Agata Wróbel - Czy my Polacy nie mamy już honoru....

[rrmi]

Rzeczywiście... można jeszcze sie puszczać, być sutenerem, złodziejem, i bedzie to nie gorsza praca tylko więcej płatna... a tak na poważnie to przecież chyba nie jestem jedyną osobą na tym forum dostrzegającą różnice w pracy przy segregowaniu śmieci od innych prac np sprzedawania w sklepie .... Stąd też pytanie .. czy to nie jest tak że dużo z Was woli naprawde /wolało wyjechać za granicę i sortować śmieci, myć kible w Anglii Irlandii ale oszczędzając przywieść tutaj jakieś 30 tys po dwóch latach ??? Czy naprawdę jesteśmy w stanie zrobic wszytsko dla kasy... proponuje zatem zacząć sie puszczać za granicą może wtedy po roku wybudujecie sobie wymarzone wille ... heheh

Oddychaj gleboko , powinno ci pomoc

[TOMI1975]

Rzeczywiście... można jeszcze sie puszczać, być sutenerem, złodziejem, i bedzie to nie gorsza praca tylko więcej płatna... a tak na poważnie to przecież chyba nie jestem jedyną osobą na tym forum dostrzegającą różnice w pracy przy segregowaniu śmieci od innych prac np sprzedawania w sklepie .... Stąd też pytanie .. czy to nie jest tak że dużo z Was woli naprawde /wolało wyjechać za granicę i sortować śmieci, myć kible w Anglii Irlandii ale oszczędzając przywieść tutaj jakieś 30 tys po dwóch latach ??? Czy naprawdę jesteśmy w stanie zrobic wszytsko dla kasy... proponuje zatem zacząć sie puszczać za granicą może wtedy po roku wybudujecie sobie wymarzone wille ... heheh

 

 

a co cie obchodzi co kto robi za granica i po co? Zazdroscisz, ze klozet babcia w londynie zarabia wiecej od ciebie? czy co?

[Charlie]

Rzeczywiście... można jeszcze sie puszczać, być sutenerem, złodziejem, i bedzie to nie gorsza praca tylko więcej płatna... a tak na poważnie to przecież chyba nie jestem jedyną osobą na tym forum dostrzegającą różnice w pracy przy segregowaniu śmieci od innych prac np sprzedawania w sklepie .... Stąd też pytanie .. czy to nie jest tak że dużo z Was woli naprawde /wolało wyjechać za granicę i sortować śmieci, myć kible w Anglii Irlandii ale oszczędzając przywieść tutaj jakieś 30 tys po dwóch latach ??? Czy naprawdę jesteśmy w stanie zrobic wszytsko dla kasy... proponuje zatem zacząć sie puszczać za granicą może wtedy po roku wybudujecie sobie wymarzone wille ... heheh

 

Problemem są niskie zarobki w Polsce. Brak możliwości godnej egzystencji. Nie wszyscy są przebojowi, sprytni i tak inteligentni jak Ty - TAZJA lub ja.

Człowiek żyje aby KOMFORTOWO przeżyć życie.

A na to sposobów jest tyle ile ludzi na świecie.

 

Narra.

 

P.S. ...skąd wiesz, czy Pani Agata nie trafi na swoje 5 minut i nie wzniesie się ? Jest uparta i konsekwentna ( to podstawa sukcesu np. w biznesie, sporcie ). Inny by pił - stoczył by się.

[TOMI1975]

Rzeczywiście... można jeszcze sie puszczać, być sutenerem, złodziejem, i bedzie to nie gorsza praca tylko więcej płatna... a tak na poważnie to przecież chyba nie jestem jedyną osobą na tym forum dostrzegającą różnice w pracy przy segregowaniu śmieci od innych prac np sprzedawania w sklepie .... Stąd też pytanie .. czy to nie jest tak że dużo z Was woli naprawde /wolało wyjechać za granicę i sortować śmieci, myć kible w Anglii Irlandii ale oszczędzając przywieść tutaj jakieś 30 tys po dwóch latach ??? Czy naprawdę jesteśmy w stanie zrobic wszytsko dla kasy... proponuje zatem zacząć sie puszczać za granicą może wtedy po roku wybudujecie sobie wymarzone wille ... heheh

 

Problemem są niskie zarobki w Polsce. Brak możliwości godnej egzystencji. Nie wszyscy są przebojowi, sprytni i tak inteligentni jak Ty - TAZJA lub ja.

Człowiek żyje aby KOMFORTOWO przeżyć życie.

A na to sposobów jest tyle ile ludzi na świecie.

 

Narra.

