Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SZTUCZNE PODWYŻKI


Recommended Posts

Tani import obniża ceny ale pamiętajmy że wpływa na nie również eksport. Nie sądzę aby ceny spadły do poziomu sprzed roku. W tej chwili głównym czynnikiem ograniczającym jest brak siły roboczej. Drugi czynnik to ograniczona siła nabywcza większości budujących domy, którzy mają bieżący nieprzekraczalny budżet i gdy ceny rosną spowalniają tempo prac, co zmniejsza popyt. Jednak ten drugi czynnnik jest równoważony przez popyt na materiały finansowany z funduszy UE oraz ogólnie dobrą koninkturę dla inwestycji. Mimo wszystko to jak szybko rynek zareagował na niedostatek materiałów i że niczego nie brakuje daje powody do zadowolenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ponieważ swego czasu pisałem już na tym wątku - dorzuce jeszcze trzy grosze.Jest początek września i sytuacja naprawdę się poprawia.Ceny materiałów spadają. Nie ma już też problemu z jego zakupem bezpośrednio w fabryce ( np. w Wienerbergu). Co więcej od 3 września firma ta obniżyła o kilka procent ceny swoich wyrobów i obiecuje na swojej stronie wysokie rabaty dla hurtowni. Zaczyna być normalnie. Co spowodowało ten stan obecny ?

Po pierwsze - mądra decyzja byłego ministra budownictwa , aby na zawsze pozostawić możliwość odliczania różnicy w Vacie 22-7 %. Nie ma już presji aby na zapas kupować materiały .

Po drugie - wywalczone przez deweloperów pozostawienie 7 % stawki na budownictwo społeczne.

Po trzecie wreszcie niezmienione ( lub nawet zmniejszone ) możliwości przetwórcze , czyli ilość ekip mogących przerobić te materiały.

Tak więc po wiosennym " zalaniu " kraju pustakami ze Słowacji, Austrii, Rumunii, Węgier czy Niemiec , hurtownie dosłownie są załadowane towarem.

Niektóre nawet mogły go kupować drożej niż obecnie oferuje producent , więc ... ale nie chcę im źle życzyć.

Tymczasem towar ten , podobnie jak i rok , czy dwa wcześniej - jest w stanie przerobić tylko taka sama armia ekip budowlanych ( a i tak część ucieka na Zachód ).

Wszystko wskazuje więc na to , że proces spadku cen dopiero się zaczyna . Ja swoją budowę wlaśnie kończę - ale nie straca raczej Ci , co cierpliwie odczekali ten szał zakupów.

Bedzie normalnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie mówiłam???

Założyłam ten wątek w lutym. Jak napisałam, że ceny są sztucznie wywindowane w górę i że to kwestia krótkiego czasu, gdy zaczną spadać, to większość osób zabierających tu głos mnie wyśmiała.

No ale czas pokazał, kto w tym temacie miał rację :D

Ja osobiście przeczekałam ten "niby bum" i materiał na ściany kupiłam wczoraj.

Powiem krótko - jestem ładne pieniądze do przodu, z czego się bardzo cieszę. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
A nie mówiłam???

Założyłam ten wątek w lutym. Jak napisałam, że ceny są sztucznie wywindowane w górę i że to kwestia krótkiego czasu, gdy zaczną spadać, to większość osób zabierających tu głos mnie wyśmiała.

No ale czas pokazał, kto w tym temacie miał rację :D

Ja osobiście przeczekałam ten "niby bum" i materiał na ściany kupiłam wczoraj.

Powiem krótko - jestem ładne pieniądze do przodu, z czego się bardzo cieszę. :D

 

Stare przysłowie pszczół mówi: Kto długo buduje ten drogo buduje :-)

 

Ceny materiałów spadły (praktycznie tylko na stan surowy), za to ceny robocizny poszły w górę i podrożały materiały na wykończeniówkę.

 

Więc wydaje mi się, że zaoszczędziłaś na stanie surowym a terz będziesz zmuszona przepłacić za dalsze etapy robót. Czyli reasumując finansowo na zero minus strata czasu = BILANS UJEMNY !!!

 

P.S. To moje prywatne zdanie i szanuję inne poglądy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie mówiłam???

Założyłam ten wątek w lutym. Jak napisałam, że ceny są sztucznie wywindowane w górę i że to kwestia krótkiego czasu, gdy zaczną spadać, to większość osób zabierających tu głos mnie wyśmiała.

No ale czas pokazał, kto w tym temacie miał rację :D

Ja osobiście przeczekałam ten "niby bum" i materiał na ściany kupiłam wczoraj.

Powiem krótko - jestem ładne pieniądze do przodu, z czego się bardzo cieszę. :D

 

Stare przysłowie pszczół mówi: Kto długo buduje ten drogo buduje :-)

 

Ceny materiałów spadły (praktycznie tylko na stan surowy), za to ceny robocizny poszły w górę i podrożały materiały na wykończeniówkę.

 

Więc wydaje mi się, że zaoszczędziłaś na stanie surowym a terz będziesz zmuszona przepłacić za dalsze etapy robót. Czyli reasumując finansowo na zero minus strata czasu = BILANS UJEMNY !!!

 

P.S. To moje prywatne zdanie i szanuję inne poglądy :D

 

 

Chciałbym dołozyć swoje 5 groszy do tego tematu. Mianowicie :

 

Ogólnie przyjęte jest to ,że ktoś kto długo buduje , drogo buduje. Jest w tym dużo racji jednak nie koniecznie. Podam mój przykład. Kupowałem cegły w czerwcu w trakcie tego boomu i w tej chwili są one na tym samym poziomie(już po spadkach) co ja brałem 3-4 miechy temu. Ekipę miałem na postawienie całego domu w sumie 230 m2 uzgodnioną na jakieś 45 000. W tej chwili zmieniam ekipę ponieważ ślamazary są i organizacyjnie beznadziejni na inną - dużo lepszą i dużo tanszą. Łącznie zaoszczędze na nich ok. 10.000. :D

Ponadto materiały tanieją więc i taniej będzie z 1m2.

I teraz małe podsumowanie : Jakbym miał ekipę sprawną i już wybudował to zapłaciłbym conajmniej 10-20% więcej niż jak rozłożę to na 2 lata.

Chciałbym zaznaczyć ,że dojazdy nie kosztują mnie więcej bo przeważnie jestem tam tylko w weekendy i cały czas poświęcam na robote więc jest to rentowne.

Generalnie w moim przypadku jest to wyjątek od reguły, że tanie budowanie to szybkie budowanie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...