do hodowców żółwi

[JoShi]

akwarium ma wymiary 10/20cm

wyspa 6/12 cm

No to malutko. No ale rozumiem, że jak podrośnie to kupisz mu wieksze...

 

woda ma temp pokojową- nie ma przeciaz grzałki w domu jest 21 stopni

A powinna mieć ok 24-25.

 

 

Nic nie piszesz o tym, czy żółw ma się gdzie schować. Rozumiem przez to, ze nie ma... Nie dobrze.

[firstlady]

JoShi czy to znaczy że ten nieszczesny żółw powinien mieć jakąś 'budke" pani w zoologu bynajmniej o tym nie mówiła , bo mąż kupił wszystko co sugerowała- czy dlatego tak siedzi pod wodą nieruchomo i udaje, że go nie ma?

Powiedz mi jeszcze jak to jest ze zmiana wody- bo juz mu raz zmieniłam i wpusciłam go wtedy do pustej wanny.Czy to akwarium należy wyparzac czy coś w tym rodzaju?

No i nie powiedzialas/es mi czemu on tak skrobie w szybe jakby się chciał przedrapac na druga stronę?

A w ogóle to wielkie dzięki za wszystkie porady i 'niańczenie' mojego wątku.

[JoShi]

JoShi czy to znaczy że ten nieszczesny żółw powinien mieć jakąś 'budke" pani w zoologu bynajmniej o tym nie mówiła , bo mąż kupił wszystko co sugerowała- czy dlatego tak siedzi pod wodą nieruchomo i udaje, że go nie ma?

Sprzedawcy w zoologicznych sklepach wogóle wykazuja sie mała wiedza na temat potrzeb zwierzaków za to niezwykłą zdolnością we wciskaniu kitu. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale bardzo rzadko. Najlepiej by było włożyć żółwikowi jakiś korzeń pod lub za którym mógłby sie chować zarówno pod woda jak i na lądzie. Zamiast korzenia można wykorzystać np połówki potłuczonej doniczki czy coś w tym guście. Można posadzić jakieś roślinki, ale młody żółwik prędzej czy później je zje, więc trzeba wybrać gatunki, które mu nie zaszkodzą. Starsze żółwie nie wykazują zainteresowania zielskiem i roślinki w ich akwaterrariach żyją dłużej. Tak czy siak żółw musi miec mozliwość schowania sie w bezpiecznym miescu.

 

 

Powiedz mi jeszcze jak to jest ze zmiana wody- bo juz mu raz zmieniłam i wpusciłam go wtedy do pustej wanny.Czy to akwarium należy wyparzac czy coś w tym rodzaju?

Nie ma takie potrzeby. Musisz sie przygotować na to, ze będziesz musiała w przyszłości nabyć całkiem wydany filtr.

 

No i nie powiedzialas/es mi czemu on tak skrobie w szybe jakby się chciał przedrapac na druga stronę?

Bo mu tam źle. Nowe miejsce, chłodno i w dodatku nie ma sie gdzie schować.

 

 

A w ogóle to wielkie dzięki za wszystkie porady i 'niańczenie' mojego wątku.

Nie ma sprawy. Chociaz z pewnościa więcej byś się dowiedziała na fachowych forach.

 

Acha... Jeśli jeszcze nie kupiłas świetlówki z UVB 5%, to pomyśl o tym. Bez niej żółw nabawi sie krzywicy. Im młodszy żółw tym bardziej jej potrzebuje.

[gogo5660]

zolwie blotne sa pod ochrona!!!!!!!!!!!!! moze jest to zolw czerwonouchy??? ja takiego mialem ale po 8 latach juz nie byl w akwarium bo nie robia az takich wilekich... chodzil po mieszkaniu a jak byl sezon zimowy to zamiast spac siedzial po kaloryferem i spal... co do jedzenia to tylko mieso schabowe(kiedys ryby i owoce) no i oczywiscie tylko w wodzie... niestety zdechl ale zaczal chorowac mial katar i kiedys sie juz nie obudzil... szkoda bardzo go lubilem... ogladal ze mna nawet televizje...

[kofi]

Jak to jest z komunikowaniem się z żółwiem? Tzn. czy on daje np. wyrazy sympatii właścicielowi, jak nawiązać z nim kontakt?

Mój młodszy syn bardzo lubi gady i jeśli to jego zainteresowanie nie minie za jakiś czas, nie mam nic przeciwko temu, żeby jakiś żółw zamieszkał u nas w domu.

[gogo5660]

nie mam pojecia jak sie tego nauczyl ale jak siedzialem przed telewizorem to pare razy klepnalem reka w podloge i sam przychodzil... a wyrazy sympatii to jak takie stworzonko moze dawac.. moj wchodzil mi prawie na sama twarz czasami cholera mnie podapala bo bylo mu np niewygodnie jak siedzial na kolanach... tylko jak bedzie chodzil po mieszkaniu to trzeba bardzo PATRZEC POD NOGI zeby go nie zgniesc albo lapki mu nie polamac bo wtedy lepiej zeby sie nie meczyl... po prostu jak masz male dziecko to lepiej nie kupuj mu zolwia bo czasami dzieci znecalja sie nad nimi... lepiej kup mu psa albo kota ten przynajmniej da znac ze jest meczony... ale decyzja jest Twoja

[JoShi]

zolwie blotne sa pod ochrona!!!!!!!!!!!!! moze jest to zolw czerwonouchy???

