Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jazda konno - konie, jeździectwo, miłośnicy jazdy konnej


fijak9

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zmienna. nie obrażaj się proszę, bo chyba nie ma o co, chcę tylko uświadomić EZS, że możliwości jest więcej, niż by się mogło wydawać, a nie tylko same "schody".

Mnóstwo kasków ma potrójną rozmiarówkę - S, M, L, i każdy ma regulację (najczęściej pokrętło z tyłu) umożliwiającą dopasowanie kasku do rozmiaru głowy, poza tym regulowane są też paski przytrzymujące kask. My musimy tylko wiedzieć, w jakim przedziale centymetrów mieści się nasza własna głowa :D Ponieważ z córką mamy bardzo podobny obwód głowy, więc obie mamy kaski w rozmiarze S, ale gdy ja na przykład zakładam jej kask, muszę go troszkę powiększyć, gdy córcia chce dla odmiany pojeździć w moim to go sobie zmniejsza - ot i cała filozofia. Z moich obserwacji i doświadczeń wiem, że kask S będzie pasował na głowę od 49 do 53 cm (niektóre modele 48-54cm) obwodu, pozostałe rozmiarówki mają podobny zakres.

Jeśli w grę wchodzą kaski pełne, sprawa jest trudniejsza, chociaż i w tych propozycjach widziałam już takie z możliwością regulacji obwodu - w tych przypadkach regulacja znajduje się wewnątrz kasku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak pisze braza. Kaski mają dużą regulację. Ja kupiłam CAsco model ecco rozm M, szukałam takiego który pasowałby i na mnie i a mojego chłopa. Ja zakladam na skoki i w teren nic mi nie zlatuje, da się idelanie dopasować, chłop się dopiero uuczy i nosi na każdą jazdę kask po dopasowaniu leży idealnie. Z tego co sie orientuję koszt cos ok 120zł(kiedyś na allegro widziałam. Sztyblety są fajne ze skórki zamszowej w decathlonie za ok 70zł, nie polecam takich z PVC, noga sie poci i mogą być problemy ze skórą która nie oddycha, czapsy fajne i tanie ok 70zł w mustangu(chyba maja sklep internetowy) bryczesy dobra rzecz, dużo wygodniej się jeździ niz w innych spodniach. Da się te rzeczy kupić w niezłych cenach szukaj na allegro okazji, kup używane, jesli dzieciak złapie bakcyla będzie miał sprzęt, jesli nie zawsze możesz sprzedać dalej :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nadal drążę

czy ktoś zna taki kask?

podobno spełnia jakies normy

http://www.allegro.pl/item625793047_kask_york_argo_flokowany_z_regulacja.html

 

albo ten

http://www.allegro.pl/item630174491_jezdziectwo_kask_jezdziecki_solidny.html

 

a to, to co to jest, że takie tanie?? Napisali kask a wygląda jak toczek

http://www.allegro.pl/item632082215_nowy_kask_rozmiar_m_57_58_cm.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasku York nie znam, więc się nie wypowiem. Ja kupiłam Casco za nieduże pieniądze - jeśli znajdę czas to poszperam w sieci, może znajdę coś odpowiedniego i w dobrej cenie. Tego drugiego nie kupuj - badziew - według mnie oczywiście.

EZS, może powiedz, jeśli oczywiście chcesz, ile możesz wydac na te zakupy a my czegoś po prostu poszukamy - wspólnymi siłami więcej zdziałamy.

 

Flokowa góra jest trochę uciążliwa w utrzymaniu, wszystkie paprochy, piasek z padoku itp. łatwo do niej przylegają. Kaski gładkie są praktyczniejsze.

