Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DZIENNIK MAANMY


Recommended Posts

Pomysł na dom tkwił nam w głowach już kilka lat temu , ale zawsze było coć co nie pozwalało zrobić tego pierwszego kroku . Jednak decyzja zapadła 22 stycznia 2007 .DOOOŚŚŚĆĆĆ BLOOKUUU. Po kolejnej imprezie całonocnej za scianą (gipsową 2x3cm) to tak dla niewtajemniczonych , mieliśmy tak dość że szala przeważyła . Działka właściwie cały czas była trzeba było tylko zastanowić w jakim jej miejcu powstanie to nasze cudo :D . właściwie minał miesiąc już . czekamy na mapę do celów projektowych( powinna być lada dzień ) i tu spotkała mnie mała przygoda która położyła mnie do łóżka na 2 tygodnie . przyjechał pan geodeta a ja nie potrafiłem wysiąść z samochodu (moja dyskopatia się odezwała w takim momencie ) . No nie wyjdę za żadne skarby . Projekt juZ zamawiam t ydzień :D , ale dzisiaj to napewno już uczynię , jest to z14 z dwoma garażami z pracowni z500 . Oczywiście nie obyło się bez tarć w starostwie odnośnie dachu,zacząłem wizytę u referenta poprzez specjaliste trafiłem do dyrektora i żadna z tych osób nie potrafiła w sposób jednoznaczny zadecydować czy dach na garażu moze być pulpitowy , zostałem odesłany do wydziału architektury w gminie w celu rozszerzenia opini jaką dostałem od tegoż wydziału aby jasno z niego wynikało jaki może być ten dach . Jak myslicie co usłyszałem ,,nie można nic zmieniać w opini proszę pana '' :evil: , a może to i dobrze będziemy mieć dodatkowe pomieszczenie na różne dziwne rzeczy które pewnie sie pojawia . żona się smieje że dom będzie wyglądać jak jamnik z małym jamnikiem , a mnie sie i tak podoba , i rozkoszuje sie już ta myślą że nie obudzimy się już w środku nocy obudzeni przez tego debila (pop....ego alkoholika mieszka od 5 miesięcy :evil: :evil: :evil: )zza sciany bo sobie np zechce glośniej posłuchać jakiejś kretyńskiej muzyki (znienawidziłem braci golców) . Tak na marginesie , w spółdzielni mieszkaniowej mają to głęboko w dupie że taka kanalia nie daje normalnym lokatorom żyć , policja właściwie też nie ma sposobu na takich delikwentów (poprostu najzwyklej może im nie otworzyć drzwi ) nie nie dość dość dosć o nim .Liczę po cichu że może go coś zje :D , napwewno jeszcze nie raz wspomnę o tym orgu zza ściany :evil: , ale wracając do tematu staram sie aby rozpocząć wykopy na początku czerwca :D :D . Wczoraj uczyłem się wklejąć zdjęcia chyba ze 4 godz i chyba się udało :D Coś dzisiaj wkleje może działkę ,tak nasze 20x30 które wybraliśmy . Tak na koniec pierwszego wpisu miło będzie przeczytać i pooglądać po jakims czasie jak to wszystko wyglądało :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GMINA TWÓJ WRÓG . tak brzmi moje motto na ten tydzień . kolejne sprzeczne informacje . co urzędnik to inna opinia , czy u was też tak było . a czas ucieka .Poszło o zjazd z drogi do tej pory nie było kłopotu , chcemy skorzystać ze zjazdu do juz istniejacego domu (babci), urzędasy gminne dzisiaj wymyśliły żę trzeba się extra zwracać do burmistrza o służebność , albo pisać podanie o zakup tej działki , tylko że zmieniły sie przepisy i musi być ogłoszony przetarg jakby co . i z tego wynika że stanę ja do niego i kto jeszcze może owady które będa przelatywać nad nią . nie rozumię tego . Narazie jestem wkurzony całą ta sprawą :evil: :evil: , czekam na żonsię bo to ona podała tę fascynującą informację z gminy .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images21.fotosik.pl/32/02d37a8d27105a05.jpg[/img]

