pam 06.06.2009 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 A co to - dostaliście końskiej grypy, że tak Was przytkało. Ja jutro rano jak zwykle w trasę, ale coś za oknem wygląda raczej na konika bagiennego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spartankaa 08.06.2009 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 My w sobote bylismy ale zapomnialo sie apartau. Pogoda nad morzem byla piekna..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JMW 08.06.2009 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Witam słonecznie Moja ruda na wsi - trochę wypoczywa, odrobinę pracuje. W sobotę pojechałam na niej jej pierwszy prawdziwy teren. Najpierw się cykałam, ale stwierdziłam, że jak odpuszczę będzie problem ze mną . Na szczęście było ok, trzyma się szeregu - ja jechałam jako druga. Nie chciała wleźć do strumyka ale stwierdzili, że ją nauczą (podobno wstawiają konia za 4 nogi i potem jest ok). Stęp spoko, kłus był nierówny, ale w lesie było grząsko po tych deszczach nieustannych. Spróbowaliśmy galopkiem - obawiałm sie, ze wyrwie, ale nie było źle, ładny równy galop - na drodze piaskowej pod górkę dość szybko. Tylko tę moją pindziulę załatwiłam na koniec, gdy wypuszczałam ją na pastwisko. Trzymałam za katar i odczepiałam pastucha. Drut dotknął kutrki i ja byłam przewodnikiem, a Ekspresja odbiorcą oczywiście się wyrwała, na szczęście blisko była stajnia, więc nie było kłopotu. Pewnie teraz sobie nagrabiłam u niej, bo co to za ręka, która kopie??? A fotek nie mam, bo bałam się, że jak wezmę i spadnę, to aparatu szkoda... A w sobotę w gospodarstwie robią konkurs jeździecki, jedne dziewczę ma skakać na mojej mniejszy konkurs, fotki porobię; a kumpel 110 cm. No zobaczymy jak to będzie. Będą to to jej pierwsze "zawody". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 08.06.2009 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 A jednak nie było bagiennie. Zrobiło się superowo a nawet gorąco. Pogoniłem jak zwykle parę saren (i komarów ). Ale po ostatnich deszczach były fajne przeprawy przez strumyki. Co do wchodzenia do wody to musisz sama popracować. Ja miałem taki przypadek z Zetą. Nie chciała przejść przez wodę wilekości węża do podlewania. Spędziłem kiedyś 40 minut przy brodzie przez rzeczkę. Teraz wchodzi bez zastanowienia, ale ma dalej w naturze ten strach. Od kałuży wielkości szklanki wody potrafi odskoczyć na 2 metry w bok. Trzeba być czujnym przy galopie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spartankaa 08.06.2009 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 To ja teraz tez jechalam na takiej klaczce ( angielka ), ktora na widok kazdej wiekszej galezi robila wielkie oczy. A jak zobaczyla taki betonowy slupek 50cm to bylo skok w bok momentalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 08.06.2009 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 To ja teraz tez jechalam na takiej klaczce ( angielka ), ktora na widok kazdej wiekszej galezi robila wielkie oczy. A jak zobaczyla taki betonowy slupek 50cm to bylo skok w bok momentalnie Ja to mam na okrągło. A do tego nie wiadomo kiedy akurat ten słupek czy auto, czy kupa gałęzi będzie atakować. Bo jak jest pojedzona to nie atakuje konika i nie trzeba się jej bać. Ale bażanty spod kopyt już nie robią zadnego wrażenia. A właściwie robią tylko na mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JMW 08.06.2009 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Moja - jeśli jeździłam sama na parkurze, to wymyślałą sobie potwory i często bywały skoki w bok. Tym razem las był na tyle gęsty i chaszczowaty, że nie miała wyjścia i musiała pilnować się czołowej klaczy, właśnie po to, by wilcy jej nie zjadły Pam Twoja i tak dzielna, bo tak pojedynczo jeździć to na pewno dużo stresu i... radości zarazem. Na pewno wytwarza się więź między jeźdźcem a koniem, którzy muszą sobie ufać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 08.06.2009 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Pam Twoja i tak dzielna, bo tak pojedynczo jeździć to na pewno dużo stresu i... radości zarazem. Na pewno wytwarza się więź między jeźdźcem a koniem, którzy muszą