Rodo 5 - Oli i Krzyśka- komentarze

[Lolek70]

ano widzisz...

pytań jest sporo a pomocy znikąd

 

w sumie najbardziej mnie bodzie, że nie wiem, gdzie sobie zrobić router LAN/WLAN, żeby podkrosować sieć do pokojów na górze (bo nie ma to jak internet po kablu no i sieć lokalna w razie co )

z satelitą to jeszcze nawet nie myślałem...

 

też zastanawiałem się, gdzie najwygodniej byłoby zawiesić sobie gniazdo z tzw. siłką (3 fazy) i wyszło, że w garażu po lewej od wjazdu

to, że gniazdka na zewnątrz, to też i że oświetlenie frontu i tarasu - także

no i kabel do domofonu i automatu do bramy...

 

no i oczywiście jakieś łącza telefoniczne z gniazdkiem do zasilenia bazy

[YreQ]

Mogę się wtrącić ?

Olu - Wy w projekcie nie będziecie mieli kolumn ale masz nad wejściem balkon. ( ja mam kolumny a nad nimi pokój) - proponuję pod balkonem (czyli w suficie od dołu patrząc) od przodu czy po bokach zamontować dwa gniazdka....tzw. świąteczne, a nóż będziesz chciała lampki powiesić albo girlandę z nimi i wówczas wpięcie do prądu masz na miejscu.....bez zbędnych przedłużaczy. Ja te gniazdka będę uruchamiała włącznikiem umieszczonym w garażu.

 

Pozdrawiam Aga

[Ola i Krzysiek]

Yreq, ja też będę miała gniazdko przy wejściu, ale tam gdzie Ty piszesz to nie myślałam. Muszę może jeszcze elektrykowi szepnąć. Ale już się boję jak mi punkty zliczy

[Jasia]

widziałam

kable macie

i rurki

fajnie

 

ale Pomoc Domowa najfajniejsza!

[Lolek70]

Ola,

 

z ostatnich fotek z górnej łazienki widziałem, że zamontowaliście sedes i bidet zaraz przy wejściu do łazienki? wnioskuję po obecności drewnianego słupa...

dobrze widziałem?

i rozumiem, ze zrezygnowaliście z kabiny prysznicowej na górze?

 

pozdrawiam

[Ola i Krzysiek]

Tak Sylwek dobrze widziałeś. Bidet i wc będzie po prawej stronie od wejścia. Kabiny na górze nie będzie ze względów przestrzennych. Ta łazienka mimo swoich metrów to jest dla mnie za mała żeby pomieścić wannę i kabinę. Ja nie wiem jak projektant zmieścił tam kabinę. Kolejne pomieszczenie po kuchni co je ciężko obstawić

 

Jasia, a jaki ten pomocnik pracowity

[Lolek70]

No to powiem Ci to, co już powiedziałem Atce:

najlepszy myk, jaki udało się zrobić ze zmianą w projekcie to to, że front domu wyciągnęliśmy o 1m do przodu. Dzięki temu powiększyła się kuchnia (do ponad 13m2 z wchłoniętą spiżarką) i w górnej łazience bez problemu zmieścimy wannę, bidet, sedes i kabinę. Fotki zamieszczę jutro na moim blogu.

 

Żonka zapytuje, czy już macie opracowaną ostatecznie kuchnię?

Bo nam już czaszki parują

[Ola i Krzysiek]

Sylwek projekt kuchni już mam, sama sobie go zrobiłam. Na początku kombinowałam żeby w kuchni zmieścić gdzieś stolik, ale ostatecznie zrezygnowałam z niego. Wrzucę do dziennika projekt to sobie pooglądacie. Planuję fronty kuchenne w kolorze Fino Bronze z uchwytamy relingowymi.

No ja już z wyciąganiem frontu domu mam pozamiatane, ale cieszę się, że Ty o tym pomyślałeś i to zrobiłeś. Na pewno będzie wszystko bardziej obstawne. Ja już w pewnym momencie, jak już mnie ta kuchnia doprowadzała do szewskiej pasji, planowałam żeby przenieść ją do tego pokoju przy salonie. No ale ostatecznie zostało jak jest w projekcie.

Wczoraj byliśmy na działce, bo elektryk kończy swoją pracę więc chciał obgadać co ewentualnie jeszcze zrobić. No i pochwalę się, że światło już mamy http://forum.tkk.pl/engine/images/smiles/clap.gif, mogliśmy sobie pochodzić bez stresu że sobie zęby w ciemnościach powybijamy

[madzialenka]

Olu, ja jeszcze w temacie plytek. Wlasnie dzis rozmawialysmy z Aga o dziwnych osadan na podlodze po myciu. To kamien. Na razie doszlysmy z Aga do dwoch pomyslow na poradzenie sobie z problemem - po wyschnieciu ponownie przecieranie podlogi na sucho (przy moich 80m chyba padne) lub zastosowanie zmiekczacza wody. Niestety bedziesz miala wode z tego samego ujecia co my i przy blyszczacej powierzchni wyjdziesz z siebie. Zapraszam do siebie to zobaczysz o co chodzi.

