Wentylacja para wodna

[medalion4]

Witam

 

Mam problem z wentylacja w domu na oknach i na ścianach w szafie pojawia się skroplona para wodna. Okna są uszczelnione ale nawet gdy nie były to samo się pojawiało. Okna są drewniane 2 pary miedzy nimi jest przerwa. W pokoju nie ma kratki wentylacyjnej. Dlatego zastanawiam sie nad wybiciem dziury w ścianie i jej zamontowanie. Tylko nie wiem jak ją wybić i na jakiej wysokości . Kawałek ściany jest skierowany wprost na drzwi wejściowe, a częśc schowana.

Proszę o dobre doradzenie.

[am00]

W ramie okna można zamontować takie mini kratki otwierające się samoczynnie, gdy cisnienie pary wodnej jest za duże. Poszukaj u producentów okien.

[sSiwy12]

A gdzie jest wywiew? Może drzwi od pokoju "zbyt szczelne"

[medalion4]

Wywiewu nie ma. Drzwi od pokoju nie są uszczelnione. Nie mogę otwierać dzwi od pokoju ponieważ na korytarzu jest zimno.

[robinoc]

Podstawą jest wentylacja, ta składa się jak wiadomo z dwu elementów, dopływu świeżego powietrza i wylotu wilgotnego. Zadaj sobie pytanie jak wędruje powietrze w twoim pokoju, którędy sie dostaje i ktorędy ma się wydostać. Cieplejsze wilgotne oczywiście idzie w górę i tam musisz mieć jakaś kratkę, wtedy świeże, chłodne dostanie się przez nieszczelności lub nawiewnik w oknie. Gdy zabraknie jednego z tych elementow to kończy się wilgocią i potem grzybem.

[czocher]

pospiesz sie z tya wentylacją bo cie grzyby zjedzą... sepsa też.

[jprzedworski]

W pokoju nie ma kratki wentylacyjnej. Dlatego zastanawiam sie nad wybiciem dziury w ścianie i jej zamontowanie.

Obawiam się, że sama kratka ci nic nie da. Żeby działała musi być różnica ciśnień. Czyli musi być coś, co ci będzie tą kratką wyciągać. Jeśli jest kanał wentylacyjny na dach, to taki kanał ma swój "cug". Ale tam nie masz kanału kominowego. Jeśli jest to do pomieszczenia z dobrym wyciągiem, też będzie jakaś różnica ciśnień. Rozszczelnione okno może powodować napływ powietrza - też pomoże (a nuż wiaterek coś nadmucha). Uchyl trochę drzwi od tego pokoju i zobacz, czy szczeliną coś dmucha. Jeśli tak, kratka coś da, jeśli nie, szkoda roboty. Jak nie przepływa przez drzwi, to i taką dziurką nie pójdzie.