 

A tu na szybko znalazłam kask Horki http://www.equiversum.pl/product_info.php?cPath=21_198&products_id=200 za 169.00zł

tu Casco za 170,00 http://www.okser.pl/sklep/507310-casco-kask-jezdziecki-ecco-p-726.html - pokrycie tytan i o wiele tańsze w innym sklepie kaski Casco z pokryciem flokowe tutaj http://www.konik.com.pl/sklep,1321,,,03,,pl-pln,246164,0.html i pokryciem tytan http://www.konik.com.pl/sklep,1321,,,03,,pl-pln,611406,0.html

 

Powiem tak: mając do wyboru kask York (ten z allegro, sklep Galopada ma swoją stronę internetową również i dośc ciekawą propozycje również cenową) za 125,00 i kask Casco za 130,00 czy 160 zł. wybrałabym ten drugi

 

Nie chcę uprawiać jakiejś kryptoreklamy, ale sklep "Konik.pl" ma sporą ofertę wielokrotnie w o wiele niższych cenach niż inne sklepy. Przejrzyj sobie, może znajdziesz coś dla córy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu czapsy: http://www.konik.com.pl/sklep,1321,,,03,,pl-pln,149832,0.html,

http://www.konik.com.pl/sklep,1321,,,03,,pl-pln,147944,0.html

http://www.konik.com.pl/sklep,1321,,,03,,pl-pln,338962,0.html

sztyblety

http://www.konik.com.pl/sklep,1321,,,03,,pl-pln,321105,0.html - cena ciekawa, ja dla młodej za sztyblety płaciłam 169,00 :-?

a tu skóra syntetyczna http://www.konik.com.pl/sklep,1321,,,03,,pl-pln,648793,0.html - ja mam z takiej sztyblety zimowe, ocieplane - wiecznie mi marzną palce u stóp - po zimie mogę powiedziec, że nie są najgorsze, warto było!

 

Nie szukałam bryczesów, ale jeśli mogę radzi, to nie kupuj z lejami materiałowymi. Lepiej kupić z krótkimi lejami, ale ze skóry ekologicznej - pewniejszy dosiad, szczególnie u młodych jeźdźców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o rany, czym się różnią te za 130 i za 160?

ten za 130 wygląda OK, jeszcze tylko jutro dokładnie zmierzę głowę, bo dziś mierzyłam tak na szybko,

czapsy wypatrzyłam, pozostało pytanie sztyblety (120) czy kamizelka (pow 200), bo na to i to to czarno widzę

A z drugiej strony gro ludzi sprzedaje kamizelki z komantarzem - noszone raz, kilka razy... Czy to nie jest rzecz, którą się ma dla spokoju sumienia ale nie nosi? Mam kilka takich rzeczy, np kask rowerowy. Wiem, że powinnam, ale mi niewygodnie i najczęsciej "zapominam"........

 

Dzięki Braza, wielkie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie różnią niczym, poza ceną, dlatego podałam Ci linka do "Konika" - oni mają tam dośc dobre ceny.

Kamizelka ... przymierzałam się do kupna dla swojej córci od poczatku. Jeździ już 6 lat i ... nie ma takowej. Jak już pisałam, opinie lekarzy są takie, jakie są: przed złamaniami to raczej marna ochrona - no ale jest! Jeśli jednak kamizelkę źle dobierzemy to dziecko zamiast przyjemności z jazdy będzie przeżywać katusze niewygody - w jednym miejscu będzie cisnąć, w drugim ocierać a do tego krępowac ruchy. Nie mam zamiaru narzucać Ci co masz kupić: czapsy czy kamizelkę, bo tylko Ty możesz o tym zdecydować.

 

A i jeszcze - "Casco" to jeden z lepszych producentów kasków jeździeckich i nie tylko. Oferty cenowe mają różne - i wypasione i mniej wypasione. Ja jeżdżę w "Casco", moje koleżanki ze stajni też - nie wydałyśmy majątku i nie narzekamy. Jest wygodny, lekki i wytrzymały (przekonałam się o tym już dwa razy).

 

Prosze bardzo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
ja uwielbiam konie ale niestety nigdy nie jeździłem zawodowo. jakoś się nigdy nie zdecydowałem żeby jeździć niż częściej niż raz do roku ;) a moje jeźdzenie to pożal się boże-wsiadam na konia... koń zrobi dwa kroki staje, ja schodzę i udaje że jeździłem dwie godziny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno mnie tu nie bylo, wakacjowalam sie :-)

 

A propo czyszczenia to ja nie mam czego czyscic....Zastanawialam sie czy kupic sobie siodlo ale wg mnie jak nie mam swojego konia to ja wiem....Siodlo tez pod konia musi pasowac a nie tylko po 4 litery wlasciciela, right?

