Renka Grabow 28.03.2007 10:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2007 Jak tak dalej pójdzie to zaczniemy w tym samym czasie... Staram się nie denerwować, aby nie tracić niepotrzebnie energii, wiec na razie czekam spokojna niczym głaz... Będzie jeszcze dużo powodów do stresu, więc jeden tydzień w tą, lub jeden w tamtą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 28.03.2007 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2007 Renia powiem ci tak...nie denerwuj sie na zapas przyjdzie ten dzień a noc poprzedzająca będzie twoją białą nocą potem to już spoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 28.03.2007 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2007 Tak się składa, że często wymieniam z Tobą posty w komentarzach mikopiko. (Dzięki za gościnę!) Poważnie myślisz o zabepieczeniu się przed wpływem cieków wodnych? Osobiście na wszelki wypadek nie rozgrzebuję tematu, żeby nasza piękna działka nie okazała się jakąś bombą z opóźnionym zapłonem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 28.03.2007 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2007 Zastanawiam się nad tym i właśnie postanowiłam dowiedzieć się czegoś konkretnego na ten temat. Moi rodzice wybudowali dom na działce kupionej od gminy. Tereny te to były nieużytki, na których rosła tylko trawa i berberys i oczywiście oset, który tępiliśmy potem latami. Część działki była wręcz zasiedlona przez mrówki i nadal jest, pomimo, że rokrocznie mrowiska są niszczone podczas uprawy ogrodu. Otóż moja wiekowa prababcia, gdy zobaczyła to miejsce powiedziała, że tam się krzyżują cieki wodne i to miejsce niekorzystnie działa na ludzi, natomiast koty będą uwielbiać ten zakątek. Oczywiście miała rację i nasz kot porzucał poduszkę, aby rozciągać się na trawie w tej części ogrodu Dodatkowo w dawnych czasach pierwsza rzeczą przed wybudowaniem domu, było wykopanie studni, więc nasi przodkowie dobrze wiedzieli gdzie nie stawiac domu. Jeżeli nie budujemy się na starym siedlisku, tylko na polu, gdzie nigdy nie stało domostwo myslę, że warto się zabezpieczyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 28.03.2007 11:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2007 Dodam jeszcze, że buduje się na wzniesieniu, ale w bezpośrenim sasiedztwie terenów podmokłych oraz mam starą wywierconą studnię, która będzie 2 metry od fundamentów - nie można inaczej, rozważalismy likwidację studni, ale czytałam na forum, że w takim przypadku nie jest to konieczne. Nie muszę wzywać różczkarza aby wiedzieć, że woda jest pod spodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 28.03.2007 11:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2007 Jeżeli zdecydujemy się na izolację keramzytem to juz niewiele trzeba dodać, aby spełnić wymogi ekranu radiestezyjnego... I przy okazji dzięki dziewczyny za uwagi o stropie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 30.03.2007 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2007 Renia pociesz sie, że za dwa lata tak to o nas będą mówić (jacy my szczęściarze, że już to mamy za sobą ). Ja też tak mówię ale z drugiej strony to 2 lata temu kredyty były bardziej oprocentowane..mieszkania były tańsze więc jak je będziemy sprzedawać to może choć ciut się wyrówna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 01.04.2007 20:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2007 Renia pociesz sie, że za dwa lata tak to o nas będą mówić (jacy my szczęściarze, że już to mamy za sobą ). Ja też tak mówię ale z drugiej strony to 2 lata temu kredyty były bardziej oprocentowane..mieszkania były tańsze więc jak je będziemy sprzedawać to może choć ciut się wyrówna Jasne, oczywiście masz rację... kiedykolwiek zaczyna się budowę, zawsze można powiedziec - a gdybym tak wcześniej pomyślał... Nie czas na "gdybanie" tylko na budowanie!!! Jak już wreszcie zaczniemy to nie bedę miała czasu, aby zastanawiac się nad głupotami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwozelka 02.04.2007 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Renia pociesz sie, że za dwa lata tak to o nas będą mówić (jacy my szczęściarze, że już to mamy za sobą ). Ja też tak mówię ale z drugiej strony to 2 lata temu kredyty były bardziej oprocentowane..mieszkania były tańsze więc jak je będziemy sprzedawać to może choć ciut się wyrówna Jasne, oczywiście masz rację... kiedykolwiek zaczyna się budowę, zawsze można powiedziec - a gdybym tak wcześniej pomyślał... Nie czas na "gdybanie" tylko na budowanie!!! Jak już wreszcie zaczniemy to nie bedę miała czasu, aby zastanawiac się nad głupotami Podpisuję się DUŻYMI LITERAMI jak sie zaczęło to nie można gdybać, bo szkoda nerwów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ambroma 03.04.2007 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2007 Witaj Renka, Ponieważ jesteśmy na etapie podjęcia decyzji z jakiego materiału budować zainteresował mnie Twój pomysł budowy z keramzytobetonu. Napisz proszę którą wersję wybraliście? Dwu- czy jednowarstwową? Co dodatkowo przy dwuwarstwowej? Co to znaczy że co drugą warstwę trzeba zbroić? Sorry że tyle pytań ale jestem naprawdę cienka w temacie budowy (mój mąż zresztą też ) Dzięki za info. