Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOTŁY NA EKO GROSZEK - OPINIE


sylwia13

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 81
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

...mam kotłownię 10 m kw. i jest dobrze , ale na 6-ciu metrach tez powinien sie zmieścić bez problemu ...

 

A ja mam laickie pytanie dotyczące magazynowania opału - jeśli kotłownia ma np 6 m2 to gdzie w takich sytuacjach trzymacie groszek?

Rozumiem, że do tego celu przeznaczone jest inne pomieszczenie, bo na tych 6 metrach kw. chyba nie ma zbyt wielkich szans na magazynowanie większej ilości groszku?

No chyba, że raz w miesiącu uzupełniacie zapasy...

 

Podzielcie się proszę z laikiem, bo stoję obecnie przed wyborem sposobu ogrzewania - gość, który buduje dom strasznie poleca olej opałowy, ja natomiast mam przekonanie, że olej wcale nie będzie tanim grzaniem w przeciwieństwie do groszku... problemem jest tylko miejsce przetrzymywania groszku w domu :(

 

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi i Wasze rady...

Rafał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamy zamiar zrobić z tyłu za domem taką dupną skrzynię drewnianą i tam trzymć opał....mamy fajne warunki do tego, bo garaz jest wysunięty do przodu , co spowodowało że z tyłu jest duża fajna wnęka w której możemy taka skrzynią umiejscowić :roll: (i nie będzie jej widać z tarasu :wink: )... we wnęce sa też drzwi tylne do garażu a zaraz za garażem wgłąb domu (czyli jakieś 2 metry) jest kotłownia...czyli noszenia wiele nie będzie :lol:

 

Pozdrawiam, smoczyca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli dobrze podejrzewałem - w kotłowni nawet 10 m2 nie ma za bardzo szans na trzymanie opału (już nawet nie na całą zimę ale chociaż na jej połowę)?

 

mam kotłownie 10 metrów kw. i na trzymanie tam opału w większej ilości nie ma szans, znaczną cześc zajmuje kocioł i trzymanie jeszcze sterty worków nie wchodzi w grę, bo byłoby to niebezpieczne ( zbyt blisko kotła ) , przy takiej kotłowni, nic innego tylko trzymanie na zewnątrz, w zimie robiłem tak, że zasypywałem zasobnik, a drugie tyle stało sobie przygotowane we wiaderkach, więc mogłem dłużej grzać, bez noszenia węgla z szopy na dworze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

a ja jeszcze z innej beczki :)

Zastanawiam się nad ogrzewaniem w domu trzy rodzinnym. Łączna powierzchnia mieszkań to około 300 metrów. Wiem, że chcę, żeby było to ogrzewanie na paliwo stałe. Ponieważ dopiero zaczynam czytać to mam małe zamieszanie. I pytanie do Was co jest bardziej: wygodne, ekonomiczne - piec na eko-groszek czy pelety. A może można mieć taki piec, który będzie i na to i na to. Dodatkowo co do samych pieców to z tego co czytam na forum to tez różne opinie i dlatego kolejne pytanie: nie jaki konkretnie piec tylko na co zwrócić uwagę podczas wyboru?

 

Z góry dzięki za informacje

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

a ja jeszcze z innej beczki :)

Zastanawiam się nad ogrzewaniem w domu trzy rodzinnym. Łączna powierzchnia mieszkań to około 300 metrów. Wiem, że chcę, żeby było to ogrzewanie na paliwo stałe. Ponieważ dopiero zaczynam czytać to mam małe zamieszanie. I pytanie do Was co jest bardziej: wygodne, ekonomiczne - piec na eko-groszek czy pelety. A może można mieć taki piec, który będzie i na to i na to. Dodatkowo co do samych pieców to z tego co czytam na forum to tez różne opinie i dlatego kolejne pytanie: nie jaki konkretnie piec tylko na co zwrócić uwagę podczas wyboru?

 

Z góry dzięki za informacje

Pozdrawiam

Grzegorz

 

Może być i na groszek i na pelety , np. Eko-tech Termotecha , ogólnie groszek łatwiej dostępny mniej kłopotliwy w magazynowaniu i chyba tańszy , ma też większą wartośc opałową. Co do pieców i na co zwracać uwagę , wiele razy wałkowane na forum, poszukaj w wyszukiwarce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja z troszku innej beczki...

 

Jako budowlany myśliwy (taki od myślenia) zastanawiam się nad różnymi kwestiami. Jedną z nich jest ogrzewanie (moje posty w tym temacie przewijają się tu i tam). W moich koncepcjach grzewczych dosyc sporą popularnością cieszy się kocioł na ekogroszek. Szkopuł z tym że wiele projektów (w tym upatrzone przeze mnie) nie szczyci się wielkością kotłowni...

 

Moje niewinne pytanko jest takie - jakie są zalecenia/wymagania dotyczące posadowienia takiego pieca, odległości od ścian kotła, podajnika i tym podobnych ??? W ofercie jest dosyc szeroki wybór kociołków na ekogroszek i tym samym różne są ich wymiary, ale zawsze lepiej wiedziec wcześniej.

