Teska 31.10.2003 17:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2003 27 pazdziernika 2003 łoj...panowie ocieplacze moze dzisiaj cos zrobia?????? taaaaa....cały dzien: zrobili jedno : oscieze - do poprawkisłupek ---do poprawkigemalit zerwali bo tak sie spieszyli wczesniej ze mroz go złapał i po prostu odpadał... to zrobili przez cały dzien...rece odpadają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 31.10.2003 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2003 28 pazdziernika 2003 czekamy na piatek, ma byc pogoda.....ocieplacz szef tez sie bardzo przejmuje...ze on juz chciałby skonczyc.... ciekawa informacja dla nas... ale nadzieja w nas wstapiła ze moze w koncu....skonczą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 31.10.2003 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2003 31 pazdziernika 2003 okropny dzien.... rano moja połowa pojechała na budowe...ja zostałam w domku...około 9 telefon do mnie dzwoni szef ocieplaczy z tekstem: jak mi nie zapłacicie całej kwoty to przyjade z kanistrem i spale Pani dom... -- rece opadły...i pełne zaskoczenie : powiedziałam niech robi co chce...i dzwonie do meza. a on ze facet rzucił fakture na 3700 ( jestesmy mu winni 2880) i powiedział ze dzisiaj kasa ..powiedziałam co i jak i umowilismy sie ze zgłosimy to zdarzenie na policję.... Pojecalismy na komisariat: pan Policjant wysłuchał i powiedział zebysmy wzieli dyktafon i nagrali z nim na spkojnie rozmowe...bo bez tego umorza i wszystko. Pojechalismy jak sherlocy po czysta tasme do dyktafonu( tylko taka nigdy nie uzywana moze byc dowodem) no i Pan ocieplacz sie elegancko nagrał najpierw zaprzeczył ze nic takiego nie mowił, a pozniej jak baranek wszystko potwierdził ( nieswiadomie)....umowilismy sie na poniedziałek na rozliczenie... .....szczerze powiem przestraszylismy sie tego co powiedział...w poniedziałek pokaze mu tasme...jezeli bedzie skakał to po prostu zawioze na komisariat....ale z drugiej strony_ a jak mu cos wpadnei wtedy do głowy???? bo przeciez moze.....kto go złapie??? kiedy przyjechalismy do domu...zobaczylismy ze ktos włamał sie do garazu ukradli nam piłe spalinowa, i grzejnik....mamy dosyc..co za naród... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 31.10.2003 18:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2003 31 pazdziernika 2003 ale skonczyli nam ocieplanie domku od rozmowy 28 sierpnia....do teraz ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 31.10.2003 18:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2003 31 pazdziernika 2003 ale miła wiadomosc: zaczeli nam sufity.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 03.11.2003 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2003 01 listopada 2003 taaa.......zamiast na cmentarz : budowa trzeba było przy ładnej pogodzie cały taras doprowadzic do porzadku- 39 m skrobania szpachelką...pozostałosci tynku... ...na cmentarz wieczorowa pora... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 05.11.2003 08:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2003 3 listopada 2003 prace nad sufitami idą w tempie błyskawicznym albo po tych żółwiach tak sie wydaje w kazdym razie co dziennie duzo przybywa zrobionej pracy...do przyszłej soboty mysle bedzie koniec ze szpachlowaniem....i gruntem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.11.2003 07:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2003 04 listopada 2003 ...dzisiaj czekamy na wizytę pana kominkarza na naszej budowie....wkład juz przyjechał z Gdańska..kupiliśmy Jotula Panoramę 18td ma szybę panoramiczną....bylismy go ogladac czy nie ma jakis wad całe szczescie nie... Na budowe przywiezie go dopiero w czwartek....ech nie moge doczekac sie pierwszego ognia.... Zjawił sie kominkarz.....no nie....nastepny fachowiec z amnezja zwrotną...znowu połowe zapomniał, albo twierdził ze to My zle zrozumieliśmy....oczywiscie znowu chciał robic za wiecej niz ustalilismy zakres mniejszych prac... W spokojnosci na twarzy , ale z nerwem w środku...wysłuchałam co powiedział....chciał podsunąc mi umowę do podpisania na rozprowadzenie i obudowe...powiedziałam ze obudowe zrobi pozniej po malowaniu....a teraz robi tylko rozprowadzenie bo potzrebne jest coby sie mury grzały....i wiecie co usłyszałam... ??? Ze jak tylko podłaczy kominek to on grzać nie bedzie albo zrobi sie taka skrzynke tymczasowo....tego mi było dsyc...w duchu pomyslałam i postanowiłam....podziękuje mu za pracę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.11.2003 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2003 05 listopada 2003 jak postanowiłam tak zrobiłam.......moja połowa tez była zdania ze takiemu facetowi trzeba podziekowac...bo pozniej robią sie problemy..... Udaliśmy sie do kolegi Piotra.....facet od chyba 10 lat para sie kominkami...był u nas na budowie...ale jakos ma dziwne podejscie do klienta....ale coz..moze tylko mi sie tak wydaje...umowiłam sie z nim na przyszła srode celem wyceny , i podpisania ewentualnie umowy...niestety zaczac moze około 19-20 listopada jest obłozony praca.... ale zdecydowałam: robi on...i niech sie dzieje wola nieba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.11.2003 08:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2003 05 listopada 2003 hmmm.. mielismy dzisiaj dziwna wizyte...ludzie