Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jazda konno - konie, jeździectwo, miłośnicy jazdy konnej


fijak9

Recommended Posts

Fajne :D Masz więcej zdjęć? Lubię takie klimaty :D Chciałabym na włąsne oczyska ujrzeć taki pojedynek

 

W Chwarszczanach to następna okazja chyba dopiero za rok... ale następny Konny Turniej Rycerski, i chyba ostatni w tym roku, ma się odbyc w Pęzinie 08-09. września 2007 (koło Stargardu Szczecińskiego)...

 

http://dopuser.republika.pl/chwar1.jpg

 

http://dopuser.republika.pl/chwar2.jpg

 

http://dopuser.republika.pl/chwar3.jpg

 

http://dopuser.republika.pl/chwar4.jpg

 

http://dopuser.republika.pl/chwar5.jpg

 

http://dopuser.republika.pl/chwar6.jpg

,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dopuser, ale super klimaty :D Stargard Szczeciński jest niedaleko, może uda mię się wyskoczyć. W tym samym czasie mamy pożegnania lata w stadninie, stąd to moje "może".

 

W sumie imprezka była fajna i nie było tłoczno... a i pogoda dopisała... a o imprezce wyczytałem dosłownie w ostatniej chwili, po czym zapadła równie szybka decyzja o wyjeździe do Chwarszczan... polecam na przyszły rok...

Co do Pęzina to znam miejsce ale o turnieju konnym tam słyszę pierwszy raz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W weekend kuzynka spadła z konika.

W efekcie leży na ortopedii - popękany jeden krąg.

Czeka ją 6 miesięcy w gorsecie.

 

A byłem z żonką zapisany na niedziele na pierwszą jazdę.

Teraz się boi i zrezygnowała.

 

Ale ja pójdę. Tylko w tygodniu szkoda czasu więc trochę to potrwa zanim dołącze do "konnicy polskiej" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W weekend kuzynka spadła z konika.

W efekcie leży na ortopedii - popękany jeden krąg.

Czeka ją 6 miesięcy w gorsecie.

 

A byłem z żonką zapisany na niedziele na pierwszą jazdę.

Teraz się boi i zrezygnowała.

 

Ale ja pójdę. Tylko w tygodniu szkoda czasu więc trochę to potrwa zanim dołącze do "konnicy polskiej" :lol:

Cześć Jabko

Przykre :( Niestety, taki wypadek może zdarzyć się zawsze. Ale takie obrażenia nie są zarezerwowane tylko dla jeźdźców.

 

Nawet nie zauważysz kiedy będziesz w tej "konnicy" :D

Witaj w Klubie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnałam :cry: Jabko a może mały fotoreportażyk z tego "pierwszego razu" :wink: 8)

Wtedy nie robiłem fotek ... zresztą to czasy ZENITa :lol: :lol: :lol:

 

U nas pierwszy raz jeździ się w kółeczku ale fotki może zrobie konikom.

Na drugą jazde można już wyjechać na spokojnym koniku w las :lol:

Szybko nie :p

 

Problem jest w czasie bo mogę przeznaczyć na to tylko niedziele wieczorkiem i to nie zawsze. A tam koniki też zajęte często

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie

ja i mój mąż jesteśmy również miłośnikami koni. staramy się jeździć conajmniej raz w tygodniu, wszystkie długie weekendy i przynajmniej cały tydzień w wakacje (wówczas codziennie). cieszę się, że na budowlanym forum jest "hobbystyczna" odskocznia. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drugą jazde można już wyjechać na spokojnym koniku w las :lol:

Szybko nie :p

 

Problem jest w czasie bo mogę przeznaczyć na to tylko niedziele wieczorkiem i to nie zawsze. A tam koniki też zajęte często

No bardzo szybko :o . Ten konik musi być bardzo, bardzo spokojny. Mnie z lonży nie wypuścili dopóki się nie nauczyłam kłusować i ręka mi się uspokoiła, a było to po paru lekcjach. W teren pierwszy raz pojechałam jak już zaczęłam galopować.

Jabko, konie to strasznie fajna sprawa, bardzo odstresowują i mozna się w nich zakochać :D Znajdź na początek nauki trochę więcej czasu, bo raz w tygodniu to mało, przynajmniej 2 razy przez pierwsze dwa miesiące

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim. Fajnie, że grono miłośników koni się powiększa.

Jabko, Verunia ma rację. Trochę mało jak na początek, ale wiadomo...

Też mnie dziwi tak szybki wyjazd w teren :-? Moi nauczyciele do znudzenia mi powtarzali, że wyjechać "na wolną przestrzeń" można wtedy, jak już się naprawdę pewnie w siodle siedzi. Życzę powodzenia i powrotu do stajni

na koniu :D

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie dam rady, co już wiem na pewno, chociaż nie mam daleko :wink: A szkoda, kurde balans, bo to pewnie fajna impreza będzie. Dopuser, jeśli jedziesz, porób zdjęcia :oops:

 

A w październiku, jeszcze nie znam dokładnej daty, w Zieleniewie na Dzikim Zachodzie będą zawody halowe w skokach. Może i moja córcia wystartuje, jak zdąży się przygotować :roll:

Jak tylko się dowiem dokładnie kiedy, dam znać wcześniej. Może ktoś będzie miał ochotę popatrzeć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...