany na blachę. Uważałem, że nie ma wielkiej różnicy w estetyce i byłem przkonany, że wyjdzie połowę taniej. Teraz zmieniłem zdanie ze względów głównie estetycznych... Po obejrzniu kilku dachów z dachówkami nie moge już patrzec na blache! 2. ? 3. Trudno powiedziec jak bedzie wyglądała blacha za 20 lat... Czy nie bedzie rdzewiec... Z drugiej strony dachówka może porastac glonami (zależy jak daleko od lasu mieszkamy). 4. Sama blacha to koszt podobny do kosztu dachówki cementowej. Oszczednosc jest w robociznie (u mnie 10 PLN za metr blachy a 20 PLN za metr dachowki). Pod blache można też wyszczuplic wiezbe i zaoszczedzic jakies 2 -3 tysiace (zalezy od powierzchni dachu). Reasumujac. Moim zdaniem dach musi byc ładny i na dlugie lata, a oba te warunki spelnia dachowka. Dlatego ja wole najpierw zadeskowac (bo na dachowke mi braknie w tym roku) a w przyszlosci polozyc dachowke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawciom 14.02.2007 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 Zaoszczedzisz 2-3 tys ( jak pisali inni) ale co to jest przy kosztach twojego domu. Pamietaj blacha teraz a kiedys to 2 swiaty, zreszta dobra blacha kosztuje wiecej niz np. cementoa braasa. Chyba ze kupisz taka po 16zl m2 ale o kolorach za pare lat zapomnij ( wzystko wyplowieje). Blacha tez porasta glonami. Masz tez do wyboru gonty, a trawlosc porownywalna z blacha, i wg. mnie ladniej gonty wygladaja, niz blacha. Ale tak czy siak grubosc blach to teraz cos okolo 0.6mm, jak gdzies przy zakladaniu zarysujesz powloki ochronne, to juz po twoim pieknym dachu. Pracownik hurtowni budowlanej (moj znajomy) juz nieraz zabieral bleche z budowy po paru latach bo przerdzewiala na przetloczeniach. Zreszta masa dachu to tylko zame zalety, chyba ze cie kreci wsluchiwanie sie jak przy wietrze wkrety puszczaja I kolejne na - . Stal od jakiegos czasu systematycznie drozeje, a ceny blach stoja w miejscu - raczej nikt do tego nie doklada, na czyms oszczedzaja. Jak blacha to tylko tytanowo-cynkowa (ale cena kosmos) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia_de 14.02.2007 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 dzięki serdeczne... czyli jednak lepiej trzymać się wersji z dachówką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KW100 14.02.2007 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 dzięki serdeczne... czyli jednak lepiej trzymać się wersji z dachówką Ja też miałem ten dylemat. Dzisiaj jednak złożyłem zamówienie według wyceny jaką dostałem parę dni temu na dachówkę Eronit profil S. Na mój dach dwuspadowy 200 m2 wycena jest na 13500 pln brutto. Cena obejmuje dachówki podstwowe, szczytowe, wentylacyjne, gąsiory, klamry, itp; ławy kominiarskie, membranę paroprzepuszczalną, tasmy i inne akcesoria, system rynnowy i jedno okno fakro.Szczegóły w moim dzienniku. Acha, od 1 marca drożeje Euronit o 17% i podobno wiele innych dachówek też. Blachodachówka przyzwoita lecz z tych tańszych Pruszyński wyszłaby na mój dach około 1000 pln taniej. Robocizna góra 1000 pln taniej. Więźby i tak bym nie odchudzał bo kto wie czy za 20 lat nie trzeba by zmieniać na dachówkę. Dla takiej różnicy nie warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szpclab 14.02.2007 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 Mieszkam w niskim bloku z blaszaną dachówką (sprzed 10 lat). Jestem na ostatnim piętrze z oknami dachowymi, także widzę ją z bliska.Wygląda koszmarnie, oblazła. Będą wymieniać. Zdecydowanie wolę ekologiczne glony. S. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 14.02.2007 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 a ja mam spad 15 stopni i kładę dachówkę - chyba w przyszłym tygodniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 14.02.2007 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 3. Trudno powiedziec jak bedzie wyglądała blacha za 20 lat... Czy nie bedzie rdzewiec... Z drugiej strony dachówka może porastac glonami (zależy jak daleko od lasu mieszkamy). Cholender a mi właśnie chodziło o te glony przecież to tak fajnie wygląda tak naturalnie...ale ja chyba nie jestem normalna. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawciom 15.02.2007 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 Z tymi glonami (a dokladniej mchem) to wg. mnie przesadzacie. Jak bysie mieli dzialke bardzo zacieniona, albo w lesie (ale wtedy to nie glony tylko pylki), pierwszy albo drugi deszczyk i po klopocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walker 15.02.2007 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 Architekt namawia mnie na blachę, argumentując, że tę dachówkę to z daleka tylko będzie widać a ten dom jest "stworzony do blaszanego dachu" ? Też mi argument...Nie chodzi przecież o sam wygląd,ale o trwałość i komfort, dachówka stanowi lepszą izolację niż blacha. Ja kupuję w najbliższych dniach cementową Braasa. Stosunek cena/jakość na piątke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adar 15.02.2007 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 Co do blachy: na niej też osadza się mech/glony czy jak to zwać. Mam taką na domku letnim, ale raz na 2-3 lata poprostu ją myjemy. Frajda dla dziaciaków. Ale na domu ja chcę dachówkę, bo dom to dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiliana 15.02.2007 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 Każde pokrycie dachu wytrzyma długo gdy jest dobrze zrobione. Ja propononuje pokrycie dachu Ondulina. Trwała, lekka , na długo no i tania. Są obecnie dostępne w różnych kolorach i kształtach. Ja osobiście nie znoszę odgłosu deszczu na dachu blaszanym, który nawet jak sie dociepli, zaizoluje to i tak słychać. Pozdrwaiam Emiliana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 15.02.2007 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 Zreszta masa dachu to tylko zame zalety, chyba ze cie kreci wsluchiwanie sie jak przy wietrze wkrety puszczaja Widzialam juz troche porzadnych wichur w mojej okolicy i nie widzialam zadnej zerwanej blachy, za to dziur w dachach ( i to calkiem sporych) po pozrywanych dachowkach calkiem sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sil 1976 15.02.2007 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 mbz Masz racje. Czesto jestem w Niemczech gdzie na dachach same dachówki. Po ostatnich wichurach niemal co drugi dach ma nowe dachowki. I to domy 5 -10 letnie nie stare.Tak pozrywalo i poddasze zalane. U nas w jakos nie widzialem zerwanej blachy. Pozatym w telewizij Niemieckiej coraz wiecej ukazuje sie reklam blach na dachy. Czyzby Niemcy mieli dosc dachówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawciom 15.02.2007 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 Te braki dachowek to pewno po dekarzach co uwarzaja ze powinna byc tylko przymocowana pierwsza i ostatnia sztuka, moze wiatry wieja u mnie inaczej niz u Ciebie, ale w tamtym roku po przejsciu slawnej burzy co zamiotla polowe Dolnegoslaska i w tym roku po wichurach, polecialo wiecej dachow z balchy (w tym jeden w 3 dni po montarzu), i dachowki na dachach gdzie jak pisalem byly przymocowane tylko okapowe i kalenicowe a cala reszta wg zasady "panie to tyle wazy ze nie ma prawa spasc". Moj dekarz na dziendobry spytal sie ile mam dachówek, ja mu na to ze 2880 szt, to on do mnie 2000szt spinek typu U bitte!!Brass zaleca zeby byla przymocowana min co 2 dachowka. 3 lata biegalem po dachach po 8-10 godz dziennie montujac internet to cos wiem na ten temat wykonywania dachow przez "flachowcow" znaczy fachowcow. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawciom 15.02.2007 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 Zreszta wykonanie ulugi krycia dachu to podstawa i nie ma sie co oszukiwac, jak wykonawca oleje sprawe to nawet najlepsza blacha czy dachowka nie pomoze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sil 1976 15.02.2007 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 A mówi sie Niemiecka dokładnosc. Dziwne ze te zerwane dachowki [połozone nowe] to glownie krawedziwe i rzadek lub dwa nastepne. Z rególy to te sie mocuje. Raczej blacha pokryje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.