Teska 15.10.2003 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 13 pazdziernika 2003 po południu sorki : trafił mnie szlag z daleka widać było, ze na scianie to sa trzy strefy kładzenia....serce nam stanęło....i biedulkowi oberwało sie za to , zupełnie niesłusznie... podjechalismy , zaczęlismy oglądać puc na scianie i co widzimy facet tak rozciągnął tynk, ze widać były prześwity do podkładu... awantura , i decyzja: zakładają tynk ponownie na całą sciane....ja za tel do przedstawiciela technicznego webera...przyjedzie jutro.... na innej scianie wyglądało ok.... ale kolorek jest piękny..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 15.10.2003 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 14 pazdziernika 2003 .....z samego ranka od 8 jestesmy na budowie Panowie zaczeli nakładać ponownie tynk na spapraną sciane....i teraz wygląda ok...jak przeschnie zobaczymy..... Przyjechał przedstawiciel webera.....stwierdził dwa miejsca dziwnie podejrzane, ale generalnie jest wszystko ok....odetchnęliśmy z ulgą... dzisiaj Panowie robią dwie sciany....domek wyglada coraz ładniej.... postaram sie wkleic ten nasz domeczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 15.10.2003 08:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 14 pazdziernika 2003 taki mamy kolorek...podobno sciemnieje ton.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 15.10.2003 09:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 15 pazdziernika 2003 dzisiaj odpoczywam od budowy..... po południu jeno pojade zobaczyc kolejną scianę w ładnej wanilii swoja drogą dziwne: wtórnik pokazywał inny kolorek w tonacji z cytrynką.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 15.10.2003 12:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 tutaj juz bez słoneczka.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 17.10.2003 06:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2003 16 pazdziernika 2003 zajezdzamy rano na budowe, patrzymy: furtka zamknieta NIE MA OCIEPLACZY..... telefon do szefa ...mąż pyta gdzie oni sa ????? a szef...a co ich nie ma???? mojego mało nie trafiło...po krótkiej acz hmm nerwowej wymianie zdan szef stwierdził ze zaraz ich przywiezie... czekamy zatem...słoneczko świeci a w nas rosnie adrenalinka...jest 11.30 dzwonimy: gdzie są??? szef...ze nie bedzie ich przywoził..bo nie ma tynku..itp..a my ze roboty to cała masa jest...i tynku na sciane jedna starczy i takie tam...szlag nas trafił.....ma przyjechac w koncu chwila po 12....dzwoni telefon: to pracownicy szefa dzwonia sami, ze chcieliby przyjechac do pracy bo maja duzo pracy, a chcieliby skonczyc do soboty wiec stwierdzamy ze przyjedziemy po nich szef oczywiscie nic nie wie o inicjatywie swoich pracowników... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 17.10.2003 06:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2003 16 pazdziernika 2003 chłopaki, pracowali do 17...zrobili 1 scianę, połozyli na cokole garazu tynk mozaikowy hihi mało nie zemdleliśmy jak zobaczylismy kolorek tynku na cokole.... jagodowy wyszedł hiih jednak po 2 godzinach zaczynał przypominać kolorek podobny do brązu uspokoił mnie doradca techniczny który o 17 przywiózł tynk ( bo zabrakło) powiedział,ze po tygodniu tynk nabierze swojego kolorku...a przy okazji stwierdził ze tynk połozony na scianach tym razem jest wzorowo no dobrze..... jutro znowu ....mam powoli dosyc budowania.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 17.10.2003 10:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2003 17 pazdziernik 2003 kawałek cokoliku....jutro bedzie wiecej ale kolorek jest jagodowy prawda??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 17.10.2003 11:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2003 17 pazdziernika 2003 z ostatniej chwili szef ocieplaczy skonczył na dzisiaj prace...mój małzonek zdębiał jak szef przyjechał, zeby ich zabrac...powiadomił moją zdumioną połowę, ze jutro tez cos muszą robic...a teraz to maja gdzieś fuche.... na twierdzenie, ze przeciez cokół mogą robić...bo pogoda itp...nic nie odpowiedział...no i tynku zabrakło...sorki....kurwa mać... przepraszam ze tak pisze....ale nie moge juz...okłamał nas ze zamowił tynk i w poniedziałek bedzie....natomiast ja zadzwoniłam do hurtowni.....nie dzwonił, ani nie zamawiał...wiec zamówiłam ja...ale tynk bedzie dopiero w czwartek błagałam coby pomogli...coby szybciej...bo w czwartek to moze byc zima... w poniedziałek wystawiamy graty ocieplaczy i pierwszy raz w zyciu powiem: spier.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 17.10.2003 11:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2003 17 pazdziernika 2003 co we mnie jest nie tak ze trafiam i przyciągam takich skur....