Wkrótce zakaz używania słowa "mama"

[lewakk]

Słownik słów obelżywych

 

 

Jakie słowa obrażają homoseksualistę? Pedał, ciota, homek czy zboczeniec - dziś niemal nieobecne (i dobrze!) w dyskursie publicznym - już nie. Teraz słownik słów uznawanych za obraźliwe dla gejów poszerzył się o słowa "matka" i "ojciec".

 

 

Jakie są przyczyny wciągnięcia tych pierwszych wymawianych przez dziecko słów na listę obraźliwych? Otóż to, że gdy dziecko ma pecha być wychowywane przez dwóch panów, to może nie wiedzieć, co wpisać w rubrykach "ojciec" i "matka". Podobne "nieszczęście" spotkać może także homoseksualistów (czy lesbijki), którzy oddają dziecko do szpitala i którzy mogą poczuć się urażeni ustaleniem, który z nich jest ojcem, a który matką.

 

Na szczęście na straży praw mających kłopoty z własną rodzicielską tożsamością homoseksualistów stanęli prawodawcy i lekarze. W Szkocji podjęto decyzję, że od tej pory w szpitalach niebędzie się stosowało terminów "ojciec" i "matka". Hiszpanie nie tak dawno poszli jeszcze dalej, wprowadzając w dokumentach urzędowych określenia "rodzic A" i "rodzic B".

 

Problem z tymi określeniami jest tylko jeden: one wcale nie sprawiają, że cokolwiek zostaje rozwiązane. Nadal bowiem jeden z rodziców jest A, a drugi B, czyli jakieś rozróżnienie trzeba stosować. Ktoś musi podejmować decyzję, kto jest A, a kto B. I ktoś może czuć się dyskryminowany przez samo bycie B, a nie A.

 

Konsekwentnie stosując logikę Szkotów i Hiszpanów, trzeba więc zakazać (dlaczego tylko w szpitalach? może też w szkołach czy nawet w domach?) stosowania terminów określających jakąkolwiek tożsamość. Terminy "kobieta" i "mężczyzna" mogą bowiem obrażać transseksualistów i transwestytów, terminy homo- i heteroseksualista dotknąć mogą tych, którzy lubią także zwierzątka, itd. I tak oto listą słów obelżywych stałyby się całe słowniki. Zwyczajny język trzeba by zastąpić nic niemówiącym bełkotem, bo tylko on nikogo nie obraża. Jednym słowem, jedynym poprawnym politycznie sposobem komunikacji okaże się język niemowlaków. A gugu, a gugu nikomu (mam nadzieję) nie sprawi przykrości.

 

Tomasz P. Terlikowski

http://rzeczpospolita.pl/dodatki/druga_strona_070220/druga_strona_a_1.html

[ddoommiinniikk]

"rodzic A" i "rodzic B"

Proponuję literki A i B zastąpić X i Y. Bardziej będzie się kojarzyło z rodzicielstwem.

[niktspecjalny]

tylko Ty mi zostales . choc nie ma tu słowa ,ktore dzisiaj usłyszałem ale powiem ,fajnie ,że to wkleiłes.

[Charlie]

Nie zgadzam się na takie rozwiązanie w Polsce - obraża mnie jako OJCA taki sposób pozycjonowania roli jaką w społeczeństwie zajmuję.

Nie mam zamiaru być A czy B czy X czy Y.

 

 

Pozdrawiam

[kolator]

Uczyc sie kochani rodzice od liderow "postepu" w tej zachodniej cywilizacji.To przeciez ta "postepowa" elita wychodowala nam francuskich, rewolucjonistow,angielskich kolonizatorow,amerykanskich neokonserwatystow-trockistow,Marksa,Lenina przeslala nam w darze.

A teraz wmawia swoim tylez obytym w swiecie co naiwnym obywatelom,ze mama i tata to "A" "B",ze antysemityzm,ze brak tolerancji.Az w koncy my Polacy,zawstydzeni nasza moralna nedza musimy wyprzemy sie prymatu swoich polskich zasad i uznac wyzszosc europejskich zboczen.

Co by przyspieszyc bieg Polakow w kierunku tej zachodniej niewoli,oczywiscie za nasze pieniadze proponuje zalozyc stowarzyszenie pod haslem:"zostan ambasadorem europejskiego postepu",patronat prof.Geremka a takze Gazety Wyborczej pewny.

Ambasadorowie przejda przez odpowiednie przeszkolenie i otrzymaja stosowne certyfikaty-cos na ksztalt "Rozeslania Apostolow" do agitacji antychrzescijanskiej wsrod rodzin i roznych wspolnot.

Bardziej gorliwi moga dostac nagrode w formie wycieczki do zdewocialej Brulseli,co jako zywo przypomina wycieczki do Moskwy.A jesli ktos sie szczegolnie zasluzy,moze zdobyc glowna nagrode:laskawa wizyte u samych patronow.

[mTom]

Szkoci zdecydowanie przegięli. Nie da się ukryć, że takie nakazy/zakazy dyskryminują większość, jakby nie było normalnych rodzin. To jest chore... tak jak gadanie z samym sobą.

