jabko 22.02.2007 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2007 Czytaliscie to ?? Dobre Ponizej cytuje jedno z pytan, które pojawilo sie na egzaminie na wydziale chemii NUI Maynooth (National University of Ireland). Odpowiedz jednego ze studentów byla na tyle wyjatkowa, ze profesor podzielil sie z nia ze swoimi kolegami, a pózniej jej tresc przedstawil w internecie. > > Pytanie: > Czy pieklo jest egzotermalne (oddaje cieplo) czy endotermalne (absorbuje cieplo)? > > Wiekszosc odpowiedzi oparta byla na prawie Boylesa, które mówi, ze w stalej temperaturze objetosc danej masy gazu jest odwrotnie proporcjonalna do jego cisnienia. > > Jeden ze studentów napisal tak: > > Najpierw musimy stwierdzic, jak zmienia sie masa piekla w czasie. Do tego potrzebna jest ocena liczby dusz, które ida do piekla i liczba dusz, która pieklo opuszcza. Moim zdaniem mozna ze sporym prawdopodobienstwem przyjac, ze dusze, które raz trafily do piekla, nigdy go nie opuszczaja. > Na pytanie, ile dusz idzie do piekla, mozna spojrzec z punktu widzenia wielu istniejacych dzisiaj religii. Wiekszosc z nich zaklada, ze do piekla idzie sie wtedy, gdy nie wyznaje sie tej wlasciwej wiary. Poniewaz religii jest wiecej niz jedna i nie mozna wyznawac kilku religii jednoczesnie, to mozna zalozyc, ze wszystkie dusze ida do piekla. > Patrzac na czestotliwosc narodzin i smierci mozna zalozyc, ze liczba dusz w piekle wzrastac bedzie logarytmicznie. > Rozwazmy wiec pytanie o zmieniajacej sie objetosci piekla. Poniewaz wg prawa Boylesa wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzac musi sie powierzchnia piekla tak, aby temperatura i cisnienie w piekle pozostaly stale, to istnieja dwie mozliwosci: > > > 1. Jesli pieklo rozszerza sie wolniej niz liczba przychodzacych do niego dusz, to temperatura i cisnienie w piekle beda tak dlugo rosly az pieklo sie rozpadnie. > > > 2. Jesli pieklo rozszerza sie szybciej niz liczba przychodzacych tam dusz, to temperatura i cisnienie w piekle beda spadac tak dlugo, az pieklo zamarznie. > > > Która z tych mozliwosci jest bardziej realna? > Jesli wezmiemy pod uwage przepowiednie Sandry, która powiedziala do mnie: "predzej pieklo zamarznie niz sie z toba przespie", jak równiez > to, ze wczoraj z nia spalem, to mozliwa jest tylko ta druga opcja. Dlatego tez jestem przekonany, ze pieklo jest endotermalne i musi byc > juz zamarzniete. Z uwagi na to, ze pieklo zamarzlo, mozna wnioskowac, ze zadna kolejna dusza nie moze trafic do piekla, a poniewaz pozostaje jeszcze tylko niebo, to dowodzi tez istnienie Osoby Boskiej, co z kolei tlumaczy, dlaczego Sandra caly wczorajszy wieczór krzyczala "Oh, God". > > Ten student otrzymal ocene "bardzo dobry". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 22.02.2007 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heath 22.02.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2007 Hmmm nie kończyłem wydziału chemii na NUI (tylko gdzie indziej ) ale zauważam tu kilka niescisłości: - po pierwsze nie prawo Boylesa, tylko Boyle`a - Mariotte`a - po drugie, koleżko niezupełnie opiera się na ww. prawie, tylko na prawie Clausiusa - Clapeyrona tj. (bo odwołuje się do masy), - "wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzac musi sie powierzchnia piekla tak, aby temperatura i cisnienie w piekle pozostaly stale" - oczywiście chodzi tu o objetość a nie o powierzchnię jest jeszcze parę założeń które mi nie pasuje,ale nie jestem na 100% pewien więc nie będę się dalej mundrzył Ps. nie chce cos mi się wierzyć w autentyczność tego tekstu, ale co tam przynajmniej człek sobie odświerzył podstawy chemii fizycznej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.