 

P.S. ...skąd wiesz, czy Pani Agata nie trafi na swoje 5 minut i nie wzniesie się ? Jest uparta i konsekwentna ( to podstawa sukcesu np. w biznesie, sporcie ). Inny by pił - stoczył by się.

 

Otoz to!

Kazdy ma swoj powod do wyjazdu tak samo jak i do pozostania w kraju - wszystkim nalezy sie szacunek, poza tymi oczywiscie, ktorzy wola krasc lub sie obijac tu czy na zachodzie.

Wierz mi, ze sa na emigracji ludzie, ktorzy po prostu maja jakies plany i nie byliby w stanie ich zrealizowac gdyby nie wyjazd. I chwala im za konsekwencje i upor!

[JoShi]

ja jestem dumna, że Agata Wróbel jest moją rodaczką. Bardzo jej kibicowałam, jak startowała, a teraz będę trzymać kciuki, aby ulozyło jej się w zyciu.

Popieram w całej rozciągłości. Dzięki niej przeżyłam wiele chwil pełnych emocji i za to jestem wdzięczna. Jej prywatne życie po skończeniu kariery to jej prywatna sprawa. Chce sortować smieci ? OK. To praca też dla ludzi.

[JoShi]

Emeryturę olimpijską? A niby dlaczego? Na emeryturę trzeba sobie zapracować. Tysiące ludzi ciężko pracowało przez kilkadziesiąt lat i teraz ledwo maja za co przeżyć. Nie widzę powodów, aby sportowców traktować inaczej niż każdego przeciętnego człowieka.

A ja widzę. Sportowiec naraża swoje zdrowie i często staje sie niezdolnym do pracy w dość młodym wieku właśnie dlatego, że ciężko pracował, żeby reprezentować nasz kraj na takiej imprezie jak olimpiada. Dlatego uważam, że te skromne grosze w postaci olimpijskiej emerytury to jest coś co jesteśmy mu winni. A to są na prawdę niewielkie pieniądze.

 

Co do upokorzenia. To nie bardzo wiem dlaczego Niby Agata się upokorzyła. Każdy kto ma brudna prace powinien się czuć upokorzony ?

[2112wojtek]

A ja widzę. Sportowiec naraża swoje zdrowie i często staje sie niezdolnym do pracy w dość młodym wieku właśnie dlatego, że ciężko pracował, żeby reprezentować nasz kraj na takiej imprezie jak olimpiada. Dlatego uważam, że te skromne grosze w postaci olimpijskiej emerytury to jest coś co jesteśmy mu winni. A to są na prawdę niewielkie pieniądze.

 

A ja widze, ze jak komus zawod sportowca nie odpowiada to moze zostac aktorem.

Tez moze reprezentowac nasz kraj na arenie miedzynarodowej bez narazania zdrowia w mlodym wieku, no moze czasem nadwyrezyc sobie watrobe na przyjeciach.

Kazdy zawod jest specyficzny i ma swoje niedogodnosci, nikt nie zmusza nikogo do bycia zawodowym sportowcem - amatorow juz nie ma a socjalistyczna ojczyzna nie zmusza do wyczynu.

Igrzyska nie sa dobrem narodowym , sa populistyczna rozrywka ktora sie podciaga ideologicznie pod racje stanu.

Widze problem starych mistrzow, ktorym PRL nie dal szansy zarobienia na przyszla emeryture ale takich ludzi i zawodow jest wiecej, nie sa to tylko sportowcy.

[SAVAGE7]

przecież to prasa nad nią ubolewa. i te pretensje do ministra sportu... ona zrobiła jak chciała.

[Majka]

,

Kazdy zawod jest specyficzny i ma swoje niedogodnosci, nikt nie zmusza nikogo do bycia zawodowym sportowcem - amatorow juz nie ma a socjalistyczna ojczyzna nie zmusza do wyczynu.

Igrzyska nie sa dobrem narodowym , sa populistyczna rozrywka ktora sie podciaga ideologicznie pod racje stanu.

Widze problem starych mistrzow, ktorym PRL nie dal szansy zarobienia na przyszla emeryture ale takich ludzi i zawodow jest wiecej, nie sa to tylko sportowcy.

 

hmmm, ale dlaczego taki np. prezydent ma byc dobrem narodowym

Nie dośc, że mu się wypłaca to jeszcze ochronę ma do końca żywota

 

W końcu prezydentura to również populistyczną rozrywką może się stać

[Gość Konto_usunięte*]

Kubańczyk, Szkot, Irlandczyk i Polak jadą pociągiem. W pewnym momencie Kubańczyk wyjmuje cygaro. Najlepsze, prosto z Kuby, warte kupę szmalu. Podpala je, bierze jednego macha i wyrzuca przez okno.

