Jazda konno - konie, jeździectwo, miłośnicy jazdy konnej

[emi601]

po dzisiejszym "obijaniu sobie siedzenia" jak to nazywa mój mąż pani pochawaliła mnie za galop po dużym kole i za dosiad w skoku ale za resztę to nie. I stwierdzam że sam skok to pikuś ale najazd, utrzymanie tempa, rytmu , i o zgrozo sensowne nadanie biednemu konisku kierunku to jest najtrudniejsza cześć tego całego cyrku Dziś było tak do 50-60 cm i skakaliśmy mały parcour z czterech przeszkód. Siwek Jacek coś dziś śpiący był, zauważyłam że jak za długo czekamy na swoją kolej to duch w nim podupada, nudzi się. Czym zająć konia jak czekamy na swoją kolejke na ćwiczenie? Gadam do niego, klepię i czasem wetknę marchewkę, co jeszcze?

 

Pewnie nigdy w moim szkoleniu poza 1 metr nie wyjdę ale nawet chyba nie chcę. Bo ja jestem takim jeźdzcem zachowawczym , zawziętym ale zachowawczym Jak widzę te siedmiolatki na kucykach jak się sadzą na przeszkody przed ktróymi ja się koncentruję jak na olimpiadzie to jestem w szoku Boję się jakiegoś nieszczęśliwego urazu. Jeden znajomy tutaj, dowodził sforą psów na polowaniach. Bo od roku się leczy, miednicę mu poskładali ale pęcherz ma w strzępach Jak w każdym sporcie , od pewnego momentu kończy się "sport to zdrowie" a zaczyna "jestem hardcorem".

[pam]

Dlatego ja się już głównie włóczę podziwiając krajobrazy, po półrocznym zwolnieniu prawie 2 lata temu.

[Spartankaa]

Bo ja jestem takim jeźdzcem zachowawczym , zawziętym ale zachowawczym Jak widzę te siedmiolatki na kucykach jak się sadzą na przeszkody przed ktróymi ja się koncentruję jak na olimpiadzie to jestem w szoku Boję się jakiegoś nieszczęśliwego urazu.

 

Hehe - to masz to samo co ja U mnie to juz chyba "wina" wieku. Stalam sie sztywna, ciezko mi sie rozluznic no i strach w oczy zaglada. Jak sobie przypomne co kiedys na koniu wyrabialam, jak jezdzilam, gdzie...to mi sie wlozy jeza.

[pam]

To może ktoś się dołączy jutro rano na miły terenik?? Będziemy wyprowadzać "młodego". Znaczy się walaszek na pierwszą jazdę poza stajnią.

[pam]

Ja już po terenie, a Wy, widzę dalej śpicie.

[Spartankaa]

Ja spedzilam weekend w uroczym miejscu na pogranicza Warmi i Mazur. Oczywiscie konie byly...Foty soon

[braza]

A ja od od dobrych 3 miesięcy w siodle nie siedziałam Jak już się w końcu obrobię z tą moją nową rozpaczą, może wtedy ... tylko kiedy to będzie

 

Spratanko, to dawaj te foty!!! I kiedy przyjeżdżasz????

[Spartankaa]

Foty postaram sie najpozniej jutro wstawic.

Braza, dam znac. Mysle, ze jeszcze we wrzesniu sie uda.

 

A dzis tez jade na koniki! Uuuurrrraaaaa

[Spartankaa]

No to leca foty

 

Z jazdy tylko jedno jako tako wyszlo...nic ciekawego ale wstawiam

 

http://img29.imageshack.us/img29/3820/17909604.jpg

 

http://img27.imageshack.us/img27/3307/konie13.jpg

 

Za malo jablek zabralam ze soba

 

http://img225.imageshack.us/img225/8780/konie1.jpg

http://img27.imageshack.us/img27/1240/konie3.jpg

http://img3.imageshack.us/img3/3949/konie6.jpg

http://img170.imageshack.us/img170/6237/konie5.jpg

http://img232.imageshack.us/img232/7375/konie14.jpg

[pam]

Ale ładne obrazki. Jak będę duży to też wkleję jakieś zdjęcie . Pod warunkiem, że mi ktoś zrobi. Ale ostatnio zaczyna się zaludniać nasza stajnia, tzn coraz częściej robi się więcej chętnych na poranne wyjazdy niż ja.

[mirela99]

Witam zapaleńców.