http://images21.fotosik.pl/32/374dccc5a5fd238c.jpg

 

tak tutaj 2 zdjecia z terenu przyszłej inwestycji choć zastanawiamy sie nad lokalizacją nieco bardziej w lewo tu może być tzw teren rekreacyjny (mały ogród) pożyjemy zobaczymy . to wszystko w oddali aż pod las jest przeznaczone pod zabudowę . więć kiedyś bedą i sasiedzi . :evil: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i jestem po rozmowie SUPER SUPER SUPER , co prawda dachu mi nie zrobią (nie będą mieć cieśli w tym czasie ) ale dostałem ludzką wycenę prac , mówiąć szczerze w wyglądu poczciwe chłopaki bardzo ich polubiłem , myśle że tak zostanie do końca i wykończenia też sugerowali że zrobią ale w zimie :D :D :D . A jeszcze jedno wspomniałem o koparce , a oni że ręcznie kopią . widać żę twardziele w boju zahartowani .TAK TRZYMAĆ CHŁOPAKI .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem wczorej warunki przyłączenia wody , fajnie pierwszy papier juz jest i to w 7 dni . mam już wstepnie ustaloną wycenę robocizny dachu 30 zł m2 to chyba nieżle ,(poprzednia wycena niby z firmy 55 złociszy za m2 )tylko że będe musiał za to pilnować gości bo oni lekko trunkowi są jak to nasi lokalni budowlańcy i mogą mieć problemy z terminem , ale znajdę na to sposób . przyszła wycena reku 14.500 + 7% bez gwc :-? . jakby ktoś znał już liczby w najbliższym losowaniu lotto to proszę o mnie nie zapomnieć :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem wczoraj do geodety co z moja mapą . Facet bardzo szybko mówi , a ja nie rejestruję z taką prędkościa słów , chyba powiedział piątek czyli na poniedziałek powinna być . Trzeba zacznąć sumować wydatki , hmm tylko nie wiem wg jakiej taryfy będę klasyfikować ubytki na zdrowiu podczas całej inwestycji . :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

geodeta oczywiscie przygrał w kulki mapy jeszcze nie mam , od 24 stycznia do dnia dzisiejszego (miała być za 3 tygodnie ) . Dzisiaj zamówiłem projekt wwwrrrrrewszcie po niedzielnych przemyśleniach ,i oczywiście nie omieszkałem zrobić przglądu dostępnego materiału w składach . dziwne jest podejscie sprzedawców którzy usiłuja sprzedać coć co mi całkowicie nie odpowiada (czyli szary beton komórkowy )mówiąć żeby brać bo nie będzie nic za chwilę . Spotkałem nawet z gości co chciał mi sprzedać zwykły szary pustak mówiąc,, bo panie najtańszy '' . Śmieszny facet coś pomruczał jak powiedziałem że ja na dom , a nie na stodołe potrzebuje , no cóż powoli muszę sie przyzwyczajać na początku drogi do takich numerów. Tak na koniec krótkiego wpisu widziałem ładną dachóweczkę robena .Powiedzcie dlaczego jak coś jest ładne z jednej strony to musi być brzydkie z drugiej (cena). jutro mam plan jadę podglądać moją przyszłą ekipę ,wynichałem że niedaleko coś robią (oczywiście zza krzaka coby mnie nie pogonili ) :D .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej nie mam mapy :-? rozmawiałem dziś z gosciem coś tam mruczał i w końcu obiecał na ten piątek - trudno . tak dla wszystkich dla przestrogi nie ma co liczyć na wstępne terminy trzeba sobie dać zawsze zapas czasu , a zachowywać się tak jakby każdy dzień po ustalonej dacie był katastrofą . Musiałem jeszcze odwiedzić gazownie i co z tego że gazu nie ma w okolicy jak papier od nich do zespołu uzgodnień musi być i basta . Została jeszcze sprawa warunków od elektrowni , mija trzeci tydzień od złożenia wniosku , i cisza ,żona mówi dzwoń , to dzwonię i co ---- pan wita mnie oj jak dobrze ze pan dzwoni bo ta mapa jakaś dziwna jest i zastanawiamy sie z kolegą o jaki teren chodzi . No nie całkowita załamka ,to co oni jeszcze potrzebują mapę lotniczą , myśle że im się nie chciało tego załatwić i każda głupia wymówka jest dobra, i pewnie bez monitu bym do lata czekał . Korzystając ze sposobności zapytałem o moją dachóweczkę . Warunki są takie pełna przedpłata i 3 miesiące czekania :evil: . czyli tzw kredyt krótkoterminowy za free no nieżle nieżle, tylko że pewnie będę musiał na to przystać - co zrobić . Generalnie jestem niewyspany ciągle coś rozmieszczam , przeliczam , wizualizuje , a może by tak , a z tego . pewnie dziś o dachówce będe rozmyslac ,a może nie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak i zaczęły się wydatki .