 

A jak temat mieszkania, Aga wspominala o klopotach. Rozmawialam wczoraj z kolezanka, ktora jest posrednikiem i podobno zaczyna sie ruch. Trzymam kciuki za powodzenie.

 

Urocza kuchnia i bardzo dobra cena.

[Agusik]

Olu, kuchnia bardzo ładna. Dużo szafek zmieściłaś! Ja jakoś nie mam tyle miejsca:( Prześlę Ci moją kuchnię na priv.

pozdrawiam

[Ola i Krzysiek]

Madzialenka, a Ty masz wodociąg czy swoje ujęcie wody? Jakoś nie wpadłam na to, że kamień mi się będzie osadzał na płytkach. O losie, nie strasz mnie, bo za chwilę to nie bede wiedziała co położyć na podłodze

A co do mieszkania to rzeczywiście słabo W jakim biurze masz znajomości? Może coś uda się po znajomości popchnąć, co? Bo jak na razie tylko jeden klient wczoraj był oglądać. Od miesiąca sprzedajemy i jesteśmy troche zaniepokojeni Chętnie się spotkamy na jakiejś miłej pogawędce prz kawce. Umówimy się

 

Agusik, a Ty masz spiżarkę? Bo jakoś tak mało miejsca u Ciebie na tym projekcie My zrezygnowaliśmy ze spiżarki. Ja też pierwotnie myślałam o płycie przy oknie, ale zrezygnowałam, bo jednak za blisko okna no i okap kominowy jakoś mi przy oknie nie pasował. No i szafek wiszących u Ciebie mało. Ja muszę mieć full wypas szafkowy, żebym sie ze wszystkim pomieściła Ale projekt ładny muszę przyznać. Sama robiłas czy jakies studio?

[madzialenka]

My mamy wodociag, wode dostarczaja ukochane Wodociagi z Lubicza. A co do plytek, nasze sa jasniutkie i matowe, a ten osad jest widoczny przy intensywnym sloncu. Jesli zdecydujesz sie na blyszczace bedzie katastrofa, bo wyjda plamy. A co do odwiedzin, ja generalnie cale dnie jestem w domu poza dostarczaniem i odbieraniem Tosia z przedszkola, wiec mozna wpasc do nas o dowolnej porze.

 

A kolezanka pracyje w Rezydencie - jesli nie masz podpisanej z nimi umowy, podesle Ci telefon do niej. I nie martw sie, nasze mieszkanie odwiedzily dokladnie 3 osoby i 10 posrednictw, a sprzedalo sie po 1,5 miesiaca.

[Jasia]

Ola, ale masz dużo miejsca w tej kuchni!

 

to, że zrezygnowałaś ze stołu, pozwoliło dobrze ją rozplanować - myślę, że tak jest lepiej niż poprzednio

 

ale lodówka będzie się otwierać w drugą stronę, co?

[Ola i Krzysiek]

Jasia, lodówa będzie sie otwierać w drugą stronę, nie mogłam przestawić uchwytów w projekcie

[Jasia]

no tak myślałam, ale dla upierdliwości musiałam zapytać

 

czyli nastała dla Was epoka oświecenia?

fajnie!

[Ola i Krzysiek]

Oj Ty to upierdliwa jesteś Ale lubię Twoją upierdliwość

[Jasia]

hihi

[Agusik]

Olu, zrezygnowaliśmy ze spiżarki, a mimo wszystko u nas jakby mniej miejsca. Projekt robiliśmy w studio. Bardzo mi zależało na kominie z mikrofalą i piekarnikiem. Zależało mi też na dużej płycie gazowej, przez co okap też większy. Spiżarkę mamy między wiatrołapem a garażem (przenieśliśmy pomieszczenie gospodarcze za garaż, stąd miejsce na spiżarkę).

 

Kuchnia mało ustawna, żałuję, że nie zrezygnowaliśmy z jednego okna:(

Ale mam nadzieję, że będę zadowolona. Kuchnia będzie montowana już za 6 tygodni!!! dziś byłam na budowie i dolna łazienka prawie gotowa:) Coraz bliżej przeprowadzki:)

Powodzenia również dla Was!!

[Ola i Krzysiek]

Agusik, a masz może inne rzuty swojej kuchni? Bo patrzę i patrzę i nadziwić się nie mogę, że jest taka różnica przestrzeni między Twoją kuchnią a moją

[Agusik]

Olu, mam inne rzuty i Ci je prześlę, bo rzecywiście na tym zdjęciu, kóre Ci wysłałam nie widać 2 scian zbyt dobrze. Szafek dolnych jest moim daniem wystarczjąco. Zastanawiam się jeszcze czy nie dołożyć jednej szafki wiszącej między oknem a okapem, ale podobno niewygodnie będzie się ją otwierać...