Mam pytanko ... rok temu zaczynałam uczyć się jeździć na koniach ale niestety po 3 miesiacach skręciłam kostkę (bynajmniej nie na koniach) i aż do teraz zero koni (to już 4 skręcenie tej samej kostki, musze na nią bardzo uważać). Ale koniecznie chcę zacząć ponownie się uczyć. Jednak ponieważ moja męża pracuje do późna mój wolny czas (czy takowy jest podczas budowania? ) spedzam z córką (która baaardzo kocha także konie). W jakim wieku dzieci powinny uczyć się jazdy konnej (rekreacyjnie, 1-2 godz. tygodniowo) bez uszczerbku dla kręgosłupa ?

ps. spartankaa superaśne zdjęcia, te chrapy ucałuj ode mnie następnym razem

[Zmienna]

Witam zapaleńców.

Mam pytanko ... rok temu zaczynałam uczyć się jeździć na koniach ale niestety po 3 miesiacach skręciłam kostkę (bynajmniej nie na koniach) i aż do teraz zero koni (to już 4 skręcenie tej samej kostki, musze na nią bardzo uważać). Ale koniecznie chcę zacząć ponownie się uczyć. Jednak ponieważ moja męża pracuje do późna mój wolny czas (czy takowy jest podczas budowania? ) spedzam z córką (która baaardzo kocha także konie). W jakim wieku dzieci powinny uczyć się jazdy konnej (rekreacyjnie, 1-2 godz. tygodniowo) bez uszczerbku dla kręgosłupa ?

ps. spartankaa superaśne zdjęcia, te chrapy ucałuj ode mnie następnym razem

 

jeżeli dziecko jest początkujące to od 6 roku życia może być przyzwyczajane do jazdy konnej/koni. Około 8 roku życia dzieciaki mogą zaczynać już sportową karierę. Co do kręgosłupa - to jeźdźcy zawsze odczuwają bóle - o ile codziennie jeżdżą lub bardzo często... więc hm... to jest cena jazdy

jak jazda rekreacyjna to te 1-2 h nic nie zrobią...

[pam]

A to numer. Bo ja po jeździe czuję że mi lepiej "na kręgosłupie". Po całym tygodniu auta i biura, dopiero na koniu układa mi się na swoim miejscu.

 

Co do dzieci to ja właśnie zaczynam z córką 9-cio letnią. Ale już jak miała 2 latka, to jeździła ze mną w jednym siodle po 2 godziny w terenie. Do tego czasu, to raczej tyklo tak dla przyjemności oprowadzanko.

[braza]

Świetne zdjęcia!! To ja czekam na sygnał Spartanko

 

Moja córka zaczęła trenować regularnie w wieku 7 lat. Jeżdzi do dzisiaj

[emi601]

bardzo ładne zdjecia naprawdę przystojnych koni! bardzo szlachetne te końskie głowy!

a gdzie to?

[Spartankaa]

Koniki zostaly obfotografowane podczas naszego pobytu w okolicach Olsztyna.

 

Braza - dam znac!

[Spartankaa]

I foteczki z dzis, ino trzy bo ciemno juz bylo.

 

http://img190.imageshack.us/img190/9225/80795969.jpg

 

http://img147.imageshack.us/img147/9660/73550656.jpg

 

Ale jakies tam postepy robie, dzis juz w galopie dwie nizutkie koperty skoczylam i to wcale nie ustawione na prostej. Trzeba bylo po pierwszej jeszcze zakrecic - ha Tu wlasnie staram sie na druga najechac.

 

http://img141.imageshack.us/img141/991/16446368.jpg

[JMW]

Spartanka - świetne zdjęcia, a konisie przepiękne.

 

Dawno mnie tutaj nie było... ale dzieć pochorował, bo przecież poszedł do przedszkola.

 

A ja może w końcu w sobotę, po dokładnym wyczyszczeniu pindzi wsiądę na nią. Wstyd się przyznać, ale w wakacje tylko raz na niej siedziałam. Nie mama czasu - dlatego zastanawiam się nad wydzierżawieniem jej, albo by kogoś znaleźć na miejscu, by na spółkę - w zamian za jazdę, opłacać jej pensjonat. W sumie mi smutno, ba jak konia nie miałam (ale męża i dziecka też nie), to prawie codziennie jeździłam, a teraz???

 

Zobaczymy, co czas przyniesie...

[Spartankaa]

J&M&W - trzymam kciuki abys znalazla czas!

 

A to ja z dzis. Kto mi powie co mam zrobic aby sie tak nie garbic, jak te gore wycofac do tylu w galopie??? Najlepsze jest, ze jak jade to mi sie wydaje, ze nawet jestem za bardzo do tylu wygieta

 

http://img230.imageshack.us/img230/5213/63325168.jpg

[Sloneczko]

A to ja z dzis. Kto mi powie co mam zrobic aby sie tak nie garbic, jak te gore wycofac do tylu w galopie???

 

Może "pajączek" pomoże? http://tiny.pl/hqrb9