Właśnie zapukał pan z poczty z projektem 1450 zł, jutro odbieram mapę do celów projekowych 600 zł, w sobotę przyjeżdża geotechnik zrobić operat wodno-guntowy pewnie ze 300 zł mnie skasuje , ale cieszę sie ze ruszyło do przodu , pytałem o kierbuda 2000 zł pazery wołaja jak jeden , (co oni spółdzielnie założyli ):evil: . Z gazowni zadzwonił pan , fajnie wygłąda na to że papierki się ruszyły i będą wszystkie w przyszłym tygodniu . Tak więc w połowie następnego tygodnia wyruszam z kpl papierów do Jacka G czyli adaptatora i znowu się odchudzę o 1000 zł :evil: . Myśle że czas pomyśleć o operacji działka . Po konsultacjach z organem szyjnym (czyli żonką) postanawiamy przeprowadzić inwazje na na grunt za płotem czyli w porzeczki . Z racji tego iż lada dzień przy takiej pogodzie obudzą sie trzeba to zrobić w najblizsza sobotę , co oczywiście udokumentuję sesją zdjęciową.

 

Usunąłem ten fragment dlatego iż uznałem że ten ktoś nie zasługuje aby tu istnieć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wyruszyłem w częsci porannej z połowicą do składu w celu nabycia potrzebnych materiałow (czyli rezerwacja materiału na sciany zew + dachówka). oczywiście pani pokazała na wejściu nowy cennik od kwietnia obowiazujący jak zwykle z nizszymi cenami :evil: . czekam na wycenę na być w poniedziałek , pewnie znowy trzeba na czyms zaoszczedzic , połowica juz zapowiedziała że trzeba ciąć ewentualnie w moim przypadku bo ona kuchnie i inne babskie elementy wyposażenia musi miec w odpowiednim standardzie . ok niech tak bedzie jakoś to przeżyje . Nasza latorośl wstępnie zaakceptowała swój przyszły pokój , małżonka też , co do mnie wybór miałem niewielki , czyli domownicy znajac mój gust muzyczny kategorycznie zarządali dla mnie pokoju na dole (najmniejszego oczywiście), więc lokale podzielone a w ogródku jeszcze porzeczki rosną . Cieszy mnie ta myśl o budowie , coraz bliżej naszego domku (kolega dziś zapytał co buduję powiedziałem dom , a ile ma metrów zapytał odpowiedziałem 110 , a on na to ty domek budujesz nie dom ) zazdrości i musiał dogryżć . a niech mu będzie buduje domek mój nasz domek i będzie jak z bajki , obiecałem to żonie . Jutro niedziela więc porzeczki poczekają do poniedziałku .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images22.fotosik.pl/54/154a8ea008230457.gif

