Rodo 5 - Oli i Krzyśka

[Ola i Krzysiek]

Witam po chwilowej nieobecności,

 

przez krótki czas na budowie nic specjalnego się nie działo, więc nie było co pisać. Ale wczoraj wyrosły kominy. Fotki zrobione, pokazuję kominy nasze piękne

 

http://images27.fotosik.pl/10/ffa28a1c916950e5m.jpghttp://images28.fotosik.pl/10/31f1476512b7e0eem.jpg

http://images27.fotosik.pl/10/e71d323517bf3e67m.jpghttp://images26.fotosik.pl/10/1a3975c99b6e80aam.jpg

 

Robią nam też taras i schody przed wejściem do domu. Ale dylemat mamy mały czy na całej powierzchni tarasu robić schody. Czy może tylko na części? Sami już nie wiemy a tu trzeba szybko podejmować decyzje, bo majster goni

[Ola i Krzysiek]

A my ciągle czekamy na strop, wrrrr Na szczęście jesteśmy w kontakcie z firmą, ktora nam ten strop będzie dostarczać. Planowany termin dostawy to 16 lipca. Jeszcze troche czasu zostało, a na budowie nie ma już co robić. Zbrojenie na wieniec wykonane, schody wejściowe i tarasowe wyszalowane. Czyli chłopaki mają luz blues.

 

http://images27.fotosik.pl/15/8487b5de704fe0e5m.jpg http://images30.fotosik.pl/17/9b76a9f105912011m.jpg http://images26.fotosik.pl/17/c6c1efeacaceeb1bm.jpg http://images24.fotosik.pl/15/56b727cd49159775m.jpg

 

No to byle do 16 lipca

[Ola i Krzysiek]

MAMY STROP!!! MAMY STROP!!! MAMY STROP!!! MAMY STROP!!!

 

Czekaliśmy 5 tygodni. Te 5 tygodni to była dla nas wieczność. No bo ile można czekać na jakiś tam strop Ale w końcu nastał ten piękny dzień, a było to w piątek 13-go lipca. Nie dosyć, że piątek to jeszcze trzynastego Dla nas dzień był jak najbardziej udany

Strop przyjechał do nas z miejscowości Fabianów.

http://images24.fotosik.pl/28/9220729e43b97dc9m.jpg http://images26.fotosik.pl/28/cf6ffd240ebb5cd4m.jpg http://images23.fotosik.pl/28/0885d73186f0b3bem.jpg

 

Dzisiaj tj. w poniedziałek prace na budowie znowu wracają do normalnego trybu. Ostatnio było tak smutno jak tam nic się nie działo

[Ola i Krzysiek]

Strop mamy już ułożony i czeka na beton. W piątek o godzinie 12:00 ma przyjechać dostawa Zamówione jest 17 m3.

 

http://images23.fotosik.pl/38/1aeda9b43d974576m.jpg http://images29.fotosik.pl/38/0d7f8b5d4d4f7f5dm.jpg http://images25.fotosik.pl/38/45037aafcc27af76m.jpg

 

Przy okazji zalany zostanie taras i schody. Taras będzie dzisiaj zasypany piaskiem.

A schody tarasowe wymyśliliśmy sobie właśnie tak. Z jednego boku zrezygnowaliśmy.

 

http://images26.fotosik.pl/37/f0de43357641d1bbm.jpg http://images23.fotosik.pl/38/e0e73e394abb7466m.jpg http://images27.fotosik.pl/38/037caa1e1a26cb81m.jpg

 

A to schody wejściowe

http://images30.fotosik.pl/38/ba49223c52bdfa12m.jpg

[Ola i Krzysiek]

Witajcie, witajcie,

 

w piątek przyjechał beton. Niestety z opóźnieniem godzinnym Wykonawca już nie mógł się doczekać, bo ciągle wydzwaniał do Krzyśka, chyba mu się na weekend spieszyło. Druga grucha też przyjechała z opóźnieniem. Ciekawe ile na telefony wydał, bo dzwonił i dzwonił jakby Krzysiek w betoniarce siedział i mógłby cokolwiek przyspieszyć Zamiast dzwonić to by tą energię spożytkował na gładzenie betonu, bo to akurat mu tym razem nie poszło. Ale sie wkurzyliśmy jak wieczorem pojechaliśmy i zobaczyliśmy efekty ich pracy

 

Popatrzcie jak to "fantastycznie" wygląda

 

http://images27.fotosik.pl/39/fcc090530be7b618m.jpg http://images28.fotosik.pl/39/83af2691504ad83dm.jpg http://images23.fotosik.pl/41/36cf2762c0e4de99m.jpg http://images28.fotosik.pl/41/7e23ef7feee35b77m.jpg

 

Do schodów i tarasu zastrzeżeń nie mamy, są ok.

