viktoria271199 14.02.2007 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 witam, zawarlem jako sprzedajacy umowe wstepna z zadatkiem 20% wartosci dzialki bez notariusza. zadatek mial byc wplacony w ciagu 7 dni na konto po podpisaniu umowy wstepnej. i po 20 dniach nic ! kupujacy nieosiagalny. umowa przeniesienia wlasnosci ma nastapic w przeciagu 2 miesiecy poniewaz kupujacy chce zalozyc firme i na nia te dzialke zakupic. (22 % vat) czy moge wymagac zaplaty zadatku? z uszanowaniem http://www.wyciagi-budowlane.com http://www.n-n-m.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 15.02.2007 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2007 Możesz. Postanowienie o zadatku nie wymaga formy notarialnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viktoria271199 16.02.2007 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 witam Tomasz M., nawet jesli zadatek nie wplynal na moje konto ???ja myslalem ze zadatek musze dostac, by muc go zatrzymac ! rozchodzi sie tu o 2 nieruchomosci wartosc 600 000 zl.wiec zadatek 20% = 120 000 zl. kupa forsy. z uszanowaniem http://www.wyciagi-budowlane.com http://www.n-n-m.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 19.02.2007 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 witam Tomasz M., nawet jesli zadatek nie wplynal na moje konto ??? ja myslalem ze zadatek musze dostac, by muc go zatrzymac ! Oczywiście, że aby coś zatrzymać, musisz najpierw to mieć, czyli w tym przypadku otrzymać Pytałeś wcześniej, czy możesz domagać się zapłaty zadatku. Odpowiedź brzmi: tak, skoro w umowie masz zobowiązanie kupującego do zapłaty zadatku. Jest to takie samo zobowiązanie jak każde inne - ktoś skutecznie zaciągnął zobowiązanie i powinien je wykonać, pacta sunt servanda, art 354 k.c. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viktoria271199 24.02.2007 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 witam, okazuje sie ze jest blad, w dacie podpisania umowy.zamiast 11.10.2007 jest 10.11.2007. niezauwazyly i w dniu podpisu podpisaly obydwie strony. po ok. 3 tygodniach 25.10. 2007 strona sprzedajaca wycofuje sie pisemnie z argumentacja ze umowa jest nie wazna w zwiasku z zla data i zmianami w przeznaczeniu terenu (sprawdzila studium i jest przeznaczenie z rolnego na rekreacyjne) i nie ma zamiaru oddac w tym przypadku podwojnego zadatku z umowy powolujac sie na: "§3, Art. 394" gdzie prawdopodobnie obowiazek oddania podwojnej zaplaty odpada. czy to prawda co mowi ten § i czy jest w tym przypadku wazny ??? z uszanowaniem http://www.wyciagi-budowlane.com http://www.n-n-m.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 26.02.2007 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Argument o złej dacie to raczej z kategorii żartów. Natomiast jeśli w umowie jest zapis, że działka jest budowlana, a nie jest, to jest to poważny powód do "zerwania" umowy, np. z powołaniem się na wprowadzenie w błąd (podstęp) sprzedającego albo na błąd. Wówczas oczywiście zadatek należy zwrócić i nie ma obowiązku zapłaty podwójnego zadatku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viktoria271199 02.03.2007 15:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 witam, dzialka zostala jako rolna.tylko ze sprzedajaca wycofala sie z umowy z argumentacja zlej daty i stwierdzeniem ze w gminie jest nowe studium w kierunku rekreacji i zabudowy. teraz jest sprzedaz dla niej juz nie oplacalna i sie wycofuje. ja odpisalem ze to jej prawo, ale prosze o oddanie podwujnego zadatku na co ona nie che sie zgodzic bo data zla i inna sytuacja z dzialka. zadatek oddala ale nie podwujny.nie chce isc do sadu za 5 000 bo nie wiem czy to warte "swieczki". z uszanowaniem http://www.wyciagi-budowlane.com http://www.n-n-m.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 02.03.2007 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 1. proponuję, abyś się określił - w pierwszym poście jesteś sprzedającym, który nie dostał zadatku..... a pod koniec tematu już kupującym, co nie może kupićbo sprzedająca się wycofuje .... jest was kilka osób? 2.dwóch, podwójnie - piszemy przez Ó Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viktoria271199 03.03.2007 11:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 dziekuje BOHO, staram sie, ale prawie 2/3 zycia to ponad 25 lat za granica robi swoje. jesli chodzi o sprzedajacy i kupujacy, to masz racje: - w pierwszym poscie ja sprzedaje dzialke budowlana, z niezaplaconym zadatkiem przez kupujacego.- a druga sprawa to jestem kupujacym dzialke rolna, w ktorej sprzedawca nie chce oddac podwojnego zadatku ! wszystko ok. ? z uszanowaniem http://www.wyciagi-budowlane.com http://www.n-n-m.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 03.03.2007 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 W praktyce: nie widzę większych szans (wprost: zero szans) na wyegzekwowanie zadatku w przypadku zawarcia umowy przedwstępnej w formie innej niż akt notarialny i nie przekazania zadatku.Sąd nic nie pomoże -jak chcesz te drogę przećwiczyć - proszę bardzo, ale będzie ona bezskuteczna.Na przyszłość dla wszystkich eksperymentatorów z zadatkiem i umową tylko pisemną: zadatek musi być wręczony najpóźniej w chwili spisania umowy, potem roszczenie można sobie...Zadatek ma związać strony transakcji, ma uprawdopodobnić jej zawarcie obu stronom przez to, że grożą im pewne konsekwencje finansowe.W przypadku przekazania zadatku przy umowie sporządzonej tylko na piśmie, po przekazaniu pieniędzy stronom przysługuje roszczenie do zadatku (zachowania, bądź oddania w podwójnej wysokości), przy umowie w formie aktu notarialnego - przysługuje roszczenie o zawarcie umowy przyrzeczonej.Ale w Twoim przypadku Victorio, niezależnie po której stronie jesteś, umowa to tylko papier. I korespondencja na nic się zda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 03.03.2007 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 Aha, z dwóch pośredników w obrocie nieruchomościami z firmy Avril z adresu do strony, który znajduje się w stopce Twoich postów, tylko jeden ma licencję (nr 2084). Drugi może więc działać tylko pod jego "szyldem" (tzn. ten pierwszy musi wziąć pełną odpowiedzialność za jego działania w pośrednictwie). Jeśli tak nie jest, a będziesz korzysłał z jego usług, to nie możesz liczyc na zaspokojenie swoich roszczeń z jego ubezpieczenia. Po prostu go nie ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.