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 03.04.2007 13:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2007 Mój pomysł budowania z keramzytobetonu zrodzilo życie, tzn. porównanie cen materiałów budowlanych... Za względu na bliskość składu w Zakroczymiu zdecydowaliśmy się na Leiera. Podjedźcie tam, obejrzyjcie sobie materiał, porozmawiacie o jego właściwościach. Keramzytobeton nie jest tak popularnym materiałem w Polsce jak w innych krajach, byc może dlatego, że bardzo długo był jednym z najdroższych materiałów. Ale teraz wszystko to juz nieobowiązuje bo mamy boom budowlany.Zamówiliśmy pustaki trzykomorowe 50/25/22 w cenie 6.72 brutto za sztukę na ścianę dwuwarstwową oraz kominy systemowe Leier (nawet mieliśmy je w projekcie)Natomiast jeśli chodzi o zbrojenie to chyba gdzieś o tym czytałam, natomiast w praktyce zbroi sie tylko pod oknami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 03.04.2007 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2007 Acha, jeszcze telefon do Leiera w Zakroczymiu 022 785 28 29. Uznanymi producentami keramzytobetonu jest jeszcz ewiele innych firm np. Czamaninek, IBF, Kościuki, etc. ale zakłady znajdują się na pólnocy albo zachodzie i wychodzi dość drogo z transportem. Jeśli chcesz to wieczorem podam ci wiecej informacji, bo materiały mam w domu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwozelka 07.04.2007 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Niech z okazji Wielkiej NocyRadość, Pokój w życie wkroczy Szczęścia, zdrowia i dostatku-w inwestycjach żadnych spadków!Iwozelka z rodziną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 07.04.2007 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Wszystkiego najlepszego, aby nam się dobrze budowało i dużo zieloności http://www.andrea-schroeder.com/nutellla/mir/13.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 09.04.2007 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2007 Witam, bardzo mi się podobają wasze rozważania budowlane,jesteśmy w podobnej sytuacji, też kupiliśmy działkę z rzeczami do rozbiórki. Jak poradziliście sobie z wodą??? Jest w fundamencie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 10.04.2007 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 Renka,witam po świętach. czyżbyś zmieniła tytuł dziennika i komentarzy?Można tak samodzielnie czy z pomocą admima? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 10.04.2007 11:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 Witam, bardzo mi się podobają wasze rozważania budowlane,jesteśmy w podobnej sytuacji, też kupiliśmy działkę z rzeczami do rozbiórki. Jak poradziliście sobie z wodą??? Jest w fundamencie? Witam, Bardzo mi miło z powodu wizyty Jak widziałam w twoim dzienniku to już pozbyliście się zawaliska porozbiórkowego - my zaczynamy walkę jutro, mam tylko nadzieję, że oszczędzali na betonie pod lekki drewniaczek Nie mamy na szczęście wysokiego poziomu wody, budujemy się na wzniesieniu i jak na okolice jesteśmy biegunem suchości. Ten keramzyt w fundamencie będzie ocieplał i chronił przed normalną wilgocią oraz promieniowaniem cieków wodnych. Każda czarownica wie o czym mówię Budujecie się w okolicach, gdzie szukaliśmy działki (teściów mamy w Rembertowie) ale z powodu bliskości kolejki ceny zaczynały sie od 200 pln wzwyż i daliśmy spokój, ale nadal bardzo lubimy te okolice Pozdrawiam i też będę zagladać do ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 10.04.2007 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 cześć Reniu ! a jak mąż? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 10.04.2007 11:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 Renka, witam po świętach. czyżbyś zmieniła tytuł dziennika i komentarzy? Można tak samodzielnie czy z pomocą admima? Witam ciepło w tym zimnym dniu, Tak można zmieniać tytuł dziennika kliakając na zmień w pierwszym poście To takie proste, ale nie wpadłam na to i zawracałam głowę Maksiowi, ale on jest chyba odporny i zahartowany, więc zniósł to dzielnie Cieszy mnie ta opcja bo a nuż znowu coś się zmieni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 10.04.2007 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 cześć Reniu ! a jak mąż? Jutro miną dwa tygodnie jego pobytu w szpitalu. Dziś się dowiemy czy jutro go wypiszą czy zostanie jeszcze do piątku... Chciałabym, aby już był w domu no i Jaś tęskni Gdy go odwiedzamy w przecudnej urody szpitalu bródnowskim to nie ma warunków ani miejsca do rozmowy zanadto... Jedno wiem o szpitalach po doświadczeniach swoich oraz Jasiowych - ze szpitala trzeba wychodzić tak szybko jak to tylko możliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.