[inwestor]

Ludzie kochane to są jakieś bzdety i kolejne prowokacje. Niech se robią co chcą a i tak każdy wie swoje. Cały czas chodzi o to aby o tym temacie mówić. Bo jak się o tym mówi , pisze to może coś się metodą małych kroczków uzyska. Więc trzeba takie publikacje olewać.

Pozdrawiam

[Charlie]

Ludzie kochane to są jakieś bzdety i kolejne prowokacje. Niech se robią co chcą a i tak każdy wie swoje. Cały czas chodzi o to aby o tym temacie mówić. Bo jak się o tym mówi , pisze to może coś się metodą małych kroczków uzyska. Więc trzeba takie publikacje olewać.

Pozdrawiam

 

...nie wydaje mi się - trzeba akcentować swoje zdanie, stanowisko.

To co Ty proponujesz to nic innego jak pozycja "chłopca do bicia".

Mam siedzieć cicho przez cały czas ?

[inwestor]

Niby czemu chłopca do bicia ? Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Po prostu nie należy podejmować polemiki na ten temat - olewać to. Po co jałowo bić pianę skoro jest dobrze jak jest. Monologiem jeszcze nikt niczego nie zwojował. Prawdziwe rozgrywki o te sprawy odbywają się w parlamencie. Więc tylko wybory odpowiednich ludzi do sejmu mogą tu coś zmienić lub pozostawić bez zmian. Obecnie rewolucja w tym zakresie raczej nam nie grozi. Moim zdaniem takie publikacje to propaganda na która nie należy reagować. Raz drugi trzeci nie będzie odzewu, komentarzy itp. to se odpuszczą.

Pozdrawiam

[Tomasz M.]

Piękny przykład sposobu reagowania środowisk homoseksualnych, a także adekwatnego dobierania tytułów przez media

Tytuł z dzisiejszej GW: Wypowiedzi prezydenta o gejach oburzyły Irlandię

 

A oto treść:

 

Prezydent Lech Kaczyński wywołał w Irlandii oburzenie swymi wypowiedziami na temat gejów. Mówił m.in., że gdyby więcej osób przeszło na homoseksualizm, "ród ludzki musiałby wyginąć"

 

Wypowiedź polskiego prezydenta przypadła akurat w dniu, gdy parlament dyskutował nad projektem ustawy zrównującej w prawach związki homoseksualne i heteroseksualne. W środę pisały o niej wszystkie irlandzkie gazety. Prezydent Kaczyński we wtorek w Narodowym Forum Europejskim w Dublinie powiedział, że nie jest homofobem i że ma przyjaciół gejów, a także, że nie jest za tym, by przedstawiciele tej seksualnej mniejszości "nie mieli prawa do normalnego funkcjonowania w życiu i do zostania profesorem, ministrem, wybitnym pisarzem czy naukowcem". Podkreślił, że homoseksualizm to tendencja, która "jest, była i będzie". - Nie zamierzam prowadzić z tym walki, w sensie, by ludzi przymusowo leczyć i potępiać - mówił.

 

Stwierdził jednak także, że "co innego uważać, że to są ludzie, którzy korzystają z pełni praw, a co innego uważać, że to, co jest określane jako kultura homoseksualna, ma być prostą alternatywą kultury heteroseksualnej". Jego zdaniem nie należy propagować homoseksualizmu i traktować go jako jednego z wyborów. Gdyby bowiem większa liczba osób przeszła na homoseksualizm, to "ród ludzki musiałby wyginąć".

 

Szczególnie te ostatnie słowa oburzyły Irlandczyków. Jedna z organizacji gejowskich zaapelowała do polskiego prezydenta, by wycofał swą wypowiedź. Najostrzej skrytykował go niezależny homoseksualny senator David Norris, który walnie przyczynił się do dekryminalizacji homoseksualizmu w Irlandii, co stało się dopiero w 1993. Na łamach dziennika "Irish Independent" napisał: "Nieopanowane, ignoranckie i prymitywne podejście polskiego przywódcy jest hańbą dla Polski i uczyni jej szkody". Pisze także, że Kaczyński jest hańbą dla społeczności europejskiej. Krytykuje Polskę, gdzie jego zdaniem nie przestrzega się praw człowieka, "w niektórych stacjach radiowych nadal nadaje się antysemickie programy i panują nastroje agresywnie homofobiczne". Twierdzi, że w sposób homofobiczny zachowują się także Polacy, którzy zamieszkali w Irlandii. "Warto zadać pytanie - czy Polska powinna była wejść do UE?" - pisze.

 

W krytyce wtórowali mu we wtorek i w środę inni parlamentarzyści. - Myślę, że jego argument, iż (homoseksualizm) mógłby oznaczać koniec rasy ludzkiej, był naprawdę niezwykły. Powtarzał, że Polacy i my jesteśmy tacy podobni. Nie jestem tego taka pewna - mówiła senator Partii Pracy Mary Henry. Burmistrz Dublina Vincent Jackson określił wypowiedź jako "z poprzedniej epoki".

