Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jazda konno - konie, jeździectwo, miłośnicy jazdy konnej


fijak9

Recommended Posts

Hej Veruniu! Bardzo się cieszę, już myślałam, że wszystkim się znudził ten wątek :wink: A Talizman zawsze tak wygląda gdy tylko otworzy się drzwiczki do żłobu - na zasadzie: "Masz coś??? To dawaj :p " Jeśli zdołam połączyć się z fotosikiem to pokażę parę zdjęć z pokazów kaskadera - ufff! Gębę rozdziawiałam z zachwytu chociaż widuje się pewnie lepsze numery, to jednak obejrzenie czegoś takiego na żywo robi wrażenie :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I znowu tu cicho.

Ja znowu dostałam skrzydeł :D

Na jednej z lekcji okazało się że do galopu jestem tylko ja jedna. Więc przypadł mi w udziale galop jako pierwsza (i ostatnia oczywiście) no i okazało się ze nie potrafię roapocząć galopu. Zawsze byłam za kims i widocznie koń jak to ciele galopował zawsze za innym a mi tylko się wydawało ze go zagalopoywałam. Przykładałam te nogę zewnętrzna na zakręcie i nic, koń dalej kłusował. Na kolejnej lekcji to samo. Zła byłam na siebie strasznie i troche już zniechęcona.

Ale na trzeciej w końcu załapałam jak to sie robi i juz umiem

Hip hip hurra :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Veruniu :p Ja też zaglądam i słyszę ciszę :wink: Gratuluję pokonywania kolejnych stopni wtajemniczenia. Tak trzymaj i nie daj się. Teoretycznie umiem zagalopować, i owszem, ale pewien fajny brunet o imieniu Calvaro dba o to, żebym nie wpadła w samozachwyt - kiedy jadę na nim o zagalopowaniu z kłusa nie mam co marzyć - tylko przyspiesza :-? Dokonać tego mogę tylko ze stępa, no i tak robię.

A teraz parę obiecanych wcześniej zdjęć z pokazów kaskaderskich. No, ja miałam szczenę na piachu :wink:

http://images28.fotosik.pl/25/eeae96f826dff7b3med.jpg

http://images25.fotosik.pl/25/87af4d0cf22574c9med.jpg

http://images24.fotosik.pl/25/bb9be359be9624c8med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

phi, jeszczem trochę i tez tak bedę umiała :wink: :lol:

 

Mój głos wewnętrzny mówi mi że ja już tak umiem... tyle, że oczywiście nie praktykuję... :wink:

I nie korci cię żeby sprawdzić czy twoj głos cię nie oszukuje? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie korci cię żeby sprawdzić czy twoj głos cię nie oszukuje? :wink:

 

Zaiste, korci ! Oj korci, a jakże... tyle że pewne znaczenie ma tu głos wewnętrzny wierzchowca... suma sumarum wygląda na to, że oba te głosy mają chyba odmienne zdanie na ten temat... :wink:

http://images26.fotosik.pl/35/e0e01f1ec16a0c28med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no a ja dzisiaj wróciłam z pracy w Kuclandii i miałam od 1 do 3 h treningu dziennie za pracę ;) teraz mi trochę tyłek odpada ale co tam. Wiele się nauczyłam choć umiałam nie mało :p wracam tam w październiku robić brąz potem w maju srebro ^^ Miałam treningi z zawodnikami regionalnymi :) więc mogłam również wiele podpatrzyć :)

pozdrawiam Wszystkich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my dopiero zaczynamy naszą przygodę z jazdę konną. W rodzinie są byli zawodnicy (Mistorzowie Polski wkkw) więc miałam okazję widzieć jak wygląda życie człowieka, który jeździ sportowo. Dlatego mój syn będzie jeździł rekreacyjnie, żeby mieć innego w życiu niż tylko treningi i zawody przez cały rok. Mój syn chce jeździć regularnie 2 razy w tygodniu, ale nie sportow, tylko dla przyjemności. Narazie był kłus na ląży i anglezowanie. Ale teraz jest wakacyjna przerwa - wszystkie konie wyjechały na obozy jeździeckie. Ciąg dalszy "przygody z koniem" od września.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my dopiero zaczynamy naszą przygodę z jazdę konną. W rodzinie są byli zawodnicy (Mistorzowie Polski wkkw) więc miałam okazję widzieć jak wygląda życie człowieka, który jeździ sportowo. Dlatego mój syn będzie jeździł rekreacyjnie, żeby mieć innego w życiu niż tylko treningi i zawody przez cały rok. Mój syn chce jeździć regularnie 2 razy w tygodniu, ale nie sportow, tylko dla przyjemności. Narazie był kłus na ląży i anglezowanie. Ale teraz jest wakacyjna przerwa - wszystkie konie wyjechały na obozy jeździeckie. Ciąg dalszy "przygody z koniem" od września.

Witaj w Klubie, Jarkotowa :p Świat widziany z wysokości końskiego grzbietu jest ładniejszy, ja tak przynajmniej uważam. Jazda rekreacyjna to też, wbrew pozorom, ciężka praca, ale na pewno nie tak jak sportowa. Dla mnie liczy się przyjemność obcowania z końmi, kariery w tym sporcie już na pewno nie zrobię, ale nie odmawiam tego mojej córce. Jeśli będzie chciała - no cóż, będę musiała się z tym pogodzić, aczkolwiek raczej nie ze śpiewem na ustach. Narazie nie ma sportowych zapędów :lol: Kibicuję Tobie i synowi, trzymajcie się i od września - Na Koń!! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hola hola, nie posuwajmy się aż tak daleko - ja nie jeżdżę. :roll: Prawdę mówiąc dużych koni się....boję :oops: Syn jeździł na kucu. I dla mnie taki koń jest ok. Ale, gdy mam do czynienia o ogromnym ogierem to staram się trzymać na bezpieczną odległość. To głupie, ale tak jest. Jak się już oswoję z końmi jeżdżąc regularnie do stajni to może i sama dosiądę jakiegoś staruszka. Zwierzę przecież wyczuwa, że się go boimy. Jak koń w boksie szybko wystawia w moim kierunku głowę i do tego rży to ja już....dziękuję za uwagę.

