Jazda konno - konie, jeździectwo, miłośnicy jazdy konnej

[pam]

3 maja, trasa Wawel, Grodzka, Rynek, Floriańska, pomnik Nieznanego Żołnieża. 7 godzin w siodle, z któtką przerwą.

[Spartankaa]

WOW pam, napisz kilka slow co to za impra?

 

U nas tez wiosna na calego. Czyli moj ostatni, sobotni upadek z konia prosto w snieg byl ostatnim tej zimy - huraaa......! Choc teraz bez sniegu moze bardziej bolec

[pam]

WOW pam, napisz kilka slow co to za impra?

 

To były oficjalne obchody 3 maja w Krakowie. Przejazd w asyście policyjnych motorów ze stajni przez miasto nad Wisłę, później po bulwarach pod Wawel (najfajniejszy był galop po bulwarach pod Wawelem trzydziestu koni - szkoda że nikt nie nagrał). Pod Wawelem poprawki w rynsztunku, formowanie szyku i przejazd wraz z orkiestrą wojskową Królewskim Traktem na Rynek, Floriańska (pod bramą floriańską obowiązkowe "wariowanie koni"). Następnie około godzinki postój w szyku na czas oficjalnych uroczystości koło Barbakanu przy Grobie Niezn. Żołn. i powrót tą samą trasą pod Wawel i do stajni. Oczywiście wcześniej terening musztry konnej itd itp.

Minus w tym był taki, że ja jako "nie stały uczestnik" dostawałem w spadku zawsze konia co go już nikt nie chciał. Ten na zdjęciu był taki, że musiałem zacząć od godzinnej nauki wsiadania na niego, a później chociaż troszkę nauczyć go zatrzymywania (normalnymi sposobami mógłby sie zatrzymać dopiero nad morzem ) A na to miałem może 2 dwugodzinne wizyty w stajni.

[emi601]

suuuper coś dla mnie! kawaleria , moja słabość! gdby nie to żem baba to też bym się pchała do szyku! jestem prawnuczką szwoleżera, co prawda z czasów pokoju ale to nawet i lepiej.

"bo jak całować to ułana i w to naturalnie w to naturlanie jemu graj! ... Bo w sercu ułańskiem , gdy wyłożyć je na dłoń, na pierwszym miescu panna jest , przed panną tylko koń!" to znacie?

 

a ja miałam ostatnio cyrkową jazdę raz bym spadła, i zawisłam na boku konia, jedną ręką na szyi i jedną nogą przerzuconą przez siodło i przez chwilę ani w górę ani w dół , a dwie minuty póżniej też nie spadłam, bo po tym jak straciłam równowagę złapałam się grzywy i praktycznie zawisłam na końskiej szyi, pierś w pierś z moją klaczą a potem po prostu stanełam na ziemi , i wtedy klacz zrobiłą krok do przodu i mnie popchnała aż pacnełam czterema literami w kurz. Tak się kończy ćwiczenie zorganizowanego najzdu na przeszkodę tak aby koń nie gnał jak szalony tylko utrzymywał równe tempo. Mówię wam, ze śmiechu mało wszyscy z koni nie pospadali a ja ze śmiechu ledwo miałam siłę z powrotem na konia wleźć i w końcu skoczyć to poprawnie

[pam]

Kurcze, ale mi się wczoraj trafiła szybka sarna . Ściagałem ją jakiś kilometr, i zaczęła mnie odchodzić. Przy okazji udało mi się przetestować wczoraj w terenie, telefon z nawigacją. Niestety często się zawiesza i nie da się zmierzyć średnigo tempa (wytrzymał 45 minut) ale za to max szybkość 44,7km/h. Przy wyciągniętym kłusie. przekracza 20km/h. I pomyśleć że średnie tempo na rajdach dochodzi do 24km/h

[pam]

[pam]

Hejka, co myślicie o "narzeczonym" dla Zety? Byłem dzisiaj sobie go pooglądać:

 

http://images36.fotosik.pl/164/eb8801d381caec2amed.jpg' alt='eb8801d381caec2amed.jpg'>

[farida]

witam Koną Brać!

 

Nie wiem jak u Was,ale ja sprzatajac boksy widze i czuje,ze prawdziwa wiosna nadeszla!BA! Nawet rozpoczoł sie sezon pastwiskowy.Konie zaczely sie paść!

 

[/b]pam[/b],narzeczony śliczota!Ciekawe co na to Kobyła?Moja wlasnie powrócila z (jak najbardziej) towazyskiego pobytu u "narzeczonego",ktory jej sie na szczeście podobal.Czym zaowocuje wyprawa czas pokaze.

A na koniec dowiedzialam sie,ze moja kobyla jest baardzo grzeczna ,ale baardzo brzydka...

Pozdrawiam!