chwilowo tak jest , czyli czekam i czekać będę . z optymistycznych wieści trafiłem na górala , który na pytanie czy jest zainteresowany dachem odpowiedział ,, no njimo sprawy njimo ,, termin ma wolny końcem lipca to mi pasuje , jestem umówiony na tel w srodku tygodnia ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dorwałem nareszcie Wielkiego Adaptatora Projektu . Wparowałem do jego gabinetu w trakcie rozmowy z jakims inwestorem , juz pod drzwiami słychałem jego sztandarowe zapytanie do inwestora ,, no i wie pan o co chodzi ,, , inwestor x po chwili namysłu odpowiedział szczerze ze nie wie o co chodzi , ja siedziałem z boczku i ogladałem ten cyrk . Pytanie ,, no i wie pan o co chodzi '' powtarzało sie co parę zdań odpowiedż za kazdym razem wyglądała tak samo . Dlaczego wybrałem własnie tego WAP-a , oczywiście dlatego bo chcę zaoszczędzić na adaptacji parę złotych (czyli ok 1000 zł). wszyscy rządają ok 2000 zł za adaptacje , on poczciwina połowe z tego i do tego mam darmowy kabaret . :D . wmawiał inwestorowi x ,ze musi on zrobic operat wodny .Na moja uwage po jakie licho operat robic skoro trzeba tylko badanie geotechniczne , mruknął ze on to tak nazywa - fajny ten WAP co . Dzwoniłem wczoraj do geologa co z badaniem gruntu odpowiedział swoim niewyspanym głosem że na dzis będzie , zapytałem o ile jestem winny za to badanie i i tu niespodzianka od piątku cena spadła o 50 zł z 250 zł na 200 zł , zastanawiam sie czy nie przełozyc odbioru na koniec tygodnia :D . Jest szans a że zaraz po świetach wszystkie papierki będą gotowe do oddania w starostwie . (o ile WAP czegoś nie spierniczy) ,tak jak geodeta co wyznaczył dom na na dwóch działkach jednej inwestora drugiej sąsiada :D :D :D . Dobrze że obaj żyja w dobrych stosunkach i jakoś rozwiazali tę sprawę , bo inaczej ..... :D ale jaja . Zaraz dzwonię do enionu w sprawie prundu musze ich cisnąć bo ewidentnie lecą w kulki . Byłem wczoraj w lokalnej sewerze , a tak na przeszpiegach , myslę są duzi mają pewnie fajne ceny na materiały , i co ha handlowiec wycenił mi dachówkę o 20% drożej od tej jaka stoi na placu w pewnym składzie i to z odbiorem za 5 miesięcy :o :o :o . co do betonu komórkowego to jego orientacja kończyła sie na wyrobie ze skawiny H+H Celcon , ogólnie był bardzo zaskoczony jak mu powiedziałem maja oni również w swojej ofercie bloczki na pióro z uchwytem montażowym - trzeba się wystrzegać takich fachowców od handlu . Więc decyzja podjęta jadę zaliczkować dachówkę w kolorze kasztan .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No tak kilka dni upłyneło , sprawy sie posuneły do przodu , czyli po 1,5 miesiaca wreszcie mam papirek z elektrowni , bombardowałem ich codziennie telefonami , co miało trwać 2 tygodnie przeciągneło sie do takiego czasu . w miedzy czasie udalo mi sie wyprostować sprawe dojazdu do działki , co prawda on był zrobiony w 2003 roku , ale teraz pojawił sie problem w momencie uzyskania zgody na zjazd do naszego przyszłego domu . Pani w urzędzie gminy w geodezji po obejrzeniu mapki stwierdziła , ze czesc zjazdu(3m2) przebiega przez teren gminy i trzeba ustanowic służebność , niech was cholera wycyganiliście działke pod drogę i teraz robicie takie numery nie ładnie . chyba nie musze pisac jakie słowa w myślach ciskałem pod adresem tej zbójeckiej instytucji . w grę wchodził jeszcze wykup jakiejs czesci terenu , aby spokojnie móc korzystac ze zjazdu . zostałem poinformowany o procedurze 2 miesiecznej , powołaniu biegłego , wycen , zgody burmistrza i sam nie wiem co jeszcze , osłabienie moje osiagneło dna , co robic ??????? :( :( :( . czy każdy urzędnik ma za zadanie tylko utrudniać wszystko kurcze , żadnej porady co jak zrobic gdzie isć , kiedy zmieni się podejście w urzędach do ludzi , czy zawsze trzeba mieć gębe od ucha do ucha aby coś załatwić . W swoim zwątpieniu zapukałem do zarządcy dróg w gminie , dla spokojności przedstawiłem mój problem pani za biurkiem , ku mojemy zaskoczeniu zostałem poproszony abym usiadł i pokazał mapkę ,, proszę pana niestety nie ma szefa dzisiaj a chciałabym aby on to zobaczył bardzo proszęprzyjsc jutro do nas przed południem " . Co jest grane myslę przeciez to nie 1 kwietnia , ja dalej jestem w gminie , urzędniczka się do mnie uśmiecha , stara się pomóc , wskazuje jakąś drogę do rozwiazania problemu . :o :o . Jak radziła tak zrobiłem ok 12 na nastepny dzień pojawiłem sie w/w wydziale , pan szef juz wiedział o sprawie od miłej pani inspektor , ja jeszcze raz przedstawiłem całą sprawe , pan szef pokiwał głową i powiedział,, prosze napisać podanie do nas , dołączyc ksero mapki złozyc na dzienniku podawczym , ja to panu załatwiętylko że potrwa to ok 2 tygodni'' . Mila pani sie usmiechała cały czas doradzajac co i jak , postanowiłem spróbować u miłej pani która dostała dyspozycje załatwienia mojej sprawy skrócenie terminu , i udało się . Po tygodniu miałem już zgodę na zjazd :D :D :D . Przy odbiorze , zapytałem jak to możliwe , miła pani się usmiechnęła i powiedziała ,że oba wydziały sie dogadały w mojej sprawie . tak wiec mam kpl dokumentów . W międzyczasie naszedłem WAPA przycisnalem go do sciany , biedaczysko siedział wczoraj do 22.00 i szykował moje papierki na zespół uzgodnień które osobiście dziś zaniosłem . wrzucam przy okazji moje dachówki które juz u mnie stoją :D :D :D .