sobie ufać. Staram się żeby to było wszystko bezstresowo. Czyli metodą przyzwyczajania i zaczynam widzieć efekty. W większości nie ma takiej przeszkody której by nie przeszła, oczywiście o odpowiednim stopniu trudności. Potrafimy się już dogadywać na najdrobniejszy gest. Np jestem się w stanie zatrzymać się z najszybszego galopu bez wodzy wymawiając odpowiedni sygnał szeptem. Oczywiście jak się "podjara" bo ściga ją zgłodniały samochód to już inna bajka. Ale jak ma sygnał że ma stać to wygrzebie nogami krater w ziemi ale nie pójdzie. Krótko można określić tak: koń nerwowy, czujny i z nerwem, ale wyjątkowo posłuszny. I takie ponoć są właśnie araby. A do tego na wybiegu na gwizdanie zostawia stado i przybiega. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 08.06.2009 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 ja w czwartek jadę na taką dłuższą jazdę terenową o zachodzie słońca będę omijać przeszkody jak wrócę w jednym kawałku to opowiem jak było. kilka razy jeździłam ... o nie , miałam zaszczyt dosiąść super konia ! tego srokatego z poprzedniej strony. Na imie ma po naszemu Krowa, ma 11 lat, stary wyga prawie niezbyt może ładnie się nazywa za to nadrabia osobowością. Tak zrównoważonego , pewnego siebie i niebojącego się konia to ze świecą szukać. Psy, koty, kury, samochody duże i małe, tłum ludzi- nic z tych rzeczy go nie płoszy , popatrzy tylko sobie i dalej idzie. Można nim na ulicę w mieście wyjechać. Ale to jest hunter z krwi i kości- podróże przyczepą, galopady w tłumie jeźców po polach w otoczeniu ujadających kundli to dla niego chleb powszedni można rzec. i co by sie nie działo dookoła, zawsze ma apetyt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spartankaa 11.06.2009 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 Ale nas dzis zmoczylo.....zdazylysmy dojechac do plazy a tu jak nie blysnie!! Az strach! Przemoklysmy do suchej nitki w drodze powrotnej. Nie wiem gdzie to lato sie podzialo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JMW 12.06.2009 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Spartanka - nie martw się - lato jeszcze będzie Emi czekamy na fotki A ja zastanawiam się jaka jutro będzie ta pogoda, bo w końcu końska zabawa a rudaska ma skakać... a jak zrobię fotki w błocie... nie mam aż tak dobrego aparatu... zobaczymy, może akurat słońce wyjdzie, bo przecież teraz, to już nic nie wiadomo z tą pogodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spartankaa 13.06.2009 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 JMW - jak zawody? U nas dzis jenien na calego.... Wybralam sie dzis z kolezanka do naszej znajomej, ktorej dokladnie 24h temu ozrebila sie klaczka rasy sztumskiej. Wiec na fotach nizej to malenstwo ma jakies ...18 godzin! Urocza, slodka klaczka. http://img13.imageshack.us/img13/8757/96572914.jpg I mamusia http://img13.imageshack.us/img13/9148/80201714.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JMW 14.06.2009 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 Wrzucę na razie tylko fotki, a jak było to jutro raczej napiszę To nagroda za 4 miejsce w pierwszym baaardzo niskim konkursie - do 60 cm. To był pierwszy w życiu przejazd mojej rudej. http://img134.imageshack.us/img134/9830/floa.jpg http://img200.imageshack.us/img200/5593/skok1.jpg http://img196.imageshack.us/img196/3633/skok2.jpg http://img134.imageshack.us/img134/2963/skok3.jpg Reszta opowieści jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spartankaa 15.06.2009 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2009 Ta ostatnia wyglada na duzo wyzsza niz 60cm.Gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JMW 16.06.2009 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 Ta ostatnia wyglada na duzo wyzsza niz 60cm. Gratulacje! masz racje, ta przeszkoda miała prawie 110 cm (108 - sama ustawiałam ) 1 zdjęcie skokowe - przeszkoda ok. 60 2 zdjęcie - przeszkoda ok 90 cm 3 zdjęcie - prawie 110. To opowiadam jak było Najpierw zaplotłam jej grzywę (fotki jednak nie zrobiłam) - w takiego prawie dobierańca, jak na fotce, ale bez wstążki http://img174.imageshack.us/img174/8408/gggre9.jpg Koń jadł siano i od pracy