Szadam 30.05.2003 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2003 Tak się składa, że moja i sąsiednie działki położone są niżej od miejsca włączenia się do miejskiej sieci kanalizacyjnej. Musimy pompować ścieki. Czy ktoś to juz z was robił? Jak to działa? Wygląda, że będzie bardzo drogo ok 12000ZŁ!!! Na dodatek my chcemy się wprowadzać już w tym roku, a kanalizacja ta może powstać ( wg. mine) na wiosnę 2004r. Stąd moje kolejne pytanie, czy mozna wykonać sobie szambo w taki sposób, aby przerobić je na przepompownię? Z góry dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.06.2003 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2003 Może da się zmienić projekt? Wydaje mi się że to będzie bardzo drogo i uciążliwie. Koszty energii elektrycznej, serwisowania, awarii. Może się to zapchać, jakaś krata do czyszczenia z grubego. Wiem że na etapie projektowania (oczywiście sieci nie przyłącza) można próbować to zmienić i ostro się sprzeciwiać projektantowi. Tylko że nie zawsze można. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 02.06.2003 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2003 Projekt można zmienić. Ale grawitacji nie. G...no mimo że wypływa to pod górę nie poleci. Poziom kanalizcji do której możemy się włączyć jest wyżej od poziomu działek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz2 15.09.2003 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2003 odgrzebuję stary post, bo jestem w identycznej sytuacji. Szambo muszę mieć już teraz, kanalizacja, prawdopodobnie wyżej, będzie za rok, może dwa? Co i jak robić?Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 15.09.2003 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2003 to nie takie proste, szczególnie jak każdy z sąsiadów ma swój swiatopogląd na problem ścieków, kasy i zaawansowania robót. To powazne problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 15.09.2003 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2003 Ja bym rozważył przydomową oczyszczalnię ścieków. Według nowego prawa budowlanego nie trzeba już pozwolenia na budowę, a ceny też wcale nie takie wysokie, no a eksploatacja - bez porównania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 15.09.2003 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2003 I wszystko na to wskazuje, że na oczyszczalni sie skończy. Nawet myślałem o wspólnej z innymi, ale po tym jak dla wszystkich doprowadziłem, wodę załatwiłem doprowadzenie pradu i gazu mam już dość. Oni przychodza na gotowe, pytają czemu tak drogo i tak póxno albo coś w tym stylu. TOYA TOYA i już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shadock 15.09.2003 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2003 I wszystko na to wskazuje, że na oczyszczalni sie skończy. Nawet myślałem o wspólnej z innymi, ale po tym jak dla wszystkich doprowadziłem, wodę załatwiłem doprowadzenie pradu i gazu mam już dość. Oni przychodza na gotowe, pytają czemu tak drogo i tak póxno albo coś w tym stylu. TOYA TOYA i już. Pomoc sąsiedzka jest ważna, ale pasozytnictwo... fuj Ja osobiście staram się generalnie mieć moje mimo, że czasem wychodzi drożej Zgodnie z przysłowiem: Mówiły jaskółki, że niedobre są spółki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 15.09.2003 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2003 Widzisz, taka jest ludzka wdzięczność. Zrób oczyszczalnię tylko dla siebie, tym bardziej że wspólną jest ciężko rozliczać. Nie słyszałem o "ściekomierzach" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.