po raz drugo przyszli dogadac sprawe sprzedazy mieszkania....wszystko ustalone...kawka i koniczek wypity umowilismy sie do notariusza...na przyszły tydzien... a wieczorem dzwoni ta kobieta chcaca kupic nasze mieszkanie z pytaniem: czy podpiszemy umowe sprzedazy mieszkania u notariusza , bez pieniedzy bo oni biora 100% kredytu i bank im wypłaci kredyt jak beda włascicielem mieszkania..... zrezygnowałam....wiem czym sie to moze czasami skonczyc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.11.2003 08:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2003 06 listopada 2003 huraaaaa.....dzisiaj kominek bedzie na budowie.... szkoda tylko ze od razu go nie podłączymy....ale co tam....przeciez juz niedługo to nastąpi... i druga ale smutna wiadomość: moja połowa wyjezdza....ech....na miesiac na Bahamy... robią sie sufity i bedzie sie robiło rozprowadzenie....ale bede tylko ja...moja połowa przyjedzie jak kominek bedzie grzał .... Kominek przyjechał o 16.30.....wtaszczyło go 4 chłopów..ledwo co...cieki jak piorun...wyglada super... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.11.2003 08:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2003 07 listopada 2003 Piotr przed wyjazdem opkopał jeszcze cokół.....ale zakazałam wiekszosci prac...jutro jedzie trzeba pare spraw załatwić...ciezko tak... strach mnie dopadł...ze znowu cos bedzie nie tak....chociaz wiem ze akurat ci co robia sufity i kominkarz bedzie ok.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.11.2003 08:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2003 08-09 listopada 2003 ech...dziwnie czuję sie sama w domku...w sobote nie byłam na budowie...w niedziele pojechałam zobaczyc co sufitowcy zrobili...zrobili sporo...i do tego posprzatali po sobie...przed wyjazdem do domu...do konca tyg beda wszedzie rygipsy...czekaja az kominkarz rozprowadzi rury izofoniczne wtedy beda rozkładac wełne...i malowanko sufitów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.11.2003 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2003 11 listopad 2003 dzisiaj święto....nic nie robię....a co dziwne to..ta budowa to jak choroba..jak nie jade to czuje sie zle..muszę pojechać chociaż na minutkę zeby zobaczyc domek....jestem chora... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.11.2003 08:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2003 12 listopada 2003 byłam u kominkarza.....ustalilismy wszystko...zakres pracy i koszta...cenowo tak samo jak u poprzedniego lepsze mam tylko rury tzn izofoniczne i wieksze przekroje tzn 150mm.... Zaczyna 20 listopada...fajnie Szykował sie własnie na targi...ma ekstra kominki...grzeja kaloryfery i wode uzytkową..albo gazem albo drewnem...nowosci sprowadził te kominki...ciekawe ..nie potzreba w domu miec pieca co..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 16.11.2003 13:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2003 13 listopada 2003 miodzik.....na budowie króluje Pan Bolek ze swoją ekipą....hmm zastałam ich jak gotowali barszczyk ukrainski na mojej kozie sufity sie kreca...wyglada coraz lepiej...do soboty regipsy maja byc wszedzie zrobione ...elektryk bedzie pracował u mnie w niedziele taaaa tyle ma człowiek pracy.... z punktu widzenia prawie zakonczenia budowy moge bezapelacyjnie stwierdzić: to najlepszy fachowiec...ale taki przez duze F Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 16.11.2003 13:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2003 14 listopada 2003 dzisejszy dzien to wone od budowy.....mam takie dziwne urodzinki...18.. ale ciągnie mnie na budowe....to jak narkotyk....ciekawe co bede robiła jak już zamieszkamy w naszym domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 16.11.2003 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2003 15 listopada 2003 dzisiaj dzien wolny od budowy........jutro w niedziele wchodzi elektryk zeby powycigac kabelki w suficie cos wyszło mi duzo halogenów....połowe zapomniałam jakie kable i do czego....hmm pewnie bedzie wiedział co jest co???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 16.11.2003 18:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2003 16 listopada 2003 byłam na budowie o 8.....jejku w niedzielę ale wazny dzien elektryk wyciąga wszystkie kable ....i robi swiatełko......koniec z przedłużaczami... powiedział mi co i jak i słyszę: prosze przyjechać o 16 a ja chciałam patrzeć jak oni to robią...chcąc nie chcąc pojechałam ale byłam bardzo spokojna porzadny fachman został na włosciach... O 16 tel: proszę przyjechac zaraz bedzie koniec......och i jak dojechałam z daleka widziałam Zarówki hihih palące sie w naszym domku ale to miły widok.... w środku kabli kabelków.....wisi z sufitów...wyszło mi 22 halogeny ,nie liczac kinkietów, plafonów itp... chyba duzo....elektryk powiedział coby kupić doniczki gliniane, zeby od strychu , a przed połozeniem wełny przykryc miejsca gdzie grzac bedą halogeny. Patent... pozapalałam wszystkie zarówki w domku, i wyszłam na zewnatzr zeby zobaczyc jak ładnie to wygląda....jak do szczescia niewiele potrzeba.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 17.11.2003 07:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 17 pazdziernika 2003 ......tak wyglada "Irma" poznym wieczorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.