Komentarze do Jankowa

[ms.]

A ja wyraźnie przeczytałam, że bedzie profesjonalny projekt łazienki!

[Renka Grabow]

W ostatni weekend byliśmy właśnie w Bieszczadach. Nie na Rawkach, ale też było pięknie.

 

Jednej nocy nieopodal naszego namiotu żerowała locha z młodymi. Przeprawialiśmy się przez San, bo most o którym myślałam okazał się byłym mostem. Tradycyjnie pogubiłam się na Otrycie i za wcześnie spadliśmy z grzbietu.

 

Mało miejsc ma dla mnie taką siłę przeciągania jak Bieszczady. Jasiek już coraz większy i obiecuję sobie, że w przyszłym roku to na pewno już pojedziemy nawet w Tatrach nie jest tak blisko do nieba jak na Tarnicy

A przeprawy gratuluję, bo my też zaliczyliśmy kiedyś podobną przygodę, a jechaliśmy Fordem K, który jest raczej niskim samochodem

[Renka Grabow]

[Renka Grabow]

No, proszę -tak się wtrącę, bo na chwilkę zajrzałam- a u nas od dawna postanowione, że w górnej łazience będzie Harion.

Jedna ze ścian będzie w kwiatowy wzór , do tego tylko obudowa wanny i kawałka ściany przy której będzie wanna.Poza tym zero glazury.

 

Renka-widzę, że jesteś już w amoku "wykończeniowym".

Ja mam już dość, szczerze powiem.

 

Och to pięknie będzie, bo to niezwykle elegancka kolekcja Gdybym miała okno w łazience i zagwarantowany dopływ światła dziennego, na pewno wybrałabym Harion Ale zanim kiedyś zrobimy łazienkę na górze, pewnie już nie będą go produkować Ja raczej jestem w amoku czekania na "wykonczeniówkę" i to bezczynność mnie "wykańcza"

A u ciebie to już z górki, przynajmniej z mojej prespektywy

[ms.]

Ja też czekam na wykończeniówkę, ale roboty mam po pachy.

 

Poza pomieszczeniem gospodarczym mamy w planach wybór kolekcji pstryczków-elektryczków i parapetów.

 

Byłam też w naszym PINB i dostałam komplet druków.

[zuber]

ja raczej jestem w amoku czekania na "wykonczeniówkę" i to bezczynność mnie "wykańcza"

A u ciebie to już z górki, przynajmniej z mojej prespektywy

 

W mojej okolicy buduje się kilka domów, często pożyczam fachowców od sąsiadów.

Dlatego udało nam się uniknąć przestojów i czekania na fachowców.Tak np. "trafił nam się" Pan Paweł od k-g / drogi, ale świetny/,

poza tym , wiele robimy sami.

No ale mieszkamy na miejscu, więc łatwiej "podskoczyć " i coś zrobić.

 

A duży format płytek do łazienki to b. dobry pomysł.Takie mam w naprawdę małej łazience / 2,5 m2/ .Projektantka ma rację

 

Wiem , że najgorsze jest czekanie.Też nie lubię

[kasia w]

hej Reniu, ja też dokładnie wiem jak to jest z ekipami poleconymi przez rodzinę

U nas to nieszczęsne poddasze z płyt robiła ekipa, której szefem jest kumpel mojego taty Strasznie niezręczna sytuacja, bo chętnie bym mu wygarnęła, że partacz i pseudofachowiec, że się nie zna i w ogóle nic miłego na jego temat nie powiedziałabym mu, ale........ostatnio przyjeżdżam do rodziców a tam pan G. siedzi przy stoliku i czeka na mięcho z grila

Mam nadzieję, że tata już nikomu go nie poleci - też mu chyba głupio, ale przecież się do błędu nie przyzna

 

Czekanie jest straszne, ale co się odwlecze to nie uciecze

Cierpliwości Reniu, za niedługo robota będzie lecieć jak z bicza strzelił...

 

Pozdróeczki kasia

[ms.]

Reniu, ile płaciliście za m2 granitu, z którego macie parapety.

 

Bo u mnie najprawdopodobniej z granitu będą parapety wewnętrzne.

[dorbie]

U nas tez mialo byc bez gladzi bo tynki mialy byc super. Jak wyschlo to sie okazalo... A ze brak kasy polozylismy sami gladzie, jeszcze zostalo nam polozenie drogi raz w salonie, kuchni i klatce schodowej. Troche pracy jest ale szlifowanie nie jest takie zle, sama to robilam, powiedzmy w 70%. Ale roznica to jest, naprawde warto, a nie chcialam sie dac przekonac. Oj, bedziesz patrzec na te chropowate sciany i bedziesz zalowac. Polecamy gladz gotowa Sheetrock - byla dostepna tez w castoramie. Na nasze sciany poszlo 6 wiader, to jest koszt niecale 500zl, na polozenie 2 razy, 5 pokoi wiatrolap salon jadalnia klatka schodowa

[Renka Grabow]

Dziękuję dziewczyny za wsparcie Czasami czuję się przytłoczona rozmiarami przedsięwzięcia i wtedy bardzo się przydaje ciepłe słowo i świadomość, że nie tyko my mamy pod górkę i po prostu trzeba sobie poradzić... Już przetrawiłam moje "udane" tynki i raczej będziemy coś robić z tymi ścianami...

