maanmy 23.02.2007 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2007 Pomysł na dom tkwił nam w głowach już kilka lat temu , ale zawsze było coć co nie pozwalało zrobić tego pierwszego kroku . Jednak decyzja zapadła 22 stycznia 2007 .DOOOŚŚŚĆĆĆ BLOOKUUU. Po kolejnej imprezie całonocnej za scianą (gipsową 2x3cm) to tak dla niewtajemniczonych , mieliśmy tak dość że szala przeważyła . Działka właściwie cały czas była trzeba było tylko zastanowić w jakim jej miejcu powstanie to nasze cudo . właściwie minał miesiąc już . czekamy na mapę do celów projektowych( powinna być lada dzień ) i tu spotkała mnie mała przygoda która położyła mnie do łóżka na 2 tygodnie . przyjechał pan geodeta a ja nie potrafiłem wysiąść z samochodu (moja dyskopatia się odezwała w takim momencie ) . No nie wyjdę za żadne skarby . Projekt juZ zamawiam t ydzień , ale dzisiaj to napewno już uczynię , jest to z14 z dwoma garażami z pracowni z500 . Oczywiście nie obyło się bez tarć w starostwie odnośnie dachu,zacząłem wizytę u referenta poprzez specjaliste trafiłem do dyrektora i żadna z tych osób nie potrafiła w sposób jednoznaczny zadecydować czy dach na garażu moze być pulpitowy , zostałem odesłany do wydziału architektury w gminie w celu rozszerzenia opini jaką dostałem od tegoż wydziału aby jasno z niego wynikało jaki może być ten dach . Jak myslicie co usłyszałem ,,nie można nic zmieniać w opini proszę pana '' , a może to i dobrze będziemy mieć dodatkowe pomieszczenie na różne dziwne rzeczy które pewnie sie pojawia . żona się smieje że dom będzie wyglądać jak jamnik z małym jamnikiem , a mnie sie i tak podoba , i rozkoszuje sie już ta myślą że nie obudzimy się już w środku nocy obudzeni przez tego debila (pop....ego alkoholika mieszka od 5 miesięcy )zza sciany bo sobie np zechce glośniej posłuchać jakiejś kretyńskiej muzyki (znienawidziłem braci golców) . Tak na marginesie , w spółdzielni mieszkaniowej mają to głęboko w dupie że taka kanalia nie daje normalnym lokatorom żyć , policja właściwie też nie ma sposobu na takich delikwentów (poprostu najzwyklej może im nie otworzyć drzwi ) nie nie dość dość dosć o nim .Liczę po cichu że może go coś zje , napwewno jeszcze nie raz wspomnę o tym orgu zza ściany , ale wracając do tematu staram sie aby rozpocząć wykopy na początku czerwca . Wczoraj uczyłem się wklejąć zdjęcia chyba ze 4 godz i chyba się udało Coś dzisiaj wkleje może działkę ,tak nasze 20x30 które wybraliśmy . Tak na koniec pierwszego wpisu miło będzie przeczytać i pooglądać po jakims czasie jak to wszystko wyglądało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 23.02.2007 11:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2007 pan w gminie w czasie rozmowy stwierdził , że taki garaż jak bym chciał to sie na wsi buduje . Chyba się szybko zorientował ze palnął , bo cały czas podczas reszty rozmowy uciekał wzrokiem w najdalsze zakątki swojego ciasnego pseudo gabinetu . BURAK pomyslałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 26.02.2007 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 GMINA TWÓJ WRÓG . tak brzmi moje motto na ten tydzień . kolejne sprzeczne informacje . co urzędnik to inna opinia , czy u was też tak było . a czas ucieka .Poszło o zjazd z drogi do tej pory nie było kłopotu , chcemy skorzystać ze zjazdu do juz istniejacego domu (babci), urzędasy gminne dzisiaj wymyśliły żę trzeba się extra zwracać do burmistrza o służebność , albo pisać podanie o zakup tej działki , tylko że zmieniły sie przepisy i musi być ogłoszony przetarg jakby co . i z tego wynika że stanę ja do niego i kto jeszcze może owady które będa przelatywać nad nią . nie rozumię tego . Narazie jestem wkurzony całą ta sprawą , czekam na żonsię bo to ona podała tę fascynującą informację z gminy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 27.02.2007 17:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 http://images21.fotosik.pl/32/02d37a8d27105a05.jpg[/img] http://images21.fotosik.pl/32/374dccc5a5fd238c.jpg tak tutaj 2 zdjecia z terenu przyszłej inwestycji choć zastanawiamy sie nad lokalizacją nieco bardziej w lewo tu może być tzw teren rekreacyjny (mały ogród) pożyjemy zobaczymy . to wszystko w oddali aż pod las jest przeznaczone pod zabudowę . więć kiedyś bedą i sasiedzi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 27.02.2007 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 właśnie dzwoniłł tel od gościa który buduje dla naszego lokalnego architekta wycena bez dachu przez telefon baaardzoooo optymistyczna ,własnie do mnie jedzie chyba go polubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 27.02.2007 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 no i jestem po rozmowie SUPER SUPER SUPER , co prawda dachu mi nie zrobią (nie będą mieć cieśli w tym czasie ) ale dostałem ludzką wycenę prac , mówiąć szczerze w wyglądu poczciwe chłopaki bardzo ich polubiłem , myśle że tak zostanie do końca i wykończenia też sugerowali że zrobią ale w zimie . A jeszcze jedno wspomniałem o koparce , a oni że ręcznie kopią . widać żę twardziele w boju zahartowani .TAK TRZYMAĆ CHŁOPAKI . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 01.03.2007 10:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Odebrałem wczorej warunki przyłączenia wody , fajnie pierwszy papier juz jest i to w 7 dni . mam już wstepnie ustaloną wycenę robocizny dachu 30 zł m2 to chyba nieżle ,(poprzednia wycena niby z firmy 55 złociszy za m2 )tylko że będe musiał za to pilnować gości bo oni lekko trunkowi są jak to nasi lokalni budowlańcy i mogą mieć problemy z terminem , ale znajdę na to sposób . przyszła wycena reku 14.500 + 7% bez gwc . jakby ktoś znał już liczby w najbliższym losowaniu lotto to proszę o mnie nie zapomnieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 02.03.2007 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Dzwoniłem wczoraj do geodety co z moja mapą . Facet bardzo szybko mówi , a ja nie rejestruję z taką prędkościa słów , chyba powiedział piątek czyli na poniedziałek powinna być . Trzeba zacznąć sumować wydatki , hmm tylko nie wiem wg jakiej taryfy będę klasyfikować ubytki na zdrowiu podczas całej inwestycji . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 05.03.2007 16:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 geodeta oczywiscie przygrał w kulki mapy jeszcze nie mam , od 24 stycznia do dnia dzisiejszego (miała być za 3 tygodnie ) . Dzisiaj zamówiłem projekt wwwrrrrrewszcie po niedzielnych przemyśleniach ,i oczywiście nie omieszkałem zrobić przglądu dostępnego materiału w składach . dziwne jest podejscie sprzedawców którzy usiłuja sprzedać coć co mi całkowicie nie odpowiada (czyli szary beton komórkowy )mówiąć żeby brać bo nie będzie nic za chwilę . Spotkałem nawet z gości co chciał mi sprzedać zwykły szary pustak mówiąc,, bo panie najtańszy '' . Śmieszny facet coś pomruczał jak powiedziałem że ja na dom , a nie na stodołe potrzebuje , no cóż powoli muszę sie przyzwyczajać na początku drogi do takich numerów. Tak na koniec krótkiego wpisu widziałem ładną dachóweczkę robena .Powiedzcie dlaczego jak coś jest ładne z jednej strony to musi być brzydkie z drugiej (cena). jutro mam plan jadę podglądać moją przyszłą ekipę ,wynichałem że niedaleko coś robią (oczywiście zza krzaka coby mnie nie pogonili ) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 06.03.2007 12:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Dalej nie mam mapy rozmawiałem dziś z gosciem coś tam mruczał i w końcu obiecał na ten piątek - trudno . tak dla wszystkich dla przestrogi nie ma co liczyć na wstępne terminy trzeba sobie dać zawsze zapas czasu , a zachowywać się tak jakby każdy dzień po ustalonej dacie był katastrofą . Musiałem