Kurcze... Weź przeczytaj cały watek zanim zaczniesz podnosić larum co ?

 

 

ja takiego mialem ale po 8 latach juz nie byl w akwarium bo nie robia az takich wilekich... chodzil po mieszkaniu a jak byl sezon zimowy to zamiast spac siedzial po kaloryferem i spal...

Bez komentarza...

 

 

co do jedzenia to tylko mieso schabowe(kiedys ryby i owoce) no i oczywiscie tylko w wodzie... niestety zdechl ale zaczal chorowac mial katar i kiedys sie juz nie obudzil... szkoda bardzo go lubilem... ogladal ze mna nawet televizje...

No nie dziwne, skoro zwierze, które potrzebuje na prawde wysokich temperatur chodziło po podłodze narażone na przeciągi i przysypiało gdzieś w kącie pod kaloryferem.

[JoShi]

Jak to jest z komunikowaniem się z żółwiem? Tzn. czy on daje np. wyrazy sympatii właścicielowi, jak nawiązać z nim kontakt?

Żółwie sa głuche. Uczą się rozpoznawać opiekuna i reagują na jego zblizanie sie do terrarium, ale to jest związane z tym, że spodziewaja sie jedzenia a nie z sumpatią...

 

 

 

Mój młodszy syn bardzo lubi gady i jeśli to jego zainteresowanie nie minie za jakiś czas, nie mam nic przeciwko temu, żeby jakiś żółw zamieszkał u nas w domu.

Pamiętaj. Każdy gad, czyli żółw też musi mieć terrarium odpowiednio dobrane do jego rozmiarów i wymagań gatunku odpowiednio ogrzane i oświetlone. Żółwie puszczane luzem po podłodze narażone sa na wiele chorób i przeżywają o wiele krócej niż by mogły... Przykład masz w poście powyżej Twojego. Żółw, który w odpowiednich rekach mógłby żyć 60 lat zdechł, bo właściciel nie potrafił zapewnić mu odpowiedniego terrarium.

[JoShi]

nie mam pojecia jak sie tego nauczyl ale jak siedzialem przed telewizorem to pare razy klepnalem reka w podloge i sam przychodzil... a wyrazy sympatii to jak takie stworzonko moze dawac.. moj wchodzil mi prawie na sama twarz

Właził Ci na twarz bo mu było zimno i szukał ciepłego miejsca do ogrzania się a nie dlatego, że Cie lubił. Stukanie kojarzył z opiekunem i ciepłem, którego na podłodze mu brakowało.

 

Masz racje w pewnych warunkach lepiej kupić kota niż żółwia. Mam nadzieję, że w przyszłości sam się do tego zastosujesz.

[kofi]

Ja w ogóle nie mam zamiaru kupić żółwia dziecku. Zwierząt nie kupuje się dzieciom, bo one nie są w stanie sfinansowac ich potrzeb, leczenia, itp.

Dlatego napisałam, że zamieszka, a nie że mały go dostanie. A zamieszka jeżeli będzie mu zależało, wszyscy wyrażą na to zgodę i będziemy w stanie stworzyć mu odpowiednie warunki.Właśnie o to mi chodzi - nic nie wiem o gadach, ostatnio przeczytałam, że żółwie przywiązują się do właściciela, zaintrygowało mnie w jaki sposób to przywiązanie okazują.

Daniela fascynują gady, raczej pewnie wolałby go obserwować, niż nosić na rękach. Zwierzęta do miziania już mamy I nikt ich nigdy nie męczył.

[Mufka]

Ja w ogóle nie mam zamiaru kupić żółwia dziecku. Zwierząt nie kupuje się dzieciom, bo one nie są w stanie sfinansowac ich potrzeb, leczenia, itp.

Dlatego napisałam, że zamieszka, a nie że mały go dostanie. A zamieszka jeżeli będzie mu zależało, wszyscy wyrażą na to zgodę i będziemy w stanie stworzyć mu odpowiednie warunki.Właśnie o to mi chodzi - nic nie wiem o gadach, ostatnio przeczytałam, że żółwie przywiązują się do właściciela, zaintrygowało mnie w jaki sposób to przywiązanie okazują.

Daniela fascynują gady, raczej pewnie wolałby go obserwować, niż nosić na rękach. Zwierzęta do miziania już mamy I nikt ich nigdy nie męczył.

Kofi a moze chcesz zolwia wodnego? Znajoma szuka dobrego domu dla swojego zolwia.

[kofi]

Kofi a moze chcesz zolwia wodnego? Znajoma szuka dobrego domu dla swojego zolwia.