 

Marto, nasze parapety zewnętrzne nie są miarodajne, bo mają 2 cm grubości i kupowałam je w firmie "Form-technik" w Nowym Dworze po 59 zł netto za m.b. Do wnętrza chcę zamowić jednak 3 cm, a oni niestety takich nie mają. Dlatego szukam kamieniarza, który ma ceny do przyjęcia, czyli niekoniecznie 800 zł za m2.

Dorbie dzięki za polecenie gładzi - bardzo przydatna informacja

[ms.]

U nas też będzie gładź, ale położona rękami wykończeniowca. Początkowo nie brałam tej opcji pod uwagę, ale mąż mnie przekonał.

[zuber]

Nie wiem czy stnieje możliwośc wykonania gładzi cementowo-wapiennych , które nie wymagałyby poprawek.

Nasze też wymagają.

Niestety ze względu na brak czasu i pieniędzy tego nie zrobiliśmy.

Na początku wydawało mi się, że będzie ok.-wiadomo euforia po zamieszkaniu.

Ale teraz już tak nie myślę.Zwłaszcza jak pojawia się coraz więcej oświetlenia i coraz więcej niedoróbek wychodzi na wierzch.

Dlatego tam gdzie się jeszcze dało też kładliśmy gładź.

[ms.]

Zamówiliśmy parapety wewnętrzne (granit Yellow Rock), w tej chwili 1 m2 kosztuje 450 zł.

 

http://www.artstone.com.pl

[Renka Grabow]

Gdy remontowaliśmy mieszkanie nie zrobiliśmy gładzi, bo bałam się pyłu, który dostaje się w nawet najlepiej zabezpieczone zakamarki. I teraz już nie mogę patrzeć na te ściany. Pan Henryk jest specjalistą od gładkich ścian i mam nadzieje, że u mnie to potwierdzi Marto dzięki za namiary na firmę z granitami - może w przyszłości się przyda

[ms.]

Wszystko jasne i już wiem, że z informacją o parapetach granitowych strzeliłam jak gołąb na... parapet.

 

"Wykafelkować" absolutnie mnie nie dziwi od czasu jak od kierowcy PKS usłyszałam, że "odjedzie zaraz po zabiletowaniu".

[Renka Grabow]

Wcale nie strzeliłaś, bo każdy sensowny namiar jest cenny. Czekam na wycenę trzeciego stolarza i jak wreszcie nie zdzierżę to będą granitowe jak nic... Sorry, ale akurat parapety to najłatwiejszy kawałek stolarskiej pracy i nie będę przepłacać...

[ms.]

Reniu, masz w swojej bazie kogoś kto robi meble do łazienki?

 

Jedna szmaciarska firma przyjęła ode mnie zamówienie, uzgodniłam z nimi kolor okleiny, wzór. Mieli mi przesłać projekt z kosztorysem. Kiedy zaczęłam się denerwować, że coś za długo to trwa - okazało się, że moje zamówienie jest za małe i nie opłaca się im tego robić.

 

(Szkoda, bo okleiny mieli naprawdę fajne i nawet udało się dopasować kolor i odcień)

[Renka Grabow]

No to szczyt bezczelności!!!

Niestety nie mam, ale moja koleżanka ma kogoś - jutro ją zapytam. Poza tym np. Kasia z10 ma ładne, ale małe szfki łazienkowe, komuś się jednak opłacało... dziennik budowy: http://forum.muratordom.pl/nadrabiam-dziennik-budowy-z10,t105748-60.htm

Dostalam od niej namiar na stolarza od schodów i drzwi, ... ale szafki nie wiem kto jej robił, może warto zapytać...

[ms.]

Bardzo dziękuję, zaraz oddam się lekturze.

[Nika.j]

Bardzo fajny projekt domu no i piękne drzewka na działce i podobno wysoka trawa w tym sezonie jest modna

 

Najważniejsze przed Wami - wykończenie. Tu dużo potrzeba: cierpliwości, wytrwałości, KASY i stanowczości - życzę Wam tego

 

Kominek super, my mamy na tym samym etapie - "na razie tylko stoi "

 

A tak w ogóle macie piękne zdjęcie drzwi wklejone, strasznie podobne do naszych

 

 

 

Pozdrawiamy Monika i Darek