Partactwo podłogowe

[nkz]

Witam. Robiłem mały remont mieszkania, a konkretnie pokoju.

Cel: wyrównanie podłogi

Efekt: wylanie podłogi.

Wszystko zaczęło sie od określenia maksymalnych kosztów. Fachowiec, Pan Sławomir Adamczyk (przestrzegam) wyliczył na wstępie, iż będzie potrzeba około 6 worków wylewki, po wstępnych oględzinach, już betonowej podłogi, zmienił zdanie na 10 +- 1 worek. Podczas prac stwierdził że podłoga jest bardzo krzywa i mimo, iz miał mój, a także mojej żony numer telefonu nie zadzwonił, tylko samowolnie zdecydował o wylaniu podłogi 23 workami wylewki !!! Kiedy to usłyszałem mocno sie zdziwiłem, i mimo zdenerwowania przełknąłbym ten wydatek, gdyby nie efekty jakie zobaczyłem na własne oczy: Pan Adamczyk nie dość że podniósł mi podłogę o 2cm w całym pokoju to na dodatek wykonał to tak, że dwóch panów fachowców od położenia klepki nie chciało podiąć się pracy z powodu "idealnego" poziomu podłogi!

Co wy na to. Gdzie można takiego drania zakapować, co by więcej nikomu takich przykrości nie robił?

Marek

[nkz]

Dodam, podłoga ma 20m2 co wychodzi ponad 25 kg/m2 a jeśli wierzyć temu partaczowi to przy dużej nierówności wychodzi ponad 30 kg/m2. Zdaje się że nieżle obciążyłem strop mojej sąsiadce z dołu!

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: nkz dnia 2003-06-02 10:00 ]

[miazgociąg]

Nie martw się mi znajomy zrobił wylewkę taką ,że moja 4 letnia córka wierciła dziury w podłodze butem .Jak kładłem mozaikę parkietową bo parkiety na taki beton mi nie chcieli położyć to musiałem dać matę rozprężną koszt dodatkowy na ok 70 m2 to ok 4500 za samą matę.

[Krystian]

Wniosek z tego taki:

- wylewki powinna robić firma, która wykańcza podłogę (parkietem, terakotą itp),

- podobnie warto chyba postępować w przypadku łazienek, niech ściany wykańczają glazurnicy to nie będą mieli powodów do narzekań,

- te dodatkowe, zbędne worki odliczyłbym od zapłaty takiemu ,,fachowcowi"