jeszcze odwiedzić gazownie i co z tego że gazu nie ma w okolicy jak papier od nich do zespołu uzgodnień musi być i basta . Została jeszcze sprawa warunków od elektrowni , mija trzeci tydzień od złożenia wniosku , i cisza ,żona mówi dzwoń , to dzwonię i co ---- pan wita mnie oj jak dobrze ze pan dzwoni bo ta mapa jakaś dziwna jest i zastanawiamy sie z kolegą o jaki teren chodzi . No nie całkowita załamka ,to co oni jeszcze potrzebują mapę lotniczą , myśle że im się nie chciało tego załatwić i każda głupia wymówka jest dobra, i pewnie bez monitu bym do lata czekał . Korzystając ze sposobności zapytałem o moją dachóweczkę . Warunki są takie pełna przedpłata i 3 miesiące czekania . czyli tzw kredyt krótkoterminowy za free no nieżle nieżle, tylko że pewnie będę musiał na to przystać - co zrobić . Generalnie jestem niewyspany ciągle coś rozmieszczam , przeliczam , wizualizuje , a może by tak , a z tego . pewnie dziś o dachówce będe rozmyslac ,a może nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 08.03.2007 13:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2007 No tak i zaczęły się wydatki . Właśnie zapukał pan z poczty z projektem 1450 zł, jutro odbieram mapę do celów projekowych 600 zł, w sobotę przyjeżdża geotechnik zrobić operat wodno-guntowy pewnie ze 300 zł mnie skasuje , ale cieszę sie ze ruszyło do przodu , pytałem o kierbuda 2000 zł pazery wołaja jak jeden , (co oni spółdzielnie założyli ) . Z gazowni zadzwonił pan , fajnie wygłąda na to że papierki się ruszyły i będą wszystkie w przyszłym tygodniu . Tak więc w połowie następnego tygodnia wyruszam z kpl papierów do Jacka G czyli adaptatora i znowu się odchudzę o 1000 zł . Myśle że czas pomyśleć o operacji działka . Po konsultacjach z organem szyjnym (czyli żonką) postanawiamy przeprowadzić inwazje na na grunt za płotem czyli w porzeczki . Z racji tego iż lada dzień przy takiej pogodzie obudzą sie trzeba to zrobić w najblizsza sobotę , co oczywiście udokumentuję sesją zdjęciową. Usunąłem ten fragment dlatego iż uznałem że ten ktoś nie zasługuje aby tu istnieć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 09.03.2007 14:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2007 mam już projekt i mapę do celów projektowych , ale niestety nie mam już 2050 zł czyli sumując z wczorajszym piwkiem 2055 zł, a jeszcze 58 zł za mapki do warunków czyli razem 2113 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 10.03.2007 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 Dziś wyruszyłem w częsci porannej z połowicą do składu w celu nabycia potrzebnych materiałow (czyli rezerwacja materiału na sciany zew + dachówka). oczywiście pani pokazała na wejściu nowy cennik od kwietnia obowiazujący jak zwykle z nizszymi cenami . czekam na wycenę na być w poniedziałek , pewnie znowy trzeba na czyms zaoszczedzic , połowica juz zapowiedziała że trzeba ciąć ewentualnie w moim przypadku bo ona kuchnie i inne babskie elementy wyposażenia musi miec w odpowiednim standardzie . ok niech tak bedzie jakoś to przeżyje . Nasza latorośl wstępnie zaakceptowała swój przyszły pokój , małżonka też , co do mnie wybór miałem niewielki , czyli domownicy znajac mój gust muzyczny kategorycznie zarządali dla mnie pokoju na dole (najmniejszego oczywiście), więc lokale podzielone a w ogródku jeszcze porzeczki rosną . Cieszy mnie ta myśl o budowie , coraz bliżej naszego domku (kolega dziś zapytał co buduję powiedziałem dom , a ile ma metrów zapytał odpowiedziałem 110 , a on na to ty domek budujesz nie dom ) zazdrości i musiał dogryżć . a niech mu będzie buduje domek mój nasz domek i będzie jak z bajki , obiecałem to żonie . Jutro niedziela więc porzeczki poczekają do poniedziałku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 17.03.2007 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2007 http://images22.fotosik.pl/54/154a8ea008230457.gifchwilowo