 

A tymczasem wracam do poszukiwania informacji, nie tylko na temat kociołkuff :D

 

Wymóg, o którym wiem, to kubatura kotłowni - minimum 8 m3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja z troszku innej beczki...

 

Jako budowlany myśliwy (taki od myślenia) zastanawiam się nad różnymi kwestiami. Jedną z nich jest ogrzewanie (moje posty w tym temacie przewijają się tu i tam). W moich koncepcjach grzewczych dosyc sporą popularnością cieszy się kocioł na ekogroszek. Szkopuł z tym że wiele projektów (w tym upatrzone przeze mnie) nie szczyci się wielkością kotłowni...

 

Moje niewinne pytanko jest takie - jakie są zalecenia/wymagania dotyczące posadowienia takiego pieca, odległości od ścian kotła, podajnika i tym podobnych ??? W ofercie jest dosyc szeroki wybór kociołków na ekogroszek i tym samym różne są ich wymiary, ale zawsze lepiej wiedziec wcześniej.

 

A tymczasem wracam do poszukiwania informacji, nie tylko na temat kociołkuff :D

 

Wymóg, o którym wiem, to kubatura kotłowni - minimum 8 m3.

 

Ja ostatnio o to samo zapytałam kierbuda i powiedział, że jesli chodzi o kubaturę to nie ma wymogów ale pomieszczenie musi mieć wentylację.

 

Więc jak to jest naprawdę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymiary powinny być takie żeby byl dostęp do kotła z każdej strony , żeby było wystarczająco dużo miejsca na ewentualne wymontowanie ślimaka , w praktyce piec trzeba czyścić, musi być wygodny dostęp do wszystkich wyczystek , w kotłowni musi być nawiew powietrza i wentyjacja grawitacyjna, odpowiedni przekrój komina , przydałaby się też kratka ściekowa w podłodze i obnizona posadzka na wypadek jakiejś awarii czy konieczności spuszczenia wody z instalacji , i bardzo wazne MUSI być w kotłowni jakiś zlew czy umywalka , nie wyobrażam sobie mycia rąk po czyszczeniu pieca lub wybieraniu popiołu np. w odpicowanej łazience....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tak z innej strony, to co chcę powiedzieć to jest zasłyszane od użytkownika pieca na eko groszek i wiem że jest przy tych piecach problem polegający na tym że ślimak podający groszek jest ustawiony na dany posuw czy jak to się nazywa dla danego groszka , kupując inny groszek - paliwo lub ten sam ale akurat o innych parametrach - wiadomo nie wszystkie mają takąsamą wartość opałową - probelmy z kontrolą jakości- to okazuję się że inny groszek spala sie np szybciej i ślimak nie nadąża z podaniem następnego i piec gaśnie. podobno trzeba przestawiać wartość podawania paliwa w zależności od tego co właśnie kupujemy. TAK JAK MÓWIĘ JA NIE UŻYTKUJĘ TYLKO COŚ TAKOWEGO SŁYSZAŁEM NIE WIEM JAK JEST W RZECZYWISTOŚCI. :)

Pozdrawiam

Konrad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tak z innej strony, to co chcę powiedzieć to jest zasłyszane od użytkownika pieca na eko groszek i wiem że jest przy tych piecach problem polegający na tym że ślimak podający groszek jest ustawiony na dany posuw czy jak to się nazywa dla danego groszka , kupując inny groszek - paliwo lub ten sam ale akurat o innych parametrach - wiadomo nie wszystkie mają takąsamą wartość opałową - probelmy z kontrolą jakości- to okazuję się że inny groszek spala sie np szybciej i ślimak nie nadąża z podaniem następnego i piec gaśnie. podobno trzeba przestawiać wartość podawania paliwa w zależności od tego co właśnie kupujemy. TAK JAK MÓWIĘ JA NIE UŻYTKUJĘ TYLKO COŚ TAKOWEGO SŁYSZAŁEM NIE WIEM JAK JEST W RZECZYWISTOŚCI. :)

Pozdrawiam

Konrad

 

steruje się czasem podawania węgla i casem przerwy , jak wegiel sie spala za szybko , to wtedy wydłuża się czas podawania paliwa, robi się to z poziomu sterownika elektronicznego. czyli zanim się wszystko dobrze ustawi , to trzeba trochę pozaglądac do kotła , bo nigdzie nie ma podanych parametrów, trzeba metodą prób i błędów samemu wyregulować kocioł do danego paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat wyboru ogrzewania i kotłowni wraca do mnie jak zmora :D

 

Ech, czemu w większości projektów są małe kotłownie, po kilka mkw. ???

 

Miejsce na kocioł w upatrzonym projekcie, po przesunięciu drzwi (przejście z wiatrołapu przez kotłownię do garażu) posiada wymiary 1,95m x 1,50m. I co tu z takim fantem zrobic? Prawdopodobnie kocioł dałoby się wcisnąc, może pozwolenie na budowę i odbiór budynku dało by się zrobic, ale co z obsługą i czyszczeniem takiego kotła, jak średnio kocioł z podajnikiem ma wymiary 1,20m x 0,80m?

