Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze - Pradolina


Recommended Posts

Hej ANNNJA, mało piszę ale sporo się włóczę po forum :lol: i jak zwykle mało sie odzywam :oops: . Pewnie się męczysz niemiłosiernie czekając na wiosnę, będziesz miała co robić w swoim pieknym zakątku :D Ja te rośliny kupuję z drżeniem serca, że mogą nie przetrwać, ale kupno wszystkiego naraz to duży wydatek, a u nas wciąż jest jeszcze tyle do zrobienia :roll: . Mam jeszcze luty, marzec i kwiecień do zakupów ogrodowych, więc jakoś mi to finansowo się rozłoży :roll: (oby tylko te roślinki przeżyły, bo inczej ten eksperyment będzie mnie kosztował podwójnie :cry: ). W sumie to te rośliny pewnie będę kupować aż do jesieni :-? Zniewoliłam się tym ogrodem :lol: :lol:

 

Dorbi - dzięki za polecenie sprzedawcy :D , Z tym projektowaniem ogrodu to doskonale Cię rozumiem, ja od dwóch dni siedzę nad swoim :lol: . Do tej pory kupowałam rośliny, część już posadzonych, zamawiam następne i ... okazało się, że nie za bardzo wiem gdzie to sensownie umieścić. Siedzę więc nad rzutem naszego ogrodu i projektuję kamienne ścieżki, altanki, wędzarnie, ogród warzywno-ziołowy (spisałam nawet warzywa i zioła, które tam mają się znaleźć), miejsce na stolik kawowy, plac zabaw, fontanna (która pojawi się trochę później). Wszystko po to by stworzyć swój tajemniczy ogród z załukami, które mogą mi zatrzeć fizyczne granice naszego ogrodu. Jest to bardzo trudne, ponieważ wokół działki jest zbyt mało starych drzew (wyrosną nasze) i liczy sobie ona jedynie 2005 m2. Nie zrażam się jednak bo widziałam cuda na mniejszych powierzchniach. Wyjdzie jak wyjdzie, z biegiem lat jak ogród będzie rósł także i ja będę nabierać doświadczenia :D Narazie jestem zadowolona z tego, że wyznaczone kamienne ścieżki pomogą mi ciekawie rozmieścić rośliny i zmieścić :lol: ich więcej niż do tej pory myślałam... będzie dżungla :lol: :lol: :lol: ... za parę lat :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No u mnie jest troche mniej bo 1300, ale mysle ze tez cos stworze romantycznego :D A roslin to zawsze malo, bo zawsze cos mozna wcisnac. U mnie tez klepisko bez drzew zupelnie, no, mam dwie brzozy ktore nie zostaly wyciete po budowie, ale maja po kilka metrow. mam do obsadzenia jeden bok ogrodu by odgrodzic sie od drogi, niby gminna ale taka szutrowka, najwiecej jezdzi traktorow po niej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo...to od drogi rzeczywiście musisz się "odgrodzić" :wink: , kurz będzie szedł równo. A te Twoje brzózki piękne są i dają fajny klimat, to niesamowite że wystarczą dwa takie drzewa a człowiek czuje się jakby był w swoim lasku. Przynajmniej ja mam zawsze takie wrażenie jak oglądam Wasze zdjęcia. :D

 

PS. U Was dziewczyny widzę, że też ostro zima poczyna sobie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo...to od drogi rzeczywiście musisz się "odgrodzić" :wink: , kurz będzie szedł równo. A te Twoje brzózki piękne są i dają fajny klimat, to niesamowite że wystarczą dwa takie drzewa a człowiek czuje się jakby był w swoim lasku. Przynajmniej ja mam zawsze takie wrażenie jak oglądam Wasze zdjęcia. :D

 

PS. U Was dziewczyny widzę, że też ostro zima poczyna sobie :lol:

 

O,tak, kurzy sie nieprzecietnie i tamtędy sniegu nam nasypalo.

A brzoski to ja chcialam wykarczowac ale mąż zabronił i dobrze :D A pod brzoskami mamy kozlaki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie ta wiosna? Jak ja przetrwam jeszcze te dwa miesiące :roll: :cry: :cry:

 

O nie, nie... kochanieńka.... na dwa miesiące to ja się stanowczo nie zgadzam!!!

 

A serio... otwierając Twój dziennik zobaczyłam, że kiedyś, przed świętami chyba jeszcze, kupiłaś podagrycznik. Pewnie wiesz, ale napiszę, uważaj bo cho....nie ekspansywne... w dwa lata cały ogród zawali... nawet trawnika nie oszczędzi :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nie, nie... kochanieńka.... na dwa miesiące to ja się stanowczo nie zgadzam!!!