- Co robisz? - dziwą się pozostali.

- Jestem Kubańczykiem, w moim kraju jest mnóstwo takich cygar, mogę sobie pozwolić na to.

Mija trochę czasu.

Szkot wyjmuje butelkę pięćdziesięcioletniej szkockiej Whisky, cudowny kolor i aromat, oczywiście cena również odpowiednia.

Nalewa sobie pół szklaneczki i również wyrzuca resztę przez okno.

Wszyscy oczywiście zdziwieni, Szkot odpowiada:

- W moim kraju takiej whisky pod dostatkiem, gdzie się człowiek nie odwróci tam mnóstwo takich butelek.

Ponownie mija trochę czasu.

Wstaje Irlandczyk i wyrzuca Polaka przez okno.

[TOMI1975]

Smieszny zart, na prawde...

 

nie znasz sytuacji w IRL wiec nie powielaj bzdurnych stereotypow nt. relacji miedzy polakami a irlandczykami. ktore akurat sa doskonale.

[Xena z Xsary]

Jakiś czas temu pokazała się w mediach wiadomość o nieoczekiwanym zakończeniu kariery przez Agatę. Jako powód podano przewlekłą, nie dającą się wyleczyć kontuzję nadgarstka. Tak to bywa w wyczynowym sporcie - czasami kontuzja nie daje się wyleczyć na tyle, aby osiągać te same czy lepsze wyniki. Wtedy pozostaje zadowalanie się odległymi miejscami albo odejście.

Nie wiem czy Jej się udało pokonac bardzo cięzką chorobę, z która sie borykała - ale zapewniam Was, że nikt w trakcie leczenia jakie przeszła (to nie chodzi o nadgarstek) nie byłby medalistą, chyba , że w trzymaniu fasonu...

Trzymam za Nią kciuki...

[AgnesK]

ja jestem dumna, że Agata Wróbel jest moją rodaczką. Bardzo jej kibicowałam, jak startowała, a teraz będę trzymać kciuki, aby ulozyło jej się w zyciu.

Popieram w całej rozciągłości. Dzięki niej przeżyłam wiele chwil pełnych emocji i za to jestem wdzięczna. Jej prywatne życie po skończeniu kariery to jej prywatna sprawa. Chce sortować smieci ? OK. To praca też dla ludzi.

 

Obiema rękami podpisuję się pod tym, co napisały dziewczyny.

A co do emerytury - za to co p. Agata zrobiła, za zdobyte trofea należy jej się wsparcie finansowe, bo przecież - jakby nie patrzeć - jest na sportowej emeryturze. To wstyd, że w Polski Związek Lekkoatletyki nie był w stanie w żaden sposób wykorzystać jej potencjału, że nie pracuje ona z młodymi sportowcami, nie przekazuje im swoich doświadczeń. Dyskusja na ten temat była już jakiś czas temu w polskich mediach w kontekście A. Małysza. Nie może w przyszłości zostać trenerem skoczków, bo ... nie skończył AWFu... Ale może coś się zmieni?..

 

A Twoje wypowiedzi Tazja.. no nie chce mi się komentować.

[TOMI1975]

Predzej dalbym wczesniejsze emerytury olimpijczykom niz gornikom....

Agata Wrobel w przeciwienstwie do tzw. klasy politycznej miala swoj wklad w poprawe prestizu kraju - to nalezy docenic. Poza tym z tego co wiem to zaoferowano jej stanowisko trenera, wiec tak od razu na socjal nie pojdzie.

[Charlie]

Predzej dalbym wczesniejsze emerytury olimpijczykom niz gornikom....

 

 

...a ja nie

[JoShi]

Predzej dalbym wczesniejsze emerytury olimpijczykom niz gornikom...

Podzielam pogląd.

[O L O]

Predzej dalbym wczesniejsze emerytury olimpijczykom niz gornikom...

Podzielam pogląd.

 

Ja rowniez.

[niktspecjalny]

Jestem sportowcem i bede bronił Agatki ale czy to porównanie jest potrzebne??

[TOMI1975]

Nie wiem czy potrzebne ale "az cisnie sie na usta"....

[JoShi]

Jestem sportowcem i bede bronił Agatki ale czy to porównanie jest potrzebne??

Chodzi ci o zestawienie sportowców i górników ? Wiem na co idą moje podatki i mam swoje priorytety. Chyba mogę o nich pisać co? Więc napiszę wyraźnie jeszcze raz. Wolę, żeby pieniądze z moich podatków szły na emerytury dla sportowców z olimpijskimi sukcesami niż na nierentowne przedsiębiorstwa.