Dziękuję , ale mój dom jeszcze nie jest całkiem dobry dla żółwia. To raczej przyszłość.

[JoShi]

ostatnio przeczytałam, że żółwie przywiązują się do właściciela

Rozpoznają osobę pielęgnującą, ale nie cierpią jeśli się ona zmieni.

[ployc]

Mój młodszy syn bardzo lubi gady i jeśli to jego zainteresowanie nie minie za jakiś czas, nie mam nic przeciwko temu, żeby jakiś żółw zamieszkał u nas w domu.

Pamiętaj. Każdy gad, czyli żółw też musi mieć terrarium odpowiednio dobrane do jego rozmiarów i wymagań gatunku odpowiednio ogrzane i oświetlone. Żółwie puszczane luzem po podłodze narażone sa na wiele chorób i przeżywają o wiele krócej niż by mogły... Przykład masz w poście powyżej Twojego. Żółw, który w odpowiednich rekach mógłby żyć 60 lat zdechł, bo właściciel nie potrafił zapewnić mu odpowiedniego terrarium.

 

 

 

O to już wiem czemu nie można puszczać żółwi po podłodze, to nie był dobry pomysł. Tak jak sobie przeczytałam ten wątek to mam wrażenie, że hodowla żółwi nie jest zbyt łatwa

 

pozdrawiam

[JoShi]

Sama hodowla nie jest trudna. Trzeba tylko wygospodarować miejsce i je wyposażyć a potem nauczyć się, że żółwie nie jedzą sałaty bo im szkodzi. Potem trzeba się nauczyć co jedzą, a mieszkając na wsi ma się łatwy dostęp do odpowiedniej karmy przez większość roku i za darmo, trzeba się tylko dokształcić a potem jej poszukać.

[Tedii]

..... żółwie nie jedzą sałaty bo im szkodzi.

Ciekawe,mój uwielbia sałatę.Jak widzi sałatę to podskakuje.

A je ją już ok.16 lat.Chyba że to dotyczy określonego gatunku żółwia.

[JoShi]

..... żółwie nie jedzą sałaty bo im szkodzi.

Ciekawe,mój uwielbia sałatę.Jak widzi sałatę to podskakuje.

A je ją już ok.16 lat.Chyba że to dotyczy określonego gatunku żółwia.

wiesz dzieci jak widzą czekolade to az podskakują. Czy to oznacza, że należy dzieci karmić czekoladą? Chyba nie...

 

Kilka prawd o sałacie:

1. Odżywczo jest równie wartościowa co papier

2. Pochłania straszne ilości chemii

3. Nawet pochodząca z ekologicznej uprawy dewastuje żółwiom nerki i odwapnia je.

 

Dotyczy to wszystkich gatunków żółwi.

[Tedii]

Sałaty potrafi zjeść całkiem dużo.Muszę mu powiedzieć że mu może zaszkodzić

Uwielbia też mlecze, mandarynki,pomarańcze.

A najbardziej zielony ogórek.

[JoShi]

Sałaty potrafi zjeść całkiem dużo.Muszę mu powiedzieć że mu może zaszkodzić

Uwielbia też mlecze, mandarynki,pomarańcze.

A najbardziej zielony ogórek.

To może zajrzyj na http://www.terrarystyka.pl W dziale artykuły jest o żywieniu żółwi lądowych...

 

Co do mówienia mu, to Ty jesteś odpowiedzialny za to co Twoj żółw je. Jeśli nie jestem w stanie Cie przekonać, że odżywiasz go nieprawidłowo to trudno, głową muru nie przebiję. Tylko żółwia mi szkoda. Powiem Ci tylko, że z wymienionych przez Ciebie rzeczy tylko mlecz się nadaje dla żółwia. Tymczasem każdy mieszkający na wsi wokół domu może znaleźć kilkanaście gatunków roślin będących świetnymi elementami żółwiowej diety. Oparta na nich dieta jest zdrowa i dobrze zbilansowana. Oczywiście nie musisz mi wierzyć... Możesz pozostać w przekonaniu, ze twój żółw ma się świetnie. Szkoda tylko, że długo nie pożyje... Naprawdę szkoda bo to gatunki zagrożone są i każdy osobnik jest cenny.

[Tedii]

Czytałem.

To jest stanowisko autora.

W innych książkach są inne zdania (patrz forum).

Żółwia nie trzymam w akwarium.Biega sobie po mieszkaniu.Wie gdzie jest jedzenie,gdzie może się poopalać na słoneczku.

Zimę przesypia.

Nie pije wody.

Autor w spisie nie wymienił ogórka zielonego.Ogórek to owoc czy warzywo?

Bo jak owoc to nie wolno dać żółwiowi a jak warzywo to można (w/g autora).

I czy ogórka podaje się w skórce czy bez? (to akurat istotne,bo gdzieś wyczytałem że skórka zawiera składniki ułatwiające trawienie).

Ja na przykład ogórka nie toleruję ,choć bardzo lubię.