 

informacja dla mojego wesołego braciszka . MOJE KONTO MA SIĘ DOBRZE .

http://images20.fotosik.pl/194/7e5b3921a909d8b1.jpg

tak wygląda teren ze sliwką

http://images20.fotosik.pl/194/5b0430e59ff9501b.jpg

tak bez niej

http://images22.fotosik.pl/82/f795bba943903d15.jpg

wyładunek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz kilka liczb

9805 zł - dachówki

500 zł - zaliczka na dach

500 zł- zaliczka dla architekta (oczywiscie nie zapomniał o niej )

36 zł- wypis z rejestru gruntów

2113zł poprzednie wydatki

12954zł - do tej pory

 

W nastepnym tygodniu oddaję papirki do starostwa . i będzie cool :lol: :lol: chyba ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety , odebrałem dziś dokumenty z zudp , mam negatywne uzgodnienie z wodociagów . pytałem przed odniesieniem czy wszystko jest w porzadku , miało być i kurna nie było . Dostałem negatyw za brak mojej zgody na piśmie na przyłacz do rury fi 45 . jeszcze mi wmawiał na miejscu w swojej pracowni że to chodzi o zgodę osoby do której doprowadza ona wodę . a z warunków jasno wynika , że za zgodą inwestora czyli mnie z żoną a nie właściciela domu do którego ona biegnie . Chyba że jest on jakimś ukrytym inwestorem . Idą swięta nie chciałem się kłócic ale to ewidentnie wina jest po jego stronie . Skubany nie wczytywał sie w papiery tylko patrzył na nagłówki i mam 2 tygodnie w plecy przez ......... :evil: :evil: . Sztuką jest przyznać sie do błędu , ech szkoda gadać http://i164.photobucket.com/albums/u36/maanmy/021.gif

 

wesołych pogodnych świąt

http://images20.fotosik.pl/203/30f4064be62300b9.jpg

by wielu z was mogło je spędzać we własnych kątach w następne święta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...