cisza1 24.02.2007 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 tak dla porownania wybralem male co nieco z tej stronki... niemiecki... wszystkie przyklady ktore tam maja to osoby naprawde plynnie mowiace po angielsku a w normalnym codziennym kontakcie tak dobrze nie bedzie. meze ten jest troche bardziej charakterystyczny od pozostalych: http://www.ku.edu/~idea/europe/germany/germany6.mp3 brytyjski (szkocja) - albo powinienem powiedziec hobbicki DRAMAT! jak oni mowia even(!) http://www.ku.edu/~idea/europe/scotland/scotland10.mp3 francuski angielski - znow DUZO lepszy niz przecietnie http://www.ku.edu/~idea/europe/france/france8.mp3 indyjski angielski - naprwde DUZO lepiej niz przecietnie http://www.ku.edu/~idea/asia/india/india6.mp3 pliki trzeba najpierw zapisanc na dysk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amor 27.02.2007 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Samemu można, choc nie do końca. Generalnie jestem samoukiem. Kiedyś miałam zapęd do uczenia sie go codziennie, dziś tego polotu już nie posiadam. Ale tłumaczę sobie to w ten sposób, że kiedys budowy nie było, a dziś jest. Pisząc 'nie do końca' mam na mysli mój kiepski akcent. Samemu ciężko, oj ciężko. Amor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 27.02.2007 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Czy jest to możliwe aby samemu w domu z kaset programów nauczyć sie angielskiego? Czy ktoś się tak może nauczył ? Chcę kupić sobie program Euro plus i zacząć naukę tylko czy taki sposób ma sens ? Nie bardzo mogę zapisać się na jakiś kurs bo mam nieregularne godziny pracy i sporo różnych obowiązków. Myślę sobie że gdyby tak codziennie się uczyć przez 30, 40 min to po jakimś czasie może zacząłbym oglądać TV po angielsku może jakaś gazetę bym potrafił przeczytać. Co wy na to ma to sens ? Samemu - nie A czemu, to odsyłam do Pigmaliona Bernarda Shawa. Przy pomocy materiałów audiowizualnych - już prędzej. Nie wiem tylko czy akurat Euro plus. Parę lekcji wprowadzających z żywym lektorem pewnie by było wskazane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
js 18.03.2007 12:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2007 Dzięki za odpowiedzi. Może ktoś kozystał z internetowych kursów on-line. Słyszałem że są takie gdzieś w internecie. Czy to ma sens ?. Jedyne kursy internetowe on-line jakie spotkałem to praktycznie takie same jak na CD. Mozna sobie samemu pobierać materiały z serwera i to wszystko. Może ktoś zna kursy internetowe gdzi wystepuje kontakt z nauczycielem i mógłby polecić cos konkretnego i sensownego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 21.04.2007 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 ...najtrudniej mi przychodzi zrozumiec francuzow, szkotow, hindusow... Szkotów często angole nie rozumieją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mantra 01.05.2007 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 Jestem żywym dowodem na to że można. Angielskiego zaczęłam uczyć się sama z gramatyk, kaset, słuchając do znudzenia angielskich programów. Był taki czas kiedy wpadłam w rodzaj uzależnienia i uczyłam się pokilka(naście) godzin na dobę. Byłam wtedy na trzecim roku studiów i postanowiłam sobie że za rok dostanę się na anglistykę. I dostałam się! Jak już zaczęłam studiować okazało się że mam oczywiście pewne braki ale bardzo szybko je nadrobiłam. Teraz jestem anglistką i tłumaczem z prawie 10-letnim stażem. To było zdecydowanie największe osiągnięcie mojego życia. Mój mąż, rodzina i znajomi nadal są pod wrażeniem a mi dodało to strasznie wiary w siebie. Robiłam i robię to co uwielbiam...I uczę się nowych języków. Też sama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ulka 06.05.2007 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2007 Mantra,gratuluję!To rzeczywiście duży sukces.Ja nie mogę pochwalić się aż takimi wynikami, ale w zasadzie angielskiego nauczyłam się sama. Trochę liznęłam tego jezyka na lektoracie - czyli miałam jakieś podstawy - ale tak naprawdę nauczyłam się dużo sama z kaset i książek. Do tego było to prawie dwadzieścia lat temu, więc kurs na kasetach był taki sobie. Teraz jest zatrzęsienie materiałów i jeśli ktoś ma dużo samozaparcia, na pewno da radę. Trzymam kciukiUlka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ojojoj 03.06.2011 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 (edytowane) a ja przygodę z angielskim polecam rozpocząć tu http://isel.edu.pl/ nie spotkałam tam jeszcze żadnego niezadowolonego uczestnika kursu Pana Jacka Tomaszczyka.Ponadto potrzebne są tylko chęci i samozaparcie.Na portalu można znaleźć wiele ciekawych materiałów, cennych wskazówek, można liczyć na fachową pomoc i życzliwość użytkowników, a przede wszystkim pomysłodawca tej strony - Pan Jacek - ma bardzo dużo do zaoferowania i osobiście uważam tę stronę za najlepszą do nauki jaką znalazłam w necie. p.s. dodam jeszcze, że korzystanie ze strony jest zupełnie darmowe , strona jest bardzo czytelna i urozmaicona pozdrawiam i owocnej nauki Edytowane 3 Czerwca 2011 przez ojojoj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareczek7 07.06.2011 