Teska 08.02.2004 10:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2004 15 stycznia 2004 jessssuuu...i znowu kolega mojego ślubnego nam pomógł...spotkalismy sie w castoramie ( on tam pracuje) i gadka ze szukamy kaflarzy...a on...no co Wy macie sasiada porzadnego kaflarza i nie wiecie???? hmm nie wiemy bo niby skad skoro kolo 6 lat tam ( czytaj u tesciowej) nie bywamy szybki telefon: facet po skonczonej robocie bedzie wieczorem u nas na budowie...i iskierka nadziei jakas tam zawsze... godzina "zero" przyjechali we dwóch....zobaczył czy sciany proste czy posadzka równa...ceny 30 zł/m2 kafli , obudowa geberitów ( 2 szt) obudowa wanny,podłączenie wc, umywalek brodzików itp...kabiny wanny 1000 zł za wszystko....panele 15 zł ze wszystkim ....nio i cio...wzięlismy faceta...zaczynaja 21 stycznia, bo musza skonczyc biezaca robotę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 08.02.2004 10:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2004 15 stycznia 2004 aha i taka drobna uwaga na temat architektów wnetrz nie mam pomyslunku co i jak pomyslałam wezme architekta do łazienki...zawsze to cos moze wymysli...umowilismy sie z pewna Pania "M" nio przyjechała, pomierzyła , poswiergoliła ...dowiedziałam sie ze np niebieski w kuchni to beee ale co tam o gustach sie nie dyskutuje...Piotr ze zalezy nam na projekcie na wczoraj...miła Pani ze ok usiadzie w weekendzik i w poniedziałek sie umówimy zeby zobaczyc co jest co....a ze w pierwszej wersji miałam waniliowa kuchnie i blat zielony....i chciałam zmienic na granit dzwonie do Pani "M" i co słyszę ze otóz zabierze sie ona do pracy ale w poniedziałek...hmm te wziął moj mezuś...i mowi: Pani "M" umawialismy sie tak i tak ....a ona no cóż pan sobie wyobraza...przeciez nie bede pracowac w sobote... hmm za 1000 zł ja bynajmniej pracowałabym...wiec skonczylismy z pania... ale zeby było ciekawie...odezwal sie do mnie z forum jej kolega...wprawdzei chciał 200 - 250 zł ( coż za rozrzut cenowy ) ale zrobił projekt fakt szybko...ale zupełnie niedokladnie nie przewidział ze opaska na dzwiachbedzie odstawac bo zrobił wałki dekory, ze szafa bedzie odstawac, ze nie przewidzial ze kibelek jest podwieszany na projekcie był zwykły...ech...i zwalił pomysł kaflarza z płytkami... ja po pierwszym ochłonieciu podziękowałam za prace....a Pan ze chce kasy bo przeciez cos zrobił... nie chce wiecej architektów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 08.02.2004 11:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2004 17 stycznia 2004 dzisiaj przyjechał elektryk zeby sprawdzac co Bolek przerwał ale ogólnie jest ok...jeden kabel to zlikwidowana czujka....a drugi telefoniczny...wsio zostało naprawione...reszta brakujacych legrandów zamontowana.... Numer domciu powieszony....nio i kupilismy 5 czujek na ruch...niemieckich...jesssuuu jedna 199 zł ale maja kącik widzenia potęzniacki, widzą z 12 metrów , mozna nimi obracac zeby te boczne sasiadom w okna nie swieciły.. teraz nikt nie podejdzie do domku...od razu jest namierzony przez te cudenka...a wygladaja tez porzadnie... elektryk tez napalił sie na takowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 08.02.2004 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2004 19 styczen 2004 ...nio i przyszła kolej na alarm....... zdecydowalismy sie na satela , a czujki zwierzece ( mamy kota) czujnik gazu i dwie pozarowe ( jedna na strychu) Panowie zamontowali...ale za nic nie mogli ustawic jak ja chce... jeden nerwowy ze wymyslam...a chce tak: jestem sama w domku...spie reszat pomieszczen oprócz sypialni jest właczona itp.... widac panowie zakładaja alarmy na zasadzie wyjdz- włącz, wejdz wyłącz... do dnia dzisiejszego nie mam ustawionego jak chce alarmu...i jestm coraz blizej tego ze po prostu wezme innych...a im za te prace nie zapłace...nawet pisac mi sie nie chce jak facetowi od alarmu wsio przeszkadza, a tokafelkarz który obok pracuje, albo to moje wymyslania - hmm...Pan chcial mi ustawic alarm tylko tak jakbym tylko