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 18.10.2003 12:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2003 18 pazdziernik 2003 zimmmmnnnnooooo.....bladym switem przy sobocie ( o 8.30 ) zajezdzamy na budowe i co widzimy ocieplaczy nie ma Znowu podniosła sie nam adreanalinka, telefon do szefa ocieplczy z pytaniem kiedy przywiezie pracowników: a szefo: ze nie przywiezie bo materiału niet a wczoraj jak ich zabierał wmawiał ze przeciez musza cos jutro robic... Mój spokojny chłop tak sie zdenerwował, ze w koncu powiedział, ze jak do 12 nie przywiezie chłopaków to niech przyjezdza i zabiera swoje graty, ktos inny skonczy...wiec szefo do mojego męża ze chcielismy od poczatku go oszukać, ze metry nie takie itp, ze on musi materiał dokupowac i takie tam....gwoli wyjasnienia moj małzonek zapytał czy to on mierzył dwa azy ten dom?? no on, materiał liczył on? no tak on...wiec moj małoznek: skonczmy te rozmowe i sie wyłączył... około 12 jednak przyjechał szefo i jeden pracownik chory jeszcze go wodka trzymała od wczoraj , inny pracownik po prostu nie był w stanie zwlec sie pewnie z łózka....no i gadka pracownika zeby moj małżonek miał litość bo on chory i w poniedziałek skonczy to co ma robić... ech...no i co...maja oststeczny termin skonczenia cokołu i jednej sciany w poniedziałek...no niestety całosc robót przesuwa sie do czwartku ( tynku znowu zabrakło) wiec pewnie w sobote bedzie koniec po 6 tygodniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 23.10.2003 10:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2003 20 pazdziernik 2003 poniedziałek... przyjezdzamy na budowe....i co widzimy jeden stary pracownik i jakis dwoch nowych ludzi...hm..pytamy co i jak...stary pracownik stwierdził, ze poszedł do kolegów i ich zabrał, bo szef nie ma innych pracowników i dzisiaj nic by nie robili....bo szef nie chciał jego przywiesc na budowe.... jesssuuuuu......no nic...mój małzonek..jak ekonom stoi nad głową i pokazuje co i gdzie zatrzec tynk...facet robi powoli...ale sie stara... polozyli przez poniedzialek jedną scianę...i czesc cokołu...tempo zółwia... no i nieskonczyli....tynk bedzie dopiero w czwartek....jesssuuuu szef przyjechał....i nawet nie wysiadł z samochodu zeby sprawdzic jak nie jego ludzie połozyli tynk... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 23.10.2003 10:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2003 20 pazdzienika 2003 powiedziałam jasno i dobitnie szefowi: ma Pan skonczyc do piatku do 18 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 23.10.2003 11:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2003 21 pazdziernika 2003 ....praca od rana wre oscieza okien sa zrobione...sciana tarasowa też....robi sie dookoła cokolik...az miło popatrzeć...Piotr stoi dalej jak ekonom....nie wiem gdybysmy nie stali i nie pilnowali...kicha byłaby zupełna... ....i głos pracownika.....Panie Piotrze gemalitu zabraknie ...znowu zamówił za mało...( gemalit to tynk zywiczny na cokół)...i w tym momencie ręce nam opadły...... ....tynk na sciany bedzie dopiero 23 pazdziernika....a tynk jak szef zamowi dopiero 30 listopada... wszystko woła o pomste do nieba....decyzja sie umacnia...nie zapłacimy całej kwoty.... jesteśmy zli, niedobrzy.....inwestorzy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 23.10.2003 11:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2003 22 pazdziernika 2003 ...dzisiaj jest nam smutnno...za oknem...zimno...lód na dachu, i szron na trawce a szefo zostawił pracownikow zeby o 13 kładli tynk na scianę....odwiezliśmy ich do domu......od jutra bedzie wiecej niz 5 st....to skoncza moze scianę...ale ociepleniowe prace przeciagną sie do 30, 31 pazdziernika powiedzcie : czy mamy zapłacić całosc kwoty...zostało nam 2800 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 23.10.2003 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2003 23 pazdziernika 2003 tak wyglada nasz domek....teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 23.10.2003 13:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2003 23 pazdziernika 2003 a tak wygląda Irma od strny tarasu: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 24.10.2003 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2003 24 pazdziernika 2003 niestety za oknem było -3 nic sie dzisija nie działo...ale szef ocieplaczy zadzwonił, ze bardzo mu zalezy szybko skonczyc....hmm...ciekawe dlaczego....miły sie zrobił jak przed dwoma miesiacami.... ....a my dzisja bylismy u prawników w federacji konsumentów....polecam wszystkim ...ale to innym razem...teraz sie spiesze na spotkanko forumowe naszej szczecinskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 31.10.2003 17:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2003 25 pazdziernika 2003 dzien odpoczynku......byczymy sie po impresce forumowej ale i tak chodzi nam po głowie ocieplenie.... chorujemy na chorobe pod nazwa: jaka bedzie jutro pogoda..wszelkie informacje i prognozy sa nasze...niestety zimno..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 31.10.2003 17:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2003 26 pazdziernika 2003 na budowie.....ech sprzatamy w srodku chałupke bo ocieplacze stwarzaja mase smieci..... pogoda dla nas niekorzystna...zimno....kto zamowi ciepło....tak ciut troszeczke... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.