braza 27.09.2007 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Jakby kogoś interesowało, mieszka gdzieś w sensownej odległości i ma wolny weekend, to 13.10.2007 w Zieleniewie - Dziki Zachód - Kołobrzeg odbędzie się halowy konkurs skoków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 05.10.2007 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Trzymamy kciuki za debiutantkę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 05.10.2007 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Trzymamy kciuki za debiutantkę! Trzymaj Agduś, trzymaj, przydadzą się Jej!!! Ale jest przejęta! Jeździ nawet 4 razy w tygodniu (ja korzystam z okazji i też ), ma bardzo płochliwego konia, może pamiętasz Talizman się zwie to cudo. Biały. Namawiają i mnie na przejazd na Brazie, ale chyba aż tak to mi się nie chce kompromitować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 06.10.2007 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 A co Brazylia na to? Może jej zapytaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 06.10.2007 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Dzisiaj pytałam!!! Powiedziała, że wolałaby ze mną, niz pod taką jedną, bo ja przynajmniej worka z kartoflami nie przypominam Ale to se ne uda Pane Havranek!!! Dzisiaj się skompromitowałam!!!!! Pomyliłam przeszkody i .... spanikowałam!!! Okropne uczucie. Na usprawiedliwienie powiem, że pierwszy raz w życiu jechałam cały parkur, ale za bardzo pocieszające to nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 10.10.2007 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2007 A mam do was pytanko... Zauważam, że moja Ola bardzo lubi koniki... Pomimo, że to jak dla niej baaardzo duże zwierze to strasznie im ufa... Tak myślę, żeby jej umożliwić bliższy z nimi kontakt... Ale oprócz tego, że ona może jeszcze trochę przy mała jest na to (2 lata 8 m-cy) to czy to jest zdrowe dla małych dzieci?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.10.2007 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2007 Senser witaj. Nie jestem znawcą ani lekarzem, ale odnoszę wrażenie, że dla tak małego dziecka regularne "uprawianie" tego sportu nie jest wskazane. Moim zdaniem, skoro córcia tak kocha te zwierzaki, nie przeszkadzaj Jej w tym. Odwiedzaj stadninę, jeśli macie w pobliżu, regularnie, pozwól Jej pojeździź na kucykach, jeśli takie mają, oczywiście pod kontrolą i stępem. Niech się oswaja i nabiera wprawy. Znam co prawda dziewczynkę w wieku Twojej córci, która świetnie już sobie radzi z jazdą, ale to córka kaskadera i ma z końmi do czynienia od urodzenia. Moja córcia regularnie zaczęła jeździć w wieku 7 lat, ale wcześniej kiedy tylko była okazja siadała na konie. Pierwszy raz kiedy miała rok i dwa miesiące, jeszcze dobrze nie chodziła W stadninie spotykam się też z dziećmi w wieku 5-6, które już przyjeżdżają na regularne treningi. Tak więc jeśli lubi i chce, pozwól, później zobaczysz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 10.10.2007 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2007 Tak więc jeśli lubi i chce, pozwól, później zobaczysz. Pozdrawiam Tak też pomyślałem....tak mi się to podoba...boi się czasem takich małych piesków...ale KONI wcale...jakąś to dziwne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.10.2007 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2007 Tak więc jeśli lubi i chce, pozwól, później zobaczysz. Pozdrawiam Tak też pomyślałem....tak mi się to podoba...boi się czasem takich małych piesków...ale KONI wcale...jakąś to dziwne A bo małe pieski robią chwilami strasznie dużo zamieszania i hałasu, konie są z natury ciche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 10.10.2007 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2007 No dobra....ale jaka skala... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.10.2007 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2007 No dobra....ale jaka skala... Żadna Ale dzieci mają swoje preferencje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.10.2007 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Zwycięska ekipa z mini LL w halowych skokach przez przeszkody w Zieleniewiehttp://images26.fotosik.pl/103/6d7908e84ccc5eecmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zmienna 18.10.2007 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 A ja dawno tutaj nie byłam Więc pochwalę się znowu Zdałam brąz - zaczyna się polowanie na odznaki ! Jednak muszę stwierdzić że to było stresujące. Byłam cała sztywna - dobrze że egzaminatorzy tego nie zauważyli Za pół roku srebro A tutaj jeszcze pare zdjęć Z Annopola na Ordynansie (1 tydzień) http://b62.grono.net/54/236/gallery-32339231-500x500.jpg http://b50.grono.net/248/121/gallery-32339234-500x500.jpg z Annopola na Herze (2 tydzień) http://b33.grono.net/86/223/gallery-32339236-500x500.jpg http://b62.grono.net/35/33/gallery-32339414-500x500.jpg