tak jest , czyli czekam i czekać będę . z optymistycznych wieści trafiłem na górala , który na pytanie czy jest zainteresowany dachem odpowiedział ,, no njimo sprawy njimo ,, termin ma wolny końcem lipca to mi pasuje , jestem umówiony na tel w srodku tygodnia , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 19.03.2007 18:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 coś mi się wydaje że dachówka będzie w kolorze kasztan (koszty), tak ogólnie robi się zimno i nijak . czekam na ciepły wiaterek i papier z elektrowni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 21.03.2007 09:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Wczoraj dorwałem nareszcie Wielkiego Adaptatora Projektu . Wparowałem do jego gabinetu w trakcie rozmowy z jakims inwestorem , juz pod drzwiami słychałem jego sztandarowe zapytanie do inwestora ,, no i wie pan o co chodzi ,, , inwestor x po chwili namysłu odpowiedział szczerze ze nie wie o co chodzi , ja siedziałem z boczku i ogladałem ten cyrk . Pytanie ,, no i wie pan o co chodzi '' powtarzało sie co parę zdań odpowiedż za kazdym razem wyglądała tak samo . Dlaczego wybrałem własnie tego WAP-a , oczywiście dlatego bo chcę zaoszczędzić na adaptacji parę złotych (czyli ok 1000 zł). wszyscy rządają ok 2000 zł za adaptacje , on poczciwina połowe z tego i do tego mam darmowy kabaret . . wmawiał inwestorowi x ,ze musi on zrobic operat wodny .Na moja uwage po jakie licho operat robic skoro trzeba tylko badanie geotechniczne , mruknął ze on to tak nazywa - fajny ten WAP co . Dzwoniłem wczoraj do geologa co z badaniem gruntu odpowiedział swoim niewyspanym głosem że na dzis będzie , zapytałem o ile jestem winny za to badanie i i tu niespodzianka od piątku cena spadła o 50 zł z 250 zł na 200 zł , zastanawiam sie czy nie przełozyc odbioru na koniec tygodnia . Jest szans a że zaraz po świetach wszystkie papierki będą gotowe do oddania w starostwie . (o ile WAP czegoś nie spierniczy) ,tak jak geodeta co wyznaczył dom na na dwóch działkach jednej inwestora drugiej sąsiada . Dobrze że obaj żyja w dobrych stosunkach i jakoś rozwiazali tę sprawę , bo inaczej ..... ale jaja . Zaraz dzwonię do enionu w sprawie prundu musze ich cisnąć bo ewidentnie lecą w kulki . Byłem wczoraj w lokalnej sewerze , a tak na przeszpiegach , myslę są duzi mają pewnie fajne ceny na materiały , i co ha handlowiec wycenił mi dachówkę o 20% drożej od tej jaka stoi na placu w pewnym składzie i to z odbiorem za 5 miesięcy . co do betonu komórkowego to jego orientacja kończyła sie na wyrobie ze skawiny H+H Celcon , ogólnie był bardzo zaskoczony jak mu powiedziałem maja oni również w swojej ofercie bloczki na pióro z uchwytem montażowym - trzeba się wystrzegać takich fachowców od handlu . Więc decyzja podjęta jadę zaliczkować dachówkę w kolorze kasztan . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 03.04.2007 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2007 No tak kilka dni upłyneło , sprawy sie posuneły do przodu , czyli po 1,5 miesiaca wreszcie mam papirek z elektrowni , bombardowałem ich codziennie telefonami , co miało trwać 2 tygodnie przeciągneło sie do takiego czasu . w miedzy czasie udalo mi sie wyprostować sprawe dojazdu do działki , co prawda on był zrobiony w 2003 roku , ale teraz pojawił sie problem w momencie uzyskania zgody na zjazd do naszego przyszłego domu . Pani w urzędzie gminy w geodezji po obejrzeniu mapki stwierdziła , ze czesc zjazdu(3m2) przebiega przez teren gminy i trzeba ustanowic służebność , niech was cholera wycyganiliście działke pod drogę i teraz robicie takie numery nie ładnie . chyba nie musze pisac jakie słowa w myślach ciskałem pod adresem tej zbójeckiej instytucji . w grę wchodził jeszcze wykup jakiejs czesci terenu , aby spokojnie móc korzystac ze zjazdu . zostałem poinformowany o procedurze 