am00 26.02.2007 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 42. Górna Łazienka Do szczęścia brakowało nam płytek w górnej łazience. Dla naszej wygody, umywalka i podwieszany kibelek służyły już nam od lata. Wszystko miałem już przygotowane, ale za kafelki nie miałem zamiaru się sam zabierać. Tak się złożyło, że mój kuzyn Krzyś (mechanik samochodowy – złota rączka) był chwilowo bez pracy i po namyśle podjął się tego dzieła. Krzyś był flegmatykiem i pedantem. Podstawowym jego sprzętem był przemysłowy odkurzacz z olbrzymim zasobnikiem na śmieci. Niezwykle przydatne urządzenie. Teraz po skończonej robocie bardzo nam go brak. Mam na myśli - odkurzacza. Krzyś wprowadził się na stałe. Nam to nie przeszkadzało, bo wpadaliśmy tylko na weekendy. Po pierwszym tygodniu postęp prac był prawie niezauważalny. Krzyś poprawiał po mnie. Wydłubywał z łebków wkrętów gips, bo był nie taki jak trzeba. Podskrobywał wymurowaną przeze mnie obudowę wanny. Szpachlował połączenia płyt, a najczęściej przemyśliwał przy papierosku. Po drugim tygodniu postęp prac był nie lepszy. W końcu zaczęły pojawiać się pierwsze płytki. Krzyś zabawił u nas prawie miesiąc. Podpadł Ince, bo w pogoni za muchą stłukł jej pamiątkowy wazon. Z roboty byliśmy zadowoleni, z tempa prac mniej, wazon został starannie sklejony. Wreszcie mogliśmy posprzątać na górze i wykończyć najmniejszy pokój, który służył nam do tej pory za podręczny magazyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 26.02.2007 19:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 43. Stolarze Ostanie prace należały do stolarzy. Inka poprosiła ich o wykończenie listwami paneli na sufitach, poprawienie moich niedociągnięć w pokoju z antresolą, zabudowę przestrzeni pod schodami, przesuwane drzwi do szaf wnękowych, cokoliki, ławeczkę przy kominku i parę innych drobiazgów. Ja zamówiłem deski do zbicia podłogi na stryszku i z niepokojem obserwowałem listę zamówień wiedząc, że za wszystko trzeba będzie słono zapłacić. Inka zdała się na gust stolarzy w doborze materiałów i tu się mocno zawiodła. Sosna, sośnie nierówna, a dąb, dębowi. Wybrane przez stolarzy okleiny nie pasowały kolorystycznie. Drzwi przesuwne poszły na półki. W sprawie zabudowy schodów nie zdążyła interweniować. O mało nie skończyło się awanturą. Rozstaliśmy się ze stolarzami. Mają przyjść w przyszłym roku obudować ganek, to może się coś wymyśli. Teraz chyba do wiosny się nie wygrzebiemy z długów. Rok 2007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 26.02.2007 20:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Rok 2007 44. Podsumowanie Domek kosztował nas wiele wyrzeczeń. Zrezygnowaliśmy z drogich wyjazdów na narty i latem nad Adriatyk. Oszczędzaliśmy na czym się dało. Nie wyłączając jedzenia. O dziwo, obyło się bez kredytu. Czasem dla uzyskania płynności finansowej zadłużaliśmy się na chwilę, najczęściej u Filipa. W swoich skrupulatnych wydatkach na budowę naliczyłem prawie tysiąc pozycji na sumę około 110 000zł. Gdyby nie ta rozrzutność pod koniec, to może udało by się zmieścić w założonej setce. Brakuje nam jeszcze docelowych mebli, nie wszędzie są firanki, ale to przyjdzie z czasem. Teraz domek nabiera duszy, głównie za sprawą Inki. Domek stoi, można w nim przytulnie mieszkać nawet w mroźne dni. Ma 95m2 powierzchni użytkowej, czyli tej, od której naliczają podatek i około 130m2 po podłodze. Na dole salon połączony z kuchnią, wiatrołap i łazienka. Na górze trzy sypialnie i łazienka. Dodatkowo w przybudówce pokoik z antresolą i pomieszczenie gospodarcze. Ogrzewanie elektryczne, w kuchni i łazienkach podłogowe - wspomagane kominkiem. W tym roku planuję sobie prace poza domkiem. Może oczko wodne, albo wiata garażowa. Z napływem gotówki będziemy uzupełniać nasz meblostan. Zobaczymy co się uda zrobić. Do emerytury mamy jeszcze naście lat. Niby dużo, ale wiemy, że przyjdzie jak dzisiejszy dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 01.03.2007 20:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Na koniec parę zdjęć hurtem! DZIAŁKA http://am00.webpark.pl/a_01.jpgZa tymi brzózkami jest droga gruntowa czyli najdłuższa ulica we wsi. http://am00.webpark.pl/a_02.jpgBoisko do "nogi" - widok z dołu. http://am00.webpark.pl/a_03.jpgBoisko do "nogi" - widok z komina. http://am00.webpark.pl/a_04.jpgPozostałe boiska i namiot magazyn. Ma stole maślaki. http://am00.webpark.pl/a_05.jpgCzęść grilowiska pod podgolonymi sosenkami, w dali boisko do kometki http://am00.webpark.pl/a_06.jpgChwila oddechu dla Tadeusza i Szymona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 