 

http://images29.fotosik.pl/39/0fa727600bbbece6m.jpg http://images29.fotosik.pl/41/717b2d2b5b8bea11m.jpg http://images25.fotosik.pl/39/eeffe9001746d790m.jpg http://images26.fotosik.pl/39/e239be78c42dd08am.jpg

 

No to zaczynają się prace na piętrze

[Ola i Krzysiek]

Po zalaniu stropu czas na stawianie ścian. Rośnie ten nasz domek Ściany z dnia na dzień coraz wyższe.

Zdecydowaliśmy się też na podniesienie ścianki kolankowej z dwóch na trzy porothermy. Nie bedziemy się uderzać w głowy przy byle ruchu na poddaszu

Ale pojawił się też problem z pomieszczeniem zwanym kotłownia, która mieści się za garażem. No i sam garaż po wstępnych pomiarach okazuje się za krótki na nasz dłuuuugi samochód, bo te cholerne drzwi od kotłowni nie będzie można swobodnie otwierać, bo obiją samochód A podobno nie mogą się otwierać do kotłowni Czyli cholibka mamy problem z drzwiami Nie wiem co w tej sytuacji w ogóle wymyślić, jesteśmy jakby w kropce

 

Ale nic to przejdźmy do zdjęć, ach jak cudnie te mury pną się do góry

 

http://images26.fotosik.pl/45/383ac3b8c20eaf60m.jpg http://images26.fotosik.pl/45/3cc438aac2f57cc4m.jpg http://images29.fotosik.pl/45/61500489701c3af3m.jpg http://images23.fotosik.pl/45/ee29dd564757cd5dm.jpg http://images28.fotosik.pl/45/573467cdd90aa511m.jpg

[Ola i Krzysiek]

Ściany już troszkę wyższe, pochwalę się Wam

Dylemat kotłownia - garaż ciągle istnieje, chyba dłużej musimy się z tym przespać

Wczoraj było tak ciepło wieczorem, że mieliśmy ochotę usiąść na tarasie i posiedzieć. Ale brakowało nam krzeseł i piwka

 

Widok na tył domu

http://images27.fotosik.pl/50/a5131865c0375048m.jpg

 

Widok na front domu

http://images24.fotosik.pl/50/5506bb4665db61a4m.jpg

 

Nadproża już założone

http://images23.fotosik.pl/50/dd5ead245223a671m.jpg

 

Widok na łazienkę na poddaszu

http://images28.fotosik.pl/50/cb524a0ae66d2766m.jpg

[Ola i Krzysiek]

PRZERWA W BUDOWANIU!!!

 

Czekamy na więźbę, która ma przyjechać 17 sierpnia. A czy przyjedzie?! To wie tylko Pan z tartaku

[Ola i Krzysiek]

Wznowienie prac budowlanych

 

Więżba, która miała przyjechać 17 sierpnia przyjechała 20 sierpnia. Ok jeszcze taki poślizg jestem skłonna zaakceptować. Prace na dachu rozpoczęły się w srodę 22 sierpnia.

No i aż miło popatrzeć jak dach rośnie.

http://images25.fotosik.pl/67/757895e61eee3c4fm.jpg http://images13.fotosik.pl/47/5279baef3a20158bm.jpg http://images26.fotosik.pl/67/011740aab81d541bm.jpg http://images26.fotosik.pl/67/855700ff2da0a6ddm.jpg

 

W poniedziałek przywiozą drugą część drzewa tj. łaty i kontrłaty. Na przyszły tydzień potrzebna będzie folia więc dzisiaj pobiegamy sobie po hurtowniach aby wybrać super folię.