Najwyraźniej oburzenie w Irlandii było mniej więcej tak ogromne jak "porażające" są fakty podane w raporcie Macierewicza. A pani senator powinna chyba nadrobić luki w edukacji (za moich czasów w podtstawóce nazywało się to nauka o człowieku - skąd się biorą dzieci itp.)

[Aggi]

nie wiedziałam, że na homoseksualizm się "przechodzi"

chyba "przejdę"

[2112wojtek]

nie wiedziałam, że na homoseksualizm się "przechodzi"

chyba "przejdę"

Z przyjemnoscia też przejde na Twoja orientacje, zeby wspolnie poswintuszyć jak pedal z pedalem.

[Aggi]

nie wiedziałam, że na homoseksualizm się "przechodzi"

chyba "przejdę"

Z przyjemnoscia też przejde na Twoja orientacje, zeby wspolnie poswintuszyć jak pedal z pedalem.

Cuuuudownie !! Musimy tylko ustalić kto na początek jest osobnikiem ALFA i co ile się zmieniamy

[2112wojtek]

nie wiedziałam, że na homoseksualizm się "przechodzi"

chyba "przejdę"

Z przyjemnoscia też przejde na Twoja orientacje, zeby wspolnie poswintuszyć jak pedal z pedalem.

Cuuuudownie !! Musimy tylko ustalić kto na początek jest osobnikiem ALFA i co ile się zmieniamy

 

Mozemy sie zmieniac co chwile a ja sie dostosuje i bede kim tam chcesz

[bosia]

nie wiedziałam, że na homoseksualizm się "przechodzi"

chyba "przejdę"

 

Popatrz Aggi, jakie to proste.

Moze wiec ja, jak juz dojde, to tez przejde... co mi szkodzi, moze dobrze na tym wyjde ?

[godul1]

Prezydent Lech Kaczyński wywołał w Irlandii oburzenie swymi wypowiedziami na temat gejów. Mówił m.in., że gdyby więcej osób przeszło na homoseksualizm, "ród ludzki musiałby wyginąć"

 

....David Norris, który walnie przyczynił się do dekryminalizacji homoseksualizmu w Irlandii, co stało się dopiero w 1993. Na łamach dziennika "Irish Independent" napisał: "Nieopanowane, ignoranckie i prymitywne podejście polskiego przywódcy jest hańbą dla Polski i uczyni jej szkody". Pisze także, że Kaczyński jest hańbą dla społeczności europejskiej. Krytykuje Polskę, gdzie jego zdaniem nie przestrzega się praw człowieka, "w niektórych stacjach radiowych nadal nadaje się antysemickie programy i panują nastroje agresywnie homofobiczne".

 

szkoda że "demokratyczna większośc" Polaków tego nie zauważa;-(

[inwestor]

Wszystko zależy od punktu widzenia i siedzenia.

Dla jednych hańbą jest legalizowanie związków homoseksualnych a dla innych hańbą jest trzymanie się tradaycyjnych pogladów. Potępianie zarówno jednych jak i drugich świadczy o poziomie ich kultury. Dokładnie tak samo można powiedzieć o środowiskach homoseksualnych że panuje wsród nich homofobia i obawa przed normalnymi ludźmi. Zarówno jedni jak i drudzy nie szanują innych i można ich do jednego "worka" wrzucić.

Prawdą jest że "ród ludzki musiałby wyginąć" ale z tym że można sobie swobodnie "przejść" i wg uznania zostać np. pederastą to chyba niezbyt fortunne określenie. Myślę że każdy kraj powinien ustalić wg własnego uznania jak ma być na jego terytorium i nie wtrącać się do innych. Jak np. jakiś pederasta chce urzędowo usankcjonować związek z drugim pederastą to niech jedzie do kraju gdzie to jest możliwe. Jak mu wystarczy "na kocią łapę" to może se mieszkać gdzie chce. Przecież takie związki chyba nie są nigdzie zakazane. Po co zaraz zmieniać ustawodawstwo w danym państwie nie lepiej skorzystać z gotowych rozwiązań.

Pozdrawiam

[kolator]

>Z przyjemnoscia też przejde na Twoja orientacje, zeby wspolnie poswintuszyć jak pedal z pedalem.<

 

No,no,zadziwiasz mnie swoja otwartoscia!

Czy ta przyjemnosc to chec dac sie wydmuchac przez jakiegos zboczenca,aby nikt w zjednoczonej Europie nie zarzucil ci,ze nie jestes postepowy tylko:"prostak i tchorz"?

[37C]

Nie mam zamiaru być A czy B czy X czy Y.

 

Już jesteś.

Spójrz na PESEL!

Tym jesteś dla systemu.

[37C]

Więc trzeba takie publikacje olewać.

 

lub jak piszą forumowicze: nie karmić Trolla.

Ale to za mało!

 

Bądźcie zimni, albo gorący!

 

pzdrwm