wychodziła z domu przez garaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 08.02.2004 11:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2004 20 stycznia 2004 na poczatku stycznia podpisalismy umowe ze stolarzem....za całe 8300 zrobi nam naszą kuchnie...szafki w ksztalcie U jedna konczaca wyzsza z aluminium,podswietlana, dwie na górze tez szyba z aluminium i jedna roleta...podswietlenia szafek..okucia bloom...tandem boxy...3 carga, szaffki narozne, smietnik...i gumki hmm..okazuje sie ze wieksza czesc stolarzy szafki konczy takim paskiem klejonym na zelazko....co w pozniejszym terminie konczy sie odklejaniem,,,, a gumki są ok widziała u znajomego...stolarz naprawde do polecenia... termin : do 18 lutego......całe prawie 8 tyg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 08.02.2004 11:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2004 21 stycznia 2004 wyjezdza Piotr wróci juz do nowego domku...w czerwcu ...o rany.... a dzisiaj zaczynają kafelkarze....mam stracha co i jak bedzie....rano wpusicłam, przywiezli masę sprzetów, maszyne do ciecia kafli na wode...ma nie byc pyłu....wpusciłam, popatzryłam...oni maja zaczac...mam przyjechac zeby zamknac dom okolo 18....nie powiem boje sie tej 18...bo nie wiem co zastanę... Ludziska.....................są ok, dobrzy poki co dokładni i uwaga z pomyślunkiem!!!!!!! odetchnełam ułozyli czesc kamionki w jadalni...dywanik....jak to mówi moja forumowa koleżanka Ivetka : piękniascie wyglada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 08.02.2004 11:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2004 22 styczen 2004 telefon z hurtowni ze moje sprzeta kuchenne juz sa.... oj to już już prawie...uzgodniłam ze zapłace teraz a hurtownia przetryzma mije do konca lutego... zamówiłam w Howoreksie....lodówka, zmywarka której brakuje tylko ze nie wkłada umytych garów do szafek....płyta ceramiczna bezramkowa i piekarnik z ksiazką kucharska...i okap szklany..wszystko firmy Elektrolux za całe 10 tys mam to juz i to z głowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 08.02.2004 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2004 23 styczen 2004 kafelkarze pracują...sa naprawde ok...przy okazji wyszło: uwaga:::: brak wentylacji w łazience łomatko jak to sie stało!!!!!! ale nic to jako ze poddasze nieuzytkowe...panowie kaflarze( szef ma wsie uprawnienia wod- kan, gaz itp) zrobia mi porzadna wentylacyjkę w łazience...hmm a projekt!!!! jest dalej twierdze beznadziejny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 08.02.2004 11:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2004 27 styczen 2004 przyszła kolej na drzwi wewnętrzne......stolarz z dębna lubuskiego...robił u znajomego , piekne i całe drewniane drzwi, bez zadnych wstawek płytowych... mam 7 sztuk drzwi w tym jedne pełne, i 3 z jedna szybka, reszta z 3 szybkami...szybki nietłukace , szczotki w dole drzwi...niom...i cena 9 tyś...z montazem ...no cóz drzwi rzekłabym tworza wizerunek chałupki w srodku...termin ....ech 4 tyg...aha i jeszcze zamówiłam blat na murek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 08.02.2004 11:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2004 28 styczen 2004 aha i musze sie jeszcze pochwalic moim , nio naszym blatem do kuchni a co......mam granitowy w kolorze multicolor...piękny... blatu mam całe 4 m2 ...bedzie cokolik ...kamieniarz wsio montuje i mierzy... blacik to po rabacie całe 3200 zł niestety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 08.02.2004 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2004 ...08 lutego 2004 pare fotek zamieszcze jak Kolega Maksiu dopomoże.