2 miesiecznej , powołaniu biegłego , wycen , zgody burmistrza i sam nie wiem co jeszcze , osłabienie moje osiagneło dna , co robic ??????? . czy każdy urzędnik ma za zadanie tylko utrudniać wszystko kurcze , żadnej porady co jak zrobic gdzie isć , kiedy zmieni się podejście w urzędach do ludzi , czy zawsze trzeba mieć gębe od ucha do ucha aby coś załatwić . W swoim zwątpieniu zapukałem do zarządcy dróg w gminie , dla spokojności przedstawiłem mój problem pani za biurkiem , ku mojemy zaskoczeniu zostałem poproszony abym usiadł i pokazał mapkę ,, proszę pana niestety nie ma szefa dzisiaj a chciałabym aby on to zobaczył bardzo proszęprzyjsc jutro do nas przed południem " . Co jest grane myslę przeciez to nie 1 kwietnia , ja dalej jestem w gminie , urzędniczka się do mnie uśmiecha , stara się pomóc , wskazuje jakąś drogę do rozwiazania problemu . . Jak radziła tak zrobiłem ok 12 na nastepny dzień pojawiłem sie w/w wydziale , pan szef juz wiedział o sprawie od miłej pani inspektor , ja jeszcze raz przedstawiłem całą sprawe , pan szef pokiwał głową i powiedział,, prosze napisać podanie do nas , dołączyc ksero mapki złozyc na dzienniku podawczym , ja to panu załatwiętylko że potrwa to ok 2 tygodni'' . Mila pani sie usmiechała cały czas doradzajac co i jak , postanowiłem spróbować u miłej pani która dostała dyspozycje załatwienia mojej sprawy skrócenie terminu , i udało się . Po tygodniu miałem już zgodę na zjazd . Przy odbiorze , zapytałem jak to możliwe , miła pani się usmiechnęła i powiedziała ,że oba wydziały sie dogadały w mojej sprawie . tak wiec mam kpl dokumentów . W międzyczasie naszedłem WAPA przycisnalem go do sciany , biedaczysko siedział wczoraj do 22.00 i szykował moje papierki na zespół uzgodnień które osobiście dziś zaniosłem . wrzucam przy okazji moje dachówki które juz u mnie stoją . informacja dla mojego wesołego braciszka . MOJE KONTO MA SIĘ DOBRZE . http://images20.fotosik.pl/194/7e5b3921a909d8b1.jpg tak wygląda teren ze sliwką http://images20.fotosik.pl/194/5b0430e59ff9501b.jpg tak bez niej http://images22.fotosik.pl/82/f795bba943903d15.jpg wyładunek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 03.04.2007 11:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2007 teraz kilka liczb 9805 zł - dachówki 500 zł - zaliczka na dach 500 zł- zaliczka dla architekta (oczywiscie nie zapomniał o niej ) 36 zł- wypis z rejestru gruntów 2113zł poprzednie wydatki 12954zł - do tej pory W nastepnym tygodniu oddaję papirki do starostwa . i będzie cool chyba ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 03.04.2007 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2007 jeszcze jeden wydatek 200zł - badanie geotechniczneczyli jest 13154zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 06.04.2007 13:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2007 Niestety , odebrałem dziś dokumenty z zudp , mam negatywne uzgodnienie z wodociagów . pytałem przed odniesieniem czy wszystko jest w porzadku , miało być i kurna nie było . Dostałem negatyw za brak mojej zgody na piśmie na przyłacz do rury fi 45 . jeszcze mi wmawiał na miejscu w swojej pracowni że to chodzi o zgodę osoby do której doprowadza ona wodę . a z warunków jasno wynika , że za zgodą inwestora czyli mnie z żoną a nie właściciela domu do którego ona biegnie . Chyba że jest on jakimś ukrytym inwestorem . Idą swięta nie chciałem się kłócic ale to ewidentnie wina jest po jego stronie . Skubany nie wczytywał sie w papiery tylko patrzył na nagłówki i mam 2 tygodnie w plecy przez ......... . Sztuką jest przyznać sie do błędu , ech szkoda gadać http://i164.photobucket.com/albums/u36/maanmy/021.gif wesołych pogodnych świąt http://images20.fotosik.pl/203/30f4064be62300b9.jpg by wielu z was mogło je spędzać we własnych kątach w następne święta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.