Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

Dziecko zniszczyło mi projekt domu .Niestety stało się:(.

Dzwoniłem do firmy gdzie został nabyty i miła pani powiedziała mi że będę musiał zapłacić pełna kwotę za jego kopię.

Nie wiem czy po czyjej stronie jest prawo, gdyz projekt nie został użyty więc w moim mniemaniu nie powinienem płacić pełnej kwoty za jego kopię .?????

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

Wyślij im ten zniszczony egzemplarz z jednym pytaniem : Czy mają Państwo dzieci i wiedzą, do czego są zdolne ? ;)

 

Ja w takiej sytuacji wysłałbym Tobie nowy projekt gratis. Teraz to oni nie wiedzą czy faktycznie został zniszczony, a może został odsprzedany itd itd ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1624663
Udostępnij na innych stronach

 

Ja w takiej sytuacji wysłałbym Tobie nowy projekt gratis. Teraz to oni nie wiedzą czy faktycznie został zniszczony, a może został odsprzedany itd itd ?

W momencie kiedy dotarł do kupca traktuje się jako uzyty.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1624707
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziecko zniszczyło mi projekt domu .Niestety stało się:(.

Dzwoniłem do firmy gdzie został nabyty i miła pani powiedziała mi że będę musiał zapłacić pełna kwotę za jego kopię.

Nie wiem czy po czyjej stronie jest prawo, gdyz projekt nie został użyty więc w moim mniemaniu nie powinienem płacić pełnej kwoty za jego kopię .?????

 

Przykre ale musisz się zastanowić bo widocznie nie podobał się dziecku i zawsze jest szansa na zmiane :D oczywiście projektu

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1624725
Udostępnij na innych stronach

Projekt to dla mnie wartość merytoryczna a nie nośnik.

Gdy architekt robiący adaptację zazyczył sobie większych rysunków pracownia nie robiła większych problemów...

Swoją drogą chyba w naszym kraju nie ma paragrafu za posługiwanie się podrobionym projektem, tzn jakbym zrobił kolorową, ładną kopię projektu to dla urzędów, podejrzewam, ze jest to OK.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1624733
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

W momencie kiedy dotarł do kupca traktuje się jako uzyty.

 

Wiem jak się go traktuje, niemniej jest coś takiego jak "wypadek losowy" ;)

 

Ponieważ zajmuje się obecnie sprzedażą dóbr technologicznych ;) to mimo wszystko staram się widzieć po drugiej stronie człowieka a nie potencjalnego oszusta i zawsze staram się iść na rękę klienteli. Tym bardziej jeśli się spojrzy jakie koszta ponosi biuro projektowe jeśli zdecyduje się wysłać klientowi nowy egz projektu ? Niewielkie. Ja na ich miejscu, jeśli miałbym już opory aby wysłać to za free, poprosiłbym co najwyżej o opłacenie kosztów materiału i czasu pracownika, który musiał je przygotować do wysyłki.

 

A miło jest od czasu do czasu pomóc komuś w nieszczęściu ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1624768
Udostępnij na innych stronach

W momencie kiedy dotarł do kupca traktuje się jako uzyty.

 

Wiem jak się go traktuje, niemniej jest coś takiego jak "wypadek losowy" ;)

 

Ponieważ zajmuje się obecnie sprzedażą dóbr technologicznych ;) to mimo wszystko staram się widzieć po drugiej stronie człowieka a nie potencjalnego oszusta i zawsze staram się iść na rękę klienteli. Tym bardziej jeśli się spojrzy jakie koszta ponosi biuro projektowe jeśli zdecyduje się wysłać klientowi nowy egz projektu ? Niewielkie. Ja na ich miejscu, jeśli miałbym już opory aby wysłać to za free, poprosiłbym co najwyżej o opłacenie kosztów materiału i czasu pracownika, który musiał je przygotować do wysyłki.

 

A miło jest od czasu do czasu pomóc komuś w nieszczęściu ;)

Nie wchodzę w zakres miłosierdzia, moje słowa tycza się wyłącznie zakresu obowiązków a takie było pytanie. Pytanie czy mogą podesłąć jest bezcelowe, celowe jest czy muszą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1624821
Udostępnij na innych stronach

Zniszczył jedna kopię czy wszystkie 4 ?? :o

jeżeli jedną, to złóż wszystko w urzędzie z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę, i ten uszkodzony egz. + jeden dobry dostaniesz spowrotem. Potem wykonawcy dajesz ksero i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1624876
Udostępnij na innych stronach

A ile dostałeś egzemplarzy???

Ja mam trzy, rozumiem, że ty tez.

Destrukcji uległa jedna kopia (podejrzewam).

Bierzesz którąś z pozostałych i kserujesz na kserze kolorowym, bądź (bardziej profesjonalnie: skanujesz i drukujesz).

Nikt tego nie zauważy jak się przyłożysz do roboty. Przecież i tak masz fakturę za zakupione prawa do projektu i projekt.

