Przenoszenie grusz - proszę o pomoc

[Gadomini]

Cześc jestem mało doświadczonym ogrodnikiem. Chcę przenieśc dwie grusze do nowego ogrodu. Mają 8 lat. Zasadzone w dzień urodzin syna, stąd sentyment. Przeprowadzkę mamy w kwietniu. Czy można to zrobic i jak? Proszę pomóżcie.

[zygmor]

Gadomini,

Teraz możesz poskracać gałęzie. Jak ziemia rozmarznie, obkopać jak najszerzej można, jak najdalej obciąć korzenie przenieść - przesunąć na płachtę, najlepiej ze sporą bryłą ziemi, owinąć bryłę płachtą tak żeby ziemia się nie osypała i w tej formie przewieźć. Termin kwietniowy jest dobrym terminem.

O ile możesz to warto tym gruszom na nowym miejscu pomóc szczególnie gdyby były posadzone na nasłonecznionym miejscu, wtedy warto owinąć po posadzeniu włókniną i ją dodatkowo zraszać wodą. O częstym podlewaniu na nowym miejscu już nie wspomnę.

[Gadomini]

Dzięki Zygmor.

Czy możesz mi jeszcze powiedziec mniej więcej jaki jest %, że ta operacja się uda. Bardzo nie chciałabym ich zmarnowac.

Oczywiście zrobię wszystko jak napisałeś.

[zygmor]

Gadomini,

wszystko zależy czy będziesz to robił sam czy ktoś inny.

Samemu musisz dopilnować, żeby wszystko było wykonane prawidłowo.

Najlepiej przy sadzeniu w nowe miejsce, do dołka w którym będziesz sadził te grusze, dodaj sporo odkwaszonego torfu. Jak cie stać możesz kupić taki gel do roślin najlepiej w hurtowni ogrodniczej, będzie pomagał w utrzymaniu prawidłowej wilgotności gleby. I jeszcze jedno ostrożnie w pierwszym roku po posadzeniu z nawożeniem. Stosuj nawozy dilistne np florovit bo są łagodne w działaniu, ale przede wszystkim regularnie podlewaj.

Jaki % moim skromnym zdaniem jeżeli zastosujesz włókninę i będziesz chronił przed zbyt mocnym słońcem jakimiś ekranami to ponad 80%.

Najważniejsze, żeby proces odbudowy korzeni był prowadzony razem z odbudową korony.

Miejsca cieęcia zarówno korzeni jak i gałęzi zabezpiecz funabenem, lub farbą emulsyjną z fugicydem.

Powinno się udać - najważniejsza jest wilgoć! Nie może jej zabraknąć przez cały ten sezon.

[Gadomini]

Jeszcze jedno pytanie czy może znasz jakieś firmy, które zajmują się przenoszeniem drzew - najlepiej z okolic Marek lub Warszawy. Bo tak myślę, że może nie ryzykowac i nie robic tego samemu.

[Mirek_Lewandowski]

Tia.. Za przesadzenie jednej kupisz drzewek na morgę sadu..

[Gadomini]

Czasami coś dla kogoś jest więcej warte niż pieniądze. Chcę miec te dwa drzewka a nie morgę sadu. Jeśli cena będzie z kosmosu, to zrobię to sama i już.