Z odznaki na Guciu - 'Glucie' (niestety Tata nie umie robić dobrych zdjęć więc moge pokazac tylko kłusik i galop w półsiadzie od tyłu ) http://b50.grono.net/89/116/gallery-34378396-500x500.jpg http://b62.grono.net/132/142/gallery-34378437-500x500.jpg pozdrawiam wszystkich ! I brawa dla zwycięskiej ekipy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.10.2007 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Gratulacje Zmienna, pięknie skaczesz i prezentujesz się na koniu Na stronie Annopola byłam i będę namawiać córkę na obóz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 18.10.2007 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Zmienna, wybacz, ale mam małe pytanie: zauważyłąm, że przy skoku praktycznie nie oddajesz wodzy, czy w Annapolu ktoś Ci tak kazał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zmienna 18.10.2007 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 wiem że ktoś się o to przyczepi Ja dopiero zaczynam skakać i robie błędy co do wodzy. P. Lipczyński mówił że przed skokiem trzeba mieć w ręku 3gramy a normalnie około 50 deko. Ja mam problem z rozluźnieniem łap... Czasem wychodzi czasem nie, staram się rozluźnić. Ale co do wodzy wszyscy inaczej uczą. Po powrocie z Annopola byłam w kuclandii gdzie kazali mi łokieć przed sobą trzymać z kolei P. Lipczyński mówił iż ręka ma być tak ułożona że łokieć przy bokach bo do przodu ma prawo iść na świetnych koniach ujeżdżeniowych choć też nie zawsze. Tam (u Pana Jana) kazano nam nabierać w łokcie a raczej w mięśnie najszersze grzbietu. Kazano popędzać konie (zachęcać szybkie 2-3 uderzenia niezbyt lekkie niezbyt mocne) bacikiem a potem brać w łapy/plecy. W kuclandii miałam skracać wodze... Ja uważam że Pan Jan dobrze uczy, z resztą był trenerem kadry wkkw w Atenach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 18.10.2007 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Nienawidzę jazdy z palcatem!!!! Jeżdżę z nim tylko na wyjątkowo opornych koniach, ewentualnie biorę w teren, bo różnie bywa. Jakoś nie przemawia do mnie ta teoria łokciowa. Lekkie lub mocniejsze oddanie wodzy przy skoku to podobno podstawa. Nasza v-ce mistrzyni okręgu tylko tak jeździ. Byłam na wielu Jej treningach z różnymi trenerami i zawsze była mowa właśnie o oddawaniu wodzy. Ja też dopiero zaczynam skakać ale też nie przygotowuję się do zostania mistrzynią świata, tylko dla siebie. Jednak pozostanę przy oddawaniu wodzy.Jakoś tak logicznie rzecz biorąc koń musi mieć możliwość wyciągnięcia głowy przy skoku, a nie obrywania wędzidłem po zębach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zmienna 18.10.2007 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Gratulacje Zmienna, pięknie skaczesz i prezentujesz się na koniu dzięki choć jak wiadomo robię jeszcze dużo błędów to ponoć coraz lepiej ze skokami u mnie Na filmach lepiej widać ale nie mam dvd w komputerze by pokazać... Z resztą jeszcze byście się przeraziły, bo pan Jan miał głośniki i jak coś było nie tak to z głośników dobiegały krzyki np.: "Paaaaaaaaanie Piotrze to niieeee jest sttęęp, proszę wkońcu ru szyć tego konia", "Agnieszko ile razy mogę powtarzać, nie patrz w lewo/dół na przeszkodzie", "Proszę bez żadnych ekscesów, jedź na te kłody, ale pamiętaj jeżeli widzisz coś przed sobą to jesteś w błędzie, tam nic nie ma, jedziesz po płaskim", "Noooooga", "To jest obrzydliwe/ohydne co Pani w tej chwili zrobiła, tak nie można" itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zmienna 18.10.2007 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Jakoś nie przemawia do mnie ta teoria łokciowa. Lekkie lub mocniejsze oddanie wodzy przy skoku to podobno podstawa. Nasza v-ce mistrzyni okręgu tylko tak jeździ. Byłam na wielu Jej treningach z różnymi trenerami i zawsze była mowa właśnie o oddawaniu wodzy. Ja też dopiero zaczynam skakać ale też nie przygotowuję się do zostania mistrzynią świata, tylko dla siebie. Jednak pozostanę przy oddawaniu wodzy. Jakoś tak logicznie rzecz biorąc koń musi mieć możliwość wyciągnięcia głowy przy skoku, a nie obrywania wędzidłem po zębach. Ale przecież mówie oddawanie z 50 deko na 3 gramy opór i ręka do przodu (tego zapomniałam dodać) ale nie traci się kontaktu... Ja wiem że u Pana Jana wiele osób się szkoli i mają one sukcesy więc stawiam na Niego. A najbliżej mam z dobrych trenerów tylko P.Ewę Łobos (Kuclandia) i P.Piasecką (Wolta). Jednak to dla mnie daleko. A do innych trenerów nie mam dojścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 18.10.2007 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 No i tego "ręka do przodu" zabrakło Teraz już jasne!!! Teoretycznie to ja jestem mocna jak diabli, gorzej z praktyką No, ale do grudnia mam czas na treningi - nagonkę taką na mnie zrobili w stajni, że nie miałam wyjścia i ok. Zobaczymy, co też starsza pani pokaże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.