Następnym razem wezmę ze sobą marchewki w ramach przełamywania lodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możecie mi polecić sensowny toczek? Dla 7 latka. Bo oglądałam toczki różnych firm (w necie) i nie potrafię podjąć decyzji. A jak pójdę do sklepu to chciałabym mieć jakieś pojęcie. Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami z użytkowania toczków. Dodam, że nie chcę kupować g...a bo nie lubię wyrzucać kasy. Czekam na cenne uwagi. To samo poproszę na temat butów. Wiem, że na początek wystarczą kalosze. A co po kaloszach?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toczka kupować nie radzę, zbyt słabo chroni głowę. Lepiej kupić dobry, nie koniecznie drogi, kask. Np.Tattini produkuje dość dobre a i cena na kolana nie zwala. Poszukaj takich z regulacją obwodu głowy, a jest ich sporo.

Kalosze - może tak, ale zbliża się zima, jeśli synek będzie jeździł zimą, to nie radzę - zimno jak piorun, wilgotno i w ogóle szkoda kasy. Latem też niewypał - strasznie męczą się w nich nogi. Lepiej czapsy i sztyblety. Mówię to z doświadczenia, córcia miała kalosze i to nie był dobry pomysł.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kalosze to właśnie miałam wątpliwości związane z jazdą zimą. A w ciepłe dni nogi się grzeją w gumowych butach. Chyba najlepszym rozwiązaniem są sztyblety i czapsy, ale wolałam się upewnić u kogoś kto ma o tym większe pojęcie niż ja (a w tym temacie o to nie trudno :D )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kasków.... ja mam Tattini pro i jest super !

 

http://www.tattini.it/images/cappro1pix200sfazzurro.jpg

 

Czapsy? to chyba są takie westernowe, długie z frędzelkami :p

 

http://www.transterm.com.pl/katalog/czapsy_47.jpg

 

takie krótkie nazywają się sztylpy ;) i zakłada się je do sztybletów ;)

Sztylp są dwa rodzaje:

- skórzane (ostatnio takie dostałam i są nawet wygodne, choć spodziewałam się, że gorzej będzie mi się w nich jeździło)

 

http://www.sztyblety.pl/S200.JPG

 

- skórzane, ale ze skóry welurowej (bardzo fajne - ja mam sprzed 5 lat i tylko co jakiś czas oddaje by nowe szwy mi szewc zrobił gdy się przetrą)

 

http://www.horsepol.com.pl/images/prod/img_sztylpy.jpg

 

Na oficerki się szykuję i będę się jeszcze długo szykować bo to nie lada wydatek a i tak mam całą listę rzeczy do skompletowania więc mogą jeszcze poczekać.

 

teraz o ból głowy przyprawia mnie wielka lista zakupów, która obejmuje : siodło, ogłowie, apteczkę, witaminy, oficerki i ogólnie strój galowy - mam zdawać w październiku pierwszą odznakę a na każdą lepiej mieć galowy strój :( ma może ktoś białe bryczesy rozmiar 38-40 do odsprzedania lub wypożyczenia? Okropnie to wszystko drogie :( a rodzice się już zaczynają mocno buntować :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy powiedzialam znajomej, ze moje dziecko zalapalo bakcyla powiedziala: "To super. To szykuj worek z pieniedzmi". Niestety wie co mówi. Jej synowie przez kilkanascie lat jezdzili sprtowo WKKW. Ale wydaje mi sie, ze na poczatku, poza treningami koszty nie sa jakies oszalamiajace.

Zmienna nie bardzo sie znam na jezdziectwie, ale w temacie butow mialam na mysli sztyblety i sztylpy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odkąd się opiekuje klaczką nie mam na nic czasu i pieniędzy :(

Jeszcze walczę z gruda i gnijącą strzałką :(

Muszę wezwać Weta bo nie wiem czy ona nie ma uczulenia na kurz.

A do tego Właściciel ją karmi jak sobie przypomni lub jak ma czas :( i do tego złą dietę stosuje. Prawie go nie widuje. Nie mogę sama karmić bo nie mam dostępu do paszy treściwej... Po prostu tragedia... Muszę go wziąć na rozmowę.

Do tego problemy z traktowaniem jej wcześniej i zajeżdżaniem. Klacz była prowadzona na sztywnym wytoku i ma teraz problemy z opuszczaniem głowy. Ze staniem też ma problem przy wsiadaniu choć już jest lepiej. Na lonży ucieka gdzie pieprz rośnie i rękę ze stawu barkowego prawie mi wyrywa. Nie słucha się zbytnio i nie idzie równym krokiem.

 

A co do pieniędzy trzeba mieć ich dużo ja muszę ochraniacze kupić jak najszybciej by sobie nóg nie pokancerowała a te co chcę kupić choć najtańsze Veredusy to kosztują krocie

- przody za 215 zł

 

http://www.equishop.pl/temp/upload/10523700945b4ac92729c1.jpg

 

- tyły za 140 zł

 

http://ridebutikken.no/catalog/images/veredus_pro_light_back123.jpg

 

do tego jeszcze czapraki, popręg, siodło, ogłowie, galowy strój, uwiąż (bo ostatni zjadła :roll: ) zawsze coś się znajdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...