[Ola i Krzysiek]

Folię kupilismy w piątek. Padło na Tyvek Pro myślę, że dokonaliśmy dobrego wyboru, bo folia naprawdę robi dobre wrażenie

 

A to jest nasza dachówka

http://images25.fotosik.pl/69/6f3fa4e0ed6cf68am.jpg

 

Mamy mały problem z dobraniem cegły kilnkierowej na kominy, nic nam nie pasuje. Chcieliśmy cieniowaną ciemy brąz z jasnym brązem, ale czegoś takiego jeszcze nie znaleźliśmy. Niby tych cegieł wszędzie w pip, ale kupić nie możemy.

 

W grę wchodzą cegły, choć żadna nie jest szczytem naszych marzeń

 

-Wienerbergera

kosmo (choć jak teraz patrzę to nijak się ona ma do naszej dachówki) - odpada

http://www.wienerberger.pl/images/db/srprdet/1080545462466.jpg

fraza

http://www.wienerberger.pl/images/db/srprdet/1080545462549.jpg

lawa

http://www.wienerberger.pl/images/db/srprdet/1080545462567.jpg

 

-CRH

http://www.crh-klinkier.pl/gfx/oferta/jesien/supernova.jpg

http://www.crh-klinkier.pl/gfx/oferta/lato/bursztyn.jpg

 

I weź tu człowieku bądź mądry i wybierz coś

 

 

Zapomniałam o najważniejszym, dzisiaj zawiśnie na naszym dachu wianek Mięcho i % przygotowane

[Ola i Krzysiek]

Wczoraj jak tradycja nakazuje odbyła się mała biesiada z naszymi budowlańcami Powód? Zawisła wiecha na naszym dachu, jupiii

http://images30.fotosik.pl/70/4117b413c052092bm.jpg

[Ola i Krzysiek]

Wczoraj kominy zostały skończone i Tyvek Pro pokrył cały nasz dach. No, to już wygląda prawie jak dom Jeszcze tylko dachówka i będzie miodzio. Teraz tydzień przerwy, bo nasze chłopaki mają jakąs fuchę. Od wtorku prace znowu zostaną wznowione

 

kominy

http://images24.fotosik.pl/79/d0b95ea7cbd09406m.jpg http://images27.fotosik.pl/79/780b8b955245d710m.jpg

 

dom w całej okazałości

http://images26.fotosik.pl/79/40f7c4c489d35070m.jpg http://images23.fotosik.pl/81/162954bc9523e75bm.jpg http://images25.fotosik.pl/79/a877b56e5297e042m.jpg

[Ola i Krzysiek]

Okna zostały zamówione. Mają być gotowe na połowę października. Montaż uzależniony jest od tego kiedy chłopaki skończą murować ścianki wewnętrzne żeby można było pociagnac instalację pod alarm. No i potem mogą sobie montować ile chcą. Dzisiaj zamawiamy bramę garażową, facet mówił, że termin realizacji 3 tyg więc ładnie by to się zgrało z oknami.

Taką bramę chcemy, tzn. segmentową w kasetonach, w kolorze orzech i na jeden samochód.

http://images13.fotosik.pl/100/12195274865e1191med.jpg

 

A sprawy na budowie po ponad tygodniowym przestoju dzisiaj miały nabrać tempa. Bo nasz "fajny" wykonawca sobie robótki dodatkowe bierze wiec sie nie wyrabia No i przedwczoraj mój mąż miał małe ścięcie z nim. Wykonawca rzucał się i miotał że nie przywieziono mu całego materiału na dach i że on nie moze robić, a w czwartek jak juz przywieziono co trzeba to sobie tak po prostu nie przyszedł I niby dzisiaj miał być, ale czy jest tego nie wiem. Później sie okaze jak pojade na inspekcje. Budowa się kończy a tu zaczynają się jakieś nieprzyjemne rozmowy.

A w ogóle hurtownia z której braliśmy dachówkę trochę nas wpieniła. Chłopak z którym zawsze wszystko załatwialiśmy poszedł na urlop i nikt nie umie go zastąpić. Bałagan z dostawą dachówki, nie takie ilości poprzyjeżdżały na budowę. Za dużo dachówki, za mało gąsiorów, szczytowych też niewłaściwa ilość. No porażka jakaś

[Ola i Krzysiek]

No to mamy niezły sajgon na budowie. Właściwie nie wiem jak to nazwać?! Chociaż jakby tego nie nazwał jest źle