 

Nie takie rzeczy ulegały zniszczeniu i zawsze wszystko "podrabiałam" sama.

 

Nawet do bardzo ważnej instytucji państwowej dałam porządnie wykonany i wydrukowany skan bo na oryginał wylałam kawusię ;), wyczyściłam pięknie obrazek w "Photoshopie" i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1624893
Udostępnij na innych stronach

A ile dostałeś egzemplarzy???

Ja mam trzy, rozumiem, że ty tez.

Destrukcji uległa jedna kopia (podejrzewam).

Bierzesz którąś z pozostałych i kserujesz na kserze kolorowym, bądź (bardziej profesjonalnie: skanujesz i drukujesz).

Nikt tego nie zauważy jak się przyłożysz do roboty. Przecież i tak masz fakturę za zakupione prawa do projektu i projekt.

 

Nie takie rzeczy ulegały zniszczeniu i zawsze wszystko "podrabiałam" sama.

 

Nawet do bardzo ważnej instytucji państwowej dałam porządnie wykonany i wydrukowany skan bo na oryginał wylałam kawusię ;), wyczyściłam pięknie obrazek w "Photoshopie" i po sprawie.

 

:o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1624898
Udostępnij na innych stronach

A ile dostałeś egzemplarzy???

Ja mam trzy, rozumiem, że ty tez.

Destrukcji uległa jedna kopia (podejrzewam).

Bierzesz którąś z pozostałych i kserujesz na kserze kolorowym, bądź (bardziej profesjonalnie: skanujesz i drukujesz).

Nikt tego nie zauważy jak się przyłożysz do roboty. Przecież i tak masz fakturę za zakupione prawa do projektu i projekt.

 

Nie takie rzeczy ulegały zniszczeniu i zawsze wszystko "podrabiałam" sama.

 

Nawet do bardzo ważnej instytucji państwowej dałam porządnie wykonany i wydrukowany skan bo na oryginał wylałam kawusię ;), wyczyściłam pięknie obrazek w "Photoshopie" i po sprawie.

 

:o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1624900
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziecko zniszczyło mi projekt domu .Niestety stało się:(.

Dzwoniłem do firmy gdzie został nabyty i miła pani powiedziała mi że będę musiał zapłacić pełna kwotę za jego kopię.

Nie wiem czy po czyjej stronie jest prawo, gdyz projekt nie został użyty więc w moim mniemaniu nie powinienem płacić pełnej kwoty za jego kopię .?????

 

ja kupiłem projekt u Lipińskich i jak potrzebowałem dodatkową kopie to mi ją gratis przysłali :-) - projekt to tak jakby licencja na budowe - a wydruk to tylko nośnik - przeczytaj sobie umowe jak taką masz

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1624906
Udostępnij na innych stronach

Nawet do bardzo ważnej instytucji państwowej dałam porządnie wykonany i wydrukowany skan bo na oryginał wylałam kawusię ;), wyczyściłam pięknie obrazek w "Photoshopie" i po sprawie.

 

Nie jesteś jedyna :wink:

Ja do gazowni musiałem dać oryginały (których zamówiłem za mało) mapek z wyrysowanym budynkiem, sprawdzali nawet czy podpisy i pieczątki są w różnych miejscach bo to wg nich świadczy o oryginalności :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1624914
Udostępnij na innych stronach

To tylko świadczy o klasie biura jak teraz cię potraktują. Jaki to problem wziąć i opieczętować gotowca? bo tak naprawdę to zawsze chodzi o oryginalność podpisów i pieczątek. Niestety nie ma takiej technologii narazie aby kopie czy skany nie były do odrużnienia. Ale za to jest coś takiego jak potwierdzanie zgodności kopii z oryginałem. I wrazie niepowodzenia z biurem tego bym się trzymał.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1625641
Udostępnij na innych stronach

Zniszczył jedna kopię czy wszystkie 4 ?? :o

jeżeli jedną, to złóż wszystko w urzędzie z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę, i ten uszkodzony egz. + jeden dobry dostaniesz spowrotem. Potem wykonawcy dajesz ksero i po sprawie.

 

dokładnie tak, jeden egz. jest dla nas.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1626952
Udostępnij na innych stronach

Ja dostałem od Atrium 4 oryginały.

Z tego dwa mi oddali z Urządu więc jeden ma kerownik a drugi mam ja.

 

mapek do tego nie mieszajcie bo robie je geodeta i można zamówić niezliczonailość kopii.

Mi akurat wystarczyła jedna bo wszędzie wzięli ksero.

Zresztą załatwiał to adaptator-kierownik więc widziałem tą mapkę tylko przez pare minut

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1627057
Udostępnij na innych stronach

wedle najnowszych tendów w urzędach składa się 4, dostaje spowrotem 3

po robocie składa się jeden - powykonawczy

 

oddaj te cztery w tym ten zjedzony przez dziecko i może nie będą robili problemu

 

albo niech dziecko odtworzy projekt

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/72664-dziecko-zniszczy%C5%82o-mi-projekt/#findComment-1627143
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...