01.03.2007 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Szkice do projektu http://am00.webpark.pl/parter.jpg - rzut parteru http://am00.webpark.pl/pietro.jpg - rzut piętra BUDOWA http://am00.webpark.pl/b_01.jpg http://am00.webpark.pl/b_03.jpg http://am00.webpark.pl/b_05.jpg http://am00.webpark.pl/b_06.jpgOcieplanie ściany północnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 01.03.2007 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 ELEWACJE http://am00.webpark.pl/c_01.jpgPółnocno-zachodnia http://am00.webpark.pl/c_02.jpgZachodnio-południowa http://am00.webpark.pl/c_03.jpgPołudniowa http://am00.webpark.pl/c_04.jpgPołudniowo-wschodnia http://am00.webpark.pl/c_06.jpgWschodnio-północna do kompletu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 01.03.2007 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 WNĘTRZA http://am00.webpark.pl/d_01.jpgWyjscie na taras. http://am00.webpark.pl/d_02.jpgOkna fix-y na wschód. http://am00.webpark.pl/d_03.jpgFilip z mamą. http://am00.webpark.pl/d_04b.jpgKominek i schody. http://am00.webpark.pl/d_05a.jpgZajęcia kominkowe? http://am00.webpark.pl/d_05.jpgSchody z góry. http://am00.webpark.pl/d_06.jpgAntresola i pechowa drabinka. http://am000.webpark.pl/d_07a.jpghttp://am000.webpark.pl/d_08a.jpgŁazienka dolna i górna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 01.03.2007 21:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 PŁOT http://am000.webpark.pl/e_01.jpgStary płot od zachodu, nowy od północy. http://am000.webpark.pl/e_02.jpgTen starszy gość, to ja. http://am000.webpark.pl/e_05.jpgKwiaty przy tarasie - a płot już pomalowany. DREWUTNIA http://am000.webpark.pl/e_03.jpgRobimy drewutnię. http://am000.webpark.pl/e_04.jpgDrewutnia nie ma ściany południowej, więc drzwi są pro-forma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 01.03.2007 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 INNE ATRAKCJE http://am000.webpark.pl/f_01.jpgBryczka Andrzeja cieszyła się zawsze powodzeniem nie tylko u dzieci. http://am000.webpark.pl/f_03.jpgPodobnie jak DOBRANOCKA. http://am000.webpark.pl/f_02.jpgMiał być większy. http://am000.webpark.pl/f_04.jpgChwile zadumy nad zalewem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 17.04.2007 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Wielkanoc 2007 http://am000.webpark.pl/f_05a.jpg Wielkanocne zwyczaje. Przed Wielkanocą robiliśmy wystrój świąteczny, czyli firanki i firaneczki, a po ... czas zabrać się za roboty polowe. W międzyczasie dorobłem ostatni fragment płotu i dwie furtki. Są niepowtarzalne (bo i po co powielać błędy). I mają zamknięcia od zewnątrz . Narąbałem kilka kubików drewna na następną zimę. Mam nadzieję, że ta już nie wróci, bo starego drewna już nic nie zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 18.08.2009 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Oczko wodne - 2008 Żeby nie wyjść z formy rok 2008 upłynął mi przy budowie oczka wodnego.Oczko wykopałem łopatą. Ma pojemność około 20m3 i powierzchnię lustra wody około 30m2. Z głównego zbiornika woda przelewa się do strumyka z pięcioma małymi oczkami przelewowymi i wpada do kwadratowej studni. Studnia przedzielona jest na dwie komory. Woda wpada górą do pierwszej mniejszej i dołem przez filtr żwirowy przeciska się do głównej. Stąd wodę przepompowuję do głównego zbiornika. Nie jest to dobre rozwiązanie, bo wymaga stałego nadzoru, ale to osobny problem nie na to forum.Oczko jest z siatkobetonu. Po przeczytaniu kilku poradników wyśrodkowałem zawarte tam informacje i zrobiłem po swojemu. Dałem trzy warstwy tynku cementowego z Hydrofluxem, każdy na siatce Rabitza i na koniec jeszcze wyrównałem samym tynkiem. Wszystko pomalowane dwukrotnie Ceresitem CR90. Uformowałem brzegi głazami i wsadziłem parę roślinek. Oczko przezimowało bez szkód, co więcej przezimowały również 4 karasie wpuszczone przez sąsiada. Karasie się rozmnożyły i teraz nie jestem w stanie ich policzyć. http://am00.webpark.pl/mostek.jpg Garaż - 2009 Garaż ma przepisowe 35m2 w obrysie, jest wykonany z bloczków szarego Solbetu o grubości 18cm murowanego na klej. Okna są z odzysku, drzwi i brama zakupione jak zwykle przez allegro. Blachodachówka i więźba również. Garaż ma trochę nietypowy wieniec, bo zrobiony w szalunku traconym z desek. Brak murłaty. Krokwie są przymocowane paskami z blachy do zbrojenia wieńca. Większość prac wykonałem samodzielnie więc całkowity koszt nie przekroczył 13 tys.zł. http://am00.webpark.pl/garaz.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.