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 Moim zdaniem to zależy od osoby i jej chrakterku trzeba mieć naprawdę silną wolę i motywację i być ambitnym , w moim przypadku niestety samemu nie ma szans ;P, chyba z 3 razy się zabierałam za młodu i co ani be ani me , a po skończeniu liceum zaczęłam w wakacje pracować za granicą i chcąc nie chcąc musiałam się porozumieć z współpracownikami i teraz może nie na super poziomie ale się dogadam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mateuszratajczyk 13.06.2011 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 polecam naukę na facebooku na fanpejdzach. jest kilka fajnych. Dodatkowo kurs to kurs - jednak to najszybsza i najlepsza metoda. Bo samodzielnie to kto ma nas sprawdzać i motywować. Najlepsza metoda to taka z nativem. "Może znacie jakiś sprawdzony kurs." http://speakup.pl/pl/39/o_speak_up/2/aktualnosci_i_miejsce_w_rankingu_szkol_jezykowych_2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartas13 16.06.2011 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2011 Ja kiedyś kupiłem dla syna cały zestaw za ok 1500 pln - ksiazki, kasety magnetofonowe (to jeszcze te czasy ), cwiczenia itp. Co rozdzial wypełniało się test i przesyłano do swojego opiekuna który to sprawdzał. I tak syn się pouczył kilka miesięcy a potem rzucił gdzieś w kąt. Od tego czasu nie wierze już w tego typu kursy chociaż była to dosyć droga lekcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senpo 06.07.2011 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Uważam, ze można nauczyć się samemu jezyka obcego, wystarczy tylko trochę woli i systematyczności. Do tego trzeba mieć bardzo dobre materiały do nauki, jakieś książki, kursy komputerowe. Ja się tak nauczyłam języka angielskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz789 27.07.2011 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Ja się tak nauczyłem języka tyle ,że u mnie trwa to już ponad 20 lat , tyle ,że w moim przypadku wyglądało to tak od małego bajki w języku angielskim , potem BBC ale w międzyczasie prawie równolegle z bajkami po angielsku chodziłem na kursy języka angielskiego. I tak się nauczyłem języka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nemadia 31.10.2011 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2011 Jasne, że można, tylko wydaje mi się, że potrzeba niesamowicie dużo czasu, energii i zaangażowania w to włożyć. Z samych chęci jeszcze nic samo nie wyszło . Niestety ja jestem leniem, jeżeli chodzi o naukę języka obcego i potrzebuje kogoś, kto by mnie rozliczał z postępów. Jakiś czas temu zapisałam się do Speak Up, żeby mój angielski przestał być tak kulawy. Pomogło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kataryniarz 16.11.2011 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Też wolałem się „oddać” w profesjonalne ręce. Chęci u mnie są ale tak po pracy to chyba tylko kurs jest w stanie mnie zmobilizować. Poza tym jak mam sam rozkminiać gramatykę jak jestem zmęczony to już wolę jak mi lektor w su wytłumaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redcode 16.11.2011 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Jeśli ktoś umie sie sam uczyć, to pewnie da rade. Ale tak, żeby sie porozumiewać w stopniu zaawansowanym itp to już raczej żywego nauczyciela potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kataryniarz 24.11.2011 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 Żeby się samemu uczyć to trzeba mieć przede wszystkim czas i motywacje. Z tym najtrudniej i chyba do tego też się przyda nauczyciel. Speak Up miałem blisko i naprawdę nie żałuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 26.11.2011 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 A jak długo uczyliście się języka, żeby osiągnąć poziom komunikatywny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blackjack2 21.02.2014 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Jezyk musi żywy dlatego lepiej jesli sie go uczy na kursie wtedy ma sie okazje rowniez go cwiczyc ale nauka w domu napewno tez jest przydatna, gramtyka i słówke trzeba wkuc na pamiec, gazety i telewizja napewno mogą w tym pomóc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilus18 16.03.2014 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 Ja jestem typowym przykładem samouka. Kiedyś kupiłam kurs z ESKK ale nie odsyłałam prac. Lenistwo ...Po przerobieniu kursu dla początkujących którego formuła mi bardzo odpowiadała (starsze wersje kursu, bo obecne do mnie nie przemawiają) byłam w stanie rozmawiać z ludźmi i rozumieć o czym mówią. Oczywiście bez odrobiny samozaparcia i rozmów (najlepiej z obcokrajowcami) będzie trudno - ale od czegoś trzeba zacząć. Niestety jestem typem, który na zwykłych kursach nie przyswaja wiedzy ... próbowałam 3 razy i odpuściłam. Teraz dość swobodnie rozmawiam na każdy chyba temat i udało mi sie nawet skończyć studia pod. prowadzone w jęz. angielskim - choć początki były trudne. Minus takiej nauki w moim przypadku - gramatyka. Nigdy chyba nie będzie tak dobra jak u osób które uczą sie od najmłodszych lat pod okiem nauczyciela ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.