szyją fryzurka się popsuła, także skończyło się na rozpuszczonej falowanej grzywce. Osiodłaliśmy kobyłę i kumpel objechał parkur, jedną przeszkodę sobie podarował... i na niej było wyłamanie. W zawodach startowali początkujący jeźdźcy na doświadczonych koniach i początkujące konie na doświadczonych jeźdźcach W sumie Ekspresja wyłamała się na 2 przeszkodach. dopuszczalne były 3 wyłamania, a potem już poszła, nawet swój pierwszy w życiu szereg. W sumie lało, błoto i pogoda kijowa. W sumie kumpel stwierdził, że ruda idzie na przeszkody, tylko musi mieć odpowiednie tempo. Drugi przejazd był o wiele lepszy. Przeszkody były poustawiane, tak, że były 2x100 cm, 1x110 cm pozostałe po 90 cm. Ruda szła jak marzenie - bez chwili zawahania, 1 skok, 2 skok, 3 skok, szereg i 5 przeszkoda (fot. nr 3) - tutaj był mały najazd i ja zobaczyłam tak - ruda prawie sie zatrzymuje przed przeszkoda, ale postanawia ja z miejsca skoczyć, kumpel hops do góry pokonują przeszkodę,ale R. zwija się z bólu. Sam zsiadł z konia nie kończąc parkuru. Okazało się, że jak ruda postanowiła skoczyć w górę, jego wyrzuciło, aż puślisko ze strzemieniem z prawej strony opadło na siodło, a on wracając w siodło gruchnął w strzemiono, leżące w tym momencie na siodle. na szczęście to nie klejnoty, ale miednica, choć ból był okropny. Mimo wszystko po kilku przejazdach postanowił przejechać parkur ponownie; tym razem Eplesia (jak mówi mój synek) już nie szła tak ładnie i ostatecznie na szeregu wyłamała, a R. dał sobie spokój, bo wiedział, że gruchnął ją w kręgosłup i na pewno to nie było przyjemne. jako konia startującego w zawodach stwierdził, że świetnie prowadzi się ja łydkami i nie boi się przeszkód. to tyle... zraz pojadę odwiedzić dziewczynę... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 16.06.2009 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 No pięknie. A ja zrobiłem ładną ponad trzygodzinną trasę. I wpadłem w poślizg na mokrej trawie ale co tam, nie pierwszy raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spartankaa 20.06.2009 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 Bylam dzis w Sopocie na CSI***Sopot 2009. Pieknie bylo....Mam sporo fotek, ciezko wybrac ktore wstawic Najwyzje skoczyli 192cm. Jutro tez sie wybieram, bedzie najwaznijeszy konkurs GP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spartankaa 21.06.2009 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 CASTIGLIONE L A.Lemaśki http://img221.imageshack.us/img221/2586/castiglionelalemanski4.jpg http://img221.imageshack.us/img221/4541/castiglionelalemanski5.jpg CARLON Stanisław Przedpełski przeszkoda ma 202 cm http://img221.imageshack.us/img221/5337/przedpelskicarlon202cm.jpg OTELLO Łukasz Brzóska http://img221.imageshack.us/img221/2200/brzzkaotello.jpg OMEN Z Grzegorz Kubiak http://img221.imageshack.us/img221/2605/gkubiakomenz.jpg URBANE Mściwoj Kiecoń http://img221.imageshack.us/img221/8607/mkieconurbane.jpg ROYA BABY Paola Amilibia Hiszpania http://img221.imageshack.us/img221/1005/31012271.jpg http://img221.imageshack.us/img221/8313/27939159.jpg CHARLY SOBIESKI I Dawid Kubiak http://img221.imageshack.us/img221/1647/52352972.jpg http://img221.imageshack.us/img221/4008/33869000.jpg MY LADY Krzysztof Ludwiczak http://img221.imageshack.us/img221/6049/57385275.jpg http://img221.imageshack.us/img221/8833/64861348.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spartankaa 21.06.2009 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 To jeszcze latajace konie. Dzis pogoda calkiem niedopisala, tzn slonka nie bylo stad foty takie sobie... http://img269.imageshack.us/img269/9190/andrzejlemanskibischofl.jpg http://img269.imageshack.us/img269/3707/87890562.jpg http://img269.imageshack.us/img269/5880/19967858.jpg http://img269.imageshack.us/img269/1600/45097114.jpg http://img269.imageshack.us/img269/7228/48640539.jpg http://img269.imageshack.us/img269/4979/49382254.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 21.06.2009 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 No i co te bidne koniska im zrobiły, że muszą się tak wygłupiać jak kangury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.