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 09.02.2004 12:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2004 09 lutego 2004 pare obiecanych fotek....z wyprzedzeniem dziennika ufffff Maksiu dzięki ogladajcie i podziwiajccie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 09.02.2004 12:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2004 ech.....nio nie wpisałam kropki....ale co tam raz jeszcze... ufffff.....teraz dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 09.02.2004 12:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2004 9.luty 2004 1. sciana miedzy szafkami2. wiatrołap3. łazienka w trakcie4. c.d łazienka5. c.d łazienka6. korytarz7. gres w garazu8. c.d łazienki9. panele cedr10. kamionka w kuchni i jadalni11. kibelek dla gosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 14.02.2004 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2004 01 lutego 2004 Pan kominkarz zabiera sie ostatecznie za wykonczenie obudowy, nie zalezało mi na tym żeby zrobił szybko...bo kominek zdazyłby sie pewnie zakurzyc... musi wyciac wzdłuz obudowy taką szpare i tam wcisnąć pomalowana na stare złoto blache...ciekawa jestem jak to bedzie wygladac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 14.02.2004 07:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2004 02 luty 2004 telefon do gazowni w sprawie gazu umowę na dostarczenie tegoz paliwka mam do 30 pazdziernika 2003 roku a gazownia nic sobie z tego nie robi.... Kobieta do mnie ze jak mrozy puszcza to zaczna kopac..hmm ale postanawiam sie nie denerwowac...gaz potrzebny mi jest do ciepłej wody...niby mozna bez niej wytrzymac....ale jak długo???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 14.02.2004 08:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2004 03- 13 lutego 2004 Kominek: Pan sknocił blachę...porysował, wiec w poniedziałek wstawi nastepną ( oczywiscie sam juz przygotował ) obudowa jest super...pomalowali ja na moje zlecenie na kolor scian...wiec w oko wpada sam wkład i kamien...o to mi chodziło, bałam sie ze to bedzie wielka szafa...a tu nie miła niespodzianka.. Kaflarze: nio do piątku skonczą...jest ok...robią ładnie...wyszedł jeden gniocik:ale w poniedziałek beda poprawiac...i najwazniejsze da sie coraz bardziej podoba mi sie łazienka...myslałam ze bedzie blada a ty podłoga ją ożywiała , z kompetu tej opty podłoga jest taka niebieska blada i jakby juz starta ze starosci...wszystkim sie podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 14.02.2004 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2004 14 lutego 2004 kaflarze wzięli dzisiaj wolny dzień.... myślałam ze na budowe nie pojadę, ale .....umówiłam sie na 14 ze stolarzem...ma jakies fajne klameczki...chetnie zobacze, klamki...nie stolarza a tak wogóle...walentynki...dostałam dziwnego smska...usmiechnęłam sie , ale od kogo nie wiem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 14.02.2004 08:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2004 14 lutego 2004 tak pomyslłam, ze za dwa miesiace bede juz w nowym domku....od marca bede zwoziła letnie ciuchy...wczoraj znalazłam w koncu kanapy do salonu...i znalazłam nazwe materiału obiciowego który nie boi sie pazurków kota: to mikrofibra kanapy z firmy Domo Faber o nazwie : Monza chce zamówic 2 trójki ..musze dzisiaj zmierzyc czy wejda, zeby nie zagracic salonu - jedna kanapa ma dł 224 cm...moze wezme jedna 2 i jedna 3...ech...aha i kolor wsciekły rudy...( ładny) zastanawiałam sie jeszcze nad wista i laurenem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 14.02.2004 08:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2004 14 lutego 2004 mebli kuchennych jeszcze niet ale stolarz ma terminek do 18 lutego...szczerze po raz pierwszy wolałabym zeby sie spóznił...po co te meble i sprzety maja sie kurzyc...z drugiej strony- blat do kuchni kamieniarz robic bedzie tydzien... Stół do kuchni...miałam znaleziony...ale wczoraj mnie oswieciło - po rozłozeniu ma długosc 220...nio i nie wiem jak to bedzie jak jeszcze krzesła beda na koncach: moze nie wejsc.. trudno wezme starą ławę...puki co Łózko do sypialni narazie mam stare , musze kupic wszystko do pokoju syna.... nio i musze załozyc jakaś antenke satelitarną...bo ....a moze nie bedziemy wieczorami gapić sie w tv?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.