Wczoraj wieczorem pojechaliśmy na budowę zobaczyć jak tam nasz dach się prezentuje. Oglądamy, padają same ochy i achy i w ogóle jak uroczo wygląda i już mamy jechać, a mój mąż mnie woła. Ola, Ola chodź coś zobaczyć...lece, prawie sobie nóg nie łamię, ale już czuję, ze coś zaraz zaśmierdzi Dobiegłam i rzeczywiście to wołanie nic dobrego nie zwiastowało. Ty zobacz co hurtownia dała za dachówki szczytowe. Patrze, patrzę i dopiero widzę, że dali złe szczytówki. Zamawialiśmy dachówke Braas podwójne S, a dachówki szczytowe dostaliśmy Celtycką Kolor się zgadza jak najbardziej, ale tylko kolor. Coś mi wykonawca mówił, ze nie bardzo dochodzą jedna do drugiej, a teraz już wiem dlaczego. Dali trochę podwójne S i trochę Celtyckiej i jedna z druga nie chciały sie dobrze układać. Ten mój mąz to ma jednak oko.

I zaczęła się telefoniczna dyskusja z gościem z hurtowni. Nic to, że była już 19:00, my mamy złe dachówki A mój mąz jak sie wkurzy to nie patrzy na zegarek Wczoraj oczywista sprawa nic nie załatwił, bo co można załatwic po godzinach pracy. Ale dzisiaj zresztą też nic nie wskórał. Ja już zaczęłam wydzwaniać do centrali żeby łaskawie Oni cos zrobili, ale na chwilę obecną nie udało mi się z nikim poza sekretarką pogadać

A i z wykonawcą mąż sie spiął dzisiaj do tego stopnia, że tamten powiedział, że jak mąż chce to on może się zwijać stad i nic już nie robić. No i po pracy Krzysiek tam jedzie - tylko po co???

A problem jest tego typu, że w sobotę chłopaki mieli konczyć budowę tj kładzenie dachówki i postawić ścianki działowe. A teraz to ja w ogóle nie wiem jak to się zakończy i kiedy

Normalnie płakać mi się chce na to wszystko, a ręce to już mi opadły do ziemi z tej niemocy

[Ola i Krzysiek]

Problem z dachówkami szczytowymi jeszcze nie został rozwiązany Ciagle nic nie wiemy i zaczyna nas to wpieniać Dekarz zakończył póki co swoją pracę pozakładał co miał do założenia, zabrakło ok 10 szt dachówek szczytowych, ale przy obecnym problemie to chyba nie ma znaczenia. Tak czy siak Ci z hurtowni będą musieli je przywieźć i założyć sami.

A teraz kilka fotek obecnego stanu wewnątrz domu

 

Widok z salonu na schody

http://images27.fotosik.pl/93/23395ff9f83e76b0m.jpg

 

widok na salon

http://images25.fotosik.pl/93/bacdfe0c2cfd837em.jpg

 

kuchnia widziana z salonu

http://images29.fotosik.pl/94/8667e269fa51cd81m.jpg

 

nasza sypialnia

http://images25.fotosik.pl/93/733d7a0bd29311afm.jpg http://images29.fotosik.pl/94/7902a9bb1a7b2336m.jpg

 

I to na razie tyle, następne zdjecia będą niebawem

[Ola i Krzysiek]

Hurtownia wzięła się do roboty!!! Tak naprawdę nie liczyłam na pozytywne załatwienie naszego (chociaż rzekłabym, że to tez ich) problemu. Już myślałam, że będę musiała z tym udać się wyżej, a tu niespodzianka. Dzisiaj jechałam do południa na budowę, bo mieli przywieźć nam prawidłowe dachówki szczytowe. No i denka betonowe, za które zapłaciliśmy a dostaliśmy plasticzki Rzekomo w całej Polsce ich nie ma, ale jak dla nas chyba się jednak znalazły Przywieźli, odebrałam, przeliczyłam. Teraz tylko jest jeszcze jeden problem kto i kiedy to założy? My na pewno na dach nie wejdziemy. Czekamy na info z hurtowni kiedy załatwią tą kwestię!