 

No ale zazdroszcze tym co maja, nawet tego czyszczenia!

 

Wczoraj po dluzszej nieobecnosci znow bylysmy w stadzie. Co sie nameczylam to moje :-)Ale pieknie bylo! A w sobote pogalopujemy sobie po plazy.

 

Pozdrawiam piatkowo!

 

Beata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co wy z tym jeżdżeniem po plaży???

Kiedyś, w czasach studenckich, byłam w Rewalu, bodajże. Byłam tam, z 4 przyjaciółmi "na wymianę" tzn właściciel stajni na 6 koni chciał wyjechać na urlop i my mieliśmy doglądać koni, jeździć na nich, sprzątać stajnię, dawać jeść, no w ogóle cała praca przy koniach i w obejściu (bo były jeszcze 3 krowy :roll: ) a w zamian za to konie dla nas i tylko dla nas. Super było. Ale mieliśmy jedno przykazanie - nie wolno na plażę, do lasu tak, nawet do rzeczki ale nie na plażę. Bo koniom coś się z kopytami dzieje od słonej wody + piasek. Jeżeli już to na krótko i potem dobrze spłukać kopyta. Nawet weterynarz, który nas odwiedzał i trochę pilnował, to potwierdzał.....

Do dziś to pamiętam, i zastanawiam się o co chodziło i dlaczego wszyscy jeżdżą po plaży, czyżby tak nie szanowali koni? Czy podejście się zmieniło.. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co wy z tym jeżdżeniem po plaży???

Kiedyś, w czasach studenckich, byłam w Rewalu, bodajże. Byłam tam, z 4 przyjaciółmi "na wymianę" tzn właściciel stajni na 6 koni chciał wyjechać na urlop i my mieliśmy doglądać koni, jeździć na nich, sprzątać stajnię, dawać jeść, no w ogóle cała praca przy koniach i w obejściu (bo były jeszcze 3 krowy :roll: ) a w zamian za to konie dla nas i tylko dla nas. Super było. Ale mieliśmy jedno przykazanie - nie wolno na plażę, do lasu tak, nawet do rzeczki ale nie na plażę. Bo koniom coś się z kopytami dzieje od słonej wody + piasek. Jeżeli już to na krótko i potem dobrze spłukać kopyta. Nawet weterynarz, który nas odwiedzał i trochę pilnował, to potwierdzał.....

Do dziś to pamiętam, i zastanawiam się o co chodziło i dlaczego wszyscy jeżdżą po plaży, czyżby tak nie szanowali koni? Czy podejście się zmieniło.. :roll:

 

Ja tam nie wiem, może jest w tym coś, ale jeździłem lub przebywałem pewnie w 30-u ośrodkach jeździeckich w Polsce i czego to ja się nie nasłuchałem co koniom nie wolno, jakie są zwyczaje bo coś tam. Nawet jedno pamiętam do dzisiaj, że nie wolnio jeździć na deszczu bo konie ślepną :o

Oczywiście ponieważ nie jestem jakimś znawcą i guru końskim, to wszystkie te zwyczaje szanuję, bo trudno mi z przesądami czy nie, polemizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku....ja az sie boje zaangazowac w konie....wiem, ze to swinstow z mojej strony, bo jak chce pojezdzic to koniki sa cacy ale pomagac to zamykam oczy...Boje sie, ze zwariuje po prostu. Mocno jestem zaangazowana w pomoc psiakom i juz nie daje rady. Aktualnie jeszcze splukana na maksa jestem....

Moze do Pegasusa sie zglosic tez?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świństwem to bym tego nie nazwała, każdy z nas jakieś zobowiązania, nie jesteśmy niestety Billami Gates'ami :-? A szkoda :-? Ja też nie dam rady i szlak mnie trafia, bo przydałby mi się taki fajny konik w przyszłości. Aktualnie doopa - brak kasy daje mi się straszliwie we znaki :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...