 

Co z tym fantem począc?

 

Gazu nie ma, prąd za bardzo mnie też nie bawi... Kocioł zagazowujący drewno? Ekogroszek z podajnikiem z góry? Kominek z płaszczem? Kocioł śmieciarka?

 

Normalnie zgroza :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, czemu w większości projektów są małe kotłownie, po kilka mkw. ???

Bo klient sobie nie zażyczył większej. My od razu byliśmy nastawieni na węgiel więc mamy sporą kotłownię, skład węgla, wyjście na zewnątrz z kotłowni itp.

Miejsce na kocioł w upatrzonym projekcie, po przesunięciu drzwi (przejście z wiatrołapu przez kotłownię do garażu) posiada wymiary 1,95m x 1,50m. I co tu z takim fantem zrobic? Prawdopodobnie kocioł dałoby się wcisnąc, może pozwolenie na budowę i odbiór budynku dało by się zrobic, ale co z obsługą i czyszczeniem takiego kotła, jak średnio kocioł z podajnikiem ma wymiary 1,20m x 0,80m?

O ograniczeniu kubatury nie słyszałem i jak znam życie dotyczy to pewnie obiektów użyteczności publicznej (podobnie jak zaostrzone wymagania dla np poręczy).

W tak mikroskopijnej kotłowni będziesz miał po prostu ciasno (jakbyś tego nie wiedział ;-)) ale moim zdaniem wymieścisz się z kotłem. Czy upchniesz tam jeszcze bojler? Wątpię ale on może być już gdzie indziej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piejar

 

Dzięki za podniesienie na duchu. Przypuszczam, że będzie ciasno, ale może się uda. Tak myślę, że jak by ustawic podajnik od strony przejścia, to przy zamkniętych drzwiach zyskuje się jeszcze około 0,8 metra do obsługi lub innych czynności.

 

Sama kotłownia w całości ma około 4,8 mkw. (1,5m na 2,8m plus wnęka) , z tym że wspomniane przejście do garażu ogranicza przestrzeń, a szkoda byłoby nie miec takiej możliwości. Po drugiej stronie kotłowni jest wnęka o wymiarach około 0,7 x 0,5 m, więc bojler mógłby się zmieścic.

 

Wypadałoby też miec jakiś zlew gospodarczy w pobliżu, ale w samej kotłowni nie ma na to szans. Na szczęście zaraz obok jest podwójny garaż i tam można zarówno umieścic miejsce do mycia brudnych łapek jak i składowac pewną ilośc groszku.

 

Przy okazji może wrzucę rysunek z rzutem kotłowni i jej sąsiedztwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam małą umywalkę w kotłowni i w garażu z tym że te pomieszczenia nie są połączone przejściem. Jeżeli drzwi przejściowe zrobisz otwierane na garaż to nie będą wadziły w kotłowni. Jak nie zapomnę to spróbuję dziś "nałożyć" Twoje wymiary na moją kotłownię i zobaczymy jak to wygląda w realu. A może jakaś przybudówka przy garażu? Czasem przy połączeniu garażu z domem są załomy murów które można rozszerzyć do przybudówki (u mnie dom ma 10 m szerokości a garaż 6,5 więc mam z przodu i z tyłu uskok po 1,75 m)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę przekieruje dyskusje...

Jeszcze w zeszłym roku, jeśli tylko miałbym kasę to bym bez mrugnięcia okiem kupił piec na eko...Wtedy groszek kosztował ok. 350,00 zł/t.

Obecnie kosztuje już ok. 500,00 zł/t (a nie ma jeszcze sezonu).

No i w tej sytuacji już mi oko zaczęło mrugać...

 

Rok temu pokutowały opinie o groszku..."Czekaj pan, wszyscy się rzucili na groszek, zobaczy pan jak zdrożeje..." i jednak się sprawdzają...

 

Wiem, że wszystkie media drożeją...ale tu przez tą zwyżkę mamy aż ok. 45% zwyżkę w skali roku!!

Jakie medium miało taką dynamikę??!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra z tymi cenami... :evil:

 

Przeglądając internet znalazłem ceny w okolicach 500 zł/tonę, a na kotly.pl nawet ponad 600 zeta za 800 kilo. Wiadomo też że im dalej od źródła tym drożej.

 

Orientuje się ktoś aktualnie w cenach na samym Śląsku? Wiem wiem, ze stopki wynika że tam mieszkam ale aktualnie nie mam jak tego sprawdzic, jedynie to co w necie wyczytam (jestem jakieś 2400 km od Śląska :o )

 

Znalazłem cennik na http://www.rastar.pl (Katowice) i ceny oscylują tam w okolicach 320 zł - ale kto wie na ile ten cennik jest aktualny. :roll: Wygrzebałem też cennik detaliczny składu opału z Bytomia - eko po 400 zeta za tonę...

 

Jak tak dalej pójdzie z cenami opału to najtaniej wyjdzie energia atomowa 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...