 

A w wolnej chwili kiedy to czekałam na transport popstrykałam kilka fotek

 

Zapomniałam powiedzieć o dość ważnej kwestii, od poniedziałku zaczęli zakładać na naszej ulicy wodociąg. Jesuuu jak się cieszę, bo z tym też były niezłe przejścia. Tylko niestety nie ma nic za darmo, z kasy trzeba wyskoczyc, bo gmina bieeeedna jest

 

http://images23.fotosik.pl/100/72b472d2570a8112m.jpg

 

No niezły mamy bałagan na ogrodzie

 

http://images23.fotosik.pl/100/730f4eebc8ac413fm.jpg

 

Widoczne braki na dachu

http://images22.fotosik.pl/175/8e409bcca23e9625m.jpg http://images24.fotosik.pl/100/462dbb3f7847c4e1m.jpg

 

A tu nasz Velux, niestety musimy do niego trochę podrosnąć, bo nikt z nas do niego nie sięga, żeby otworzyć

http://images26.fotosik.pl/100/0d78dade9049310em.jpg

[Ola i Krzysiek]

NIE WIERZĘ!!! Normanie nie wierzę w to co się dzieje. To jakiś koszmar! Wczoraj po południu pojechaliśmy z mężem na budowę, bo chciał zobaczyć co też nam przywieźli za szczytówki. Ale się wściekał, wydzierał, chyba cała wieś go słyszała Po dokładnym obejrzeniu i przeliczeniu dostawy dachówek okazało się, że znowu nam źle przywieźli Nie dosyć, że przywieźli same lewe to jeszcze całkowita ilość niewłaściwa - za mało! Ręcę opadają, normalnie nie wiemy co już robić! To jakaś paranoja!!! Cholera odechciewa mi się bycia inwestorem, strasznie to stresująca funkcja! W nocy to już mi się nawet dachówki śniły

[Ola i Krzysiek]

W piątek przyjechał przedstawiciel z hurtowni. Policzył ile powinno być dachówek szczytowych lewych i ile prawych, a ile i jakie przywieziono. Rozpakował paletę z denkami jakie nam dostarczono. I UWAGA: miały być 4 sztuki a przywieziono 21 sztuk A podobno betonowych denek nie ma w calej Polsce!? Luzik u nas są

[Ola i Krzysiek]

W piatek 19 października zamontowane zostały okna i brama garażowa. Ale oczywiście nie obyło się bez problemów Na 8:00 przyjechała ekipa montujaca bramę, za jakiś czas dojechał mój mąż i okazuje się, że od 7:00 nie ma prądu, a Pan wiszący na słupie wysokiego napięcia raczył nam tylko powiedzieć: "no przecież było ogłoszenie", szlag nas trafił bo niby gdzie mieliśmy to ogłoszenie znaleźć Jak się okazało prądu planowo miało nie być do 17:00. Porażka jakaś. Mąż wziął sobie specjalnie urlop w pracy a tu taka sytuacja. Zadzwoniłam do ekipy od okien i powiedziałam jak sprawa wygląda, powiedzieli, że w takim razie pojadą zrobić inny montaż, a do nas przyjadą później. Chłopaki od bramy też pojechali na montaż do innego klienta. Obie ekipy zjechały ok 15:00 i zaczęli coś tam sobie przygotowywać do montażu. Ostatecznie prąd włączono ok 15:30 i zaraz potem robota ruszyła z kopyta. W sumie jakoś ok 18:00 montowanie zostało zakończone pomyślnie.

Ale nie pochwalę się nowymi nabytkami w domu, bo zdjęć nie popstrykałam, chyba z wrażenia Ale obiecuję nadrobię niedługo

[Ola i Krzysiek]

Zaczynam po malutku zastanawiać się nad tym jak ma wyglądać moja kuchnia. Zrobiłam sobie nawet jej projekt, ale czy to jest to? Sama nie wiem. Kolor chciałabym mniej więcej taki jak w projekcie, chociaż nie powiem, że nie myślałam o venge w połącznieniu z jasną podłogą i jasnym blatem. Ale zrezygnowałam z tej opcji, bo kuchnia nie ma szalonych rozmawiarów (10m2) i mam wrażenie, że będzie wyglądała na jeszcze mniejszą. Może wiśnia czy inna czereśnia??

A to są moje wypociny

 

http://images34.fotosik.pl/17/44ff74ab0b40bc3fm.jpg

 

No i jest jeden warunek - w kuchni musi być stół!

 

Luknijcie i skomentujcie, please potrzebuję rady czy według Was wygląda to ok, co ewentualnie mogłoby poprawić funkcjonalność kuchni.