[Spartankaa]

Oj tak, wiosna widoczna na 100%. Zwlaszcza jak szczotkuje siwego konia - w boksie bialo od siersci

 

Wczoraj bylam w hodowli fryzow, sa dosc blisko mnie. Przepiekne sa te konie. Mozna tez tam pojezdzic i jak tylko mi sie uda znow tam wybrac zamieszcze fotorelacje.

[farida]

Oj tak, wiosna widoczna na 100%. Zwlaszcza jak szczotkuje siwego konia - w boksie bialo od siersci

 

Wczoraj bylam w hodowli fryzow, sa dosc blisko mnie. Przepiekne sa te konie. Mozna tez tam pojezdzic i jak tylko mi sie uda znow tam wybrac zamieszcze fotorelacje.

 

Z Twoich postow wynika,ze mieszkasz w okolicy gdzie roi sie od hodowli i osrodkow jezdzieckich. Tylko pozazdroscic! . U mnie tak nie ma.Chyba,ze roznie pojmojemy pojeche "dosc blisko".

Moje dziwadelko zaczelo zzucac siersc juz poczatkiem lutego,dlatego objawu siersciowego nie wliczam do zwiastunow-pewniakow wiosny.

[Sloneczko]

Hejka, co myślicie o "narzeczonym" dla Zety? Byłem dzisiaj sobie go pooglądać:

 

<!--url{0}-->[/img]</div></blockquote><p> </p><p> Czy to nie ten roczniak (zdjęli mu skarpetki <img src=)?

 

http://www.konie-niegardow.pl/images/stories/_mg_9343%20.jpg

 

Też jest na sprzedaż

[pam]

Albo pociągnęli pastą

Ale po głowie widać od razu, że to nie ta marka , no i nie do sprzedania.

[Sloneczko]

Ten akurat do sprzedania: http://tiny.pl/hg1x9 w Faruku, w Niegardowie

[Spartankaa]

Z Twoich postow wynika,ze mieszkasz w okolicy gdzie roi sie od hodowli i osrodkow jezdzieckich. Tylko pozazdroscic! . U mnie tak nie ma.Chyba,ze roznie pojmojemy pojeche "dosc blisko".

 

Dla mnie dosc blisko to jakies powiedzmy 40km - 50km w jedna strone dobra droga. Tyle mam do osrodka w ktorym jezdze, 45km ale jade najpierw autostrada a potem obwodnica trojmiasta i zajmuje mi to jakies 30min bez pospiechu. Czesto ludzie mieszkajacy w Gdansku powiedzmy 10km od osrodka jada 2 razy dluzej, bo korki sa w miescie.

Ale fakt w okolicy Tczewa-Trojmiasta jest sporo osrodkow. Fryzy sa po drodze do naszego fundacyjnego domu tymczasowego gdzie trzymamy dwa wykupione konie a ze jestem tam srednio raz w tyg wiec do Fryzow mam po drodze.

[pam]

Wszytko już zaklepane, jedziemy jutro na zaloty. Zobaczymy co z tego wyniknie

[Spartankaa]

To daj znac pam jak poszlo!

 

Ja jutro wybieram sie do Lobza, nie wiem czy kojarzycie tam bylo stado ogierow i teraz jest juz posiadlosc w prywatnych rekach. Wiele tam uleglo zniszczeniu ale teraz prace remontowe trwaja. Fajnie, ze w koncu sie komus to udalo i przywroci Lobez do dawnej swietnosci.

Umowilam sie na jazde i juz sie doczekac nie moge! Jezdzilam raz w Lobzie, jakies....20 lat temu albo i dawniej, jeszcze za Panstwowych czasow.

[Spartankaa]

z innej beczki....jak znalezc teraz tematy, ktore kiedys subskrybowalam????

[pam]

z innej beczki....jak znalezc teraz tematy, ktore kiedys subskrybowalam????

 

TAk ogólnie to straszne widzę zamieszanie z tym nowym forum. Ja znalazłem "Twoje posty" powyżej tej linii z menu, które nie wiadomo do czego służy.

[boratom]

Mam Was

Ja wykorzystuję niecnie znajomych Jak już znajdę kogoś z kim wcześniej lubiłam rozmawiać - gmeram w jego wypowiedziach tak długo, aż w końcu trafię na te, które mnie interesują. I tak dotarłam też do Was. Zanim znajdę wszystkich - nastąpi pewnie kolejna zmiana

[Spartankaa]

boratom - witamy

 

Moja krotka fotorelacja z sobotniej wizyty w Lobzie. Bardzo fajnie sie tam wszystko "naprawia" i wraca do normalnosci.

 

http://img213.imageshack.us/img213/1498/stajnia.jpg

 

http://img683.imageshack.us/img683/4493/stajnia1.jpg

 

http://img52.imageshack.us/img52/1628/halas.jpg

Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez Spartankaa