 

A serio... otwierając Twój dziennik zobaczyłam, że kiedyś, przed świętami chyba jeszcze, kupiłaś podagrycznik. Pewnie wiesz, ale napiszę, uważaj bo cho....nie ekspansywne... w dwa lata cały ogród zawali... nawet trawnika nie oszczędzi :roll:

 

:lol: :lol: :lol: Liczyłam na taką reakcję :lol: :lol: ... postraszyć tylko chciałam...oby się nie sprawdziło :o :o

 

Arctica z podagrycznikiem to samo mówiła mi mama. Ja zaplanowałam mu miejsce między kostką podjazdu do garażu a kostką chodniczka. Jest to zamknięte oczko ziemi i mam nadzieję, że się nie przebije. Widziałam w opisie aukcji, że ekspansywny, ale że aż taaaakk :o . Jak myślisz powstrzyma go ta kostka z każdej strony??? :oops: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwuś milo do Twojego dzienniczka zajrzeć ,bo tu już wiosna zawitała na całego.Jestem pełna podziwu dla Twojego zapału i serca ,jakie wkładasz w urządzaniu swojego ogrodu.Jestem pewna ,że po nasadzeniach ,które już są i które jeszcze będą ,będzie to naprawdę magiczne miejsce. na pewno coś od Ciebie odgapięPozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Iwuś :) ! WIdze, ze caly czas myslisz nad ogrodem, u nas sniegu po kolana, wszystkie iglaki zakryte i nawet checi nie mamy myslec o wiosnie. Maz twierdzi, ze duzo roslin wymarzlo, i wiele bedzie polamanych od ciezaru sniegu :evil: .

Twoja psina wyglada slicznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Iwuś :) ! WIdze, ze caly czas myslisz nad ogrodem, u nas sniegu po kolana, wszystkie iglaki zakryte i nawet checi nie mamy myslec o wiosnie. Maz twierdzi, ze duzo roslin wymarzlo, i wiele bedzie polamanych od ciezaru sniegu :evil: .

Twoja psina wyglada slicznie!

 

U nas także śniegu dostatek :-? , ale mnie to właśnie mobilizuje do tego by już teraz myśleć o wiośnie. Na szczęście ja jeszcze nie mam takich roślin, które mogłyby wymarznąć, a swoje najmniejsze drzewka regularnie (czasem dwa razy dziennie jak dobrze popada) odkopuję spod śniegu. Głównym powodem jest Tośka, bo jak widzi drzewko to ominie, a jak zostanie biedactwo pod śniegiem to wtedy Tośka po nim jak czołg. Narazie wszystkie czekają w dobrym zdrowiu na wiosnę. Nawet zające nie przyszły tej zimy pożywić się brzózkami. Pewnie przez wiatraki i inne czynniki. :lol:

Madzia myśl o wiośnie, myśl... szybciej do nas przyjdzie. :D 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas za duzo tego jest zeby odkopywac :roll: :) .

Chce mi sie juz strasznie ciepla, a pogoda na najblizsze dwa tygodnie - duze mrozy. Od trzech dni jestesmy z mezem wypompowani z sil chyba przez ta pogode, do tego niskie cisnienie.. Ciagle tylko przebywamy w pomieszczeniu praca, dom, auto i brak nam prac w ogrodzie.

W dodatku w te mrozy musze jechac za tydzien do Poznania z siostra wybierac suknie slubna, bo slub 6 sierpnia, a ona jeszcze nie byla ogladac.

No troche sobie pomarudzilam i juz mi lepiej :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Je tez mam dosyc tego sniegu, codziennie odsniezanie :evil:

Wczoraj zlitowalam sie nad moimi kilkoma thujami i cyprysikami, ktore sa ponad metrowe i odkopalam je, bo zakopane na maxa i balam sie ze jakies moje dziecie przebiegnie po nich i polamie albo topniejacy snieg rozlamie.

A ogrog juz mam zaprojektowany na papierze z wybranymi roslinami i czesciowo zaplaconymi, a zamowionymi na allegro oczywiscie. Ale na szczescie to nie wszystko, troche miejsca jeszcze mam :D na inne roslinki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas za duzo tego jest zeby odkopywac :roll: :) .

Chce mi sie juz strasznie ciepla, a pogoda na najblizsze dwa tygodnie - duze mrozy. Od trzech dni jestesmy z mezem wypompowani z sil chyba przez ta pogode, do tego niskie cisnienie.. Ciagle tylko przebywamy w pomieszczeniu praca, dom, auto i brak nam prac w ogrodzie.

W dodatku w te mrozy musze jechac za tydzien do Poznania z siostra wybierac suknie slubna, bo slub 6 sierpnia, a ona jeszcze nie byla ogladac.

No troche sobie pomarudzilam i juz mi lepiej :wink: .

...jeszcze nie była oglądać??? :o :o :o Znając mnie to takie rzeczy załatwiłabym tydzień przed :oops: :oops:

Przygnębienie chyba już wszystkim daje w kość. Za mało słońca i ruchu na świerzym powietrzu :roll: Nie martw się już niedługo wiosna. Ja też mam teraz mętlik w życiu bo zmieniłam pracę na....bardziej odpowiedzialną i przez najbliższy rok pewnie nie będę wiedziała jak się nazywam :-? , ale czasem trzeba większego wysiłku, by inne sprawy sobie ułatwić :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

A ogrog juz mam zaprojektowany na papierze z wybranymi roslinami i czesciowo zaplaconymi, a zamowionymi na allegro oczywiscie. Ale na szczescie to nie wszystko, troche miejsca jeszcze mam :D na inne roslinki

 

No, no, no jaka pracuśka, a może by tak się pochwaliła? 8) Mam nadzieję, że jak wlepię nos w Twój dziennik to znajdę coś w temacie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...